-
21. Data: 2008-02-20 10:22:59
Temat: Re: bezsens podstawowej funkcjonalnosci KK
Od: Piotr Gralak <g...@w...gazeta.pl>
blad wrote:
> czy WBK pozwala bez natychmiastowych odsetek pobrac z KK
> gotowke w bankomacie? Jesli nie, to w koncu zatkają obecne
> obejście tej możliwości i te odsetki wam dołożą
> *** blad ***
>
zdefiniuj w koncu. taki uklad funkcjonuje juz kilka lat i poki co ma sie
dobrze. oczywiscie nikt nie zna dnia ani godziny.
PG
-
22. Data: 2008-02-20 10:54:02
Temat: Re: bezsens podstawowej funkcjonalnosci KK
Od: "MarekZ" <marekz_wywal@to_irc.pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:fpfq45$4ov$1@inews.gazeta.pl...
>> Ale ja mam na mysli strategię przelewu na rachunek z podpiętą kartą
>> debetową i płacenie tą debetową, jako zawsze lepszą od bezpośredniego
>> płacenia kredytową.
>
> Widzę, banki zrobiły ci niezłą wodę z mózgu jak debetówka jest lepsza od
> krdytowej. Napisz jeszcze, że koniecznie tylko pinem.
Chyba nie rozumiesz co napisałem, przeczytaj jeszcze raz. Skąd Ci się tutaj
PIN wziął i lepszość debetowej od kredytowej, oprócz ogólnego wzburzenia?
>> Naturalnie w przypadku braku spłaty całości w ramach g-p traci to sens,
>> ale zakładam, że ludzie świadomi do tego nie dopuszczą.
>>
> No to po cholere przelewać na parę dni? Dla zabawy?
> Karta to narzędzie płatności a nie źródło pieniędzy.
Nie na parę dni tylko na ponad 50 dni w jednym cyklu, czyli na około 300 dni
w roku w 6 cyklach. A po co? Dla zysku z odsetek. Czy teraz jest to bardziej
zrozumiałe?
Jeśli masz ochotę wierzyć bankom, że karta to narzędzie płatności a nie
potencjalne źródło środków, bo tak w ulotkach napisali, to naturalnie Twoje
prawo i w ogóle to taka wiara jest korzystna dla osób wykorzystujących KK
jako źródło bezkosztowych kredytów. Gdyby bowiem było ich zbyt wielu,
zapewne ta droga zostałaby zamknięta lub co najmniej silnie ograniczona.
marekz
-
23. Data: 2008-02-20 10:54:46
Temat: Re: bezsens podstawowej funkcjonalnosci KK
Od: "k...@g...pl" <k...@g...pl>
On 20 Lut, 11:14, "blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_sezam.pl> wrote:
> Użytkownik <k...@g...pl>
>
> >>> Getin - oddział. Citi - zdefiniowane rachunki obwarowane
> >>> ograniczeniami. WBK - nic nas nie powstrzymuje, tak właśnie robimy
> >>> :)
> >>> Czekając kiedy znienacka bez uprzedzenia schargują nas odsetkami
> >>> (info
> >>> o zmianie wysłaliśmy pocztą huehuehue):)
>
> >> czy WBK pozwala bez natychmiastowych odsetek pobrac z KK
> >> gotowke w bankomacie? Jesli nie, to w koncu zatkają obecne
> >> obejście tej możliwości i te odsetki wam dołożą
> > Mowa jest o przelewach, a nie o wypłacie gotówki z bankomatu.
>
> ale przelew (z tego co wiem za 3 zl) jest na r-k z ktorego
> mozna zrobic lokatę lub wyplacic gotowke w bankomacie
> Jesli to sie daje zrobic to jest to rownowazne wyplacie
> forsy z KK w bankomacie, za co WBK z pewnoscia liczy odsetki.
> czy tak trudno czytac ze zrozumieniem?
> *** blad ***
Tak samo można czytać ze zrozumieniem, jak i jasno wyrażać myśli, żeby
inni zrozumieli.
-
24. Data: 2008-02-20 11:02:53
Temat: Re: bezsens podstawowej funkcjonalnosci KK
Od: krzysztofsf <k...@w...pl>
On 20 Lut, 11:22, Piotr Gralak <g...@w...gazeta.pl> wrote:
> blad wrote:
> > czy WBK pozwala bez natychmiastowych odsetek pobrac z KK
> > gotowke w bankomacie? Jesli nie, to w koncu zatkają obecne
> > obejście tej możliwości i te odsetki wam dołożą
> > *** blad ***
>
> zdefiniuj w koncu. taki uklad funkcjonuje juz kilka lat i poki co ma sie
> dobrze. oczywiscie nikt nie zna dnia ani godziny.
>
W WBK mozna jeszcze tak przelana gotowke rozlozyc kredytem Ratio na
max 18 rat. Pozwalaja do 75% limitu KK tak sobie skredytowac.
Mozliwe, ze jest sporo osob, ktore robia sobie u nich taki kredyt
ratalny.
Z tego co sie orientuje, agenci banku doradzaja podpiecie wlasnego ror
jako obcego konta i przelewnaie na niego gotowki z oplata 3 zl, jako
alternatywe dla linii debetowej.
-
25. Data: 2008-02-20 11:12:59
Temat: Re: bezsens podstawowej funkcjonalnosci KK
Od: "blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_sezam.pl>
Użytkownik "Piotr Gralak" <
>> czy WBK pozwala bez natychmiastowych odsetek pobrac z KK
>> gotowke w bankomacie? Jesli nie, to w koncu zatkają obecne
>> obejście tej możliwości i te odsetki wam dołożą
> zdefiniuj w koncu. taki uklad funkcjonuje juz kilka lat i poki co ma
> sie dobrze. oczywiscie nikt nie zna dnia ani godziny.
od paru lat nie mam juz r-ku w WBKu, ale faktycznie
raz na 2 miesiace jak sie ma kartę na 20tys i przeleje sie na
rach. 5% na 50 dni to da to 110 zl odsetek, więc na razie
nie wypada nie skorzystac "czasem" :-)
*** blad ***
-
26. Data: 2008-02-20 11:26:29
Temat: Re: bezsens podstawowej funkcjonalnosci KK
Od: "k...@g...pl" <k...@g...pl>
On 20 Lut, 12:12, "blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_sezam.pl> wrote:
> Użytkownik "Piotr Gralak" <
>
> >> czy WBK pozwala bez natychmiastowych odsetek pobrac z KK
> >> gotowke w bankomacie? Jesli nie, to w koncu zatkają obecne
> >> obejście tej możliwości i te odsetki wam dołożą
> > zdefiniuj w koncu. taki uklad funkcjonuje juz kilka lat i poki co ma
> > sie dobrze. oczywiscie nikt nie zna dnia ani godziny.
>
> od paru lat nie mam juz r-ku w WBKu, ale faktycznie
> raz na 2 miesiace jak sie ma kartę na 20tys i przeleje sie na
> rach. 5% na 50 dni to da to 110 zl odsetek, więc na razie
> nie wypada nie skorzystac "czasem" :-)
> *** blad ***
A roczny koszt takiego przelewania to raptem 76 zł - opłata roczna 58
zł za kartę i 6 przelewów po 3 zł.
Zysk znacznie większy. Przestawiałem taką możliwość znajomym, ale na
te kilkadziesiąt dodatkowych odsetek miesięcznie jakoś nie było
chętnych.
-
27. Data: 2008-02-20 11:35:54
Temat: Re: bezsens podstawowej funkcjonalnosci KK
Od: "MarekZ" <marekz_wywal@to_irc.pl>
Użytkownik <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:3c0466f9-f069-4a43-8d9d-eb2b97ae5631@i29g2000pr
f.googlegroups.com...
A roczny koszt takiego przelewania to raptem 76 zł - opłata roczna 58
zł za kartę i 6 przelewów po 3 zł.
Zysk znacznie większy. Przestawiałem taką możliwość znajomym, ale na
te kilkadziesiąt dodatkowych odsetek miesięcznie jakoś nie było
chętnych.
Rozmawiałem z dziewczyną pracująca w Getin. Oni tam czasami sami polecają
klientom ten sposób postępowania. I czasami klienci się "boją" tak robić.
Wydaje im się, że tak chyba "nie wolno". Przezabawne.
Ja tam szanuję każdy zysk, który wymaga ode mnie tylko wirtualnych operacji
a nie np. rannego wstawania czy robienia czegoś, albo w ogóle jakiegoś
wysiłku. Citi i Getin już mam. Pozostaje mi się postarać jakoś o BZWBK, choć
dopóki nie wprowadzą procedury przenosinowej nie mam perspektyw. :-)
marekz
-
28. Data: 2008-02-20 11:43:24
Temat: Re: bezsens podstawowej funkcjonalnosci KK
Od: Piotr Gralak <g...@w...gazeta.pl>
blad wrote:
> od paru lat nie mam juz r-ku w WBKu, ale faktycznie
> raz na 2 miesiace jak sie ma kartę na 20tys i przeleje sie na
> rach. 5% na 50 dni to da to 110 zl odsetek, więc na razie
> nie wypada nie skorzystac "czasem" :-)
a jesli do tego jedziesz stale na debecie i mialbys za niego placic
odsetki to juz w ogole.
podejrzewam, ze patrzac globalnie wiekszy zysk jest z takiej uslugi niz
strata - czyli wiecej zarabiaja na tych, ktorzy przelali i nie splacili
w GP niz doplacaja do takich co kredytuja sie za darmo. tym tlumacze
sobie fakt utrzymywania takiej oferty.
PG
-
29. Data: 2008-02-20 13:13:42
Temat: Re: bezsens podstawowej funkcjonalnosci KK
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
Dnia 20.02.2008 MarekZ <marekz_wywal@to_irc.pl> napisał/a:
> Ja tam szanuję każdy zysk, który wymaga ode mnie tylko wirtualnych operacji
> a nie np. rannego wstawania czy robienia czegoś, albo w ogóle jakiegoś
> wysiłku. Citi i Getin już mam. Pozostaje mi się postarać jakoś o BZWBK, choć
> dopóki nie wprowadzą procedury przenosinowej nie mam perspektyw. :-)
No dobra, ale to ma sens przy sporych limitach. Przytłaczająca większość
posiadaczy KK ma limity do 5kpln. 5kpln kiwane w ten sposób da, odliczając
podatek i koszta przelewów i zakładając darmowość utrzymania karty, jakieś
156 zł. Jak ktoś raz zapomni spłacić na czas, to samych odsetek będzie
130-140 zł. Mnie by się dla 13 zł miesięcznie chyba nie chciało, nawet
jeśli to tylko trochę klikania w przeglądarce. Zwłaszcza, że jedna pomyłka
i rok klikania idzie się je...ć. ;)
A ludzie z limitami większymi lub dużo większymi niż te 5k na ogół mają
dużo ciekawsze sposoby zarabiania, ciężko pracują od rana do nocy i nie
mają czasu kombinować nad takimi operacjami żeby na waciki zarobić. Ja np.
nie znam w swoim otoczeniu osób, którym by się chciało przenosić i łączyć
karty, tak jak Ty to robisz, więc i ludzi kombinujących z takim kiwaniem
jest moim zdaniem niewielu, naturalnie niejako.
Ja to bym raczej widział tutaj źródło darmowego kredytu gotówkowego, gdyby
mieć dwie takie karty z różnymi terminami rozliczeń. Pod warunkiem
posiadania na nich sporego limitu, to można np. w ten sposób kupić jakieś
używane auto.
BTW, nie ma siły, jak to się upowszechni, to polikwidują te darmowe
przelewy. To przecież czysta strata dla banku. Pogarsza mu wskaźnik
kredyty/depozyty i tyle.
--
Samotnik
-
30. Data: 2008-02-20 13:29:15
Temat: Re: bezsens podstawowej funkcjonalnosci KK
Od: "MarekZ" <marekz_wywal@to_irc.pl>
Użytkownik "Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> napisał w wiadomości
news:slrnfro9po.etu.samotnik@localhost.localdomain..
.
> No dobra, ale to ma sens przy sporych limitach. Przytłaczająca większość
> posiadaczy KK ma limity do 5kpln.
No nie wiem. Chyba wyżej jest ta średnia, szczególnie w przypadku klientów,
którym się chce wykorzystywać opisywany mechanizm. Naturalnie że dla 5k to
mało atrakcyjne, ale teraz chyba większość banków do 10k daje na gębę.
> A ludzie z limitami większymi lub dużo większymi niż te 5k na ogół mają
> dużo ciekawsze sposoby zarabiania, ciężko pracują od rana do nocy i nie
> mają czasu kombinować nad takimi operacjami żeby na waciki zarobić. Ja np.
> nie znam w swoim otoczeniu osób, którym by się chciało przenosić i łączyć
> karty, tak jak Ty to robisz, więc i ludzi kombinujących z takim kiwaniem
> jest moim zdaniem niewielu, naturalnie niejako.
Ja też chwała Bogu nie znam takich osób wiele (choć jednak kilka znam). Im
ich będzie więcej tym bardziej wzrasta szansa, że w jakis sposób taka
strategia zostanie uniemożliwiona albo znacznie utrudniona, po mojej odmowie
z Rajfim nie wiem nawet czy właśnie się to nie zaczyna dziać. Choć w sumie
ja już chyba jestem prawie "u celu". Nie mam za bardzo już gdzie się
"przenosić" z kartami, trzymają mnie górne limity, dobiłem chyba do
naturalnej granicy (choć zaskakujące, że ta granica uwidoczniła się wyżej
niż niejeden kredyt hipoteczny, który przecież jest znacznie lepiej
zabezpieczony i wymaga znacznie więcej "zachodu"). Natomiast co do ciężkiego
pracowania od rana do wieczora przez ludzi z wysokimi limitami, to się
raczej nie zgodzę. Raczej bym wręcz stawiał na ujemną korelację dla tych
zmiennych.
> Ja to bym raczej widział tutaj źródło darmowego kredytu gotówkowego, gdyby
> mieć dwie takie karty z różnymi terminami rozliczeń. Pod warunkiem
> posiadania na nich sporego limitu, to można np. w ten sposób kupić jakieś
> używane auto.
No tak, jak najbardziej. W zasadzie to jest taki prezent banku, "na wieczne
oddanie", przy wykorzystywaniu tego mechanizmu i dwóch lub więcej
sprzężonych kartach.
> BTW, nie ma siły, jak to się upowszechni, to polikwidują te darmowe
> przelewy. To przecież czysta strata dla banku. Pogarsza mu wskaźnik
> kredyty/depozyty i tyle.
Sam fakt, że to w ogóle zaistniało uważam za niezrozumiały. Szczególnie
Getin i BZWBK, bo w Citi to jednak przynajmniej teoretycznie forma
okaleczona.
marekz