-
11. Data: 2005-04-15 23:04:28
Temat: Re: brak zameldowania
Od: "kursor" <mKursor@_USUN_wp.pl>
>> chcesz powiedziec, ze bank ma prawo w urzedzie sprawdzic moje zameldowanie?
>
> Przeciez kazdy moze to zrobic.
> Co tam sprawdzic - moze je poznac.
zapodaj linka do podstawy prawnej, ktora to umozliwia
pozdrawiam
kursor
-
12. Data: 2005-04-16 11:19:05
Temat: Re: brak zameldowania
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"kursor" <mKursor@_USUN_wp.pl> writes:
> zapodaj linka do podstawy prawnej, ktora to umozliwia
Nie pisalem o prawie, bo mnie ono specjalnie nie interesuje,
aczkolwiek pewnie to sie odbywa na podstawie jakiegos prawa.
Pisalem o praktycznych mozliwosciach. A te sa takie ze mozesz pojsc
do urzedu gminy/dzielnicowego, pokazac swoj dowod osobisty, powiedziec
ze potrzebujesz adresu zameldowania takiego i takiego osobnika,
i ten adres dostaniesz.
Oczywiscie jesli ta osoba nie prowadzi DG, bo jesli prowadzi to
po prostu mozesz dostac liste wszystkich prowadzacych.
--
Krzysztof Halasa
-
13. Data: 2005-04-16 16:46:41
Temat: Re: brak zameldowania
Od: "Arek" <a...@p...onet.pl>
Krzysztof Halasa napisał(a) w wiadomości: ...
>[...]
>Pisalem o praktycznych mozliwosciach. A te sa takie ze mozesz pojsc
>do urzedu gminy/dzielnicowego, pokazac swoj dowod osobisty, powiedziec
>ze potrzebujesz adresu zameldowania takiego i takiego osobnika,
>i ten adres dostaniesz.
Gdzie ja to słyszałem, że w pewnym państwie na zachód od Polski też
możesz iść do urzędu, pokazać dowód i chcieć czyjegoś adresu? Urzędnik
spisuje twoje dane i mówi kiedy będzie odpowiedź - następnego dnia lub
szybciej. Następnego dnia dostajesz adres albo nie. Adresat może
zastrzec, że o ile nie wyrazi konkretnej zgody to ludziom z ulicy się
jego adresu nie podaje. Urzędnik za ujawnienie adresu wylatuje z roboty.
Policja, banki i tego typu instytucje adres dostaną.
W państwie na północ od Polski to z kolei niemal wszystko jawne...
-
14. Data: 2005-04-20 12:41:19
Temat: Re: brak zameldowania
Od: "Grzexs" <grzexs@usun_ten_fragment.go2.pl>
> Pisalem o praktycznych mozliwosciach. A te sa takie ze mozesz pojsc
> do urzedu gminy/dzielnicowego, pokazac swoj dowod osobisty, powiedziec
> ze potrzebujesz adresu zameldowania takiego i takiego osobnika,
> i ten adres dostaniesz.
Zapomniales jeszcze, ze trzeba to zrobic na pismie i swoja chec poznania
czyjegos adresu jeszcze umotywowac (np. idealnie nadaje sie wyrok sadu z
kluzula wykonalnosci)
Grzexs
-
15. Data: 2005-04-20 14:53:03
Temat: Re: brak zameldowania
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"Grzexs" <grzexs@usun_ten_fragment.go2.pl> writes:
> Zapomniales jeszcze, ze trzeba to zrobic na pismie
To nieistotne, chyba nietrudno sie domyslic ze jak ktos w urzedzie
pokazuje dowod osobisty, to raczej fakt jego wizyty jest odnotowywany.
> i swoja chec
> poznania czyjegos adresu jeszcze umotywowac (np. idealnie nadaje sie
> wyrok sadu z kluzula wykonalnosci)
Owszem. Ale domyslam sie, ze nikt bez powodu raczej nie szuka adresow
zameldowania innych ludzi (choc te powody moga byc zupelnie rozmaite).
Glownym problemem dla takiej osoby jest to, co napisalem - ze trzeba
pokazac wlasny dowod osobisty.
--
Krzysztof Halasa