Witam
Chcialbym uzyskac informacje w jaki sposob moge potwierdzic kopie mojego
paszportu tak, aby byla ona wiarygodna dla banku w Szwajcari. Otrzymalem od
niego pismo w ktorym cytuje:

"We require a notarized photocopy of an identification document with photo
(pasport, ID card) The photocopy must by verified with an Apostille
(additional state attestation). For countries not signed endorsees to the
Haag Convention we require an official state superlegalization in place of
an Apostille"

Z pisma tego wynika ze samo potwierdzenie notarialne nie wystarczy.
Jaka jest wiec procedura aby uzyskac Apostille wiarygodny dla banku w
Szwajcari.
Bardzo prosze o odpowiedz gdyż nie moge nigdzie doszukac sie informacji na
ten temat.

pozdrawiam

do góry

"..:: M O S Q I T ::.." <m...@p...onet.pl> wrote in message
news:cf7pk2$nj9$1@news.onet.pl...
> Jaka jest wiec procedura aby uzyskac Apostille wiarygodny dla banku w
> Szwajcari.
> Bardzo prosze o odpowiedz gdyż nie moge nigdzie doszukac sie informacji na
> ten temat.

Sprobuj w jakiejs placowce dyplomatycznej Szwajcarii.

--

Piotr "Kazimierz" Kuźmiak
GG 1213856
NoName - www.nnmag.net

do góry

> Z pisma tego wynika ze samo potwierdzenie notarialne nie wystarczy.
> Jaka jest wiec procedura aby uzyskac Apostille wiarygodny dla banku w
> Szwajcari.
> Bardzo prosze o odpowiedz gdyż nie moge nigdzie doszukac sie informacji na
> ten temat.

czy wystarczy sam notariusz czy nie dla danego panstwa nie wiem

jesli nie wystarczy to procedura jest taka - idziesz to urzedu w Polsce tak
jak bys przygotowywal dokument normalnie wazny w Polsce (czyli w tym
przypadku do notariusza), pozniej jedziesz (warto wczesniej zadzwonic) do
Ministerstwa Spraw Zagranicznych na Aleje Szucha w Wawie, gdzie potwierdzaja
wstepnie, a pozniej z tym potwierdzeniem z Ministerstwa pedzisz do ambasady
/ konsulatu danego panstwa, gdzie ta na podstawie potwierdzenia z MSZ stawia
swoje stemple (ale nie od reki, tylko zwykle czeka sie przynajmniej kilka
godzin az konsul sie zmiluje)

mowiac krotko nieciekawie i w samej Warszawie masz dzien w plecy

do tego jeszcze po drodze dochodza oplaty za potwierdzenie, groszowe, ale
zawsze

do góry

> "We require a notarized photocopy of an identification document with photo
> (pasport, ID card) The photocopy must by verified with an Apostille
> (additional state attestation). For countries not signed endorsees to the
> Haag Convention we require an official state superlegalization in place of
> an Apostille"

Polska ratyfikowal ta konwencja na 100%, nie wiem, dlaczego Twojemu managerowi w
Szwajcarii sie nie chcialo tego sprawdzic. Ja z tym mam problemy w Rosji co pare
miesiecy, trzeba twardo żądać, zeby sprawdzili na liscie, czy nas jako rektyfikantow
nie ma.
W Polsce nie zrobisz apostylu - wlasnie dlatego, ze jestes członkiem tej konwencji, w
to miejsce dziala notariusz zatwierdzajacy, ze kopia, jaka mu przedstawiasz -
paszportu, jest tozsama z oryginalem.
W tej delikatnej materii ja bym zalecal wsiasc w auto i pojechac samemu do banku,
prosciej, spokojniej i pewniej. Majac dostarczona kopie paszportu moga Ci otworzyc
bez Twojej wiedzy rachunek badz gdzie, po co Ci takie nerwy ...


Wojtek

do góry

>> W Polsce nie zrobisz apostylu - wlasnie dlatego, ze jestes członkiem tej
konwencji, w to miejsce dziala notariusz
>> zatwierdzajacy, ze kopia, jaka mu przedstawiasz - paszportu, jest tozsama
z oryginalem.

witam
dziekuje za wszystkie sugestie
skoro nie ma apostylu jak myslicie czy wystarczy ze przesle do banku kopie
potwierdzona notarialnie + dodatkowo tlumaczenie przysiegle noty notariusza
niestety nie moge zadzwonic bezposrednio do banku i tam sie dowiedziec gdyz
nie opanowalem biegle ich jezyka ;(
pozdrawiam

do góry

> skoro nie ma apostylu jak myslicie czy wystarczy ze przesle do banku kopie
> potwierdzona notarialnie + dodatkowo tlumaczenie przysiegle noty notariusza
> niestety nie moge zadzwonic bezposrednio do banku i tam sie dowiedziec gdyz
> nie opanowalem biegle ich jezyka ;(

Odradzam zakładanie konta w banku, jesli Ty i obsluga Klienta nie mowicie w tym
samym jezyku. Jak to sobie wyobrazasz? W Szwajcarii jesli na pewno w kazdym
banku Cie polacza z kims , kto mowi po angielsku, jesli nie znasz angielskiego,
niemieckiego czy francuskiego - to gdzie sens. Zablokujesz sobei kanal inetowy,
i co zrobisz, zeby go odblokowac, na migi?

Zastanow sie lepiej nad Łotwa moze, tam wszedzie mowia po rosyjsku, o ile cos
Ci to daje...
Poza tym w wiekszosci bankow w CH żadaja albo polecenia, albo gigantycznych
depozytow - od nierezydentow, wszystko to juz, mam nadzieje, sprawdziles?

Wojtek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

In article <0...@n...onet.pl>, fotech wrote:
>
> Odradzam zakładanie konta w banku, jesli Ty i obsluga Klienta nie mowicie w tym
> samym jezyku.

Zgadzam sie na 100%. jak sie chce byc w Europie to trzeba sie z Europą
dogadac.

> Zastanow sie lepiej nad Łotwa moze, tam wszedzie mowia po rosyjsku, o ile cos
> Ci to daje...

... a nad depozytami czuwa Putin. A na nim mozna polegac. Niedawno
Polska firma przekonala sie jak sie robi interesy na "Wschodzie". Dla
mnie wszystkie kraje od Bugu na wschod jeszcze dlugo beda musialy
udowadniac swoją praworządność i wiarygodność.

> Poza tym w wiekszosci bankow w CH żadaja albo polecenia, albo gigantycznych
> depozytow - od nierezydentow, wszystko to juz, mam nadzieje, sprawdziles?

Ale w mniejszosci nie żądają.
--

czeslawATdemonDOTslpDOTpl

do góry

> Zgadzam sie na 100%. jak sie chce byc w Europie to trzeba sie z Europą
> dogadac.

W Europie to my kolego jesteśmy z racji geografii,historii, przynależności
kulturowej itp. A jeżeli chodzi Ci o UE, to chyba zapomniałeś, że Szwajcaria
do UE nie należy. Poza tym tacy Francuzi jakoś kiepsko stoją z innymi
językami i mają to gdzieś - tylko Polacy od razu pokazują swoje kompleksy.


> > Zastanow sie lepiej nad Łotwa moze, tam wszedzie mowia po rosyjsku, o
ile cos
> > Ci to daje...
>
> ... a nad depozytami czuwa Putin. A na nim mozna polegac. Niedawno
> Polska firma przekonala sie jak sie robi interesy na "Wschodzie". Dla
> mnie wszystkie kraje od Bugu na wschod jeszcze dlugo beda musialy
> udowadniac swoją praworządność i wiarygodność.

Hmmm - a może tak najpierw zacząłbys odróżniać Łotwę od Rosji? Oraz
troszeczkę podszkolił z historii oraz bieżących wydarzeń, bo prezentujesz
żenujący stan "wiedzy".

do góry

Glenn napisała:
> Poza tym tacy Francuzi jakoś kiepsko stoją z innymi językami i mają
> to gdzieś - tylko Polacy od razu pokazują swoje kompleksy.

O, nie tylko Francuzi. Swego czasu - kilka lat temu byłem w rzeczonej
Szwajcarii, konkretnie w Zurychu. Miałem potrzebę zajść do banku by
wymienić trochę dolców na franki szwajcarskie (swoją drogą to kursy mają
zabójcze). Panienka z okienka na pytanie czy mówi po angielsku
odpowiedziała, że troszeczkę. Na szczęście udało nam się dogadać i nawet
nie okantowała mnie przeliczając walutę (sam się okantowałem, bo kursy
nie były zbyt korzystne) ;)

K.

do góry

a to nie jest przypadkiem Postfinance SWISSPOST ?

pozdr.
Krzysiek

do góry