eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankibankowa bezczelność allegro
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 144

  • 81. Data: 2010-04-02 18:36:57
    Temat: Re: bankowa bezczelność allegro
    Od: Robert Kois <k...@h...pl>

    Dnia Fri, 02 Apr 2010 20:31:06 +0200, Mithos napisał(a):

    > W dniu 2010-04-02 19:21, Robert Kois pisze:
    >> I odzyskałeś ile? Bo twój czas który na to poświęciłeś pewnie nic nie
    >> kosztuje. I jaki wyrok? Jak znam życie to oszukanych w tym przypadku było
    >> znacznie więcej
    > Nie o to chodzi. Po prostu zbijam ten wyssany z palca argument o
    > "niskiej szkodliwości". Oszukany byłem ja i jeszcze dwie osoby. Ja na ok
    > 100 PLN, a te dwie osoby coś na ok 50 i 30 PLN.

    Jeszcze raz pytam, jaki wyrok, ile cię to czasu kosztowało i czy odzyskałeś
    pieniądze?

    >> To ty zacząłeś. Ja zamawiając towar półtora tygodnia wcześniej liczę, że
    >> zmieszczę się w terminie, ale trafia się na kogoś takiego jak ty i jest się
    >> udupionym. I potem jeszcze taki ktoś mnie obraża i twierdzi, że to moja
    >> wina.
    > Jesteś beznadziejny i nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Poziom
    > poniżej zera.

    Tak oczywiście, to moja wina, że bucowaty sprzedawca oleje umowę a ja nie
    jestem w stanie mu nic zrobić bo ja już zapłaciłem i nie mam żadnej
    możliwości nacisku.

    >> Nic. Nie rozumiesz i na szczęście nie muszę od ciebie kupować.
    > A ja nie muszę cię już czytać. PLONK

    I jeszcze tupnij nóżką.

    --
    Kojer


  • 82. Data: 2010-04-02 18:38:15
    Temat: Re: bankowa bezczelność allegro
    Od: Robert Kois <k...@h...pl>

    Dnia Fri, 02 Apr 2010 20:31:06 +0200, Mithos napisał(a):

    > W dniu 2010-04-02 19:21, Robert Kois pisze:
    >> I odzyskałeś ile? Bo twój czas który na to poświęciłeś pewnie nic nie
    >> kosztuje. I jaki wyrok? Jak znam życie to oszukanych w tym przypadku było
    >> znacznie więcej
    > Nie o to chodzi. Po prostu zbijam ten wyssany z palca argument o
    > "niskiej szkodliwości". Oszukany byłem ja i jeszcze dwie osoby. Ja na ok
    > 100 PLN, a te dwie osoby coś na ok 50 i 30 PLN.

    Jeszcze raz pytam, jaki wyrok, ile cię to czasu kosztowało i czy odzyskałeś
    pieniądze?

    "Zgodnie z art. 115 §2 kodeksu karnego przy ocenie stopnia społecznej
    szkodliwości czynu sąd bierze pod uwagę rodzaj i charakter naruszonego
    dobra, rozmiary wyrządzonej lub grożącej szkody, sposób i okoliczności
    popełnienia czynu, wagę naruszonych przez sprawcę obowiązków (w przypadku,
    gdy na sprawcy ciążył szczególny, ustawowy obowiązek ochrony danego dobra,
    który to obowiązek został naruszony - np. w przypadku złamania tajemnicy
    państwowej), jak również postać zamiaru (czyli zamiar bezpośredni lub
    ewentualny), motywację sprawcy (zasługującą na szczególne potępienie, bądź
    też inną), rodzaj naruszonych reguł ostrożności i stopień ich naruszenia
    (przy czynach nieumyślnych). Jak więc wynika z powyższej definicji niska
    szkodliwość społeczna czynu jest wielce relatywna i zależy w dużej mierze
    od jednostkowej oceny sądu, który w tej kwestii ma dość sporą autonomię. W
    przypadku jednak przestępstw przeciwko mieniu konkretną przesłanką oceny
    stopnia społecznej szkodliwości czynu jest wartość przedmiotu czynu.
    Obecnie gdy wartość ta jest mniejsza niż 250 zł mówi się o niskiej
    społecznej szkodliwości danego czynu, o ile nie stanowi on jednego z
    elementów ciągu przestępstw lub przestępstwa ciągłego. "
    >> To ty zacząłeś. Ja zamawiając towar półtora tygodnia wcześniej liczę, że
    >> zmieszczę się w terminie, ale trafia się na kogoś takiego jak ty i jest się
    >> udupionym. I potem jeszcze taki ktoś mnie obraża i twierdzi, że to moja
    >> wina.
    > Jesteś beznadziejny i nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Poziom
    > poniżej zera.

    Tak oczywiście, to moja wina, że bucowaty sprzedawca oleje umowę a ja nie
    jestem w stanie mu nic zrobić bo ja już zapłaciłem i nie mam żadnej
    możliwości nacisku.

    >> Nic. Nie rozumiesz i na szczęście nie muszę od ciebie kupować.
    > A ja nie muszę cię już czytać. PLONK

    I jeszcze tupnij nóżką.

    --
    Kojer


  • 83. Data: 2010-04-02 19:21:50
    Temat: Re: bankowa bezczelność allegro
    Od: "wspolna-flaszka.pl" <p...@n...pl>

    > Jeszcze raz. Nie wymagam wysyłania natychmiast (to był przykład) i dlatego
    > uważam, że wysyłanie towaru dopiero po tym jak sprzedający sobie przeleje
    > z
    > PzA do siebie za bezsensowny.


    zwlaszcza gdy sprzedajacy nie ma na wylozenie kasy na wysylke, lub kupuje
    towar z hurtowni zaraz po licytacji i z hurtowni do Ciebie wedruje


    >> Jak dla mnie PzA jest pod względem sensu mocno naciagane. Nie idzie za
    >> tym
    >> żadna ochrona kupującego. I patrząc na ostatnie ruchy oraz teksty na
    >> A-Caffe
    >> chyba bardziej uwierzę w skan potwierdzenia przelewu od kupującego niż z
    >> A
    >
    > Konkrety poproszę. I nie anonimowe głosy z forum, tylko konkretne
    > przypadki, że PayU nie przelało w wymaganym terminie pieniędzy
    > sprzedającemu.
    >


    bzudry pierdolisz , albo nigdy jako sprzedajacy nie korzystales z place z
    allegro albo jestes ignorantem.
    Pomiedzy zrealizowaniem przelewu a zleceniem jego realizacji (czyli
    kliknieciu na wyplac przez sprzedawce) mija
    do 3 dni roboczych, zwykle2 dni, do tego doliczasz eliksir, to o
    czympiszesz, czyli przelew po zlozeniu dyspozycji mialo miejsce przy
    platnosciach allegro , placez allegro to zupelnie inna funkcja




  • 84. Data: 2010-04-02 19:30:41
    Temat: Re: bankowa bezczelność allegro
    Od: Robert Kois <k...@h...pl>

    Dnia Fri, 2 Apr 2010 21:21:50 +0200, wspolna-flaszka.pl napisał(a):

    >> Jeszcze raz. Nie wymagam wysyłania natychmiast (to był przykład) i dlatego
    >> uważam, że wysyłanie towaru dopiero po tym jak sprzedający sobie przeleje
    >> z PzA do siebie za bezsensowny.
    > zwlaszcza gdy sprzedajacy nie ma na wylozenie kasy na wysylke, lub kupuje
    > towar z hurtowni zaraz po licytacji i z hurtowni do Ciebie wedruje

    Ale to jest jego problem, że nie ma płynnosci finansowej. I delikatnie
    mówiąc dupa a nie sprzedawca i lepiej u taliego nie kupować bo się nagle
    może okazać, że mu brakło na jedzenie i moja wysyłka sobie poczeka aż ktoś
    kolejny mu jakąś kasę przeleje by miał za co zakupy dla mnie zrobić.

    >>> Jak dla mnie PzA jest pod względem sensu mocno naciagane. Nie idzie za
    >>> tym
    >>> żadna ochrona kupującego. I patrząc na ostatnie ruchy oraz teksty na
    >>> A-Caffe
    >>> chyba bardziej uwierzę w skan potwierdzenia przelewu od kupującego niż z
    >>> A
    >> Konkrety poproszę. I nie anonimowe głosy z forum, tylko konkretne
    >> przypadki, że PayU nie przelało w wymaganym terminie pieniędzy
    >> sprzedającemu.
    > bzudry pierdolisz , albo nigdy jako sprzedajacy nie korzystales z place z
    > allegro albo jestes ignorantem.
    > Pomiedzy zrealizowaniem przelewu a zleceniem jego realizacji (czyli
    > kliknieciu na wyplac przez sprzedawce) mija
    > do 3 dni roboczych, zwykle2 dni, do tego doliczasz eliksir, to o
    > czympiszesz, czyli przelew po zlozeniu dyspozycji mialo miejsce przy
    > platnosciach allegro , placez allegro to zupelnie inna funkcja

    Ale czytasz to na co odpisujesz? Przedpiśca wyraźnie napisał, że bardziej
    wierzy w skan potwierdzenia przelewu niż w informację z PzA.
    Tego, że na kasę sprzedawca musi poczekać 2-3 dni nikt nie podważa.

    --
    Kojer


  • 85. Data: 2010-04-02 19:43:46
    Temat: Re: bankowa bezczelność allegro
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    Dnia Fri, 2 Apr 2010 21:30:41 +0200, Robert Kois napisał(a):

    > Ale to jest jego problem, że nie ma płynnosci finansowej. I delikatnie
    > mówiąc dupa a nie sprzedawca i lepiej u taliego nie kupować bo się nagle
    > może okazać, że mu brakło na jedzenie i moja wysyłka sobie poczeka aż ktoś
    > kolejny mu jakąś kasę przeleje by miał za co zakupy dla mnie zrobić.

    Przede wszystkim - w myśl KC sprzedający nie ma prawa uzależniać wysyłki od
    otrzymania zapłaty. Ba, nie wolno żądać zapłaty przed dostarczeniem
    towaru...


    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ os. Jagiellońskie 13/43 31-833 Kraków (012 378 31 98)
    _______/ /_ GG: 3524356
    ___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/


  • 86. Data: 2010-04-02 20:40:21
    Temat: Re: bankowa bezczelność allegro
    Od: "Bogdan B." <g...@r...pl>

    W dniu 2010-04-02 21:43, Adam Płaszczyca pisze:

    > Przede wszystkim - w myśl KC sprzedający nie ma prawa uzależniać wysyłki od
    > otrzymania zapłaty. Ba, nie wolno żądać zapłaty przed dostarczeniem
    > towaru...

    A podasz artykuły z KC, bo chętnie sobie poczytam?
    BTW: Ty kupujesz czasem na Allegro? Bo z takim podejściem to chyba
    trudno jest? ;-)


  • 87. Data: 2010-04-02 21:06:21
    Temat: Re: bankowa bezczelność allegro
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    Dnia Fri, 02 Apr 2010 22:40:21 +0200, Bogdan B. napisał(a):

    >> Przede wszystkim - w myśl KC sprzedający nie ma prawa uzależniać wysyłki od
    >> otrzymania zapłaty. Ba, nie wolno żądać zapłaty przed dostarczeniem
    >> towaru...
    >
    > A podasz artykuły z KC, bo chętnie sobie poczytam?
    > BTW: Ty kupujesz czasem na Allegro? Bo z takim podejściem to chyba
    > trudno jest? ;-)

    Z jakim podejściem? Ja mówię co przepisy stanowią. A że to martwe prawo....

    K.C. Art. 544:
    § 1. Jeżeli rzecz sprzedana ma być przesłana przez sprzedawcę do miejsca,
    które nie jest miejscem spełnienia świadczenia, poczytuje się w razie
    wątpliwości, że wydanie zostało dokonane z chwilą, gdy w celu dostarczenia
    rzeczy na miejsce przeznaczenia sprzedawca powierzył ją przewoźnikowi
    trudniącemu się przewozem rzeczy tego rodzaju.
    § 2. Jednakże kupujący obowiązany jest zapłacić cenę dopiero po nadejściu
    rzeczy na miejsce przeznaczenia i po umożliwieniu mu zbadania rzeczy.

    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ os. Jagiellońskie 13/43 31-833 Kraków (012 378 31 98)
    _______/ /_ GG: 3524356
    ___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/


  • 88. Data: 2010-04-02 21:14:19
    Temat: Re: bankowa bezczelność allegro
    Od: "kashmiri" <n...@n...com>

    RobertS <b...@x...pl> dared to write:
    >> Allegro wprowadza PzA na siłę, jak sprzedający raz aktywuje to nie
    >> może potem tego wyłączyć. Część sprzedawców takie działanie jak
    >> wysyłka dopiero po "zaksięgowaniu kasy na swoim koncie" uważa
    >> za element walki z allegro.
    > jako kupujący zawsze korzystam z PzA, bo mogę zapłacić kartą - b.mi to
    > odpowiada, jednak jako sprzedający
    > wkurzyłem się widząc, że allegro ZMUSZA mnie do wykorzystania tej opcji
    > dlatego rozumiem info na niektórych aukcjach, że wysyłka dopiero po
    > wpłynięciu naleznosci na konto sprzedającego, u mnie jest tak samo, jak
    > nie widzę kasy na koncie to wysyłki nie ma tak samo jak wcześniej nie
    > wysyłałem po przesłaniu skanu wpłaty przez kupującego!
    > IMHO
    > najpierw PzA było opcjonalne i darmowe
    > teraz jest obowiązkowe i darmowe
    > za niedługo będzie obowiązkowe i płatne tak jak PayPal na eBayu...;-(
    > bo dlaczego serwis miałby nie zarabiać na tych tysiącach/milionach
    > płatności?

    Z tą różnicą, że PayPal na eBayu NIE jest obowiązkowy.

    Jednak jest powszechny, i chętnie stosowany.

    Dlatego tylko PP się upowszechnił, że (1) Sprzedający otrzymuje pieniądze natychmiast
    - wprawdzie tylko na konto PayPal, ale może tymi pieniędzmi natychmiast płacić; (2)
    zapłacenie przez PayPal gwarantuje kupującemu "Buyer Protection".

    (Inna sprawa, że przez wiele lat eBay nie dopuszczało integracji z innymi systemami
    płatności; dopiero od połowy 2009 r. płatności Moneybookers objęte są Buyer
    Protection).

    To tylko tak gwoli uściślenia.

    k.


  • 89. Data: 2010-04-02 22:14:13
    Temat: Re: bankowa bezczelność allegro
    Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>

    Dnia Fri, 2 Apr 2010 16:27:30 +0200, MK napisał(a):
    > Użytkownik "RadoslawF" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
    >> Allegro wprowadza PzA na siłę, jak sprzedający raz aktywuje to nie
    >> może potem tego wyłączyć. Część sprzedawców takie działanie jak
    >> wysyłka dopiero po "zaksięgowaniu kasy na swoim koncie" uważa
    >> za element walki z allegro.
    > Ja tam nie kupuje u takich. Zawsze wybieram opcje z place z Allegro i
    > oczekuje wysylki w momencie gdy przychodzi do mnie mail, ze wplata zostal
    > przekazana sprzedajacemu. Problem maja zapewne ci ktorzy sprzedaja
    > 'wirtualny' towar, a kupuja go wtedy gdy maja pieniadze od kupujacego.
    > Takich 'sprzedawcow' szanuje, ale interesow z nimi nie robie :).

    Dokładnie. Jak ktoś się bawi w sklep, to takie uzależnianie wysyłki od
    przekazania przez allegro pieniędzy na jego konto jest żałosne... Jeszcze
    brakuje tylko uwagi "wysyłam jak uda mi się wypłacić kasę z bankomatu, bo
    swojemu bankowi też nie wierzę".

    Ja kupuję tylko u tych którzy mają PzA i wysyłają od razu po zakończeniu
    transakcji zapłaty przez PzA.

    Pozdrawiam,
    --
    Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
    I don't want something I need. I want something I want.


  • 90. Data: 2010-04-02 22:23:38
    Temat: Re: bankowa bezczelność allegro
    Od: Mithos <f...@a...pl>

    W dniu 2010-04-03 00:14, Jacek Osiecki pisze:
    > Dokładnie. Jak ktoś się bawi w sklep, to takie uzależnianie wysyłki od
    > przekazania przez allegro pieniędzy na jego konto jest żałosne...

    W tej całej dyskusji nie chodzi o sklepy tylko o zwykłych szarych
    sprzedawców, co na Allegro sprzedają stary TV albo coś co im nie jest
    potrzebne.


    --
    Mithos

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1