eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiRe: Zostałam oszukana
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 130

  • 121. Data: 2007-08-09 16:35:54
    Temat: Re: Zostałam oszukana
    Od: Rafal Franczak <franek@usun_to.kolorowe.krakow.pl>

    yayco napisał(a):
    >
    > Ale Panowie, pomijając wszelkie teorie, mam nieprzeparte wrażenie, że ma
    > tu miejsce zwykłe dokarmianie trolla, któremu nawet nie chce się
    > sprawdzić jakie opłaty są w bankach, a zamiast tego podsuwa nam kawałki
    > z archiwalnych wydań "Notatnika agitatora".
    >

    Wykonuję dobry uczynek i raz w roku głodnego trola nakarmię.

    To nie są cytaty z notatnika agitatora. Mój ojciec wyszperał na bazarze
    egzemplarz i trzyma jako dowód dla młodych co to tylko telewizji wierzą.

    Myślę, że ten troll należał raczej do jakiegoś "klanu" z dobrymi
    kontaktami i teraz nie morze otrząsnąć się bo nie ma do kogo pójść żeby
    "załatwić" sprawę. A cały klan wspomina jak to KIEDYŚ było dobrze.

    - Koooooniec karmienia!
    - Trolle wychodzić!
    - Na lewo patrz!
    - do KRLD marsz!
    (po drodze poznają ojczyznę człowieka radzieckiego i największą ojczyznę
    socjalizmu - Chiny)


    Rafał


  • 122. Data: 2007-08-09 16:45:39
    Temat: Re: Zostałam oszukana
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    Rafal Franczak <franek@usun_to.kolorowe.krakow.pl> writes:

    > Ja czekam na akcję protestacyjną urzędników :-)
    > Niech w ramach protestów składają wypowiedzenia :-)))

    A nie, urzednicy to inna bajka, na tych nie ma zapotrzebowania
    poza budzetem.

    Ale lekarze i nauczyciele to jest problem - jesli wszyscy dobrzy
    wyjada, to kto bedzie uczyl nastepne pokolenia i kto bedzie je
    leczyl? Tez bedzie trzeba sie chyba spakowac.
    --
    Krzysztof Halasa


  • 123. Data: 2007-08-09 17:28:25
    Temat: Re: Zostałam oszukana
    Od: "swen" <n...@n...com>

    Rozumiem, ze skoro brak ci argumentow, to zlotym wyjsciem jest poprostu
    nazwac kogos trolem czy komunista.
    Wiem, wiem, nie raz sie juz z tym spotkalem.
    Mam jednak nadzieje, ze i Ty zaczniesz w koncu samodzielnie myslec.



  • 124. Data: 2007-08-09 20:35:08
    Temat: Re: Zostałam oszukana
    Od: "swen" <n...@n...com>

    Jest to moj ostatni post dotyczacy tego wartku, choc od glownego watku juz
    dano odbieglismy i to znaczaco.
    Pora wiec choc troche wrocic.
    Przegladajac ta grupe mialem nadzieje nuczyc sie czegos ciekawego,
    dowiedziec sie jak mozna na banku zaroic! Jak bank dziala, gdzie sa slabe
    punkty jak co i skad mozna "ugryzsc".
    Pewna osoba o nicku sigma: zwrocila sie do Was z prosba o porade w
    konkretnej sprawie, a w odpowiedzi dostala zarzuty, ze "sama sobie jest
    winna", ze mogla to czy tamto - wszystko w czasie przeszlym. Jak sadze ona o
    tym juz wiedziala. Ja osobiscie powiedzialem jej jak ja bym uczynil, za co
    zostalem tez "zjechany" od komuchow i idiotow, ze bank to a tamto itp.
    Jednak okazuje sie, ze to ja mialem racjie! Malo, przegladajac ten watek
    jedynie moj post, osoby z bankowoscia zwiazana jedynie poprzez posiadanie
    konta okazal sie odpowiedzia na jej prosbe.
    Przechwalacie sie jacy to Wy nie obeznani jestescie w bankowosci i ekonomi,
    jak to wy sie doskonale znacie na kartach, kontach, procentach, w piec
    sekund wymienicie oferty wszystkich bankow a jednoczesnie bladego pojecia
    nie macie jak dziala firma wielkosci banku.... Kompletnie nie macie pojecia
    o strukturach, hierarhi, oddzialach. Malo nawet o stosunkach jakie panuja w
    takich firmach miedzy konkretnymi dzialami czy pracownikami!
    Szkoda, bo naprawde sadzilem, ze ta grupa bedzie sie bankowoscia zajmowac
    choc troche profesjonalnie. Okazuje sie, ze niestety, poza typowym dla
    mlodego pokolenia przechwalstwie nie ma nic... pustostan.
    Naprawde szkoda.
    Dobrze, ze sa jednak osoby takie jak Sigma: ktore potrafia zrozumiec i
    skojarzyc pewne sprawy. Przynajmniej wiem, ze sa osoby z pozytywna
    wyobraznia.
    Panowie, mniej przechwalek, mniej pychy a troche wiecej wiedzy.
    Znajomosc jak dziala terminal, jakie ma wymiary karta i kto ma jaka oferte
    jest dobra, ale jesli nie potraficie nic zaoferowac w innym temacie, to po
    co sie wymadrzacie? Skoro jedyne co macie do zaoferowania jesli temat
    przekracza wasze ramy myslowe to wymyslanie od "troli", "komuchow" itp.
    Zycze milego dnia.



  • 125. Data: 2007-08-10 02:48:25
    Temat: Re: Zostałam oszukana
    Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>


    "swen" <n...@n...com> wrote in message
    news:0UKui.31271$vi3.8841@newsfe2-gui.ntli.net...
    > Panowie, mniej przechwalek, mniej pychy a troche wiecej wiedzy.

    no właśnie.

    z lektury Żeromskiego jesteś dobry, po za tym to cienki bolek.


  • 126. Data: 2007-08-10 02:49:38
    Temat: Re: Zostałam oszukana
    Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>


    "swen" <n...@n...com> wrote in message
    news:Z8Iui.9625$ie3.7522@newsfe3-gui.ntli.net...
    > Rozumiem, ze skoro brak ci argumentow, to zlotym wyjsciem jest poprostu
    > nazwac kogos trolem czy komunista.
    > Wiem, wiem, nie raz sie juz z tym spotkalem.

    Tak. To już nie raz cię nazwano komunistą? Widocznie mieli rację.

    > Mam jednak nadzieje, ze i Ty zaczniesz w koncu samodzielnie myslec.

    tobie samodzielne myślenie całkiem dobrze wychodzi, tylko że z tego myślenia
    same głupoty wychodzą.


  • 127. Data: 2007-08-10 10:43:47
    Temat: Re: Zostałam oszukana
    Od: "swen" <n...@n...com>

    Po pierwsze i najwazniejsze: spokoj! To sa tylko pieniadze, nie warte
    nieprzespanych nocy:) a dalej zycie bedzie sie nadal toczyc, to nie koniec
    swiata, smierc nie zaglada ci w oczy.
    Dzialanie w nerwach i panice na pewno nie pomaga.
    Ja bym zrobil tak:
    Raz jeszcze na spokojnie, przeanalizowal wszystkie papiery, informacjie,
    policzyl dwa razy itp.
    Jesli nadal by mi "ucieklo" 800zl wowczas napisal bym (telefon jest dobry do
    szybkiego kontaktu w sprawach doraznych, tu mam doczynienia z umowa na 7
    lat!) pismo do banku, w ktorym na poczatku pisal bym jak czlowiek do
    czlowieka :) a wiec podziekowania za pozytywne zalatwienie, wyrazil
    zadowolenie z przyznaego kredytu ect, jak to mowia: wazelina - to daje
    (powinno) drugiej stronie sygnal, ze nie chcesz pyskowac i sie awanturzyc
    tylko chcesz jak czlowiek zalatwic sprawe.
    Po tym wstepie napisz juz jak czlowiek do banku prosbe o wyjasnienie, gdyz
    nie bardzo rozumiesz co sie stalo z 800zl i masz obawe o to by przez
    nieuwage/niewiedze nie narazic sie na jakies pozniesze nieporozumienia.
    Opisz dokladnie co wiesz, i czym sie przejmujesz.
    Bank odpisze (powinien) Ci wyjasnienie, ze np. tak i tak bo tak i tak jest w
    ich regulaminach czego pewnie niedoczytalas lub poprawia swoj blad i
    wyprostuja sprawe. Byc moze okaze sie, ze Ty popelniasz blad w wyliczeniach
    co tez bank ci wskarze.
    (Jesli bank napisze, ze regalaminy itp. To wowczas mozesz -jesli masz sile,
    ochote- isc na wojne:) Ktora moze byc dluga, kosztowna i wcale nie wygrana,
    ale o swoje warto zawsze sie bic, bo to dotyczy twoich pieniedzy.)
    Wszedzie napisael "powinien" bo niczego na 100% w swiecie nie ma (poza
    dwiema sprawami) zwlaszcza w Polsce.
    Generalnie jak juz wspomnialem na poczatku, na nerwy zawsze jest czas! Nikt
    nie lubi otrzymywac poczty niemilej w slowach, wez to pod uwage, tym mozna
    sobie narobic tylko osob nieprzychylnych. I zawzsze na to jest czas, nie
    warto robic tego od razu.
    Pismo kieruj do tej osoby co pisala wniosek, na wyzsze progi zawsze
    przyjdzie kolej:)
    Kwota 20tys lub cos kolo tego nie jest kwota za ktora ktos bedzie sie w
    banku narazal (chodzi mi o probe przekretu)
    Wiec problem dotyczy najprawdopodobnie spraw technicznych i komunikacyjnych,
    ludzie sa tylko ludzmi! Inna sprawa to branie kredytu w wysokosci 200tys, tu
    juz warto -zwlaszcza w Polsce- isc z prawnikami zalatwiac taka pozyczke.
    ps.
    Wiem, ze po doswiadczeniach widzisz teraz wszedzie proby naciagniecia,
    oszukania. Jest to normalne i wiekszosc ludzi tak reaguje ale naprawde
    spokoj jest najlepszy w tym momencie.



  • 128. Data: 2007-08-10 19:04:42
    Temat: Re: Zostałam oszukana
    Od: "Arek" <a...@p...onet.pl.usun_cde>

    Rafal Franczak napisał(a) w wiadomości: ...
    >swen napisał(a):
    >>
    >> Wiec zdradz ta tajemnice ktory tobank w Polsce nie pobiera oplat za
    >> prowadzenie ROR-u?
    >
    >mBank? Chyba, że w nazwie produktu muszą być literki ROR.

    Chyba wszystkie konta typu oszczędnościowego KB, ING, itd. Bo rozumiem,
    że ma służyć tylko do wpływania płacy.
    Wersja internetowa Getinu, pod pewnymi warunkami Inteligo, Lukas.

    >>>> Ja tam bym wybral gotowke, zawsze to 15 zeta w kieszeni co miesiac.


    średnio to chyba 5-8,5

    >A to nie kosztuje? Skoro wszystko powinno być za darmo to poco pieniądze?
    >Każdemu według potrzeb, od każdego według jego możliwości!
    >
    >Ale to już było, i nie wróci mam nadzieję.


    Rozejrzyj się, uważnie. Bo obok tych widocznych jest jeszcze coś
    zakamuflowane. Choćby w postaci propozycji zmian w prawie karnym.

    >Od kiedy i na jakiej podstawie posiadanie konta bankowego jest
    >obowiązkowe. Możesz trzymać "u mamy"


    Dla firm na podstawie przepisów. A u mamy to "depozyt nieprawidłowy" :)

    >> Bardziej chodzilo o rozliczenia, dzis tez masz sklepy do ktorych bez pewnych
    >> kart nie wejdziesz.
    >
    >Możesz rozwinąć? Masz na myśli sklepy zakładowe? kiosk w MSWiA ?
    >Sklep wolnocłowy na lotnisku/promie?
    >A może świętej pamięci WARS?


    Może Makro?

    >> Bzdura. Przyklad: Bazar Rozckiego - Warszawa - czy cos tam brakowalo?
    >
    >Jak napisałem trzeba było należeć do jakiejś bandy.

    >
    >A brakowało normalności.

    Zaraz zaraz. Na bazarach to była właśnie namiastka normalności.
    Mówię o handlu, nie o pewnych indywiduach, które można było spotkać.

    >Hm, pracodawca chyba nie może odmówić wypłaty wynagrodzenia w gotówce.
    >Jeżeli coś zmieniło się to musiałem przegapić.


    Nie może, Kodeks Pracy. Nawyżej da potem mniejszą podwyżkę.
    Zresztą ktoś niedawno się skarżył, że pracodawca przynosi gotówkę
    a on akurat chciałby na konto :)

    >> Mozeswz podac konkretnie, jakie przedlaty i wajkim oresie ginely?


    Zamiast samochodu "do odbioru" coś skapneło - na 4 koła wystarczyło.
    Książeczki mieszkaniowe - po kilka lat - zostało pół pensji. A trzeba
    było poczekać na "premię gwarancyjną".

    >>> Polisy posagowe - zniknięto kapitał a nie drobne.
    >>> Podatki - zniknięto kapitał a nie drobne.
    >>> Emerytury - zniknięto kapitał a nie drobne.


    Do ok. 1978r państwo z radością obrabiało przyszłych emerytów. Po
    1978 z równie idiotyczną radością ogłoszono jakie jest "dobre" bo
    teraz będzie emerytom dokładać.

    Arek



  • 129. Data: 2007-08-13 01:04:44
    Temat: Re: Zostałam oszukana
    Od: Sigma <s...@o...pl>

    W dniu 2007-08-10 12:43 swen pięknie wystukał/a:
    > Po pierwsze i najwazniejsze: spokoj! To sa tylko pieniadze, nie warte
    > nieprzespanych nocy:) a dalej zycie bedzie sie nadal toczyc, to nie koniec
    > swiata, smierc nie zaglada ci w oczy.

    Ok, już dostałam tą umowę i jako dodarek kartę do zakupów w sklepach.
    Pin do karty mi przyślą za kilka dni.
    Te 800 zł to była kwota ubezpieczenia na wypadek utraty pracy + zwrócona
    przez drugi bank (dlaczego nie mnie, nie na moje konto) nadpłacona
    prze ze mnie rata pożyczki pomniejszona o te różne prowizje.
    Śmieszne albo rozpaczliwe jest to, że list polecony (R) z tymi papierami
    był włożony do skrzynki przez listonosza, bez mojego potwierdzenia
    odbioru. Koperta miała ślady otwierania i potem zaklejenia przez kogoś.
    To już drugi taki "list polecony" z tej poczty.

    Pozdrawiam,
    --
    sigma


  • 130. Data: 2007-08-13 01:09:08
    Temat: Re: Zostałam oszukana
    Od: Sigma <s...@o...pl>

    W dniu 2007-08-10 12:43 swen pięknie wystukał/a:
    > Po pierwsze i najwazniejsze: spokoj! To sa tylko pieniadze, nie warte
    > nieprzespanych nocy:) a dalej zycie bedzie sie nadal toczyc, to nie koniec
    > swiata, smierc nie zaglada ci w oczy.

    Ok, już dostałam tą umowę i jako dodarek kartę do zakupów w sklepach.
    Pin do karty mi przyślą za kilka dni.
    Te 800 zł to była kwota ubezpieczenia na wypadek utraty pracy + zwrócona
    przez drugi bank (dlaczego nie mnie, nie na moje konto) nadpłacona
    prze ze mnie rata pożyczki pomniejszona o te różne prowizje.
    Śmieszne albo rozpaczliwe jest to, że list polecony (R) z tymi papierami
    był włożony do skrzynki przez listonosza, bez mojego potwierdzenia
    odbioru. Koperta miała ślady otwierania i potem zaklejenia przez kogoś.
    To już drugi taki "list polecony" z tej poczty.

    Pozdrawiam,
    --
    sigma

strony : 1 ... 12 . [ 13 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1