krzysztofsf pisze:
[...]

>
> Zidentyfikowałem sie logujac sie do systemu.
> Obecnie, bedac zalogowanym na tej tozsamosci, zatwierdzam tresc
> poszczegolnych transakcji.


A wg mnie nie. Wg mnie, po zalogowaniu statycznym hasłem bank może
przypuszczać z jakimś prawdopodobieństwem, że to Ty. Taki poziom
zaufania mu wystarcza do np. przedstawienia stanu konta, wykonania
przelewów zdefiniowany itp.
Jeśli jednak chcesz wykonać coś bardziej "niebezpiecznego" (przelew na
dowolne konto) to bank chciałby być bardziej pewny, że ten po drugiej
stronie druta to Ty.
KJ

do góry

Date: Mon, 26 Nov 2007 11:52:47 +0000 (UTC), name: Prof_Ex:

> Marek <sp**yogin**am@astercity.net> napisał(a):
>
>> Pojawila sie autoryzacja kodami SMS.
>
> SMSy platne po 20gr.
> http://www.pekao.com.pl/g/PL/pdf/Zmiany_w_taryfie_d.
pdf

Że też taki wielki bank musi dorabiać na boku na handlu SMSami.
Przecież oni te SMSy kupują za pojedyncze grosze, a może i mniej niż
za 1 grosz. Powiem krótko. W d.. mam ich SMSy. Radziłem sobie kartą
kodów to nadal sobie poradzę. Przy takich wysokich opłatach za konto,
zdzieranie za SMSy to zwykłe chamstwo.

Pozdrawiam
Miroo

do góry

Dnia 2007-11-26 20:59, Miroo stwierdził, że:
> Przy takich wysokich opłatach za konto,
> zdzieranie za SMSy to zwykłe chamstwo.

Do tego koszt przelewu - 50gr/1zł

--
Marcin Nowakowski
MCR@IRC, ICQ UIN: 53375070, GG: 1824096, GSM: +48 722 099970,
mcr[at]wroclaw[dot]net[dot]pl
GCM/O d- s-:- a-- C++ L P- L+ E---- W+ N++ K- PS+ X++ R- tv b D+ h z+

do góry

Kamil Jońca napisał(a) w wiadomości: ...
>
>A nie potwierdzasz przypadkiem, że to *TY, a nie nikt inny* zleciłeś ten
>przelew?


To tylko potwierdzenie, że osoba która za chwilę wpisze kod ma właśnie
dostęp do włączonego telefonu w którym jest aktywna karta z numerem jaki
podano bankowi do wysyłania takich SMSów.
Może to być zlecający transakcję, a w szczególności właściciel konata
a nawet numeru i samego telefonu. :)

Arek

do góry

On 27 Lis, 18:04, "Arek" <a...@p...onet.pl.usun_cde> wrote:
> Kamil Jońca napisał(a) w wiadomości: ...
>
>
>
> >A nie potwierdzasz przypadkiem, że to *TY, a nie nikt inny* zleciłeś ten
> >przelew?
>
> To tylko potwierdzenie, że osoba która za chwilę wpisze kod ma właśnie
> dostęp do włączonego telefonu w którym jest aktywna karta z numerem jaki
> podano bankowi do wysyłania takich SMSów.
> Może to być zlecający transakcję, a w szczególności właściciel konata
> a nawet numeru i samego telefonu. :)
>

No przeciez wiadomo, ze jak wklepuje sie pin w bankomacie, to jestem
JA - przynajmniej wg banku, odrzucajacego moja reklamacje transakcji
skradziona karta ;)

Dyskusje z Kamilem przestalem rozwijac, bo to glownie semantyka sie
zrobila i idac dalej ta droga, bysmy doszli do ustalania, ile diablow
moze zmiescic sie na karcie kredytowej.

do góry

Marcin Nowakowski wrote:
>
> Dnia 2007-11-26 20:59, Miroo stwierdził, że:
> > Przy takich wysokich opłatach za konto,
> > zdzieranie za SMSy to zwykłe chamstwo.
>
> Do tego koszt przelewu - 50gr/1zł

Ale za to oprocentowanie Eurokonta!
= 0.01% rocznie... ;-)))))

do góry

Dnia Mon, 26 Nov 2007 20:59:16 +0100, Miroo napisał(a):

> Że też taki wielki bank musi dorabiać na boku na handlu SMSami. Przecież
> oni te SMSy kupują za pojedyncze grosze, a może i mniej niż za 1 grosz.
> Powiem krótko. W d.. mam ich SMSy. Radziłem sobie kartą kodów to nadal
> sobie poradzę. Przy takich wysokich opłatach za konto, zdzieranie za
> SMSy to zwykłe chamstwo.

Po co sobie życie utrudniać nie lepiej zmienić bank?


--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide

do góry

Date: Thu, 29 Nov 2007 22:27:05 +0000 (UTC), name: Bartosz 'xbartx'
Nowakowski:

> Po co sobie życie utrudniać nie lepiej zmienić bank?

Z lenistwa. Mam w okolicy sporo bankomatów, w tym jeden
prawie pod oknami. A zaczęło się od tego, że uczelnia
wymusiła posiadanie konta w tym banku, przed czym niewiele
osób się broniło, bo mieli jedyny bankomat na uczelni, a
w zasadzie jedyny w promieniu kilku km, nie licząc ciągle
popsutego lub mocno "zakolejkowanego" bankomatu BPH.

Pozdrawiam
Miroo

do góry