-
11. Data: 2004-05-19 09:26:20
Temat: Re: Zmarł mi mąż ma(miał) w banku ponad 30 000 zł.
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
Jacek Osiecki <j...@c...pl> writes:
> Że tak zapytam - jak to w końcu jest? Małżeństwo ma wspólny majątek,
> ale jak umrze mąż/żona, to nagle trzeba płacić od tych pieniędzy
> podatek spadkowy?
Ale tylko od polowy.
MJ
-
12. Data: 2004-05-19 10:48:29
Temat: Re: Zmarł mi mąż ma(miał) w banku ponad 30 000 zł.
Od: "Slawek Kos" <s...@p...gazeta.pl>
Użytkownik "Krzysiolek"
<k...@K...Obrzud.jest.de.besciak.i.cala.je
go.banda.tez.rotfl.pl.eu
.org> napisał w wiadomości
news:q39ma0hj5fba5922evd0g8815hbcsplktr@4ax.com...
> On Tue, 18 May 2004 18:57:46 +0200, Jarek Bialy
> <jarekbjeden@_usunto_plusnet.pl> wrote:
>
> >Monika Wieczorek wrote:
>
> Po pierwsze moje kondolencje :-(
>
> >>
> >Witam,
> >Co do pierwszego to nie wiem - być może chodzi o podatek od masy
spadkowej.
>
> A po drugie, rozumiem ze jest podatek od spadku (choc nie popieram
> karania ludzi za to ze zmarl im malzonek czy rodzice).
>
> Ale przeciez jest cos takiego jak wspolnota majatkowa malzonkow.
Dzizas, nie tworz wlasnego prawa.
To ktore mamy jest wystarczajaco zagmatwane.
Nieboszczyk nie jest malzonkiem.
Nie ma wspolnoty majatkowej z nieboszczykiem, jest spadek po nim.
--
Pozdrowienia
---
Slawek Kos --> s...@p...com
-
13. Data: 2004-05-19 11:17:12
Temat: Re: Zmarł mi mąż ma(miał) w banku ponad 30 000 zł.
Od: "|Y|S" <m...@S...SPAMERZYpl>
>
> To widać że nie wiele rozumiesz. A myślisz że w zdrowych krajach żona może
> zawłaszczyć całą masę spatkową?
> Raczej ty jesteś chory
A kiedy ja stwierdziłem że może zawłaszczyć masę spaDkową?
Dlaczego nie odniosłeś się DO TEGO CO NAPISAŁEM?
ps: zmień specjalizację , na lekarza się nie nadajesz....
/Y\S
-
14. Data: 2004-05-19 11:24:43
Temat: Re: Zmarł mi mąż ma(miał) w banku ponad 30 000 zł.
Od: Radosław Popławski <r...@a...net.pl>
Wed, 19 May 2004 11:26:20 +0200, w <2...@c...fuw.edu.pl>, Michal
Jankowski <m...@f...edu.pl> napisał(-a):
> Jacek Osiecki <j...@c...pl> writes:
>
> > Że tak zapytam - jak to w końcu jest? Małżeństwo ma wspólny majątek,
> > ale jak umrze mąż/żona, to nagle trzeba płacić od tych pieniędzy
> > podatek spadkowy?
>
> Ale tylko od polowy.
Za to jeśli mąż narobi długów, to od całości? ;>
-
15. Data: 2004-05-19 18:38:44
Temat: Re: Zmarł mi mąż ma(miał) w banku ponad 30 000 zł.
Od: Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.>
Użytkownik Radosław Popławski napisał:
>>>Że tak zapytam - jak to w końcu jest? Małżeństwo ma wspólny majątek,
>>>ale jak umrze mąż/żona, to nagle trzeba płacić od tych pieniędzy
>>>podatek spadkowy?
>>
>>Ale tylko od polowy.
>
> Za to jeśli mąż narobi długów, to od całości? ;>
Ale za to moze zrzec sie spadku i wiezyciele maja problem.
Bartol
-
16. Data: 2004-05-19 19:32:25
Temat: Re: Zmarł mi mąż ma(miał) w banku ponad 30 000 zł.
Od: "carlos" <o...@g...pl>
hrzanic te "dyspozycje na wypadek śmierci" i cale to zamieszanie! Najpewniej
to mieć konto wspólne z dostępem do internetu i każde z małżonków powinno
umieć się z nim obchodzić - znać identyfikator, hasło itd. A wtedy to już
sprawa prosta przy odrobinie zdrowego rozsądku ;) -po prostu w dniu śmierci
trzeba zrobić przelew....i siedzieć cicho.
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
-
17. Data: 2004-05-19 21:13:26
Temat: Re: Zmarł mi mąż ma(miał) w banku ponad 30 000 zł.
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Jacek Osiecki" <j...@c...pl> napisał w wiadomości
news:slrncam3vf.e5e.joshua@pingwin.ani...
> Że tak zapytam - jak to w końcu jest? Małżeństwo ma wspólny majątek, ale
jak
> umrze mąż/żona, to nagle trzeba płacić od tych pieniędzy podatek
spadkowy?
> A jeśli np. wszystkie pieniądze zarobione przez żonę były również
wpłacane
> na konto męża (np. żeby był większy limit kredytowy itp)?
>
> Nie żebym tego potrzebował ;) ale po prostu trochę tego nie rozumiem...
Całą sprawę się prostuje na etapie owego podatku od spadku. Żona nie płaci
od 50% masy spadkowej, bo jest to jej współwłasność. Ale musi to wykazać w
PIT-ie bo bank później nie interesuje, czy ona jest żoną, czy nie. Bank
interesuje kwit z Urzędu Skarbowego. Nawet na sądowny tak nie patrzą,
ufając, że skarbówka sprawdziła.
-
18. Data: 2004-05-20 03:29:43
Temat: Re: Zmarł mi mąż ma(miał) w banku ponad 30 000 zł.
Od: "ali&kali" <a...@o...pl>
> A kiedy ja stwierdziłem że może zawłaszczyć masę spaDkową?
> Dlaczego nie odniosłeś się DO TEGO CO NAPISAŁEM?
>
> ps: zmień specjalizację , na lekarza się nie nadajesz....
>
> /Y\S
>
Jestem lekarzem, więc się nadaję.
Dlatego że ty nie rozumiesz co to jest dyspozycja, to nie znaczy że kraj
jest chory. Tylko ty rozum malutki masz.
ALi
-
19. Data: 2004-05-20 05:30:34
Temat: Re: Zmarł mi mąż ma(miał) w banku ponad 30 000 zł.
Od: "|Y|S" <m...@S...SPAMERZYpl>
> >
> > ps: zmień specjalizację , na lekarza się nie nadajesz....
> Jestem lekarzem, więc się nadaję.
> Dlatego że ty nie rozumiesz co to jest dyspozycja, to nie znaczy że kraj
> jest chory. Tylko ty rozum malutki masz.
No to może mi wyjaśnisz o wielki guru świata bankowegi i lekarskiego
po co jest ta dyspozycja skoro złożenie takowej nie skutkuje
w żaden sposób?
PS. Nie napisałem że nie jesteś lekarzem tylko że się NIE NADAJESZ na
lekarza.
Nawet jeśli faktycznie nim jesteś. Masz problemy z rozumieniem czytanego
tekstu.
/Y\
-
20. Data: 2004-05-20 07:55:41
Temat: Re: Zmarł mi m?ż ma(miał) w banku ponad 30 000 zł.
Od: Krzysiolek <k...@K...Obrzud.jest.de.besciak.i.cala.jego.banda.tez.rotfl.pl.eu.org>
On Wed, 19 May 2004 12:48:29 +0200, "Slawek Kos"
<s...@p...gazeta.pl> wrote:
>Nieboszczyk nie jest malzonkiem.
>Nie ma wspolnoty majatkowej z nieboszczykiem, jest spadek po nim.
To ciekawe że w takim razie komornik może przyjść i Ci zabrać dom , bo
niemałżonek nieboszczyk narobił długów.