-
1. Data: 2011-08-29 20:04:24
Temat: Złoto jak Titanic_ a Mazurka grają do końca:)
Od: v...@a...pl
http://forsal.pl/artykuly/541265,mazurek_baltic_dry_
index_na_dnie_zloto_na_gorze
.html
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2011-08-30 12:45:46
Temat: Re: Złoto jak Titanic_ a Mazurka grają do końca:)
Od: root <r...@v...pl>
Dnia Mon, 29 Aug 2011 22:04:24 +0200, v...@a...pl napisał(a):
> http://forsal.pl/artykuly/541265,mazurek_baltic_dry_
index_na_dnie_zloto_na_gorze
> .html
"Wczorajsza korekta notowań złota była efektem realizacji zysków przez
inwestorów spekulujących na rynku złota a także odreagowania na rynkach
akcji. "
Kocham takie komentarze. Ciekawy jestem ile placą za jeden taki tekscior?
-
3. Data: 2011-08-30 17:26:28
Temat: Re: Złoto jak Titanic_ a Mazurka grają do końca:)
Od: totus <t...@p...onet.pl>
root wrote:
> Dnia Mon, 29 Aug 2011 22:04:24 +0200, v...@a...pl napisał(a):
>
>>
http://forsal.pl/artykuly/541265,mazurek_baltic_dry_
index_na_dnie_zloto_na_gorze
>> .html
>
> "Wczorajsza korekta notowań złota była efektem realizacji zysków przez
> inwestorów spekulujących na rynku złota a także odreagowania na rynkach
> akcji. "
>
> Kocham takie komentarze. Ciekawy jestem ile placą za jeden taki tekscior?
Mnie też się to podoba. Pisze o tych, którzy sprzedają, że realizują zyski
co myśli piszący o tych, którzy kupili. Co oni realizują? Ci, którzy
sprzedali wzięli pieniądze o tych, którzy kupili. Sprzedający to dokładnie
połowa rynku. Wiele jest podobnych głupot w komentarzach giełdowych.
Następnym takim jest wyciąganie wniosków ze zmian OI na kontraktach. Mnie
zaś ciekawi co taki piszący myśli o swoich czytelnikach i ich możliwościach
umysłowych.
-
4. Data: 2011-08-30 18:23:11
Temat: Re: Złoto jak Titanic_ a Mazurka grają do końca:)
Od: root <r...@v...pl>
Dnia Tue, 30 Aug 2011 19:26:28 +0200, totus napisał(a):
> root wrote:
>
>> Dnia Mon, 29 Aug 2011 22:04:24 +0200, v...@a...pl napisał(a):
>>
>>>
> http://forsal.pl/artykuly/541265,mazurek_baltic_dry_
index_na_dnie_zloto_na_gorze
>>> .html
>>
>> "Wczorajsza korekta notowań złota była efektem realizacji zysków przez
>> inwestorów spekulujących na rynku złota a także odreagowania na rynkach
>> akcji. "
>>
>> Kocham takie komentarze. Ciekawy jestem ile placą za jeden taki tekscior?
>
> Mnie też się to podoba. Pisze o tych, którzy sprzedają, że realizują zyski
> co myśli piszący o tych, którzy kupili. Co oni realizują? Ci, którzy
> sprzedali wzięli pieniądze o tych, którzy kupili. Sprzedający to dokładnie
> połowa rynku. Wiele jest podobnych głupot w komentarzach giełdowych.
> Następnym takim jest wyciąganie wniosków ze zmian OI na kontraktach. Mnie
> zaś ciekawi co taki piszący myśli o swoich czytelnikach i ich możliwościach
> umysłowych.
Widzisz totus. Piszemy tu czasami dlugie wywody, sprzeczamy sie, ale nikt
nam za to nie placi. A tu masz. Jeden taki "celny" komentarz i zawsze jakaś
kasa wpadnie. Może by nas ktoś tak wynajął. Coś taki duet w stylu MdM albo
cuś? ;)
-
5. Data: 2011-08-30 18:40:02
Temat: Re: Złoto jak Titanic_ a Mazurka grają do końca:)
Od: "marfi" <marfi @bb.onet.pl>
Użytkownik "totus" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:j3j6g5$iqv$1@inews.gazeta.pl...
> root wrote:
>
>> Dnia Mon, 29 Aug 2011 22:04:24 +0200, v...@a...pl napisał(a):
>>
>>>
> http://forsal.pl/artykuly/541265,mazurek_baltic_dry_
index_na_dnie_zloto_na_gorze
>>> .html
>>
>> "Wczorajsza korekta notowań złota była efektem realizacji zysków przez
>> inwestorów spekulujących na rynku złota a także odreagowania na rynkach
>> akcji. "
>>
>> Kocham takie komentarze. Ciekawy jestem ile placą za jeden taki tekscior?
>
> Mnie też się to podoba. Pisze o tych, którzy sprzedają, że realizują zyski
> co myśli piszący o tych, którzy kupili. Co oni realizują? Ci, którzy
...
Pewnie stratę...
Ja sobie to od zawsze tłumacze tym, że w marketigowym bełkocie zakazane
jest słowo "strata" w dowolnym przypadku czyli nie wolno użyć pojęcia "tną
straty" czy "stop lossy minimalizujące straty powodują spadek indeksu" -
"realizacja zysków" ma wydźwięk wyłącznie pozytywny.
--
marfi
-
6. Data: 2011-08-30 18:42:22
Temat: Re: Złoto jak Titanic_ a Mazurka grają do końca:)
Od: totus <t...@p...onet.pl>
root wrote:
> Dnia Tue, 30 Aug 2011 19:26:28 +0200, totus napisał(a):
>
>> root wrote:
>>
>>> Dnia Mon, 29 Aug 2011 22:04:24 +0200, v...@a...pl napisał(a):
>>>
>>>>
>>
http://forsal.pl/artykuly/541265,mazurek_baltic_dry_
index_na_dnie_zloto_na_gorze
>>>> .html
>>>
>>> "Wczorajsza korekta notowań złota była efektem realizacji zysków przez
>>> inwestorów spekulujących na rynku złota a także odreagowania na rynkach
>>> akcji. "
>>>
>>> Kocham takie komentarze. Ciekawy jestem ile placą za jeden taki
>>> tekscior?
>>
>> Mnie też się to podoba. Pisze o tych, którzy sprzedają, że realizują
>> zyski co myśli piszący o tych, którzy kupili. Co oni realizują? Ci,
>> którzy sprzedali wzięli pieniądze o tych, którzy kupili. Sprzedający to
>> dokładnie połowa rynku. Wiele jest podobnych głupot w komentarzach
>> giełdowych. Następnym takim jest wyciąganie wniosków ze zmian OI na
>> kontraktach. Mnie zaś ciekawi co taki piszący myśli o swoich czytelnikach
>> i ich możliwościach umysłowych.
>
> Widzisz totus. Piszemy tu czasami dlugie wywody, sprzeczamy sie, ale nikt
> nam za to nie placi. A tu masz. Jeden taki "celny" komentarz i zawsze
> jakaś kasa wpadnie. Może by nas ktoś tak wynajął. Coś taki duet w stylu
> MdM albo cuś? ;)
Znajdź producenta i impresariat i możemy ruszać. Tyle że ja mam nudne
poglądy na temat rynku. Po moich komentarzach nikt się nie posra ani ze
śmiechu ani ze strachu czy innych emocji. Dopóki produkcja pieniędzy będzie
większa niż produkcja akcji to ceny akcji wyrażone w pieniądzach będą rosły.
Inaczej wyglądają indeksy wyrażone w oz złota. Gdyby np Apple tak samo
szybko wpuszczało akcje na giełdę jak FED $$ to cena tej spółki w $$
wyglądała by inaczej. Dla mnie to jest proste.
-
7. Data: 2011-08-30 18:57:13
Temat: Re: Złoto jak Titanic_ a Mazurka grają do końca:)
Od: "marfi" <marfi @bb.onet.pl>
Użytkownik "totus" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:j3jauf$2da$1@inews.gazeta.pl...
...
> Znajdź producenta i impresariat i możemy ruszać. Tyle że ja mam nudne
> poglądy na temat rynku. Po moich komentarzach nikt się nie posra ani ze
> śmiechu ani ze strachu czy innych emocji. Dopóki produkcja pieniędzy
> będzie
Jak będziesz miał impresariat to się postarasz aby się posrał...
Popatrz np. na http://gospodarka.dziennik.pl/ - tam mieszają drugie dno
kryzysu z deficytem, tąpnięciem na rynku miedzi i opodatkowniem
prostytutek - gazeta się skurwiła do takiego poziomu, że wstyd mi się
przyznać, że jeszcze przedwczoraj to dreck kupiłem.
--
marfi
-
8. Data: 2011-08-30 19:04:44
Temat: Re: Złoto jak Titanic_ a Mazurka grają do końca:)
Od: totus <t...@p...onet.pl>
wrote:
> Użytkownik "totus" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:j3j6g5$iqv$1@inews.gazeta.pl...
>> root wrote:
>>
>>> Dnia Mon, 29 Aug 2011 22:04:24 +0200, v...@a...pl napisał(a):
>>>
>>>>
>>
http://forsal.pl/artykuly/541265,mazurek_baltic_dry_
index_na_dnie_zloto_na_gorze
>>>> .html
>>>
>>> "Wczorajsza korekta notowań złota była efektem realizacji zysków przez
>>> inwestorów spekulujących na rynku złota a także odreagowania na rynkach
>>> akcji. "
>>>
>>> Kocham takie komentarze. Ciekawy jestem ile placą za jeden taki
>>> tekscior?
>>
>> Mnie też się to podoba. Pisze o tych, którzy sprzedają, że realizują
>> zyski co myśli piszący o tych, którzy kupili. Co oni realizują? Ci,
>> którzy
> ...
> Pewnie stratę...
> Ja sobie to od zawsze tłumacze tym, że w marketigowym bełkocie zakazane
> jest słowo "strata" w dowolnym przypadku czyli nie wolno użyć pojęcia "tną
> straty" czy "stop lossy minimalizujące straty powodują spadek indeksu" -
> "realizacja zysków" ma wydźwięk wyłącznie pozytywny.
>
Tak naprawdę myślisz, że ci co kupują podczas spadków to realizują stratę?
Ja myślę inaczej. Wychodzę od tego, że nikt nie zna przyszłości. Ceny rosną
bo pieniędzy gotowych kupić dane akcje jest więcej niż wartość wystawionych
akcji do sprzedaży i rynek goni równowagę. Jest moment równowagi i następuje
przegięcie. Zaczynają sprzedawać ci co osiągnęli swój poziom straty, czyli
ci, którzy kupili na samym szczycie, ci którzy najwcześniej się
zorientowali, że się pomylili i mają najmniejszy poziom bólu, a kupują ci co
łapią dołek. Według mojego rozumienia rynku to ceny spadają bo realizowana
jest zamierzona strata czyli odwrotnie niż w standardowym komentarzu. Według
mnie ci, którzy realizują zyski to sprzedają na zachodnim zboczu, na
wschodnim zboczu sprzedają ci, którzy ucinają straty. Ceny spadają bo tym
razem wartość akcji jest większa niż pieniądze, które zamierzają je odkupić
i rynek znów goni równowagę. Jest moment równowagi i przegięcie. Mamy nowy
swing jak mówią fachowcy.
-
9. Data: 2011-08-30 19:12:22
Temat: Re: Złoto jak Titanic_ a Mazurka grają do końca:)
Od: "marfi" <marfi @bb.onet.pl>
Użytkownik "totus" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:j3jc8d$6dt$1@inews.gazeta.pl...
> wrote:
>>
> Tak naprawdę myślisz, że ci co kupują podczas spadków to realizują stratę?
Napisałem "Pewnie..." co nie oznacza, że tak myślę.
--
marfi
-
10. Data: 2011-08-30 19:23:43
Temat: Re: Złoto jak Titanic_ a Mazurka grają do końca:)
Od: root <r...@v...pl>
> Według
> mnie ci, którzy realizują zyski to sprzedają na zachodnim zboczu, na
> wschodnim zboczu sprzedają ci, którzy ucinają straty. Ceny spadają bo tym
> razem wartość akcji jest większa niż pieniądze, które zamierzają je odkupić
> i rynek znów goni równowagę. Jest moment równowagi i przegięcie. Mamy nowy
> swing jak mówią fachowcy.
Trzeba by było poznać dogłębnie Twoję metodę przegięć.
Bo co to znaczy na zachodnim zboczu - raz jest zachodnie, raz wschodnie,
potem znowu zachodnie itd. Zygzaki są zawsze i w każdej skali czasowej więc
skąd wiesz na której stronie zbocza znalazłeś się w danym momencie (dniu,
tygodniu, chwili?)
A z tą realizacją to też różnie bywa, jeśli stosujesz trailing stop to co
to jest realizacja zysków czy strat ?