Witam,

swego czasu wysłałem wniosek o kartę money.pl. Do odbioru wskazałem
oddział bzwbk niedaleko mnie i się zaczęło. Najpierw kobieta zaczęła
wymagać ode mnie zaświadczenie o zarobkach. Tłumaczyłem jej że w ramach
aktualnych zasad karta do 5k jest bez dokumentów. Ale ona nie zna karty
"monej" (jej wymowa) bo dotychczas tylko jedną taką kartę wydali,
internet jej nie działa a sieć wewnętrzna strasznie zamula. Wyszedłem,
zadzwoniłem do zachodniego do warszawy, zadzwonili do oddziału i ją
oświecili, więc mi ją z łaską wydała.

Dzisiaj chciałem uruchomić automatyczną spłatę poprzez polecenie zapłaty
(ror mam w mbanku). Dałem w oddziale formularz uruchomienia PZ, kobieta
(inna niż poprzednio) zrobiła oczy jakby widziała taki druk pierwszy
raz. Wpatrywała się w niego kilka minut, po czym spytała się mnie o
adres na jaki ma to wysłać... Szczęka mi opadła... Spytała się mnie o
oddział, powiedziałem że mBank nie ma oddziałów bo to bank i-netowy z
siedzibą w Łodzi. Ona powiedziała że ma bazę banków tylko z Wrocławia...
Powiedziałem jej że jeszcze jest i-net ale widać nie ma do niego dostępu
bo nic nie odpowiedziała. W końcu znalazła jakiś oddział regionalny bre
banku we wrocławiu (który na pewno nie ma być adresatem tej przesyłki)
wiec zabrałem co moje i wyszedłem.

Jak uruchamiałem PZ w Erze to się mnie nie pytali gdzie to mają wysłać,
nazwa banku im wystarczyła.

Pytanie: czy mogę załatwić to w każdym oddziale czy tylko w tym który
wydał mi kartę?

pzdr.

do góry

ja tak z innej beczki...
jesteś masochistą że chodzisz do oddziału BZWBK?

--
pozdrawiam serdecznie
P.

do góry

Piotras wrote:
> Witam,
>
> swego czasu wysłałem wniosek o kartę money.pl.

[ciach]

Tak z nieco innej beczki (choć nie do końca). Też złożyłem wniosek o KK
money.pl i w oddziale bzwbk dostałem ... płaską kartę płatniczą VE.
Tak ma być czy mają tam po prostu burdel?

Pozdrawiam

do góry

> Tak z nieco innej beczki (choć nie do końca). Też złożyłem wniosek o KK
> money.pl i w oddziale bzwbk dostałem ... płaską kartę płatniczą VE.
> Tak ma być czy mają tam po prostu burdel?
>
> Pozdrawiam


a ja złozyłem wniosek o kk money i taką też dostałem...dziwne historie się
wam trafiają

pozdr.
RobertS

do góry

On 4 Paź, 21:23, "RobertS" <b...@p...pl> wrote:
> > Tak z nieco innej beczki (choć nie do końca). Też złożyłem wniosek o KK
> > money.pl i w oddziale bzwbk dostałem ... płaską kartę płatniczą VE.
> > Tak ma być czy mają tam po prostu burdel?
>
> > Pozdrawiam
>
> a ja złozyłem wniosek o kk money i taką też dostałem...dziwne historie się
> wam trafiają

Moze nie skladaja ze strony Moneypl?
Ja zamowilem pseudoprepaida Moneypl, podalem w jakim oddziale odbiore
- wszystko pieknie i bez bolu.
Natomiast jest faktem, ze gdy wczesniej przy jakiejs okazji pytalem
(co prawda w innym oddziale) o ta karte, to nie mieli o niej zielonego
pojecia.

Sadze, ze nieznajomosc tego produktu, zanim ktos nie zamowi i nie
przesla do oddzialu odnosnych dokumentow, wynika z tego, ze pracownicy
nie maja prowizji od sprzedazy tych kart.

Macie szanse na wylanie swoich zalow przed ankieterka, dzis do mnie
zadzwonila i robilem 5 minutowa ankiete na temat poziomu obslugi i
zadowolenia z produktow - sadze, ze szersza akcja.

Chyba wygralem w totka i nic o tym nie wiem, bo to 3-i bank, jaki do
mnie zadzwonil w przeciagu kilku dni.

do góry

krzysztofsf wrote:
> On 4 Paź, 21:23, "RobertS" <b...@p...pl> wrote:
>>> Tak z nieco innej beczki (choć nie do końca). Też złożyłem wniosek o KK
>>> money.pl i w oddziale bzwbk dostałem ... płaską kartę płatniczą VE.
>>> Tak ma być czy mają tam po prostu burdel?
>>> Pozdrawiam
>> a ja złozyłem wniosek o kk money i taką też dostałem...dziwne historie się
>> wam trafiają
>
> Moze nie skladaja ze strony Moneypl?

Wniosek składany przez stronę money.pl, dokładnie o tu:
http://direct.money.pl/money/

> Ja zamowilem pseudoprepaida Moneypl, podalem w jakim oddziale odbiore
> - wszystko pieknie i bez bolu.

Także podałem oddział w którym chcę odebrać kartę. Po kilku dniach
dostałem pocztą kartę (jak pisałem płaską VE, płatniczą) natomiast w
oddziale czekała na mnie umowa. O KK nikt nic nie wie. I co teraz
powinienem zrobić? Złożyć wniosek jeszcze raz? Paranoja.

Pozdrawiam

do góry

On 4 Paź, 21:43, muk <n...@m...i.juz> wrote:
>. I co teraz
> powinienem zrobić? Złożyć wniosek jeszcze raz? Paranoja.
>

Nie podpisuj umowy, nie uaktywniaj karty - na stronie Moneypl jest
formatka do kontaktu - szybko i konkretnie odpowiadaja - tam zloz
reklamacje i zapytaj co dalej.

do góry

Jak sadze to tniecie kosztow przez banki, brak szkolen, zero informaci lub
po prostu brak checi na zapoznanie sie z informacjiami z banku (w formie
ulotek, pism ect.)
Jesli to pierwsze to nie win tej kobiety (ich obydwu) bo jedynie robila to
co wiedziala, ty tez jesli cos nie wiesz, a ktos stanie ci przed nosem to
raczej na jego slowo nie zrobisz jak on bedzie chcial.
Zale i opinie naleza sie centralom bankow a nie oddzialowi. Zadzwon do
centrali i zapytaj dlaczego lokalne oddzialy nic o tym nie wiedza.

do góry

swen pisze:
> Jak sadze to tniecie kosztow przez banki, brak szkolen, zero informaci lub
> po prostu brak checi na zapoznanie sie z informacjiami z banku (w formie
> ulotek, pism ect.)
> Jesli to pierwsze to nie win tej kobiety (ich obydwu) bo jedynie robila to
> co wiedziala, ty tez jesli cos nie wiesz, a ktos stanie ci przed nosem to
> raczej na jego slowo nie zrobisz jak on bedzie chcial.
> Zale i opinie naleza sie centralom bankow a nie oddzialowi. Zadzwon do
> centrali i zapytaj dlaczego lokalne oddzialy nic o tym nie wiedza.

Zadzwoniłem do centrali i tam usłyszałem to samo co mi powiedziała
kobieta w oddziale: to ja mam znać adres mojego banku na jaki wysłać
formularz uruchomienia PZ. Będę spłacał ręcznie, mam ich dość. Albo się
przejdę do głównej siedziby w mieście, tam może będą bardziej
rozgarnięci pracownicy.

do góry

On 5 Paź, 09:18, Piotras_ <a...@...pl> wrote:

>
> Zadzwoniłem do centrali i tam usłyszałem to samo co mi powiedziała
> kobieta w oddziale: to ja mam znać adres mojego banku na jaki wysłać
> formularz uruchomienia PZ. Będę spłacał ręcznie, mam ich dość. Albo się
> przejdę do głównej siedziby w mieście, tam może będą bardziej
> rozgarnięci pracownicy.

A nie prosciej zadzwonic z pytaniem na mlinie?

do góry