Hello,

Spędziłem ostatnio trochę czasu w Hiszpanii, referuję:

- Karty kredytowe i debetowe Aliora i Polbanku nie działają w madryckich
automatach do sprzedaży biletów na metro. Pracownik metra oświecił mnie,
że automaty działają tylko z kartami wydanymi w Hiszpanii (ktoś
potwierdzi?) - świetny pomysł, nie ma co... zwłaszcza na stacji na
lotnisku... :-)

- Karty kredytowe i debetowe Aliora nie działają na autostradach
(konkretnie A-7). Polbankowa debetówka również nie działa. Polbankowa
kredytówka z kolei działa tam jak marzenie - autoryzacja w ciągu
dosłownie ułamka sekundy. (Z pewnością było online, bo dostawałem smsy z
potwierdzeniem.)

- Polbankowa ciekawostka: Tak się złożyło, że przyjmując płatność za
hotel recepcjonistka obciążyła mnie w PLN zamiast w EUR - oczywiście się
nie zgodziłem (kurs był o jakieś 3% wyższy niż w Polbanku). Naturalnie
kobita kompletnie nie kumała o co mi chodzi i usiłowała wmówić mi, że ta
kwota na slipie to tylko taka informacja dodatkowa, a ja przecież jej
płacę w euro... Dopiero gdy kategorycznie odmówiłem podpisania slipa,
łaskawie wzięła się za dzwonienie do kogoś mądrzejszego. W końcu
ustaliła, że musi dokonać zwrotu i obciążyć mnie ponownie - tym razem w
euro. No i zwrotu dokonała... w euro. Ponownie odmówiłem podpisania
slipa i poradziłem by zamiast uznania, po prostu dokonała anulowania
operacji (teraz już dwóch). Po kolejnym telefonie do przyjaciela doszła
do tego samego wniosku i anulowała obie operacje, po czym obciążyła mnie
ponownie... w PLN. Ponownie odmówiłem. Ponownie musiała anulować
obciążenie. Kolejna próba obciążenia była już poprawna - czyli w EUR,
tyle że się już nie udała, bo Polbank pozakładał blokady na poprzednie
operacje i ich oczywiście nie zdjął, w efekcie wyczerpując mi limit.
Umówiłem się, że przyjdę ponownie zapłacić za parę dni, jak bank zdejmie
blokady. Po 4 dniach Polbank oczywiście nadal blokady nie zdjął. W końcu
się wkurzyłem i zadzwoniłem na party-line - i tu właśnie pojawia się
ciekawostka - w efekcie rozmowy blokadę zdjęli. Przyznaję, że absolutnie
nie spodziewałem się, że AKURAT W POLBANKU uda mi się taką sprawę
załatwić przez telefon. (No, może w Citi to tak, ale w Polbanku? Przez
telefon??? Koniec świata...)

- Porównanie kursu EUR w Polbanku (czyli w Visie) i w Aliorze wykazało,
że kurs Aliora jest o jakieś 3,5% wyższy. Zdzierstwo, ale... nie tak do
końca, bo na KK Aliora (lotnicza gold) mam 2,5% zwrotu od operacji
zagranicznych, czyli efektywnie różnica kursu to tylko ok. 1%, a to już
całkiem znośnie... :-)

--
MiCHA

do góry

Użytkownik "Przemyslaw Kwiatkowski" <m...@m...waw.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:hu6gsc$peu$...@i...gazeta.pl...

> - Karty kredytowe i debetowe Aliora i Polbanku nie działają w madryckich
> automatach do sprzedaży biletów na metro. Pracownik metra oświecił mnie,
> że automaty działają tylko z kartami wydanymi w Hiszpanii (ktoś
> potwierdzi?) - świetny pomysł, nie ma co... zwłaszcza na stacji na
> lotnisku... :-)

Ja mogę zaprzeczyć. Przy czym w tym roku kalendarzowym jeszcze nie byłem w
Madrycie, więc może to jakaś najświeższa moda.

do góry

"Przemyslaw Kwiatkowski" <m...@m...waw.pl> wrote in message
news:hu6gsc$peu$1@inews.gazeta.pl...

> - Porównanie kursu EUR w Polbanku (czyli w Visie) i w Aliorze wykazało, że
> kurs Aliora jest o jakieś 3,5% wyższy. Zdzierstwo, ale... nie tak do końca, bo
> na KK Aliora (lotnicza gold) mam 2,5% zwrotu od operacji zagranicznych, czyli
> efektywnie różnica kursu to tylko ok. 1%, a to już całkiem znośnie... :-)

Czy piszesz o kursach na podstawie blokady, czy obciażenia?

MichalL

do góry

Przemyslaw Kwiatkowski wrote:

> - Karty kredytowe i debetowe Aliora i Polbanku nie działają w madryckich
> automatach do sprzedaży biletów na metro. Pracownik metra oświecił mnie,
> że automaty działają tylko z kartami wydanymi w Hiszpanii (ktoś
> potwierdzi?) - świetny pomysł, nie ma co... zwłaszcza na stacji na
> lotnisku... :-)

Ja mam inne doswiadczenia. Devetowka Aliora na poludniu Hiszpani - ALicante,
Cartagena, Almeria - dziala jak marzenie.

--
in

do góry

MichalL pisze:

>> - Porównanie kursu EUR w Polbanku (czyli w Visie) i w Aliorze
>> wykazało, że
>> kurs Aliora jest o jakieś 3,5% wyższy. Zdzierstwo, ale... nie tak do
>> końca, bo
>> na KK Aliora (lotnicza gold) mam 2,5% zwrotu od operacji
>> zagranicznych, czyli
>> efektywnie różnica kursu to tylko ok. 1%, a to już całkiem znośnie... :-)
>
> Czy piszesz o kursach na podstawie blokady, czy obciażenia?

Obciązenia (ta sama data księgowania).

--
MiCHA

do góry

Dnia Wed, 02 Jun 2010 23:02:03 +0200, Przemyslaw Kwiatkowski napisał(a):

> - Porównanie kursu EUR w Polbanku (czyli w Visie) i w Aliorze wykazało,
> że kurs Aliora jest o jakieś 3,5% wyższy. Zdzierstwo, ale... nie tak do
> końca, bo na KK Aliora (lotnicza gold) mam 2,5% zwrotu od operacji
> zagranicznych, czyli efektywnie różnica kursu to tylko ok. 1%, a to już
> całkiem znośnie... :-)

Chyba 2%, bo przecież na polbankowej też masz 1% zniżki (Polbank Era?).
--
Kojer

do góry

Robert Kois pisze:

>> - Porównanie kursu EUR w Polbanku (czyli w Visie) i w Aliorze wykazało,
>> że kurs Aliora jest o jakieś 3,5% wyższy. Zdzierstwo, ale... nie tak do
>> końca, bo na KK Aliora (lotnicza gold) mam 2,5% zwrotu od operacji
>> zagranicznych, czyli efektywnie różnica kursu to tylko ok. 1%, a to już
>> całkiem znośnie... :-)
>
> Chyba 2%, bo przecież na polbankowej też masz 1% zniżki (Polbank Era?).

Na polbankowej mam 0,9% (bo to złota, a nie Era), ale jest limit 50zł
miesięcznie i w tym miesiącu już wykorzystałem, więc się nie liczyło...

--
MiCHA

do góry

Dnia Wed, 02 Jun 2010 23:14:26 +0200, MarekZ napisał(a):

> Użytkownik "Przemyslaw Kwiatkowski" <m...@m...waw.pl> napisał w
> wiadomości grup dyskusyjnych:hu6gsc$peu$...@i...gazeta.pl...
>
>> - Karty kredytowe i debetowe Aliora i Polbanku nie działają w
>> madryckich automatach do sprzedaży biletów na metro. Pracownik metra
>> oświecił mnie, że automaty działają tylko z kartami wydanymi w
>> Hiszpanii (ktoś potwierdzi?) - świetny pomysł, nie ma co... zwłaszcza
>> na stacji na lotnisku... :-)
>
> Ja mogę zaprzeczyć. Przy czym w tym roku kalendarzowym jeszcze nie byłem
> w Madrycie, więc może to jakaś najświeższa moda.

A ja mogę zaprzeczyć Tobie ;) Byłem właśnie w Madrycie na początku Maja i
kk Polbanku nie zadziałała w metrowym automacie biletowym, próbowałem w
różnych miejscach kilka razy. Ogólnie jednak nie mam zastrzeżeń do
akceptacji kk Polbanku jak i do samego miasta, które jest ze swoimi
mieszkańcami dosyć urzekające :)



--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide

do góry

"Przemyslaw Kwiatkowski" <m...@m...waw.pl> wrote in message
news:hu6gsc$peu$1@inews.gazeta.pl...
> Hello,
>
> Spędziłem ostatnio trochę czasu w Hiszpanii, referuję:
>
> - Karty kredytowe i debetowe Aliora i Polbanku nie działają w madryckich
> automatach do sprzedaży biletów na metro. Pracownik metra oświecił mnie,
> że automaty działają tylko z kartami wydanymi w Hiszpanii (ktoś
> potwierdzi?) - świetny pomysł, nie ma co... zwłaszcza na stacji na
> lotnisku... :-)

Witam!

Na przełomie kwiecień/maj 2010 byłem w Barcelonie i Madrycie:

- biletomaty w Metro Madryt nie chciały działać ani z debetową chipową VE
mBank ani KK Visa Citi-LOT no-chip

- biletomaty w Metro Barcelona i na stacji kolejowej Barcelona-Sants
działały bez problemu z debetową chipową VE mBank

kurs PLN/EUR z dnia 4.05.2010 dla transakcji różnymi kartami:
mBank VE: 4,106
Citi VG: 4,205

Pozdrawiam,
Z

do góry

Dnia Thu, 3 Jun 2010 10:18:28 +0000 (UTC), xbartx napisał(a):

> A ja mogę zaprzeczyć Tobie ;) Byłem właśnie w Madrycie na początku Maja i
> kk Polbanku nie zadziałała w metrowym automacie biletowym, próbowałem w
> różnych miejscach kilka razy.

A czy te automaty przypadkiem nie wymagają kart czipowych? Bo może tu
problem leży.
--
Kojer

do góry