> czarna lista w zbp - jesli nie splaciles jakiegos zobowiazania i jest juz
> postepowanie windykacyjne. wtedy bank, wobec ktorego nie wywiazales sie z
> zobowiazan, umieszcza cie na takiej liscie, zeby przestrzec inne banki, ze
> jestes niesolidnych. ale kara trwa 2 lata, potem cie usuwaja z tego
> rejestru. zanim bank cie tam umiesci, to wysyla ci monity itp, wiec nie
> mozna tego przeoczyc zwykle...
>
Po pierwsze to żadnego postępowania windykacyjnego nie trzeba a by tam sie
znależć (RNK ZBP), wystarczy spóźnienie w płatności raty.
Po drugie mam doświadcenia, że nawet 3,5 roku od całkowitej spłaty kredytu
(potwierdzonej przez bank na piśmie), klient istnieje w rejestrze.

Dobrze jakbyśmy na liście pisali o faktycznych doświadczeniach a nie o
teorii, bo ta w tym kraju to zwykłe science fiction.
Jarek

do góry

Użytkownik "Micha" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b6oomu$3bj$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
Bzdura, moja klientka spłaciła wszystko 3,5 roku temu a ciągle istnieje w
> Rej. Klientów Nierzetelnych ZBP. Ładna prośba to pomoże jak umarłemu
> kadzidło. Potrzebne jset oficjalne pismo oddziału banku, który dokonał
> wpisu. Banki sa jednak rozkoszne w tym względzie. Wspomniana klientka 3
razy
> dzwoniła do oddziału BZWBK na Domaniewskiej w Wa-wie, a tn utrzymywał, że
> jej na żadnej liście nie ma.

mnie juz dawno zycie nauczylo, zeby z instytucjami wszelkimi niczego nie
zalatwiac na telefon. pisma skutkuja - nawet w citi, jak im wysylalam
reklamacje.

bank ma obowiazek wyrzucic cie z rejestru po 2 latach od splaty, ale w
bankach tez pracuja ludzie, ktorzy moga cos przeoczyc, czy pomylic sie.
pismo do dyrektora oddzialu powinno to rozwiazac.

do góry

>>O ile bank wysyła monity (te "poważne") ZPO, to instytucja windykująca
>>(firma, która z tego żyje) potrafi paszkwil z informacją o konieczności
>>spłaty i informacją o kosztach zastępstwa procesowego i kosztów
>>egzekucji wysłać listem zwykłym - nie ma więc pewności, że jak się o
>>czymś nie wie, to to nie istnieje lub nie "biegnie".
>
>
> O ile bank już wysłał wezwanie, to nie ma powodu, by wzywać dłużnika po raz
> kolejny - najcześciej jest to strata czasu.

Firma windykacyjna wysyła pismo "przedprocesowe" z wyszczególnieniem
kosztów ponad zadłużenie, które staną się wymagalne gdy pismo stanie się
"procesowe".
Sens wysyłania pism jest wątpliwy w przypadku dłużników, którzy nie
zamierzają zapłacić i wiedzą jak zrobić to skutecznie - ma sens wobec
takich, którzy mają problemy finansowe, ale mogą np. pożyczyć od rodziny.

PZdr: Dogbert

do góry

>
> > czarna lista w zbp - jesli nie splaciles jakiegos zobowiazania i jest juz
> > postepowanie windykacyjne. wtedy bank, wobec ktorego nie wywiazales sie z
> > zobowiazan, umieszcza cie na takiej liscie, zeby przestrzec inne banki, ze
> > jestes niesolidnych. ale kara trwa 2 lata, potem cie usuwaja z tego
> > rejestru. zanim bank cie tam umiesci, to wysyla ci monity itp, wiec nie
> > mozna tego przeoczyc zwykle...
> >
> Po pierwsze to żadnego postępowania windykacyjnego nie trzeba a by tam sie
> znależć (RNK ZBP), wystarczy spóźnienie w płatności raty.
> Po drugie mam doświadcenia, że nawet 3,5 roku od całkowitej spłaty kredytu
> (potwierdzonej przez bank na piśmie), klient istnieje w rejestrze.
>
> Dobrze jakbyśmy na liście pisali o faktycznych doświadczeniach a nie o
> teorii, bo ta w tym kraju to zwykłe science fiction.
> Jarek


Jeśli tak byłoby faktycznie, to ZBP nie wyrobiłby ze zbieraniem danych -
mńostwie ludzi zdarza się spóźnić z płatnością raty np. kilka dni, a tutaj
dotykamy m.in. problemu Poczty Polskie, przez którą duża część dłużników dalej
spłaca raty i nie zwraca uwagi na zapisy, że za dzień spłaty raty uważa się
dzień wpłytu do Banku. Tacy płacą 10-go, jeśli rata jest płatna do 10-go -> a
Poczta ma legalnie 14 dni na przekazanie kasy do Banku.
Więc wystarczyłoby raz w ten sposób zapłacić ratę przez Pocztę - i od razu na
Czarną Listę - Nawet na czystą logikę, sorki, to bzdura!
Poza tym samemu zdarzyło mi się na czas nie spłacić czegoś tam - i nawet w BIKu
nie było o tym śladu! Mówię tu o opóźnieniu rzędu kilku, kilkunastu dni.
Pozdrawiam!

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

k...@o...pl wrote:
[...]

>
> Jeśli tak byłoby faktycznie, to ZBP nie wyrobiłby ze zbieraniem danych -
> mńostwie ludzi zdarza się spóźnić z płatnością raty np. kilka dni, a tutaj
> dotykamy m.in. problemu Poczty Polskie, przez którą duża część dłużników dalej
> spłaca raty i nie zwraca uwagi na zapisy, że za dzień spłaty raty uważa się
> dzień wpłytu do Banku. Tacy płacą 10-go, jeśli rata jest płatna do 10-go -> a
> Poczta ma legalnie 14 dni na przekazanie kasy do Banku.
> Więc wystarczyłoby raz w ten sposób zapłacić ratę przez Pocztę - i od razu na
> Czarną Listę - Nawet na czystą logikę, sorki, to bzdura!
> Poza tym samemu zdarzyło mi się na czas nie spłacić czegoś tam - i nawet w BIKu
> nie było o tym śladu! Mówię tu o opóźnieniu rzędu kilku, kilkunastu dni.
> Pozdrawiam!
>

No nie tak źle to nie jest :-)
Po pierwsze to opóźnienie musi wynieść 30 dni.
Po drugie za 1-szą ratę raczej CIe na czarną listę nie wpiszą...

KJ


--
Już nie mam PIT-a. :-(
A w laptopie zwaloną matrycę.

do góry

Użytkownik "No Name" <v...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b6pf80$bko$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Firma windykacyjna wysyła pismo "przedprocesowe" z wyszczególnieniem
> kosztów ponad zadłużenie, które staną się wymagalne gdy pismo stanie się
> "procesowe".
> Sens wysyłania pism jest wątpliwy w przypadku dłużników, którzy nie
> zamierzają zapłacić i wiedzą jak zrobić to skutecznie - ma sens wobec
> takich, którzy mają problemy finansowe, ale mogą np. pożyczyć od rodziny.

Nie ma sensu, bo nie wiadomo który należy do pierwszej, a który do drugiej
grupy. Poza tym dłużnicy generalnie i tak nie są w stanie wszystkiego od
razu spłacić, a z ugód rozkładających zadłużenie na raty się nie wywiązują.
Tak więc w poszczególnych przypadkach zapewne wysłanie wezwania miałoby
sens, ale biorąc większą masę (conajmniej parę tysięcy spraw) sensu to nie
ma. Chyba, że komuś zależy na samym windykowaniu, a nie na ściąganiu kasy -
to co innego...

--
Pozdrawiam,
Washko



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

On Sun, 06 Apr 2003 21:19:46 +0200, Kamil Jonca
<k...@p...onet.pl> wrote:
>No nie tak źle to nie jest :-)
>Po pierwsze to opóźnienie musi wynieść 30 dni.
>Po drugie za 1-szą ratę raczej CIe na czarną listę nie wpiszą...
>
Ale w BIKu nawet przekroczenie do 30 dni jednej raty mozna zobaczyc.
--
Wojtek Frabinski ICQ 50443653
w...@a...net.pl GG 212730
Karty Bankowe i Płatnicze http://www.kartybankowe.net
Moja strona Meat Loafa http://www.meatloaf.3a.pl
Wiadomość ta przedstawia wyłącznie prywatne stanowisko autora.

do góry

Wojtek Frabinski wrote:
> On Sun, 06 Apr 2003 21:19:46 +0200, Kamil Jonca
> <k...@p...onet.pl> wrote:
>
>>No nie tak źle to nie jest :-)
>>Po pierwsze to opóźnienie musi wynieść 30 dni.
>>Po drugie za 1-szą ratę raczej CIe na czarną listę nie wpiszą...
>>
>
> Ale w BIKu nawet przekroczenie do 30 dni jednej raty mozna zobaczyc.

I? Mówimy o wpisaniu na czarną listę a nie o danych BIK-u(btw chyba już
czas napisać tam znowu - może wreszcie WBK wysłał tam moją kartę ;-))
KJ


--
Już nie mam PIT-a. :-(
A w laptopie zwaloną matrycę.

do góry

> Wojtek Frabinski wrote:
> > On Sun, 06 Apr 2003 21:19:46 +0200, Kamil Jonca
> > <k...@p...onet.pl> wrote:
> >
> >>No nie tak źle to nie jest :-)
> >>Po pierwsze to opóźnienie musi wynieść 30 dni.
> >>Po drugie za 1-szą ratę raczej CIe na czarną listę nie wpiszą...
> >>
> >
> > Ale w BIKu nawet przekroczenie do 30 dni jednej raty mozna zobaczyc.
>
> I? Mówimy o wpisaniu na czarną listę a nie o danych BIK-u(btw chyba już
> czas napisać tam znowu - może wreszcie WBK wysłał tam moją kartę ;-))

Mojej z WBK tydzień temu dalej jeszcze nie było :))

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:58eb.00000182.3e9078e8@newsgate.onet.pl...

> Jeśli tak byłoby faktycznie, to ZBP nie wyrobiłby ze zbieraniem danych -
> mńostwie ludzi zdarza się spóźnić z płatnością raty np. kilka dni, a tutaj
> dotykamy m.in. problemu Poczty Polskie,

mi sie obilo o uszy, ze chodzi o niesplacenie 3 z rzedu rat...

do góry