Tak się zastanawiałem nad agencjami PKO BP. Agencje PKO BP to prywatne
firmy, które działają pod szyldem PKO BP. Nie są to jednak banki sensu
stricto.

Co więc w przypadku dajmy na to nie wpłynięcia na rachunek wpłaty
gotówkowej, którą dokonaliśmy właśnie w agencji PKO BP? Czy mamy
dochodzić odpowiedzialności od banku [a co za tym idzie korzystać z
uprawnień Prawa Bankowego czy np. skorzystać z pomocy Arbitra
Bankowego], czy też stroną w sporze jest firma, która prowadzi agencję i
niekoniecznie musi istnieć w momencie powstania sporu?

I druga sprawa - co z pracownikami tychże agencji - czy są oni także
pracownikami banku? Pytam w kontekście tajemnicy bankowej - takiej
zobowiązany jest przestrzegać pracownik banku, a nie jest do niej
zobowiązany pracownik prywatnej firmy, która świadczy tylko dla banku
usługi.

Czy ktoś z Was zna prawne zasady działania takowych agencji?

do góry

>Tak się zastanawiałem nad agencjami PKO BP. Agencje PKO BP to prywatne
>firmy, które działają pod szyldem PKO BP. Nie są to jednak banki sensu
>stricto.
>
>Co więc w przypadku dajmy na to nie wpłynięcia na rachunek wpłaty
>gotówkowej, którą dokonaliśmy właśnie w agencji PKO BP? Czy mamy
>dochodzić odpowiedzialności od banku [a co za tym idzie korzystać z
>uprawnień Prawa Bankowego czy np. skorzystać z pomocy Arbitra
>Bankowego], czy też stroną w sporze jest firma, która prowadzi agencję i
>niekoniecznie musi istnieć w momencie powstania sporu?
>
>I druga sprawa - co z pracownikami tychże agencji - czy są oni także
>pracownikami banku? Pytam w kontekście tajemnicy bankowej - takiej
>zobowiązany jest przestrzegać pracownik banku, a nie jest do niej
>zobowiązany pracownik prywatnej firmy, która świadczy tylko dla banku
>usługi.
>
>Czy ktoś z Was zna prawne zasady działania takowych agencji?

Sam zastanawiałem sie nad założeniem takiej agnecji ale to raczje kiepski
interes jesli nie jest się w DOBRYM MIEJSCU, PKO robi wizje notabene poczta
również dla agencji pocztowych (na które sa przetargi:)
pracownicy ZTCMysle nie są zobowiązani tajemnicą bankową (to tak jak w
hipermaketach placisz za rachunki) bo przecież nie maja wgląd w stan rachunku
(na razie bo cos PKO chyba kombinowal z jakims systemem zeby usprawnic przeplyw
pieniedzy i ograniczyc naduzycia mimo iz jest wiele kart w PKO BP na uzyciu
dziennym sa chyba tysiace czekow), tego nie wiem -> ale wplaty z agencji musza
byc codziennie wplacane w najblizszej placowce PKO BP, co do sporów ty skladasz
reklamacje w Banku a oni poznije biora na dywanik taka firme podobnie pewnie
jest z inna franszyza McDonald tez pewnie napisalbys do Centrali a nie do
Restauracji?
Al501
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

do góry

Al501 napisał(a):

> pracownicy ZTCMysle nie są zobowiązani tajemnicą bankową (to tak jak w
> hipermaketach placisz za rachunki) bo przecież nie maja wgląd w stan rachunku

Ale widzą zlecenia klienta, wyciągi i dużo innych rzeczy.

do góry

Al501 napisał(a):

> co do sporów ty skladasz
> reklamacje w Banku a oni poznije biora na dywanik taka firme podobnie pewnie
> jest z inna franszyza McDonald tez pewnie napisalbys do Centrali a nie do
> Restauracji?

Duża korporacja na 100% zajmie się sprawą nieprawidłowości w swojej
agencji choćby z racji chęci zachowania dobrego imienia. Jednak jeśli
zawini mi 'agent' McDonald's to formalnie mogę mieć pretensje [chyba]
jedynie do niego. I [to moje zdanie] centrala MA PRAWO powiedzieć
'skieruj swoje żale do agenta' [to, że tego nie zrobi to inna sprawa].

Jeśli zawini agencja PKO BP to nie wiem, czy np. mogę wykorzystać prawo
skierowania sprawy do Arbitra Bankowego [to tylko jeden z przykładów].
Bo przecież bank nie jest stroną w sprawie...

A może jest...

Jak to jest z tymi agentami? :-)

do góry

Użytkownik "Wojciech Nawara" <u...@n...WYTNIJTO.info> napisał
w wiadomości news:cndjp0$9sj$2@news.elsat.net.pl...
> Al501 napisał(a):
>
> > pracownicy ZTCMysle nie są zobowiązani tajemnicą bankową (to tak jak w
> > hipermaketach placisz za rachunki) bo przecież nie maja wgląd w stan
rachunku
>
> Ale widzą zlecenia klienta, wyciągi i dużo innych rzeczy.

GDZIE oni, twoim zdaniem, widza te wyciagi?
W tych swoich kartonowych pudlach, w ktorych mieszkaja?

--
Pozdrowienia
---
Slawek Kos --> s...@p...com

do góry

Slawek Kos napisał(a):

> GDZIE oni, twoim zdaniem, widza te wyciagi?
> W tych swoich kartonowych pudlach, w ktorych mieszkaja?

No kleinci mogą sobie u nich zamawiać i odbierać wyciągi. Oni to
zamawiają w oddziale, biorą i leży to sobie w agencji z papierzyskami i
czeka na klienta. Nie mówię, że wszystkie wyciągi, ale przynajmniej
niektóre.

do góry