eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiZwrot na karte w realu (Szczecin), oczywiscie na inna niz przy zakupie :)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 41

  • 41. Data: 2004-06-20 17:15:26
    Temat: Re: Zwrot na karte w realu (Szczecin), oczywiscie na inna niz przy zakupie :)
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Krzysztof Halasa" <k...@p...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:m3ekobf1eg.fsf@defiant.pm.waw.pl...

    > > Powyższe unormowanie jest faktem i wynika z kodeksu cywilnego.
    >
    > A dokladnie?

    Aleś mnie zażył! Chyba faktycznie się zagalopowałem. W sumie można
    przyjąć, że dłużnik (klient) w zamian za świadczenie zapłaty gotówki
    spełnia inne świadczenie za zgodą wierzyciela (czyli zezwala na obciażenie
    swojego konta). Tak więc cofam się i przyznaję Ci rację. Z niczego nie
    wynika, ze klient ma ponieść te koszty. Co najwyżej sklep może nie wyrazić
    zgody na zapłate kartą, ale tę już wyraził naklejką na szybie. Za to -
    gdyby nie umowa z akceptantem - mógłby spokojnie napisać na owej naklejce,
    że zapłątę karta przyjmuje po doliczeniu jakiejś tam kwoty.

    > > Ja odnoszę wrażenie, że to taki trik reklamowy pozwalający na
    > > upowszechnienie karty. Gdyby każdy miał świadomość, że kilkadziesiąt
    złotych
    > > w miesiącu kosztuje go używanie karty, to mogł by spaść popyt na te
    usługi.
    >
    > Zapewne, tyle ze to kosztuje sklep, a nie klienta. Klient nie ma wplywu
    > na wysokosc prowizji placonej przez sklep, oczywiscie sklep ma.

    No tak. Ale ja na to spogladam głębiej. Przecież sklep musi sobie to
    doliczyć do ceny. W konsekwencji zapłaci klient.
    >
    > > A tak, to tych kosztów niby nie ma. Poodobnie, jak kredyty bez odsetek
    i
    > > prowizji na zakupy w sklepach.
    >
    > Wlasnie. Masz do wyboru - pojsc do innego sklepu albo kupic w tym.
    > Nigdy nie kupiles (bez kredytu) czegos w sklepie, ktory oferowal to
    > samo z kredytem 0%? Bo mi sie zdaza.
    >
    > A to ze sklep poniesie wtedy mniejsze koszty niz przy kredycie?
    > No to poniesie, to jego koszty, niech sie cieszy.

    Ja nigdzie nie piszę, że się zdarzy tragedia. Zresztą w praktyce sklepy po
    prostu udzielają kupującym za gotowkę rabatu i tyle. To dość powszechna
    praktyka. Osobiście uważam, że uczciwsze by to było, gdyby było jawne.
    Czyli byłaby uwidoczniona cena usługi obsłuzenia karty.
    >
    > > Windować w nieskończoność tych kosztów tak za bardzo nie można, bo kli
    ent
    > > pójdzie tam, gdzie taniej.
    >
    > Chyba ze juz podpisal umowe, tak jak zaznaczylem.
    > Nie musi byc w nieskonczonosc - nawet male podniesienie byloby chyba
    > oszustwem?

    Bo ja wiem? Mnie się wydaje, że nie. Oczywiścei pod warunkiem, że na cenie
    jasno napisano, że gotówką kosztuje 100 zł, a kartą 102 zł. Wówczas o
    żadnym oszustwie mowy być nie może.
    >
    > > Natomiast zwróć uwagę na to, że koszty sprzedaży
    > > tylko pozornie obciążają sprzedawcę. No przecież tak naprawdę za to
    zapłaci
    > > klient.
    >
    > Oczywiscie. Ale na tej samej zasadzie to nalezaloby kupowac tylko
    > w Pcimiu Dolnym (przepraszam wszystkich z tej miejscowosci za
    > porownanie), bo tam jest najmniejszy czynsz, zatrudniaja tam na czarno,
    > a sprzedawca za rok zda do gimnazjum, jesli oczywiscie po 14 godzinach
    > pracy na dobe uda mu sie czegos nauczyc.
    >
    > Kupujac cos (konkretnego) patrze na odleglosc od sklepu, na wygode,
    > na cene, i na mozliwosc zaplaty karta. Sprawa sklepu jest spowodowac,
    > bym nie poszedl do konkurencji. Koszty sprzedazy mnie nie interesuja,
    > bo bezposrednio na cene nie wplywaja - w szczegolnosci zmniejszenie
    > tych kosztow ceny nie zmniejsza, odwrotnie to tez nie dziala.

    Ja sobie zdaję doskonale z tego sprawę i dla tego naliczenia tych prowizji
    za opłatę kartą wcale za coś złego nie uważam. No przecież normalne, ze
    ktoś to musi obsługiwać, a za darmo tego robić nie może. Dla mnie
    oszustwem jest właśnie to, że próbujemy przekonać wszystkich, że tak nie
    jest. No a przecież wiadomo, ze tak jest.

strony : 1 ... 4 . [ 5 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1