On Wed, 1 Sep 2021 14:00:26 +0200, _Master_ wrote:
> W dniu wtorek-31-sierpnia-2021 o 16:10, J.F pisze:
>> Jak kazdy - aby zarobic, trzeba zaryzykowac
>
> To po co te jęki banksterskie i domaganie się "sprawiedliwości"?
>
> Raz się zarabia raz się traci. ZŁAP SIĘ ZA JAJA i PRZYJMIJ Z GODNOŚCIĄ ;-)

Bo co innego stracic z wlasnej winy, a co innego z winy klienta.

Albo np - wlozyles pieniadze, prace, zrobiles dobry bank, a tu
przyjdzie Kaczafi, i powie, ze trzeba ci go zabrac.
Przez podatek np.

J.

do góry

W dniu czwartek-02-września-2021 o 14:52, J.F pisze:
> Ale kontretnych nie potrafisz podac

Wszystko jest wielokrotnie w archiwum grupy.

Nie dam się wciągnąć w dyskutowanie nad oczywistościami bo Twoim
zamiarem jest relatywizacja ustalonych już faktów.

Jesteś CWANY ale... GOŃSIE ;-)

do góry

W dniu czwartek-02-września-2021 o 14:56, J.F pisze:
> Bo co innego stracic z wlasnej winy, a co innego z winy klienta.
>
> Albo np - wlozyles pieniadze, prace, zrobiles dobry bank, a tu
> przyjdzie Kaczafi, i powie, ze trzeba ci go zabrac.
> Przez podatek np.

To się ściska za jaja i pracuje dalej.

Miliony Polaków były w takiej sytuacji.

Dlaczego Twój biznes ma być BEZPIECZNY?

Bo jest najbardziej TWOJSZY? ;-)

do góry

On Thu, 2 Sep 2021 17:49:02 +0200, _Master_ wrote:
> W dniu czwartek-02-września-2021 o 14:56, J.F pisze:
>> Bo co innego stracic z wlasnej winy, a co innego z winy klienta.
>>
>> Albo np - wlozyles pieniadze, prace, zrobiles dobry bank, a tu
>> przyjdzie Kaczafi, i powie, ze trzeba ci go zabrac.
>> Przez podatek np.
>
> To się ściska za jaja i pracuje dalej.

Kaczafiego?

> Miliony Polaków były w takiej sytuacji.
> Dlaczego Twój biznes ma być BEZPIECZNY?

> Bo jest najbardziej TWOJSZY? ;-)

A kto tu mowi, ze lepszy?
Mogl kurs wzrosnac, mogl spasc ...


J.

do góry

On Thu, 2 Sep 2021 17:46:37 +0200, _Master_ wrote:
> W dniu czwartek-02-września-2021 o 14:52, J.F pisze:
>> Ale kontretnych nie potrafisz podac
>
> Wszystko jest wielokrotnie w archiwum grupy.
>
> Nie dam się wciągnąć w dyskutowanie nad oczywistościami bo Twoim
> zamiarem jest relatywizacja ustalonych już faktów.

Byc moze, tylko chcialbym sie dowiedziec o ktore fakty chodzi :-)


J.


> Jesteś CWANY ale... GOŃSIE ;-)

do góry

Użytkownik Dawid Rutkowski d...@w...pl ...

>> Lub do innego banksterskiego banku przelew na darmo, a do urzędu
>> państwowego opłata 12 zł.
>
> A to w czym ma rachunek "urząd państwowy"?
> W "niebanksterskim banku" - może NBP?
> Czy te 12zł to za wpłatę w kasie? Czy na poczcie?
> A może to opłata skarbowa jednak?
>
A to chyba nie pierwszy raz...
Przeciez przelewy do zus były czesto drozsze od innych.
Z przelewami podatku bywa podobnie.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Dziedzina ortografi to dziedzina ktura mnie delikatnie muwiac
'wali' i mam ja gdzies" MikeXex

do góry

On Wed, 18 Aug 2021 08:05:32 +0200, Zbynek Ltd. wrote:
> Oczywiście przedsiębiorstw nazywanych inaczej bankami. Zysk, czyli
> na czysto ponad 5mld za pół roku w 8 bankach. Z czego 3 banki 3,5mld.
> Dobrze się żyje przedsiębiorcom w Polsce. Przedsiębiorcom?
> Przepraszam - banksterom.
> https://biznes.interia.pl/gieldy/aktualnosci/news-wi
ceminister-map-trzy-banki-z-domeny-skarbu-panstwa-wy
genero,nId,5427742


A tak a propos, ale znacznie szerzej/ogolniej.

Zalozmy, ze banki tak co roku wypracowuja zysk.
Co to znaczyw perspektywie wielu lat?

-banki beda coraz bogatsze ... a my coraz biedniejsi?
-musi byc dodruk pieniadza, zeby tak sie nie stalo?
-czy te zyski bankow sie kiedys zatrzymaja?
-a moze musi od czasu do czasu bank upasc, aby pieniadze wrocily do
obywateli :-)

A przeciez to nie tylko banki - kazde przedsiebiorstwo stara sie miec
zysk. Orlen ma zysk, KGHM ma zysk, PZU ma zysk, Toyota ma zysk ...

J.

do góry

Użytkownik J.F j...@p...onet.pl ...

>>>>> [...]
>>> A gdzies tam w tle ... bank mial iles tam pieniedzy i plan
>>> kredytowy do zrealizowania. Co zrobic, jak plan zrealizowany?
>>> Podniesc marze? czy odmowic kredytu.
>>>
>> A co ty bys zrobił jakbys miał plan zarobić x, zrealizowałbys ten
>> zysk w pol roku i miałbys mozliwośc zarobienia drugiego x?
>
> Ale to nie jest "zarobiles w pol roku".
> Do banku wplynelo iles pieniedzy, i teraz trzeba udzielic
> kredytow, aby zarobic, ale jak kredyty sa na 20 lat, to trzeba
> uwazac, zeby nie stracic plynnosci.
>
Musisz sie zdecydować o co pytasz.
Jeżeli pytasz co ma zrobić bank któremu zabrakłop pieniedzy na
pozyczanie to odpowiem: nie porzyczac,skoro nie ma z czego.
Jeżeli jednak ma nadwyzke gotówki to pomimo zrealizowanego planu, kazda
normalna firma prowadizłaby biznes dalej, probujac powiekszyc zyski
*pomimo zrealizowanego planu*

>>>>>>> I tak, wszyscy sobie zdawali sprawę, że jest ryzyko kursowe,
>>>>>>> ale nikt nie podejrzewał (poza paroma "nawiedzonymi") że
>>>>>>> wybuchnie kryzys, że obok nas wybuchnie wojna (Ukraina) i że
>>>>>>> to wszystko tak wpływnie na kredyty. Banki przecież nie mają
>>>>>>> i nie miały interesu w tym, żeby raty rosły.
>>>>>>>
>>>>>> Jeszcze raz powtorze - miały prawo nie wiedziec.
>>>>>> Nie miały prawa zapewniac o tym ze nic takiego nie nastapi,
>>>>>> nawet jezeli odbywało sie to tylko w formie nawijania
>>>>>> makaronu na uszy przez sprzedawców.
>>>>>
>>>>> Ok. Podaj konkretną podstawę prawną swojego twierdzenia.
>>>>>
>>>> ;-D
>>>> Podstawe prawna ze nie mozna kłamac bedac sprzedawca?
>>>> Mogłbym. Ale nie chce mi sie.
>>>
>>> Podstawa dotyczy zwyklego handlu, a nie kredytow :-)
>>>
>>> Ale zapewnialy ze nic sie nie stanie?
>>>
>> Na podstawie moich rozmow moge stwierdzic ze zapewniali i
>> nawijali makaron na uszy az miło.
>
> No coz, nie gadalem wtedy to nie powiem.
> Ale ... to nie tylko bank chce udzielic kredytu (drogiego),
> takze klient chce ten kredyt dostac, na wymarzony domek.

Ale tu nie jest mowa o udzieleniu kredytu tylko o udzieleniu
konkretnego rodzaju kredytu.

> Spojrz po sobie - te zle banki nie chca ci dac :-)

Kto tak powiedział?
>
>>> Bo w 2008 nastapilo pare rzeczy:
>>> -kurs CHF wzrosl/zlotowka spadla bardzo i szybko ... az tyle sie
>>> chyba nikt nie spodziewal,
>>> -płace nie wzrosly,
>>> -ceny nieruchomosci nie tylko nie wzrosly, ale spadly,
>>> -zrobil sie ogolny kryzys gospodarczy, ktorego banki nie
>>> przewidzialy, choc podobno go wywolaly.
>>>
>> no i?
>
> no i trudno to wszystko bylo przewidziec.
> Ciekaw jestem czy sie KNF kierowala - bo ostrzegala.

To trudno czy nie trudno?
A skoro trudno przewidziec to mowisz klientowi ze trudno przewidziec.
>
>>>> Bo widac nie zrozumiałes tego co od poczatku probuje przekazac
>>>> jako moje stanowisko.
>>>> I dlatego ty sie oburzasz na niestabilnosc prawa a ja twierdze
>>>> ze prawo staje sie tutaj tylko narzedziem do wyprostowania
>>>> sytuacji ktora wyprostowac nalezało.
>>>
>>> A jak ci jutro mieszkanie zabiora, bo "wyprostowac nalezalo" ?
>>>
>> Co nalezało wyprostowac?
>
> Cokolwiek. Np zaspokoic spadkobiercow przedwojennego wlasciciela
> terenu :-)

Czyli porownujesz sytuacje w ktrej bank przyczynił się do obecnego
stanu z sytuacja w której dzieje sie cos złego komus co nic złego nie
zrobił?

>>>>>>> Rolą banku jest otrzymywać wynagrodzenie za kredyt udzielony
>>>>>>> kredyt (odsetki i prowizje), a nie bujać się z odzyskiwaniem
>>>>>>> kasy przez licytację zabezpieczeń.
>>>>>>>
>>>>>> Swietnie. Ale jednak jakies ryzyko jest zawsze.
>>>>>> Ja tylko wskazuje ze tutaj wydaje sie ono byc stosunkowo
>>>>>> niewielkie w stosunku do innych kredytów.
>>>>>
>>>>> Ryzyko jest większe, co najwyżej (poprzez zabezpieczenie) mamy
>>>>> sposób na a) większe zmotywowanie klienta
>>>>> b) zmniejszenie strat z ewentualnie niespłaconego kredytu
>>>>>
>>>> W wiekszosci przypadków zmiejszenie do zera a
>>>> najprawdopodobniej zbudowanie rowniez zysku bo nawet nie
>>>> chcaiłbym zaczac sie zastanawiac jakie absurdalne opłaty
>>>> doliczy sobie bank gdyby musiał sciagac naleznosc poprzez
>>>> sprzedaz nieruchomosci. Nie bez powodu przy kredycie na kwote x
>>>> bank wpisał mi do hipoteki kwote 1,5x.
>>>
>>> Skoro licytuja, to pewnie nie splacasz. Wiec odsetki rosna.
>>>
>> O czym ty piszesz JF? Zapiłes weekend?
>
> dziwisz sie, czemu taka wysoka kwota w hipotece - a to sie bank
> zabezpieczyl na przyszlosc :-)
>
Nigdzie nie napisałem ze sie dziwie.
Po prostu mowie ze bank wyjdzie na swoje bo sobie podolicza w chuj
opłatek za wszystko od tuszu do długopisu po fotel analityka.

>>>>>> Nawet jak ceny spadna o 20% to biorąc pod uwage ze banki
>>>>>> udzuelaja pozyczek na 80% to i tak wyjda na swoje.
>>>>>
>>>>> Przy sprzedaży komorniczej?
>>>>
>>>> Sugerujesz ze komornicy sprzedaja za bezcen?
>>>> W sumie to mozliwe bo probujac kiedys przegladnac to co
>>>> sprzedaja komornicy zauwazyłem ze ogłaszaja towary w taki
>>>> sposób jakby wcale nie zalezało im na sprzedazy.
>>>
>>> nikt sie nie zglosi, i zaraz obniza cene. A wtedy kupi znajomy
>>> :-)
>>>
>> O tym własnie mowie.
>> To moze tu jest problem?
>
> No ale dzieki temu sa kryci - nie bylo zanizonej oferty.
> Albo byly - ale oglaszali tylko te zawyzone :-)
>
> Tak czy inaczej - bank sie w to nie chce bawic.
> Bank sprzeda kredyt jakiemus Krukowi i wszyscy beda zadowoleni :-)

to tylko by potwierdzało gdzie bank ma klientów.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nowa Kobieta chce być taka sama, jak Dawny Mężczyzna.
A może nawet jeszcze gorsza." Benjamin Hoff

do góry

Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...

> Pod warunkiem, ze prawo konsumenckie chroni klientow i moga tak latwo
> kredyt wypowiedziec.

Nie wypowiedziec tylk spłacic.

> No i pod warunkiem, ze oplaca im sie drugi raz prowizje zaplacic ...
> a teraz dzieki ochronie to pierwsza tylko czesciowo.

No wiadomo ze ta operacja musi sie opłacac...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Każdy człowiek ma jakiegoś fioła, ale zdaje się, że największym
jest mniemanie, że się nie ma go wcale." Nikos Kazantzakis

do góry

Użytkownik J.F j...@p...onet.pl ...

> Mozna wszedzie, tylko jakos tak sie porobilo, ze klient za konto
> placic nie chce, a przynajmniej nie duzo, za przelewy placic nie
> chce, rozne inne drobne oplaty ... malo ich, albo klient nie chce,
> wiec zostaje zarabianie na kredytach.

Mowisz o aktualnej sytuacji czy o tej sprzed 5 lat?
Bo aktualnei to sie jednak mocno pozmieniało.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jeżeli skupisz uwagę tylko na własnej racji, wyzwalasz przeciwne ci siły,
które mogą cię pokonać. To często popełniana omyłka. Frank Herbert

do góry