... i jej słynnej kwestii

proszę państwa 8 kwietnia 2009 roku skończył się w Polsce kryzys


:-)

do góry

tomek wrote:

> ... i jej słynnej kwestii
>
> proszę państwa 8 kwietnia 2009 roku skończył się w Polsce kryzys

zaczął

--
Człowiek tęskni najwięcej za tym, do czego nie jest stworzony. Tadeusz
Rittner

do góry

Użytkownik "Tomasz Gęguś" <T...@p...onet.pl> napisał
w wiadomości news:grj3k6$blg$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> tomek wrote:
>
>> ... i jej słynnej kwestii
>>
>> proszę państwa 8 kwietnia 2009 roku skończył się w Polsce kryzys
>
> zaczął

Tomek, Łukaszenka ma wolne miejsca.

do góry

stary, ty naprawdę nie widzisz że to coraz bardziej przypomina orkiestre na
Titanicu na 2 godziny przed zatonięciem ?

było sobie G20 i ktos klilnięciem myszki "zrobił" 1 bilion USD

teraz znowu słysze że Europejski Bank Centralny mówi o pomocy w postaci 3
bilionów

dzisiaj jest łatwo bo nawet nie trzeba tej kasy fizycznie drukować, pojawia
się na rynku taka masa pieniędzy to gdzieś potem musi wypłynąć bo nie ma co
z nią robić,

tylko to wszystko to jest pompowanie kolejnej odżywczej kroplówki w TRUPA,

w sytuacji gdy zadłużenie już jest gigantyczne , zaciąganie nowych pożyczek
to taka sobie metoda

Gierek pożyczył w latach 70-tych bodajże 20 mld USD, spłacenie ich zajęło
nam około 30 lat, skończyliśmy spłacać w zeszłym miesiącu, jeszcze po drodze
nam sporo darowali jako nagrodę za likwidację komuny

sprawdź sobie w ramach ćwiczeń i entuzjazmu ile długu zagranicznego ma
Polska dzisiaj
i zadaj sobie pytanie ile setek lat jest potrzebnych żeby w takim tempie to
spłacić

a wiesz jak sie nazywa ktoś kto nie jest w stanie spłacać swoich długów ?
otóż jest to BANKRUT

i prawda jest taka że jesteśm bankrutem - a na pocieszenie to nie tylko my,
ale cały "cywilizowany' zachód, z USA na czele to poprostu jeden wielki
gigantycznie zadłużony bankrut

do góry

"Pafcik" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:grl182$64l$1@inews.gazeta.pl...

> sprawdź sobie w ramach ćwiczeń i entuzjazmu ile długu zagranicznego ma
> Polska dzisiaj
> i zadaj sobie pytanie ile setek lat jest potrzebnych żeby w takim tempie
> to spłacić
>
> a wiesz jak sie nazywa ktoś kto nie jest w stanie spłacać swoich długów ?
> otóż jest to BANKRUT
>
> i prawda jest taka że jesteśm bankrutem - a na pocieszenie to nie tylko
> my, ale cały "cywilizowany' zachód, z USA na czele to poprostu jeden
> wielki gigantycznie zadłużony bankrut

Pytanie zatem - skoro WSZYSCY na tym świecie są dłużnikami, to kto jest
wierzycielem?

do góry

Użytkownik "Baloo" <b...@o...eu> napisał w wiadomości
news:grl4p6$ghi$1@news.onet.pl...
> "Pafcik" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
> news:grl182$64l$1@inews.gazeta.pl...
>
>> sprawdź sobie w ramach ćwiczeń i entuzjazmu ile długu zagranicznego ma
>> Polska dzisiaj
>> i zadaj sobie pytanie ile setek lat jest potrzebnych żeby w takim tempie
>> to spłacić
>>
>> a wiesz jak sie nazywa ktoś kto nie jest w stanie spłacać swoich długów ?
>> otóż jest to BANKRUT
>>
>> i prawda jest taka że jesteśm bankrutem - a na pocieszenie to nie tylko
>> my, ale cały "cywilizowany' zachód, z USA na czele to poprostu jeden
>> wielki gigantycznie zadłużony bankrut
>
> Pytanie zatem - skoro WSZYSCY na tym świecie są dłużnikami, to kto jest
> wierzycielem?

Podatnicy

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

do góry

>
> Pytanie zatem - skoro WSZYSCY na tym świecie są dłużnikami, to kto jest
> wierzycielem?
>
nikt, wszyscy sa wygrani.... hahahhahahhahahha


"Jest sierpień, miasteczko na Lazurowym Wybrzeżu, sezon w pełni - ale
leje,więc puchy.
Wszyscy pozadłużani. Na szczęście do jednego hoteliku przyjeżdża
bogaty Rosjanin. Prosi o pokój. Rzuca na stół 100 $ i idzie go obejrzeć.
Hotelarz chwyta banknot - i natychmiast leci uregulować należność u
dostawcy mięsa, któremu zalega. Ten łapie banknot - i leci zapłacić nim
hodowcy świń,któremu zalega za towar. Ten łapie te 100 $ - i leci
zapłacić dostawcy paszy. Ten z ulgą bierze pieniądze i z tryumfem wręcza
je prostytutce, z której usług korzystał (kryzys!) na kredyt. Ta łapie
pieniądz - i leci
spłacić dług w hoteliku, z którego też korzystała na kredyt..... i w
tym momencie Ruski schodzi z góry, oświadcza, że pokoj mu się nie podoba
- więc bierze swoje 100$ i wyjeżdża.
Zarobku nie ma, ale całe miasteczko jest
oddłużone i z optymizmem patrzy w przyszłość!!!!!!"


przedruk Misiek
pozdrawiam



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Pytanie zatem - skoro WSZYSCY na tym świecie są dłużnikami, to kto jest
> wierzycielem?

dobre pytanie, przede wszystkim podatnicy i przyszłe pokolenia

wierzycielem są np Chińczycy - którzy od 30 lat w pocie czoła zasuwają i
produkują dla "cywilizowanego" świata praktycznie wszystko
a dostają za to "zielone papierki" w tym momencie już się połapali że te
papierki są coś warte tylko teoretycznie

do góry

Pafcik wrote:

>> Pytanie zatem - skoro WSZYSCY na tym świecie są dłużnikami, to kto jest
>> wierzycielem?
>
> dobre pytanie, przede wszystkim podatnicy i przyszłe pokolenia
>
> wierzycielem są np Chińczycy - którzy od 30 lat w pocie czoła zasuwają i
> produkują dla "cywilizowanego" świata praktycznie wszystko
> a dostają za to "zielone papierki" w tym momencie już się połapali że te
> papierki są coś warte tylko teoretycznie

O Chińczyków się nie martw, oni już się pokapowali, komu należy zielone
przekazać:

http://www.polska-azja.pl/2009/03/18/chinskie-inwest
ycje-w-afryce/

Na razie to tylko gra wstępna, ale kierunek jest jasny...

--
Marek

do góry

no czytam, inwestycja 400 mln którą chcą zwiększyć o 2 mld

ale oni mają około 2 BILIONY zielonych papierków, Afryka (a raczej
Afrykańskie surowce) to dobry kierunek ale zupełnie nie ta skala

oni mogą zbudować Angolańczykom jakąs drogę czy linię kolejową biorąc za to
zapłatę przez 20 lat w ropie, bo ropa i tak jest im potrzebna
ale to cały czas nie jest skala 2 bilionów dolarów , no chyba że zje je
hiperinflacja - ale to ich nie ucieszy

mając tak dużo sami wpadli w pułapkę bo nie mogą tego tak szybko i prosto
puścic w obieg bo poprostu zawaliliby cały system

do góry