-
61. Data: 2002-04-04 07:38:11
Temat: Re: bezpieczeństwo a' la Inteligo - tp mit :-(
Od: "Robert Wicik" <R...@p...onet.pl>
Użytkownik "pablos" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a8fad5$9fn$1@news.tpi.pl...
> nie bądź naiwny, gdyby CIA czy ktokolwiek inny złamał tą metodę, to byłbyś
z
> pewnością jako pierwszy o tym poinformowany :-))))
Przykładowy klucz RSA 512 bitów został złamany (liczba modularna została
rozłożona na czynniki) w 2000 roku i to nie przez CIA, ale przez kilkunastu
specjalistów z uczelni. O ile dobrze pamiętam, zostało to opisane w artykule
na konferencji Eurocrypt'2000. Dlatego klucze są wydłużane i wydłużane i ...
Pozdrawiam
R.Wicik
-
62. Data: 2002-04-04 09:48:33
Temat: Re: bezpieczeństwo a' la Inteligo - tp mit :-(
Od: <y...@y...pl>
> Na p.b.b. i w roznych "rankingach" jest dożo zwolenników hasel
> jednorazowych.
> Ja natomiast uważam, że hasla jednorazowe (drukowane lub generowane przez
> token)
> maja taką właśnie wadę, że pracownik banku (szczególnie informatyk) mogą
> sobie taką
> odpowiedż jednorazową wygenerować, bo komputer bankowy po prostu to umie.
I tu się z tobą nie zgodzę. Po pierwsze jeśli porównójesz token z listą haseł.
Lista haseł jest kopiowalna w sposób fizyczny, da sie wydukować duplikat,
skopiować plik itp. Token nie jest kopiowalny. Posiada swój unikatowy numer,
niemożna go powielić, rozmontować czy przeprogramować.
Zakładasz że bank sam szyfruje tokeny - ma to miejsce tylko w wypadku tokenów
typu challange - response. Tokeny generujące response w oparciu o czas są
programowane przez producenta a ich algorytmy są najcześciej nieznane bankowi.
Bank otrzymuje pudełko tokenów i płytkę z softem.
Najbezpieczniejszy moim zdaniem token pracujący w trybie Time based challange
response generuje kod w oparciu o wywołanie i ziarno czasu. Jeśli więc nawet
ktoś "podpatrzyłby" odpowiedz z tokena dla danego wywołania to i tak po uływie
określinego czasu straciła by ona swoją ważność.
> Klucz prywatny do podpisu elektronicznego mam tylko ja i nikt za mnie
> transakcji
> nim nie podpisze ;-))
A jak przechowujesz ten kluczyk?
- na karcie ? to musisz mieć w kieszeni czytnik inaczej rozwiąznie nie jest
przenośne.
- na dyskietce? ;-)........ kiedyś miałem ze pare programików do kopiowania
dyskietek 1 do 1 z nunerami seryjnymi włącznie.
A tak tokenik to i w kieszeń się zmieścii zgnieści go trudniej...
Reasumując uważam rozwiązanie takiego np Integerum za bezpieczniejsze i
wygodniejsze od takiego np BPH
A użytkownikom Inteligo życzę wiele szcześcia ....
Moze sie jeszcze przydać
Yorge
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
63. Data: 2002-04-04 10:19:11
Temat: Re: bezpieczeństwo a' la Inteligo - tp mit :-(
Od: "blad" <b...@W...pl>
Użytkownik <y...@y...pl>
> (...) Tokeny generujące response w oparciu o czas są
> programowane przez producenta a ich algorytmy są najcześciej nieznane
bankowi.
> Bank otrzymuje pudełko tokenów i płytkę z softem.
no i o to chodzi ze ten soft uzyty zamiast twojego tokena pozwoli zrobic
operacje "w twoim imieniu" - nie masz podstaw zeby sie jej wyprzec
> > Klucz prywatny do podpisu elektronicznego mam tylko ja i nikt za mnie
> > transakcji nim nie podpisze ;-))
> A jak przechowujesz ten kluczyk?
> - na karcie ? to musisz mieć w kieszeni czytnik inaczej rozwiąznie nie
jest
> przenośne.
> - na dyskietce? ;-)........ kiedyś miałem ze pare programików do
kopiowania
> dyskietek 1 do 1 z nunerami seryjnymi włącznie.
na karcie - chetnie ale faktycznie malo czytnikow u nas
w takiej Finladii kazdy dowod osobisty ma podobno chipa kryptograficznego
> Reasumując uważam rozwiązanie takiego np Integerum za bezpieczniejsze i
> wygodniejsze od takiego np BPH
tu sie zgadzam, BPH i KB24 uzywaja pgp a to za malo
porzadnie, wg norm ISO ma to wdrozony Fortis, i tam oprocz twojego klucza
prywatnego do nawiazania sesji potrzebny jest twoj klucz publiczny z
certyfikatem banku wczytany do przegladarki
> A użytkownikom Inteligo życzę wiele szcześcia ....
> Moze sie jeszcze przydać
> Yorge
tu sie zgadzam
*** blad ***
-
64. Data: 2002-04-04 10:28:16
Temat: Re: bezpieczeństwo a' la Inteligo - tp mit :-(
Od: <o...@p...onet.pl>
> Spokojnie....
> 1) To moze byc podpucha zwykla od Inteligo - konkurencja sie polasi zrobi
> burze - a wtedy Inteligo a figa - zobaczcie na karteczki mozna kserowac i
> takie tam - u nas kasa jest bezpieczna
hm... to ciekawe że jeśli pojawia się pomysł podpuchy to autorem ma być
Inteligo a nie właśnie konkurencja, czyżby wróg nr 1 ppb :-)
Nikt chyba nie wspomniał, że po ewentualnym wykorzystaniu karty kodu,
użytkownik ma poważny argument (np. w sądzie) w postaci karty kodów z
wykorzystanym a nie zdrapanym kod'em.
Pozdrawiam,
OnLee
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
65. Data: 2002-04-04 10:50:18
Temat: Re: bezpieczeństwo a' la Inteligo - tp mit :-(
Od: amd <d...@u...gda.pl>
blad wrote:
> tu sie zgadzam, BPH i KB24 uzywaja pgp a to za malo
> porzadnie, wg norm ISO ma to wdrozony Fortis, i tam oprocz twojego klucza
> prywatnego do nawiazania sesji potrzebny jest twoj klucz publiczny z
> certyfikatem banku wczytany do przegladarki
Rozumiem ze koledzy lamia pgp jedna reka ? :-)
A tak w ogole to czy ktos z dyskutantow pomyslal przez chwile o ekonomii ? Co
sie oplaca zlamac i jak ? I za jaka cene ?
Przeciez liczba osob ktore moga przejsc przez zabezpieczenia nie jest taka
duza (prosze patrzec na zabezpieczenia lacznie i w kolejnosci jakiej one
istnieja).
Naciagnac mozna firme, ale zwyklego czlowieka ? Ostatecznie taki numer
mozliwy jest tylko raz. I co potem ? Do konca zycia za te pare tysiecy ?
amd
-
66. Data: 2002-04-04 10:53:04
Temat: Re: bezpieczeństwo a' la Inteligo - tp mit :-(
Od: "blad" <b...@W...pl>
Użytkownik "amd"
> > tu sie zgadzam, BPH i KB24 uzywaja pgp a to za malo
> > porzadnie, wg norm ISO ma to wdrozony Fortis, i tam oprocz twojego
klucza
> Rozumiem ze koledzy lamia pgp jedna reka ? :-)
> A tak w ogole to czy ktos z dyskutantow pomyslal przez chwile o ekonomii
? Co
> sie oplaca zlamac i jak ? I za jaka cene ?
nie chodzi o lamanie ale o wzajemne zaufanie i standardy - bank wie ze to
ja a ja wiem ze to z bankiem sie polaczylem.
uzywanie samego klucza pgp to jakby polsrodek - w Fortisie bez problemu
przestawia sie na klucz funkcjonujacy w PKI
*** blad ***
-
67. Data: 2002-04-04 11:09:50
Temat: Re: bezpieczeństwo a' la Inteligo - tp mit :-(
Od: amd <d...@u...gda.pl>
blad wrote:
> Użytkownik "amd"
> > > tu sie zgadzam, BPH i KB24 uzywaja pgp a to za malo
> > > porzadnie, wg norm ISO ma to wdrozony Fortis, i tam oprocz twojego
> klucza
>
> > Rozumiem ze koledzy lamia pgp jedna reka ? :-)
> > A tak w ogole to czy ktos z dyskutantow pomyslal przez chwile o ekonomii
> ? Co
> > sie oplaca zlamac i jak ? I za jaka cene ?
>
> nie chodzi o lamanie ale o wzajemne zaufanie i standardy - bank wie ze to
> ja a ja wiem ze to z bankiem sie polaczylem.
> uzywanie samego klucza pgp to jakby polsrodek - w Fortisie bez problemu
> przestawia sie na klucz funkcjonujacy w PKI
> *** blad ***
Jezeli znasz instytucje w Polsce w ktorej nie panuje burdel to wymien. W
kazdej jest bajzel. Chaos tworzy liczba uzytkownikow. Bylo, jest i bedzie.
A jesli chodzi o certyfikaty ... :-) mozesz udowodnic ze proste logowanie sie
w systemie nie potwierdza jej tozsamosci ? (haslo zaszyfrowane zwykla funkcja
jednokierunkowa, serwer przechowujacy liste hasel zaszyfrowanych) ? Ty i tak
wiesz ze to bank dzieki CA (a wlasciwie dzieki temu co ci napisze Twoja
przegladarka). Oczywiscie ja zakladam ze kazda wazniejsza operacja wymaga
kolejnej, innej metody potwierdzenia tozsamosci.
amd
-
68. Data: 2002-04-04 12:31:37
Temat: Re: bezpieczeństwo a' la Inteligo - tp mit :-(
Od: Radosław Popławski <r...@a...net.pl>
begin --> Wed, 3 Apr 2002 16:00:14 +0200, w
<a8f34b$4eo$1@news.tpi.pl>, "blad" <b...@W...pl>
napisał(-a):
> Klucz prywatny do podpisu elektronicznego mam tylko ja i nikt za mnie
> transakcji
> nim nie podpisze ;-))
Tak, a kto zawija te podpisy w sreberka? :)))
-
69. Data: 2002-04-04 13:00:10
Temat: Re: bezpieczeństwo a' la Inteligo - tp mit :-(
Od: <z...@p...onet.pl>
> powiem wam, ze ja w rozne cuda moge uwierzyc
> W grudniu wyslalem SMSa do Ideii (a co mam ich kurde kryc) po IDEA WAPARK
> SMS.
(...)
> Bo tak twierdza technicy!!! I to ja sie myle i 3 rozne infolinki zaczynaly
> mi wmawiac, ze ja sie pomylilem i tak dalej.
> Zadna nie chciala slyszec ze ja uzywalem normalnie tego od grudnia i
> dzialalo, bo w ich systemie nie ma sladu nawet tego... Czyli ja pieprze
> smuty.
To jak z wiecznie kasowanymi usługami SMS-STANDARD z nie wiadomo
jakiego powodu.
Też mi paniusia wmawiała, że nigdy nie miałem takiej usługi - a używam
POP prawie wyłącznie do pisania maili (tylko czasem innych sms-ów,
a gadam z abo z marną klawiaturą do pisania) - i w kwartał poszło parę
"dużych" zdrapek... ;-))
I propozycja, że niech podadzą skrzynkę, to wyślę im 50 forwardów
maili z tego telefonu też nie trafiała... :-)))
Pozdrawiam,
Ziutek jeden
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
70. Data: 2002-04-04 13:01:20
Temat: Re: bezpieczeństwo a' la Inteligo - tp mit :-(
Od: <z...@p...onet.pl>
> > Przypomina mi sie "rok 1984"
> Niestety nie pamietam go, nawet przez mgle =) Mozesz przypomniec co bylo w
> '84?
Przy dzisiejszej "realnej rzeczywistości" to już naiwna bajka... ;-)))
Pozdrawiam,
Ziutek jeden
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl