eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › bitcoin - nowa internetowa waluta peer2peer
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 140

  • 81. Data: 2011-05-26 14:18:21
    Temat: Re: bitcoin - nowa internetowa waluta peer2peer
    Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>

    On Thu, 26 May 2011 13:26:18 +0000 (UTC), Wojciech Bancer
    <p...@p...pl> wrote:

    >On 2011-05-26, Jarek Andrzejewski <p...@g...com> wrote:
    >
    >[...]
    >
    >> a jakie to dobro tworzą banki, że ich zniknięcie miałoby źle wpłynąć
    >> na gospodarkę opartą o "niedodrukowywany" pieniądz?
    >
    >Dobra to może nie.
    >Ale jak będziesz zaiwaniać z mieszkiem złota do londynu, by zapłacić
    >kontrahentowi, to wspomnij czasem ciepło o czasach kiedy dało się
    >zrobic przelew online. :)

    Teraz Ty nie widzisz stanów pośrednich :-)
    http://www.google.com/hostednews/ap/article/ALeqM5iV
    wtsZHKs7A_uQEDwUlnH2P1jJ3Q?docId=fdc78f4b243f4e1facc
    5982a1fc02836

    Poza tym: ja nie twierdzę, że przelewy są złe, a złote i srebrne
    monety "jedyne słuszne". Ja tylko twierdzę, że złe jest "drukowanie
    pieniądza przez rząd".
    Nie ma przeszkód, aby sprawnie działał pieniądz elektroniczny
    odzwierciedlający stan jakiegoś dobra zgromadzonego w bezpiecznym
    miejscu - bez tego dobra przemieszczania.

    Fajny przykład tego jest w książce, którą już w tym wątku poleciłem
    ("Intrygujący pieniądz" Miltona Friedmana): pieniądze w postaci
    kamieni zatopionych w morzu i przeniesienie własności złota w skarbcu
    w USA poprzez etykietkę na szufladzie z kruszcem.


    --
    pozdrawiam,
    Jarek Andrzejewski
    Uwaga, uwaga! Wyprzedaż szafkowo-garażowa:
    http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=1496


  • 82. Data: 2011-05-26 14:21:26
    Temat: Re: bitcoin - nowa internetowa waluta peer2peer
    Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>

    On Thu, 26 May 2011 13:38:15 +0000 (UTC), Wojciech Bancer
    <p...@p...pl> wrote:

    >On 2011-05-26, Jarek Andrzejewski <p...@g...com> wrote:
    >
    >[...]
    >
    >> Wiem, państwo to nie człowiek czy rodzina, ale ja wolę być - w sensie
    >> gospodarowania swoimi zdolnościami i zasobami - Chinami niż Stanami.
    >> Zdaję sobie sprawę z tego, że jestem w mniejszości.
    >
    >Czemu z uporem skręcasz na zadłużające się państwa, skoro tu:
    >news:9lvrt657o8vmno1ac4iabntm3pgfk2kjmm@4ax.com była mowa o oszczędzaniu
    >jednostki?

    to, co działa na poziomie jednostek działa również na poziomie państw.
    Co prawda 40 lat to krótko w życiu państwa, a długo w życiu człowieka,
    ale zasady są podobne.

    Poza tym rzekłbym, że dyskuzja na poziomie państw bardziej pasuje do
    rozważań nad pieniądzem (p. tytuł wątku), więc chyba raczej nie
    "skręcam", a "powracam".


  • 83. Data: 2011-05-26 14:30:44
    Temat: Re: bitcoin - nowa internetowa waluta peer2peer
    Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org>

    On 26.05.2011 16:18, Jarek Andrzejewski wrote:

    > Poza tym: ja nie twierdzę, że przelewy są złe, a złote i srebrne
    > monety "jedyne słuszne". Ja tylko twierdzę, że złe jest "drukowanie
    > pieniądza przez rząd".
    > Nie ma przeszkód, aby sprawnie działał pieniądz elektroniczny
    > odzwierciedlający stan jakiegoś dobra zgromadzonego w bezpiecznym
    > miejscu - bez tego dobra przemieszczania.

    To jeszcze napisz, skad wziac srodki na zakup tego calego zlota -
    zapozyczyc sie w srebrze? :) - i skad w ogole wziac tyle zlota - bo
    zdaje sie, to wyprodukowane przez cale istnienie cywilizacji czlowieka
    nie pokryloby zapotrzebowania...


    --
    Tomasz Chmielewski
    http://wpkg.org


  • 84. Data: 2011-05-26 14:37:07
    Temat: Re: bitcoin - nowa internetowa waluta peer2peer
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2011-05-26, Jarek Andrzejewski <p...@g...com> wrote:

    [...]

    > to, co działa na poziomie jednostek działa również na poziomie państw.
    > Co prawda 40 lat to krótko w życiu państwa, a długo w życiu człowieka,
    > ale zasady są podobne.

    IMHO Są zupełnie inne, ale ja nie o tym.
    Moją tezą było: oszczędzanie (ludzi, nie państw) traktowane w skali makro
    odbija sie na gospodarce negatywnie. I tej tezy jestem gotów bronić, a nie
    argumentów czy państwa się zadłużają dobrze/niedobrze! :)

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 85. Data: 2011-05-26 14:45:04
    Temat: Re: bitcoin - nowa internetowa waluta peer2peer
    Od: Maruda <m...@n...com>

    W dniu 2011-05-26 10:40, MarekZ pisze:
    > Użytkownik "Tomasz Chmielewski" <t...@n...wpkg.org> napisał w
    > wiadomości grup dyskusyjnych:9...@m...uni-berlin.de...
    >
    >> Kolejnym oczywistym wnioskiem bedzie to, ze skoro wartosc pieniadza
    >> caly czas rosnie w czasie, to nie ma sensu praca, ponoszenie ryzyka,
    >> bycie przedsiebiorczym - wystarczy schowac pieniadze pod poduszke, aby
    >> na drugi dzien byc bogatszym.
    >
    > A skąd wziąć pieniądze. Życie polega na ich wydawaniu, więc trzeba nowe
    > zdobywać i tak czy mamy inflację czy deflację.
    >
    > Nadal biznes może dawać wyższe zyski niż pasywny zysk z deflacji.

    To nie do Ciebie osobiście, ale niech ktoś kurna streści tutaj jakiegoś
    Begga, albo inny podręcznik makroekonomii. :)
    Wiadomo, że inflacja być musi, bo inaczej ludzie trzymaliby kasę w
    skarpecie.
    Jak jest inflacja, to jest też przyzwoita stopa lokat, bo sa kredyty, bo
    ktoś chce coś produkować i potrzebuje kasy na rozkręcenie biznesu.
    Depozytariusze stają się inwestorami i tak ma (MUSI!) być.

    Ale co tutaj jest przyczyną, a co skutkiem?
    (Niechże jakiś mądry wyjaśni)

    Inaczej, to mamy stagnację.
    (Mamay, wiem...)


    --

    Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.


  • 86. Data: 2011-05-26 19:48:00
    Temat: Re: bitcoin - nowa internetowa waluta peer2peer
    Od: Clegan <c...@g...com>

    On 26 Maj, 16:37, Wojciech Bancer <p...@p...pl> wrote:

    > IMHO S zupe nie inne, ale ja nie o tym.
    > Moj tez by o: oszcz dzanie (ludzi, nie pa stw) traktowane w skali makro
    > odbija sie na gospodarce negatywnie.
    No offence, ale ta teza nie ma sensu - kredyt to umowa między dwoma
    podmiotami, gdzie bank jest pośrednikiem. Jak niby dobrowolna umowa
    mająca na celu korzyść dla obu stron ma mieć negatywne skutki ?

    Równie dobrze możesz twierdzić, że kupowanie bułek ma negatywne skutki
    gospodarcze, bo ludzie nie kupują chleba.


  • 87. Data: 2011-05-26 19:59:13
    Temat: Re: bitcoin - nowa internetowa waluta peer2peer
    Od: Rafał <a...@m...invalid>

    W dniu 2011-05-26 16:45, Maruda pisze:
    > Inaczej, to mamy stagnację.

    A co to za "rozwój", który opiera się na rosnących słupkach przychodów?
    W 1969 Amerykanie lądowali na księżycu, a teraz nie ma nawet tam czym
    polecieć. Dla większości rozwój to jest jak im cyferki na koncie rosną.
    Albo film "3D", ze scenariuszem jak z piosenki disco polo. Co kto lubi.

    --
    Raf


  • 88. Data: 2011-05-26 20:00:24
    Temat: Re: bitcoin - nowa internetowa waluta peer2peer
    Od: Rafał <a...@m...invalid>

    W dniu 2011-05-25 23:34, george pisze:
    > To tylko test warunków brzegowych. Standard.

    Żaden standard, jeśli warunki nie biorą pod uwagę zmiany zachowania
    uczestników rynku przy takiej dysproporcji posiadanych środków (wow, jak
    mądrze zabrzmiało ;)

    --
    Raf


  • 89. Data: 2011-05-26 20:30:38
    Temat: Re: bitcoin - nowa internetowa waluta peer2peer
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2011-05-26, Clegan <c...@g...com> wrote:

    [...]

    >> IMHO S zupe nie inne, ale ja nie o tym.
    >> Moj tez by o: oszcz dzanie (ludzi, nie pa stw) traktowane w skali makro
    >> odbija sie na gospodarce negatywnie.
    > No offence, ale ta teza nie ma sensu - kredyt to umowa między dwoma
    > podmiotami, gdzie bank jest pośrednikiem. Jak niby dobrowolna umowa
    > mająca na celu korzyść dla obu stron ma mieć negatywne skutki ?

    Ja pisałem o oszczędzaniu, nie o kredycie.
    Znowu mam bronić cudzej tezy? O.o

    > Równie dobrze możesz twierdzić, że kupowanie bułek ma negatywne skutki
    > gospodarcze, bo ludzie nie kupują chleba.

    Oszczędzanie polega na kumulowaniu, a to jest _zmniejszanie popytu_.
    A to ma swoje negatywne konsekwencje dla gospodarki, w przeciwieństwie
    do wskazanego przez twój przykład wyboru substytutu (gdzie przedsiębiorca
    może się przebranżowić).

    Oczywiście w pewnej skali substytucja też może stanowić problem - spróbuj
    przestawić gospodarkę opartą o węgiel kamienny, na gospodarkę opartą
    o energię jądrową i przy okazji zobacz co się dzieje w miejscowościach,
    gdzie zamknięto kopalnie, ale nie pomyślano o niczym sensownym
    w zamian.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 90. Data: 2011-05-26 23:35:34
    Temat: Re: bitcoin - nowa internetowa waluta peer2peer
    Od: Clegan <c...@g...com>

    On 26 Maj, 22:30, Wojciech Bancer <p...@p...pl> wrote:

    >
    > Ja pisałem o oszczędzaniu, nie o kredycie.
    Przecież to w większości wypadków dwie strony tego samego. Co ludzie
    na ogół w Polsce robią z oszczędnościami ? Zanoszą do banku. Co bank
    robi z depozytami ? Udziela z nich kredytów. Co kredytobiorca robi z
    tak uzyskanymi pieniędzmi ? Wydaje.
    Zatem nie ma kredytów bez oszczędności. A bank jest tu tylko
    pośrednikiem między dwoma podmiotami: deponentem a kredytobiorcą - o
    to mi chodziło w 1. poście.
    Możesz jedynie wydać oszczędności - swoje lub czyjeś. Nie ma innej
    możliwości.

    Jeśli oszczędzający nie zaniesie pieniędzy do banku i kupi za nie
    akcje, udziały w TFI lub papiery dłużne, to znowuż sfinansuje czyjeś
    wydatki.

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1