eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankibankomat Pekao kradnie pieniadze...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 11. Data: 2002-11-08 09:52:10
    Temat: Re: bankomat Pekao kradnie pieniadze...
    Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>

    Robert Maron <r...@r...net> writes:

    > Pekao mowi, zeby reklamowac u wystawcy karty - ale to jest chyba malo
    > realne? Skad bank (zagraniczny zreszta) wezmie dane do uwzglednienia
    > reklamacji?

    A skad bierze dane do obciazenia konta?

    Jak wyjmiesz cos karta PKO z bankomatu na lotnisku w Pekinie i cos
    bedzie nie tego, to bedziesz do reklamacji szukac banku w Chinach i
    korespondowac z nimi obrazkowo? Nie, zlozysz reklamacje w swoim banku
    w Warszawie.

    MJ


  • 12. Data: 2002-11-08 10:37:01
    Temat: Re: bankomat Pekao kradnie pieniadze...
    Od: "Maciej Bebenek" <m...@U...TO.komorka.org>

    >
    > 1. odpisujemy pod postem, nie nad

    fakt

    > 2. nie KRZYCZYMY

    fakt

    > 3. wycinamy zbedny tekst w cytowanym poscie

    przeczytaj wlasny post

    > 4. czytamy tekst na ktory odpowiadamy, potem odpisujemy - jesli mamy
    > cos do powiedzenia (tu na przyklad warto zauwazyc, ze karte wydal
    > bank zagraniczny)
    >

    Odpowiedz dostales - w pelni zgodna z prawda i wyczerpujaca zagadnienie. A
    ze nie taka, jakiej sie spodziewales....

    M.


  • 13. Data: 2002-11-08 10:49:06
    Temat: Re: bankomat Pekao kradnie pieniadze...
    Od: Wojciech Skrzypinski <u...@h...pl>

    Michal Jankowski <m...@f...edu.pl> wrote in
    news:2nn0okwfum.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl:

    /ciach.../

    > Ehem? Mowie karta, mysle Maestro?
    >
    > O ile mi wiadomo, dla kart Visa Classic banku Pekao SA jedynym limitem
    > jest stan konta (no i mozliwosci bankomatu).

    Z pozostalych kart Pekao S.A. malo kto wyplaca z bankomatu wieksze kwoty i bynajmniej
    ja
    rowniez tego nie robie - z oczywistych wzgledow. Stad sam nigdy sie nie zastanawialem
    ile
    moglbym wyplacic w ten sposob :-)

    Pozdrawiam,
    Wojtek


  • 14. Data: 2002-11-09 00:23:52
    Temat: Re: bankomat Pekao kradnie pieniadze...
    Od: "Maciej Bebenek" <m...@U...TO.komorka.org>

    >>
    >> Jak wyjmiesz cos karta PKO z bankomatu na lotnisku w Pekinie i cos
    >> bedzie nie tego, to bedziesz do reklamacji szukac banku w Chinach i
    >> korespondowac z nimi obrazkowo? Nie, zlozysz reklamacje w swoim banku
    >> w Warszawie.
    >
    > zloze w Warszawie, bo nie bede mial innego wyjscia
    >
    > i nie bede mial zludzen, ze reklamacja sie uda
    >

    Wcale nie jest powiedziane, ze nie.

    > co powstrzymuje pracownika banku przed schowaniem nadmiarowych
    > pieniedzy do kieszeni?
    >

    Bo nigdy nie wie, ile ma schowac :-) Wg bankomatu liczenie pieniedzy odbylo
    sie zgodnie z rzeczywistoscia. Dopiero sprawdzenie zapisow dot. reklamowanej
    operacji i stanu gotowki moze cos pokazac.

    > pytanie tym bardziej zasadne, ze w tym bankomacie czesto znajomie
    > miewaja podobne klopoty (choc nigdy na te skale ...)
    >

    To chociaz napisz, jaki to bankomat, zebysmy wiedzieli. Ja kiedys wyciagalem
    banknoty "z gardla" i byl to chyba Pekao SA w centrali na Grzybowskiej

    > no, moze jestem pesymista; ale nikt nie powiedzial w tym watku "mi w
    > podobnej sytuacji oddali"
    >

    Oddali, oddali :-) Sa dowody.

    M.


  • 15. Data: 2002-11-09 00:24:52
    Temat: Re: bankomat Pekao kradnie pieniadze...
    Od: Robert Maron <r...@r...net>

    In article <2...@c...fuw.edu.pl>, Michal Jankowski wrote:
    > Robert Maron <r...@r...net> writes:
    >
    >> Pekao mowi, zeby reklamowac u wystawcy karty - ale to jest chyba malo
    >> realne? Skad bank (zagraniczny zreszta) wezmie dane do uwzglednienia
    >> reklamacji?
    >
    > A skad bierze dane do obciazenia konta?
    >
    > Jak wyjmiesz cos karta PKO z bankomatu na lotnisku w Pekinie i cos
    > bedzie nie tego, to bedziesz do reklamacji szukac banku w Chinach i
    > korespondowac z nimi obrazkowo? Nie, zlozysz reklamacje w swoim banku
    > w Warszawie.

    zloze w Warszawie, bo nie bede mial innego wyjscia

    i nie bede mial zludzen, ze reklamacja sie uda

    co powstrzymuje pracownika banku przed schowaniem nadmiarowych pieniedzy do
    kieszeni?

    pytanie tym bardziej zasadne, ze w tym bankomacie czesto znajomie miewaja
    podobne klopoty (choc nigdy na te skale ...)

    no, moze jestem pesymista; ale nikt nie powiedzial w tym watku "mi w
    podobnej sytuacji oddali"

    robert
    --
    name: Robert Maron
    e-mail: R...@t...com
    www: www.tls-technologies.com


  • 16. Data: 2002-11-09 00:24:53
    Temat: Re: bankomat Pekao kradnie pieniadze...
    Od: Robert Maron <r...@r...net>

    In article <aqg43r$e78$1@news.tpi.pl>, Maciej Bebenek wrote:
    >> 4. czytamy tekst na ktory odpowiadamy, potem odpisujemy - jesli mamy
    >> cos do powiedzenia (tu na przyklad warto zauwazyc, ze karte wydal
    >> bank zagraniczny)
    >>
    >
    > Odpowiedz dostales - w pelni zgodna z prawda i wyczerpujaca zagadnienie. A
    > ze nie taka, jakiej sie spodziewales....

    dostalem odpowiedz, ze skladamy we wlasnym banku "a on sie dogada na
    szczeblu centralnym"

    misiu, nie wiem co to jest "szczebel centralny", ale podejrzewam, ze bank
    szwajcarski z polskim dogaduje sie po prostu listownie; tylko pewnie tez
    slabo im to pojdzie

    a moje pytanie bylo o alternatywy, bo przeciez to rozwiazanie opisalem
    sam...

    robert
    --
    name: Robert Maron
    e-mail: R...@t...com
    www: www.tls-technologies.com


  • 17. Data: 2002-11-09 10:06:31
    Temat: Re: bankomat Pekao kradnie pieniadze...
    Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>

    Robert Maron <r...@r...net> writes:

    > zloze w Warszawie, bo nie bede mial innego wyjscia
    >
    > i nie bede mial zludzen, ze reklamacja sie uda

    A jesli nigdy nie byles w Pernambuko i nagle na wyciagu bedzie
    obciazenie stamtad, to tez uwazasz, ze reklamacja tutaj sie nie uda?
    Nie badz takim pesymista...

    Ja wiecej powiem - jak to jest porzedny bank w USA, to sa szanse na
    pozytywne rozpatrzenie reklamacji nawet wtedy, gdy Pekao wszystkiego
    sie wyprze. 8-)

    Ale zupelnie nie rozumiem rozumowania idacego tokiem "zapytane przez
    klienta Pekao moze sie przyzna do pomylki/awarii, ale zapytane o to
    samo przez bank zagraniczny na pewno sie wyprze/oszuka".

    MJ


  • 18. Data: 2002-11-09 10:47:03
    Temat: Re: bankomat Pekao kradnie pieniadze...
    Od: Robert Maron <r...@r...net>

    In article <2...@c...fuw.edu.pl>, Michal Jankowski wrote:
    > A jesli nigdy nie byles w Pernambuko i nagle na wyciagu bedzie
    > obciazenie stamtad, to tez uwazasz, ze reklamacja tutaj sie nie uda?
    > Nie badz takim pesymista...

    jestem

    znajomemu bank powiedzial, ze wyjal pieniadze z bankomatu (w innej
    dzielnicy, to samo miasto) - oczywiscie znajomy tego nie robil

    nie pomogly reklamacje, bank wie swoje

    > Ale zupelnie nie rozumiem rozumowania idacego tokiem "zapytane przez
    > klienta Pekao moze sie przyzna do pomylki/awarii, ale zapytane o to
    > samo przez bank zagraniczny na pewno sie wyprze/oszuka".

    tu obawiam sie zwyklych skutkow opoznienia reklamacji...

    robert
    --
    name: Robert Maron
    e-mail: R...@t...com
    www: www.tls-technologies.com


  • 19. Data: 2002-11-12 07:53:39
    Temat: Re: bankomat Pekao kradnie pieniadze...
    Od: "Beniowa" <b...@p...wp.pl>


    Użytkownik "Robert Maron" <r...@r...net> napisał w wiadomości
    news:slrnasl8cn.6nm.robmar@localhost.localdomain...
    > Pekao mowi, zeby reklamowac u wystawcy karty - ale to jest chyba malo
    > realne? Skad bank (zagraniczny zreszta) wezmie dane do uwzglednienia
    > reklamacji?

    Mojemu bratu kiedys bankomat PBG nie wyplacil, ale obciazyl. Karta wydana
    przez Wells Fargo Bank. Reklamacja zgloszona ze dwa tygodnie pozniej - po
    powrocie do domu. Uznana natychmiast. Podobno zaniechali kontaktu z polskim
    bankiem, gdyz taniej bylo bankowi uznac reklamacje niz wyjasniac z
    egzotycznym bankiem w egzotycznym kraju w egzotycznej Europie (kwota na
    polskie to bylo chyba ze 200 PLN).

    Wydaje mi sie, ze nie ma praktycznie roznicy, jaki bank emituje karte i
    gdzie znajduje sie bankomat. Szanse rozpozanania reklamacji transakcji
    bankomatowej np. na Slowacji sa takie same jak transakcji bankomatowej na
    sasiedniej ulicy. Jedyna roznica to czas.

    Grzegorz



strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1