Był sobie konkurs Citi i Samsunga, gadżety elektroniczne za największą ilość
transakcji kartą. Zrobiłem w okresie promocyjnym ok. 80 transakcji i po cichu
liczyłem na znalezienie się na liście zwycięzców, patrzę dziś na listę
wyników...

https://www.online.citibank.pl/retail/files/citiblue
/uslugi/wyniki_konkursu_sa
msung.pdf

..a tu rekordziści prawie kilkaset mają na koncie. Szok.


--
Sinus

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Sinus " <s...@g...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jbntjr$81n$...@i...gazeta.pl...
> Był sobie konkurs Citi i Samsunga, gadżety elektroniczne za największą
> ilość
> transakcji kartą. Zrobiłem w okresie promocyjnym ok. 80 transakcji i po
> cichu
> liczyłem na znalezienie się na liście zwycięzców, patrzę dziś na listę
> wyników...
>
> https://www.online.citibank.pl/retail/files/citiblue
/uslugi/wyniki_konkursu_sa
> msung.pdf
>
> ..a tu rekordziści prawie kilkaset mają na koncie. Szok.

Widać, że nagrody musiały być słabe. Gdyby były warte zainteresowania
laureaci mieliby tysiące transakcji.

do góry

Dnia Wed, 07 Dec 2011 15:38:57 +0100, MarekZ napisał(a):

> Widać, że nagrody musiały być słabe. Gdyby były warte zainteresowania
> laureaci mieliby tysiące transakcji.

Ale teraz już jest chyba tak w większości konkursów, że pojedyncza
transakcja musi mieć min. 20 zł i nie może być zrobiona w tym samy
terminalu kilkakrotnie tego samego dnia. Dlatego te kilkaset to i tak
niezły wynik.




--
xbartx

do góry

MarekZ <b...@a...w.pl> wrote:
>
> Widać, że nagrody musiały być słabe. Gdyby były warte zainteresowania
> laureaci mieliby tysiące transakcji.

Po co robić więcej skoro tyle wystarcza? ;-)

Zastanawiam się, jak ma się opublikowanie liczby transakcji kartą
do tajemnicy bankowej? W regulaminie konkursy było napisane, że
opublikują imię, pierwszą literę nazwiska i miasto, natomiast nie
było nic o liczbie transakcji. Mogli?

a.

do góry

xbartx <b...@h...net> wrote:
>
> Ale teraz już jest chyba tak w większości konkursów, że pojedyncza
> transakcja musi mieć min. 20 zł i nie może być zrobiona w tym samy
> terminalu kilkakrotnie tego samego dnia. Dlatego te kilkaset to i tak
> niezły wynik.

W tym konkursie nie bylo mowy o limicie w danym punkcie.

a.

do góry

Użytkownik "xbartx" <b...@h...net> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jbnvna$8gi$...@i...gazeta.pl...

> Ale teraz już jest chyba tak w większości konkursów, że pojedyncza
> transakcja musi mieć min. 20 zł i nie może być zrobiona w tym samy
> terminalu kilkakrotnie tego samego dnia. Dlatego te kilkaset to i tak
> niezły wynik.

W Citi chyba nawet zazwyczaj jest nałożone ograniczenie, że minimalna kwota
transakcji 'promocyjnej' to 50 zł.

O drugim ograniczeniu nie słyszałem, ale tak czy inaczej oba są względnie
proste do obejścia (choć to drugie byłoby bardziej pracochłonne).

W każdym razie wiesz - trzy godzinki w nocy w całodobowym Tesco (żeby
zaliczyć zmianę daty) ze znajomą kierowniczką zmiany kasjerek oraz jakąś
fajną kasjerką i z 90 transakcji jest. To jeśli jest rzeczywiście
ograniczenie do jednaj na dobę na terminal. Raz - fajna przygoda, dwa -
gdyby nagrodą był np. samochód, jest o co powalczyć.

Inna rzecz, że w tego rodzaju konkursach nie powinno być naprawdę dużych
nagród, właśnie dlatego aby nie prowokować tego typu patologii.

do góry

Użytkownik "Wemif" <w...@a...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jbnvsu$13k$...@h...amsnet.pl...

> Zastanawiam się, jak ma się opublikowanie liczby transakcji kartą
> do tajemnicy bankowej? W regulaminie konkursy było napisane, że
> opublikują imię, pierwszą literę nazwiska i miasto, natomiast nie
> było nic o liczbie transakcji. Mogli?

Nie wiem, ale intuicyjnie nie widzę przeciwwskazań do opublikowania ilości
transakcji... Ale ja mam ogólnie dość luźne podejście do prawa,
opublikowanie sumarycznej kwoty także wydawałoby mi się dopuszczalne
(natomiast opublikowanie szczegółów konkretnej dowolnej transakcji z
przypisaniem jej do konkretnej osoby - nie).

do góry

Dnia Wed, 07 Dec 2011 16:25:54 +0100, MarekZ napisał(a):

> Nie wiem, ale intuicyjnie nie widzę przeciwwskazań do opublikowania
> ilości transakcji... Ale ja mam ogólnie dość luźne podejście do prawa,
> opublikowanie sumarycznej kwoty także wydawałoby mi się dopuszczalne
> (natomiast opublikowanie szczegółów konkretnej dowolnej transakcji z
> przypisaniem jej do konkretnej osoby - nie).

Też tak uważam. Dopóki nie jest to powiązane z konkretną osobą tudzież
dosyć jednoznacznie na takową wskazuje, to są to tylko po prostu jakieś
cyfry z których możemy wyciągnąć proste wnioski typu: dużo, mało, phiii ;)



--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide

do góry

"MarekZ" jbnujv$9o4$...@s...cyf-kr.edu.pl

> Nie wiem, ale intuicyjnie nie widzę przeciwwskazań do opublikowania ilości
transakcji... Ale ja mam ogólnie dość luźne podejście
> do prawa, opublikowanie sumarycznej kwoty także wydawałoby mi się dopuszczalne
(natomiast opublikowanie szczegółów konkretnej
> dowolnej transakcji

wraz ze stosownym wyciągiem ze stosownego paragonu,
na dodatek w postaci nieczytelnej/zawikłanej


Data zaksięgowania/ Nazwa sklepu/ kwota/
Data realizacji wyciąg z paragonu waluta


31 luty 2017/ Luksus-Burdel Czerwień/ 321,87/
30 luty 2017 17 minut z najruchańszą PLN


> z przypisaniem jej do konkretnej osoby - nie).

Kategorycznie -- nie!!

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

"xbartx" jbo7qp$dpk$...@i...gazeta.pl

>> Nie wiem, ale intuicyjnie nie widzę przeciwwskazań do opublikowania
>> ilości transakcji... Ale ja mam ogólnie dość luźne podejście do prawa,
>> opublikowanie sumarycznej kwoty także wydawałoby mi się dopuszczalne
>> (natomiast opublikowanie szczegółów konkretnej dowolnej transakcji z
>> przypisaniem jej do konkretnej osoby - nie).

> Też tak uważam. Dopóki nie jest to powiązane z konkretną osobą tudzież
> dosyć jednoznacznie na takową wskazuje, to są to tylko po prostu jakieś
> cyfry z których możemy wyciągnąć proste wnioski typu: dużo, mało, phiii ;)

Jak z tajemnicą spowiedzi -- dopóki ksiądz nie zdradza konkretnego nazwiska
(a jedynie mówi -- kobieta stale ubrana w kraciastą spódnicę, z zielonkawą
chustą na głowie...) opisując grzechy, nie narusza tajemnicy spowiedzi. ;)

-=-

IMO za dużo tajemniczości w tajemnicy bankowej itp. urzędniczej, a i tak,
jeśli ktoś jest ciekaw czegoś, bez trudu dowie się szczegółów -- tak uczynili
biskupi ze mną 11 lat temu, korzystając z ,,uprzejmości'' pracowników PeKaO.

-=-

IMO podanie największej liczby transakcji bez ujawniania nazwiska
zwycięzcy należy do dobrego tonu.

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry