-
11. Data: 2002-05-14 13:46:13
Temat: Re: Zyrant - kredyt mieszkaniowy - zaryzykowac?
Od: Bogdan <b...@n...poczta.gazeta.pl>
Marcin Kasperski wrote:
> A cóż to za problem, to obciążenie hipoteczne?
Czasami jednak to jest problem. Gdy brałem kredyt mieszkaniowy 4 lata
temu, to na założenie księgi wieczystej trzeba było czekać rok. Jedyne
wyjście to byli żyranci. Oczywiście, po ustanowieniu hipoteki czym
prędzej wystąpiliśmy o zwolnienie żyrantów (bez problemu).
Pozdrawiam!
Bogdan
-
12. Data: 2002-05-15 09:02:29
Temat: Re: Zyrant - kredyt mieszkaniowy - zaryzykowac?
Od: Wojtek Frabinski <w...@a...net.pl>
On Mon, 13 May 2002 14:26:53 +0200, "STUK" <s...@p...pl.nospam>
wrote:
>Witam,
>Mam taki "problem" i chcialbym uzyskac informacje: [...]
Pozostaje mi sie zgodzic z inymi. Jesli jest mozliwosc zabezpieczenia
hipoteka to sie w to nie pakuj nawet dla rodziny.
NA twoja zdolnosc kredytowa z pewnoscia bedzie mialo to wplyw
(szczegolnie jesli kredytobiorca bedzie mial jakiekolwiek zaklocenia w
splacie) a w najczarniejszym scenariuszu to juz inni przedstawili jak
bedzie.
--
Wojtek Frabinski ICQ 50443653
w...@a...net.pl
Moja strona Meat Loafa http://www.meatloaf.3a.pl/
galeria kart bankowych http://www.karty.3a.pl/
-
13. Data: 2002-05-15 09:07:59
Temat: Re: Zyrant - kredyt mieszkaniowy - zaryzykowac?
Od: "STUK" <s...@p...pl.nospam>
Uzytkownik "Wojtek Frabinski" <w...@a...net.pl> napisal w wiadomosci
news:ls84euo5rdp53otuh0q0pem97pqa9hselu@4ax.com...
>
> Pozostaje mi sie zgodzic z inymi. Jesli jest mozliwosc zabezpieczenia
> hipoteka to sie w to nie pakuj nawet dla rodziny.
> NA twoja zdolnosc kredytowa z pewnoscia bedzie mialo to wplyw
> (szczegolnie jesli kredytobiorca bedzie mial jakiekolwiek zaklocenia w
> splacie) a w najczarniejszym scenariuszu to juz inni przedstawili jak
> bedzie.
>
Poczytalem odpowiedzi i juz sie zdecydowalem - daruje sobie te sprawe, bo
kredyt ma byc na 4.5 roku, wiec nawet pomijajac ryzyko ewentualnej splaty
przeze mnie, to jest zbyt dlugi okres czasu, zeby mi to psulo wlasna
zdolnosc kredytowa. W ogole to kupa czasu, zeby sie martwic nie swoim
kredytem, wiec dyplomatycznie odmowie...
Dziekuje wszystkim za odpowiedzi.
Pozdrawiam,
Rafal