Użytkownik "Zbigniew Demidowicz" <d...@g...pl> napisał w
wiadomości news:d48spv$5vm$1@inews.gazeta.pl...
> Robert Wicik <r...@M...onet.pl> napisał(a):
>
>> Ja odesłałem pociętą kartę...
>
> Mniemam, że sam ją świadonie pociąłeś...
>
> Jeśli tak, to zniszczyłeś 'własność banku' (jak określają regulaminy) -
> czyli
> dopuściłeś się czynności nagannej, a w dodatku, bez bicia, przyznajesz się
> publicznie do przestępstwa, czym pośrednio namawiasz też innych
> forumowiczów :]

> Oj, nie ładnie tak, nie ładnie... ;)
>
> ps.: Ja wysłałem niepociętą, szkoda mi było stępiać nożyczek ;)

ja wyslalem pocieta z zaznaczeniem ze zalaczam zniszczona karte. Nie widze
sensu jej zastrzegac jesli konto jest 0 a karta zniszczona. Kiedys w Pekao
jak zwrocilem VC dali mi nozyczki zebym sam ja pocial ;-) De facto tylko tak
mozna byc pewnym ze nikt karty juz nie wykorzysta.

D.

do góry