eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › ambergold - naciągacze?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 18

  • 11. Data: 2010-03-03 05:51:53
    Temat: Re: _ambergold_-_naciągacze?
    Od: BK <b...@g...com>

    On 3 Mar, 00:11, "invvestor" <arturozan@WYTNIJ_TOgmail.com> wrote:
    > jak słusznie zauważyłeś BFG obejmuje instytucje finansowe jakimi są banki,
    > a KNF ma za zadanie je kontrolować i dlatego uważa się banki za bezpieczne.
    > W przypadku Amber Gold mamy do czynienia z Domem Składowym, czyli instytucją
    finansową kontrolowaną przez Ministra Gospodarki i z tego co się orientuję to Domy
    Składowe również posiadają swój fundusz gwarancyjny.
    > Tak więc gwarancje Domów Składowych są równie dobre jak banków z tą różnicą, że o
    bankach wie każdy a o Domach Składowych tylko zorientowani inwestorzy :)

    Nie no jak juz rozmawiamy jak "zorientowani inwestorzy" to trzeba
    uscislic dwie rzeczy:
    - fundusz gwarancyjny domow skladowych nie jest obowiazkowy, chyba ze
    dom skaldowy zajmuje sie art. rolnymi i podlega pod nadzor
    ministerstwa rolnictwa
    - fundusz gwarancyjny gwarantuje wyplate do 50 000 zl na podstawie
    dokumentu skladowego - BFG daje wyzsze gwarancje

    O domach skladowych nie wiedza "zorientowani inwestorzy" - chyba, ze
    mamy na mysli "zorientowanych inwestorow;)". Instytucja domu
    skladowego nie byla nigdy powolana w celach inwestycyjnych. Spoleczno-
    ekonomiczne przeznaczenie tych przepisow bylo inne niz oferowanie
    ludziom "lokat".


  • 12. Data: 2010-03-03 08:52:04
    Temat: Re: ambergold - naciągacze?
    Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>

    Dla mnie inwestycja w złoto bez złota jest... hmm.. ryzykowna :-)

    http://dwagrosze.blogspot.com/2007/11/srebro-pewne-j
    ak-w-banku.html

    --
    pozdrawiam,
    Jarek Andrzejewski


  • 13. Data: 2010-03-03 21:51:02
    Temat: Re: _ambergold_-_naciągacze?
    Od: invvestor <a...@g...com>

    On 3 Mar, 06:51, BK <b...@g...com> wrote:
    > On 3 Mar, 00:11, "invvestor" <arturozan@WYTNIJ_TOgmail.com> wrote:
    >
    > > jak słusznie zauważyłeś BFG obejmuje instytucje finansowe jakimi są banki,
    > > a KNF ma za zadanie je kontrolować i dlatego uważa się banki za bezpieczne.
    > > W przypadku Amber Gold mamy do czynienia z Domem Składowym, czyli instytucją
    finansową kontrolowaną przez Ministra Gospodarki i z tego co się orientuję to Domy
    Składowe również posiadają swój fundusz gwarancyjny.
    > > Tak więc gwarancje Domów Składowych są równie dobre jak banków z tą różnicą, że o
    bankach wie każdy a o Domach Składowych tylko zorientowani inwestorzy :)
    >
    > Nie no jak juz rozmawiamy jak "zorientowani inwestorzy" to trzeba
    > uscislic dwie rzeczy:
    > - fundusz gwarancyjny domow skladowych nie jest obowiazkowy, chyba ze
    > dom skaldowy zajmuje sie art. rolnymi i podlega pod nadzor
    > ministerstwa rolnictwa
    > - fundusz gwarancyjny gwarantuje wyplate do 50 000 zl na podstawie
    > dokumentu skladowego - BFG daje wyzsze gwarancje
    >
    > O domach skladowych nie wiedza "zorientowani inwestorzy" - chyba, ze
    > mamy na mysli "zorientowanych inwestorow;)". Instytucja domu
    > skladowego nie byla nigdy powolana w celach inwestycyjnych. Spoleczno-
    > ekonomiczne przeznaczenie tych przepisow bylo inne niz oferowanie
    > ludziom "lokat".

    Mowiac "zorientowani" mialem na mysli szukanie nowych mozliwosci w
    przeciwienstwie do podazania "majnstrimem".
    Inwestycje alternatywne w dobra przemyslowe, mozna w wino, mozna w
    rope, mozna tez w zloto.

    Dzieki za uscislenie, tez zapoznalem sie z ustawa wiec moge tylko
    powiedziec: masz racje, pelna zgoda.
    Fundusz gwarancyjn jest obowiazkowy w przypadku skladu artykulow
    rolnych,
    zloto to dobra przemyslowe wiec obowiazku nie ma (zloto raczej nie
    splesnieje)
    ale jest konkurencja wiec jak DS stosuje dodatkowe zabezpieczenia z
    wlasnej woli to zwieksza swoja wiarygodnosc.
    Poza tym kazda lokata jest ubezpieczona indywidualnie (umowa jest na
    mnie wiec gdyby ambergold sie zwinal, to depozyty zlota nie stanowia
    masy upadlosciowej wiec syndyk na nich reki nie polozy, a gdyby nawet
    byl jakis fraud to moj kapital odda mi ubezpieczyciel).
    Jednak, poza wysokim %, do inwestowania w zloto z DS zachecila mnie
    potencjalna mozliwosc rownoleglego korzystania ze zlozonej lokaty.
    Mam na mysli dowod skladu, kotry jako papier wartosciowy, moze
    stanowic zabezpieczenie innej transakcji (jeszcze tego nie cwiczylem
    ale widze potencjal).

    To by bylo tyle jesli chodzi o mamone, a teraz troche filozofii :)
    Piszesz, ze spoleczno-ekonomiczne przeznaczenie DS nie zakladalo
    udzielania "lokat".
    Nie wiem czy "pijesz" do tego, ze slowo "lokata" jest zarezerwowane
    dla bankow czy ze DS nie sluzy do pomnazania kapitalu ale do jego
    bezpieczenego magazynowania.
    Odnosnie samego slowa to dla mnie kwestia semantyki, "lokata" oznacza
    po prostu oddzielenie (odlozenie) czegos w celu uzyskania zysku i w
    takim kontekscie lokata w zloto jest dla mnie zrozumiala (bankom
    byloby pewnie na reke zawlaszczenie slowa "lokata" ale jak na razie
    nie maja na to slowo monopolu, a wrecz sami rozszezaja jego definicje
    ofertujac przez podmioty trzecie, bo same nie moga, lokaty ...
    strukturyzowane).
    Co do spoleczno-ekonomicznych intencji ustawodawcy przy powolywaniu
    instytucji domu skladowego, powiem tyle, ze banki tez zostaly powodale
    do tego abym nie trzymal pieniedzy w domu (gdzie moga sie spalic albo
    ktos moze je ukrasc), a telefon podobno tez nie mial sluzyc do gadania
    lecz do zamawiania sobie muzyki ... wyszlo inaczej bo ludzie potrafia
    znalezc sto innych zastosowan czegos co powstalo w jednym celu.
    Skoro mozna zamiast kosztow skladowania czerpac zyski a do tego
    instrument dzieki kontroli ministerstwa jest bezpieczny to czemu nie
    korzystac?
    (swoja droga to KNF chcialby miec takie uprawnienia do kontroli bankow
    jakie ma Ministerstwo Gospodarki do kontroli Domow Skladowych)
    pozdr.
    Art


  • 14. Data: 2010-03-04 06:11:33
    Temat: Re: _ambergold_-_naciągacze?
    Od: BK <b...@g...com>

    On 3 Mar, 22:51, invvestor <a...@g...com> wrote:
    >
    > ale jest konkurencja wiec jak DS stosuje dodatkowe zabezpieczenia z
    > wlasnej woli to zwieksza swoja wiarygodnosc

    Dla mnie jako klienta - bezwzglednie dyskwalifikujace jest
    niespelnienie podstawowego obowiazku kazdego przedsiebiorcy (co
    zreszta jest karane grzywna) - brak adresu, KRS, NIP, Regon ect. na
    ich stronie.

    Albo rozmawiamy powaznie i sie nie wstydzimy kim i gdzie jestesmy,
    albo sie ukrywamy. Jak sie ukrywamy to albo nieumyslnie i jestesmy
    ciapy/gapy - a z gapami w biznesie lepiej nie wspolpracowac, albo
    zalezy nam na tym aby nie bylo tak latwo nas namierzyc ;)

    Kolejna rzecz - ze nie uwazam za wiarygodny biznesu, ktory robi swoja
    strone www i logotyp na zasadzie plagiatu z strony/logo jakiegos
    banku ;)

    > Poza tym kazda lokata jest ubezpieczona indywidualnie (umowa jest na
    > mnie wiec gdyby ambergold sie zwinal, to depozyty zlota nie stanowia
    > masy upadlosciowej wiec syndyk na nich reki nie polozy, a gdyby nawet
    > byl jakis fraud to moj kapital odda mi ubezpieczyciel).
    > Jednak, poza wysokim %, do inwestowania w zloto z DS zachecila mnie
    > potencjalna mozliwosc rownoleglego korzystania ze zlozonej lokaty.
    > Mam na mysli dowod skladu, kotry jako papier wartosciowy, moze
    > stanowic zabezpieczenie innej transakcji (jeszcze tego nie cwiczylem
    > ale widze potencjal).

    Ja sie tylko zastanawiam z czego wynika gwarancja zysku...

    bo albo mamy uklad taki: kupujemy dla Ciebie zloto na rok i pozniej je
    sprzedajemy - i wowczas nikt powazny zysku nie gwarantuje - bo przez
    rok czasu zloto moze zdrozec, ale moze tez staniec. Nie mozna wiec
    zagwarantowac 10% zysku, nie mozna nawet zagwarantowac zwrotu kapitalu
    - bo wkladajac 10 000 w zloto na rok, mozna wyciagnac i 5 000 jak
    dojdzie do zalamania rynku...

    albo jest tak, ze wplacona kasa nie idzie na zloto tylko np. na
    pozyczki.


    > (swoja droga to KNF chcialby miec takie uprawnienia do kontroli bankow
    > jakie ma Ministerstwo Gospodarki do kontroli Domow Skladowych)
    > pozdr.
    > Art

    Nie zartuj. MG nie ma nawet 10% uprawnien ktore ma KNF.

    Minister moze jedynie kontrolowac dzialanosc domu skladowego i w razie
    nieprawidlowosci nalozyc do 100 000 zl kary. Minister moze tez zakazac
    dzialanosci danemu domowi. Decyzje ministra wobec domow to normalne
    decyzje administracyjne.

    Teraz dla porownania KNF ( w skrocie i po lebkach)
    - decyduje kto moze zalozyc bank i jaki to moze byc bank
    - decyduje kto moze byc w zarzadzie banku
    - decyduje kto moze kupic akcje banku (powyzej pewnych progow)
    - decuduje co moze robic bank, kiedy, gdzie, dlaczego i jak dlugo
    (decyzje o zakresie dzialanosci banku, zarowno przedmiotowej jak i
    terytorialnej)
    - moze ukarac bank i czlonkow jego zarzadu karami finansowymi (AFIR
    bank moze dostac 1 000 000 zl)
    - moze kontrolowac bank
    - moze zamknac bank
    - decyduje ile kapitalu musi miec bank
    - moze nakazac bankom polaczenie, lub tego polaczenia zabronic
    - KNF w roznej formie - dziennie, miesiecznie, kwartalnie i rocznie
    dostaje dzilion raportow i sprawozdan od bankow
    - KNF wydaje rekomendacje i uchwaly, regulujace dzialanosc bankow
    - KNF moze wydawac zalecenia np. zabaraniajace jakiejs reklamy lub
    nakazujace jej zmiane

    ect. ect.

    a i moze najwazniejsze - KNF wydaje decyzje o rygorze natychmiastowej
    wykonalnosci :)



  • 15. Data: 2010-03-04 07:08:56
    Temat: Re: ambergold - naciągacze?
    Od: Przemyslaw Kwiatkowski <m...@m...waw.pl>

    oeconomicus01 pisze:
    > Zresztą tak samo jechali na SKOKI, czy na finnroyal, a teraz w GW reklamy tych
    ostatnich aż biją po oczach :)

    Czyli osiągnęli zamierzony cel... :-)

    --
    MiCHA


  • 16. Data: 2010-03-08 17:35:28
    Temat: Re: _ambergold_-_naciągacze?
    Od: invvestor <a...@g...com>

    On 4 Mar, 07:11, BK <b...@g...com> wrote:
    > On 3 Mar, 22:51, invvestor <a...@g...com> wrote:
    >

    > Dla mnie jako klienta - bezwzglednie dyskwalifikujace jest
    > niespelnienie podstawowego obowiazku kazdego przedsiebiorcy (co
    > zreszta jest karane grzywna) - brak adresu, KRS, NIP, Regon ect. na
    > ich stronie.

    dla mnie rowniez byloby to dyskwalifikujace ...
    http://www.ambergold.com.pl/pl/dokumenty/dane_spolki

    > Kolejna rzecz - ze nie uwazam za wiarygodny biznesu, ktory robi swoja
    > strone www i logotyp na zasadzie plagiatu z strony/logo jakiegos
    > banku ;)

    Dla mnie, jako dla inwestora, jest wszystko jedno skad firma czerpie
    inspiracje do swojej strony
    wazne ze strona jest czytelna i dostarcza danych jakich oczekuje.
    Co do "plagiatu" moze logo jest podobne do Alior Banku (podobna
    kolorystyka i uklad) ale strona internetowa?
    Nie widze jakiegos podobienstwa do innej firmy, oswiec mnie prosze :)


    >
    > Ja sie tylko zastanawiam z czego wynika gwarancja zysku...

    a kto Ci w inwestowaniu zagwarantuje zysk?
    Nawet jak kupisz obligacje, rzad nie zagwarantuje Ci poziomu inflacji
    czy wartosci zlotowki.
    Wszedzie masz mniejszy lub wiekszy poziom ryzyka, który kalkulujesz
    podejmujac decyzje.
    Jezeli myslisz o inwestowaniu w zloto (czy inne dobra przemysłowe) to
    wlasnie dom skladowy pozwala znacznie obnizyc ryzyko.

    >
    > albo jest tak, ze wplacona kasa nie idzie na zloto tylko np. na
    > pozyczki.

    no wlasnie dlatego ze to dom skladowy, wiec pieniadze musza miec
    odzwierciedlenie w zlocie a nie w obietnicy dluznika.
    skoro masz takie watpliwosci to chyba nie bardzo rozumiesz "mechanike"
    domu skladowego ;)

    >
    > Nie zartuj. MG nie ma nawet 10% uprawnien ktore ma KNF.

    Jak to policzyles? po ilosci myslnikow w ustawach? :)
    Ministerstwo ma mozliwosc oglaszania rozporzadzen z moca ustawy wiec
    moze sobie w kazdej chwili dodac dowolna ilosc myslnikow.
    Tym to istotne, mysle, jest to, ze zarowno banki jak i domy skladowe
    (czy GPW) z racji tego ze sa instytucjami zaufania publicznego
    podlegaja dodatkowej kontroli panstwa, i z tego punktu widzenia
    posiadaja wieksza wiarygodnosc niz firmy dzialajace wylacznie na
    podstawie ogolnych ustaw o prowadzeniu dzialalnosci gospodarczej. Nie
    ma co porownywac banku do domu skladowego bo to sa instytucje
    wzajemnie wykluczajace i wspolnie uzupelniajace sie (jak by
    powiedzieli w McKinsey'u ;)

    Mozemy rozmawiac o tym czy warto inwestowac w zloto czy nie, ale nie
    widze sensu dyskutowac o tym czym jest dom skladowy
    skoro mozna sie tego dowiedziec z wielu dostepnych zrodel.
    Pozdrawiam
    Art


  • 17. Data: 2010-03-08 18:15:47
    Temat: Re: _ambergold_-_naciągacze?
    Od: BK <b...@g...com>

    On 8 Mar, 18:35, invvestor <a...@g...com> wrote:
    > On 4 Mar, 07:11, BK <b...@g...com> wrote:
    >
    > > On 3 Mar, 22:51, invvestor <a...@g...com> wrote:
    >
    > > Dla mnie jako klienta - bezwzglednie dyskwalifikujace jest
    > > niespelnienie podstawowego obowiazku kazdego przedsiebiorcy (co
    > > zreszta jest karane grzywna) - brak adresu, KRS, NIP, Regon ect. na
    > > ich stronie.
    >
    > dla mnie rowniez byloby to dyskwalifikujace
    ...http://www.ambergold.com.pl/pl/dokumenty/dane_spo
    lki

    Jesli to bylo wowczas na tej stronie to jestem gapa, ale szukalem i
    sie w oczy nie rzucalo ;)

    >
    > > Kolejna rzecz - ze nie uwazam za wiarygodny biznesu, ktory robi swoja
    > > strone www i logotyp na zasadzie plagiatu z strony/logo jakiegos
    > > banku ;)
    >
    > Dla mnie, jako dla inwestora, jest wszystko jedno skad firma czerpie
    > inspiracje do swojej strony
    > wazne ze strona jest czytelna i dostarcza danych jakich oczekuje.
    > Co do "plagiatu" moze logo jest podobne do Alior Banku (podobna
    > kolorystyka i uklad) ale strona internetowa?
    > Nie widze jakiegos podobienstwa do innej firmy, oswiec mnie prosze :)
    >

    Nie tylko logo jest "podobne", kolorystyka i uklad strony tez.

    Tobie jest obojetne skad czerpia inspiracje - mi nie. Z tego samego
    powodu nie interesuja mnie buty marki adibos czy zegarki rolexxa :)



    >
    > > Ja sie tylko zastanawiam z czego wynika gwarancja zysku...
    >
    > a kto Ci w inwestowaniu zagwarantuje zysk?

    Oni twierdza, ze go gwarantuja :)


    > Nawet jak kupisz obligacje, rzad nie zagwarantuje Ci poziomu inflacji
    > czy wartosci zlotowki.
    > Wszedzie masz mniejszy lub wiekszy poziom ryzyka, który kalkulujesz
    > podejmujac decyzje.
    > Jezeli myslisz o inwestowaniu w zloto (czy inne dobra przemysłowe) to
    > wlasnie dom skladowy pozwala znacznie obnizyc ryzyko.
    >
    >
    >
    > > albo jest tak, ze wplacona kasa nie idzie na zloto tylko np. na
    > > pozyczki.
    >
    > no wlasnie dlatego ze to dom skladowy, wiec pieniadze musza miec
    > odzwierciedlenie w zlocie a nie w obietnicy dluznika.
    > skoro masz takie watpliwosci to chyba nie bardzo rozumiesz "mechanike"
    > domu skladowego ;)

    Ja doskonale znam mechanike domu skladowego. Znalem ja jak jeszcze
    zalozyciele amber gold nie wpadli na wykorzystanie instytucji domu
    skladowego. Dom skladowy to instytucja jeszcze z okresu przedwojennego
    przywrocona w 2000 r.

    Dom skladowy w zaden sposob nigdy nie zajmowal sie, nie mial sie
    zajmowac inwestycjami.

    Dom skladowy to instytucja, do ktorej klient moze zlozyc swoj towar,
    placi za jego przechowanie, a w zamian dostaje papier wartosciowy,
    ktorym moze obracac.

    Domy skladowe ulatwialy biznesy kupcom/inwestorom bo zamiast obracac
    towarem mogli obracac papierem wartosciowym, dom skladowy zarabial zas
    na oplatach za przechowanie.

    Rozliczenia domu skladowego prowadzil bank domicylowy.

    Reasumujac instytucja domu skladowego to nic innego jak platny
    magazyn, ktoremu dla zwiekszenia zaufania obrotu gospodarczego nadano
    specjalna range.

    Tu jednak mamy inna sytuacje:
    - jak zeznaje strona www ambergold, zloto trzyma BGZ i PKO BP, dom
    skladowy nie wykonuje wiec swojej podstawowej roli - przechowywania
    towaru
    - jak zeznaje strona www ambergold nie przyjmuje zlota od swoich
    klientow, kupuje jednak to zloto na ich zlecenie - czyli ponownie nie
    wkonuje roli domu skladowego tylko jakiegos posrednika w zakupie zlota
    - jak zeznaje strona www ambergold nie pobiera oplat za przechowywanie
    zlota, natomiast po okresie porzechowywania zwraca kapital za zloto
    jeszcze z gwarantowanym zyskiem


    Jak to sie ma do domu skladowego? :)

    Kolejna rzecz, ze zdna miara dom skladowy nie powinien sie zajmowac
    udzielaniem pozyczek - a to zgodnie ze strona www ambergold - obok
    lokat - ich glowna dzialanosc.

    >
    >
    >
    > > Nie zartuj. MG nie ma nawet 10% uprawnien ktore ma KNF.
    >
    > Jak to policzyles? po ilosci myslnikow w ustawach? :)

    Szczelilem sobie :)

    > Ministerstwo ma mozliwosc oglaszania rozporzadzen z moca ustawy wiec
    > moze sobie w kazdej chwili dodac dowolna ilosc myslnikow.

    W Polskim systemie prawnym nie ma rozporzadzen z moca ustawy
    wydawanych przez ministerstwo - nie bredz wiec :)

    > Tym to istotne, mysle, jest to, ze zarowno banki jak i domy skladowe
    > (czy GPW) z racji tego ze sa instytucjami zaufania publicznego
    > podlegaja dodatkowej kontroli panstwa, i z tego punktu widzenia
    > posiadaja wieksza wiarygodnosc niz firmy dzialajace wylacznie na
    > podstawie ogolnych ustaw o prowadzeniu dzialalnosci gospodarczej. Nie
    > ma co porownywac banku do domu skladowego bo to sa instytucje
    > wzajemnie wykluczajace i wspolnie uzupelniajace sie (jak by
    > powiedzieli w McKinsey'u ;)

    Co jednak nie zmienia faktu, ze nadzor nad bankami jest wiekszy i ma
    wieksze uprawnienia. Zas nadzor nad domami skladowymi to nadzor nad
    domami skladowymi w ich normalnym znaczeniu.

    Nikt w nadzorze nad domami skladowymi nie jest ekspertem z dziedziny
    rynkow inwestycyjnych, bo to nie jest rola domow :)

    >
    > Mozemy rozmawiac o tym czy warto inwestowac w zloto czy nie, ale nie
    > widze sensu dyskutowac o tym czym jest dom skladowy
    > skoro mozna sie tego dowiedziec z wielu dostepnych zrodel.
    > Pozdrawiam
    > Art


    Ale czemu o tym nie dyskutowac?

    Ja wlasnie mam ochote o tym dyskutowac. Nie widze sensu zas w
    dyskutowaniu w co inwestowac. Inwestycja to gra i nie ma gry
    uniwersalnej dla wszystkich. Jak ktos chce to niech inwestuje i w
    zloto. Glupi pomysl to to nie jest.

    Natomiast warto rozmawiac o posrednikach w tych inwestycjach bo mozna
    na nich stracic wiecej niz na inwestycjach.

    Dlatego mysle, ze warto rozmawiac o takich firmach ambergold. O ile
    uwazam dzialnia KNF za zupelna gafe bo trudno ambergold zarzucic
    naruszenie monopolu bankow - to z drugiej strony uwazam dzialania
    ambergold za conajmniej nieetyczne. Po pierwsze, bo ludza ludzi
    gwarantowanym zyskiem z inwestycji w zloto - chociaz z samej natury
    takiej inwestycji (kupuje zloto i po 12 miesiacach je sprzedaje)
    wynika, ze nie dosc ze zysk nie jest gwarantowany, to nie mozna nawet
    zagwarantowac kapitalu zainwestowanego w to zloto. Po drugie,
    korzystaja z instytucji prawnej domu skladowego, ktora sluzyc miala do
    czegos zupelnie innego - uwypuklajac pewne jej zalety, milczac o
    wadach - aby jeszcze bardziej mamic naiwnych ludzi. Po trzecie,
    zerzneli logo z aliorbanku :)

    Ja nie mam nic przeciwko inwestowaniu w cokolwiek przez kokogolwiek.
    Jak dla nie powinni jednak tworzyc obrazu gwarantowanego kapitalu i
    zysku w sytuacji kiedy jest to ekonomicznie niemozliwe.


    ps. calkiem niedawno (w 2009) inna gazeta (RP) nakryla inna firme
    (weksel-bank) na oferowaniu lokat z gwarantowanym zyskiem (tez jakies
    15 czy 30 procent). Firma tez znalazla przepisy o innym przeznaczeniu
    ekonomicznym (prawo wekslowe). Tez na forach internetowych obeznani
    inwestorzy przekonywali o tym jakie to pewne i gwarantowane, jak to
    ludzie po prostu nie wiedza co to weksle i prawo wekslowe. Tez bralem
    w takich dyskusjach gdzie mnie ktos przekonywal do swoich racji, racji
    swiadomego inwestora. Pytanie tylko gdzie sa teraz Ci ludzie i weksel-
    bank?

    http://www.bankier.pl/wiadomosc/Weksel-Bank-czyli-in
    westycje-bez-nadzoru-1985604.html


  • 18. Data: 2010-03-09 09:35:06
    Temat: Re: ambergold - naciągacze?
    Od: "scholastyk" <s...@c...onet.pl>

    >
    > Jak to policzyles? po ilosci myslnikow w ustawach? :)
    > Ministerstwo ma mozliwosc oglaszania rozporzadzen z moca ustawy wiec
    > moze sobie w kazdej chwili dodac dowolna ilosc myslnikow.


    Wprowadzasz ludzi w błąd - takie uprawnienie w Polsce ma tylko Prezydent RP w
    czasie stanu wojennego (art. 234 Konstytucji RP).

    Pozdrawiam
    scholastyk

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1