-
21. Data: 2011-01-07 12:28:21
Temat: Re: Odp: co daje nam OFE?
Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>
Użytkownik "Tomasz Chmielewski" <t...@n...wpkg.org> napisał w wiadomości
news:8ooedtFuhbU1@mid.uni-berlin.de...
> On 07.01.2011 13:06, Krzysiek wrote:
>> On 6 Sty, 14:06, Bułgar<b...@g...com> wrote:
>>
>>> Jedynym sensownym moim zdaniem rozwiązaniem jest łagodzenie
>>> niekorzystnej relacji pracujący/niepracujący - należy podnieść wiek
>>> emerytalny, zlikwidować albo chociaż znacznie zmniejszyć przywileje
>>> emerytalne, posłać dzieci wcześniej do szkoły aby ludzie wcześniej
>>> zaczynali pracę. \
>>
>> Przede wszystkim potrzeba by w przyszłości miał kto pracować na
>> emerytów.
>> Trzeba więc zwiększyć przyrost naturalny.
>
> A hipotetycznie zakladajac, ze uda sie zwiekszyc przyrost naturalny,
> nalezy tez zalozyc, ze zasoby ziemskie sa nieskonczone, z jednego hektara
> beda zbiory 20 ton zboza, w klatce 20x20x20 cm uda sie upchnac 5 kur (dzis
> tylko jedna)?
>
> W dlugim okresie, nalezaloby raczej dazyc do tego, aby emeryci mieli
> swiadczenia z tego, co sami wypracuja w ciagu swojego zycia.
>
> --
> Tomasz Chmielewski
> http://wpkg.org
Zasoby ziemi bez problemu nakarmią 20-30 miliardów ludzi już przy obecnej
technologii.
W przyszłości wiedza pójdzie do przodu.
Wydajność kukurydzy z hektara w USA wzrosła KILKADZIESIĄT razy od wojny.
Wg niektórych naukowców w skrajnym przypadku rozwiązaniem jest jedzenie
owadów. Szybko się rozmnażają i wykarmią wiele więcej niż 30 miliardów
ludzi. Pozostaje kwestia obrzydzenia, ale podobno głód jest bardzo
przekonujący. :)
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
22. Data: 2011-01-07 13:26:38
Temat: Re: co daje nam OFE?
Od: Maruda <n...@c...pl>
W dniu 2011-01-07 09:08, Liwiusz pisze:
> W dniu 2011-01-07 08:33, jureq pisze:
>
>
>> A ja mam inne podobne pytanie: Dlaczego wszyscy piszący o procencie
>> składanym dobierając przykładowe dane podają wartości wyraźnie
>> wskazujące, że chodzi o wyliczenia wartości nominalnych, a nie realnych.
>> I nawet nie próbują oszacować ile będą warte te grube "tysiące" po
>> uwzględnieniu inflacji.
>
> Bo zbierać trzeba w "realnym" pieniądzu, a nie w jakichś biletach
> narodowego banku poronii.
>
Dodam (a liczyć mi się nie chce, niech się jakiś student ekonomii
wykaże), że jeśliby uwzględnić inflację, to ta założona średnia składka
zacznie lecieć w górę, a kapitał w kosmos. Należałoby te moje
najprostsze obliczenia przeprowadzić przy założeniu, że %depo =
(inflacja * const_factor).
Oczywiście zgadzam się z Liwiuszem (któż by się ośmielił z nim nie
zgodzić?), że oszczędzanie "na lokatach" to prymityw. Trzeba kupować
nieruchomości (gołe działki) i parę innych rzeczy, które nigdy nie
stanieją (alkohol? ;) ). A najlepiej inwestować w sporą gromadkę dobrze
wychowanych własnych dzieci. To jest konserwatywny liberalizm, którego
jestem orędownikiem.
--
Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.
-
23. Data: 2011-01-07 13:39:14
Temat: Re: co daje nam OFE?
Od: Cubus <c...@n...spam.nie>
W dniu 2011-01-05 21:09, Paweł pisze:
> w swietle ostatniego "skoku rzadu na kase", chcialbym sie grupowych
> ekspertow zapytac - co daje OFE?
Pomysł OFE sam w sobie nie jest taki zły. Ma natomiast jedną
wadę - OFE są obowiązkowe. Przez to nie ma praktycznie, żadnej
konkurencji i stopa zwrotu jest taka sobie.
Warto sobie zadać pytanie czym są emerytury. Otóż emerytury są
formą odpowiedzialności młodszych pokoleń za najstarsze.
Dawniej jak nie chciałem na starość umrzeć z głodu to musiałem
nagromadzić kapitału albo narobić dzieci i w miarę przyzwoicie
je wychować.
Później "mądrzy" wymyślili że młodzi będą zrzucali się do jednego
worka, z którego system państwowy wypłaci utrzymanie staruszkom.
Oczywiście państwo zatrzyma sobie od tego pewną dolę.
Wobec tego system emerytalny powinien mieć następujące cechy:
1. jednakową dla wszystkich, minimalną emeryturę dającą szansę na
niegłodowe przeżycie, dostępną dla wszystkich, wyłącznie po ukończeniu
65 roku życia wypłaca bezpośrednio budżet państwa z pobieranych na
bieżąco podatków od pracujących;
2. Oprócz tego pracujący ma następujące warianty:
a. Narobić dzieci, które dołożą mu do tego minimum
b. Gromadzić kapitał na lokatach, w akcjach, nieruchomościach,
funduszach itp. z którego to kapitału korzystamy na starość.
c. Gromadzić środki w _nieobowiązkowych_ OFE które będą
już w chwili zawarcia umowy gwarantowały określoną
wysokość emerytury zależną od łącznej kwoty wpłaconych
do funduszu środków.
OFE mają więc charakter towarzystw ubezpieczeniowych gdyż
z jednej strony gwarantują wypłatę bez względu na długość
życia emeryta, a z drugiej środki niewykorzystane (śmierć
przed emeryturą, krótkie życie emeryta) przepadają.
Osoby nie godzące się na te warunki korzystają z opcji a lub b.
3. Brak jakichkolwiek emerytur wcześniejszych, mundurowych itp.
Wcześniejsze emerytury można sobie zapewnić jedynie poprzez
zawarcie dodatkowych ubezpieczeń emerytalnych.
-
24. Data: 2011-01-07 13:48:02
Temat: Re: co daje nam OFE?
Od: "sTav" <m...@b...o2.pl>
Jan Werbinski wrote:
> Użytkownik "Wojciech Bancer" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:slrniidu57.ckt.proteus@pl-test.org...
>> On 2011-01-06, Maruda <n...@c...pl> wrote:
>>
>> [...]
>>
>>> 40 lat pracy przy średniej składce ZUS = 600zł i % depo = 5% daje
>>> kapitał = 900tys. Odsetki (*tylko* odsetki) od tego, to 4k
>>> miesięcznie. A kapitał zostaje i może być odziedziczony bądź
>>> skonsumowany.
>>
>> A ile będzie te 4k miesięcznie warte po tych 40 latach, po
>> uwzględnieniu inflacji?
>
> Bez problemu zarobisz 5% na czysto + inflacja. Tak że przechowasz
> wartość kapitału i dostaniesz w przyszłości tyle dóbr co dziś za te 4
> tysi.
Widać że nie masz pojęcia o *rzeczywistej* inflacji - *wzroście*
*kosztów* *utrzymania*.
Pytanie pomocnicze: Co dziś kupisz za 1 grosz = przed denominacją 100
zł?
--
Pozdrowienia!
M.
marmro.homeip.net
-
25. Data: 2011-01-07 13:51:13
Temat: Re: co daje nam OFE?
Od: mvoicem <m...@g...com>
(07.01.2011 13:14), Tomasz Chmielewski wrote:
> On 07.01.2011 13:06, Krzysiek wrote:
>> On 6 Sty, 14:06, Bułgar<b...@g...com> wrote:
>>
>>> Jedynym sensownym moim zdaniem rozwiązaniem jest łagodzenie
>>> niekorzystnej relacji pracujący/niepracujący - należy podnieść wiek
>>> emerytalny, zlikwidować albo chociaż znacznie zmniejszyć przywileje
>>> emerytalne, posłać dzieci wcześniej do szkoły aby ludzie wcześniej
>>> zaczynali pracę. \
>>
>> Przede wszystkim potrzeba by w przyszłości miał kto pracować na
>> emerytów.
>> Trzeba więc zwiększyć przyrost naturalny.
>
> A hipotetycznie zakladajac, ze uda sie zwiekszyc przyrost naturalny,
> nalezy tez zalozyc, ze zasoby ziemskie sa nieskonczone, z jednego
> hektara beda zbiory 20 ton zboza, w klatce 20x20x20 cm uda sie upchnac 5
> kur (dzis tylko jedna)?
Wiesz, biorąc pod uwagę że dzisiaj się dopłaca rolnikom za
nieuprawianie, zaś tu i ówdzie się niszczy płody rolne żeby nie psuły
rynku, to raczej nam niedobór żywności (na razie) nie grozi.
>
> W dlugim okresie, nalezaloby raczej dazyc do tego, aby emeryci mieli
> swiadczenia z tego, co sami wypracuja w ciagu swojego zycia.
Ale co tym emerytom da świadczenie za które nie będą mogli nic kupić, bo
nie będzie producentów dóbr.
Wyobraź sobie sytuację że od dzisiaj ludzie przestają się rozmnażać. Co
kupi i za ile ostatni pracujący który przeszedł na emeryturę?
p. m.
-
26. Data: 2011-01-07 13:56:48
Temat: Re: co daje nam OFE?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2011-01-07 14:26, Maruda pisze:
> stanieją (alkohol? ;) ). A najlepiej inwestować w sporą gromadkę dobrze
Alkohol raczej nie, jego cena jest obecnie znacznie znacznie zawyżona,
jako że lekko pisząc, 80% ceny to podatki.
--
Liwiusz
-
27. Data: 2011-01-07 14:11:33
Temat: Re: co daje nam OFE?
Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org>
On 07.01.2011 14:51, mvoicem wrote:
>> W dlugim okresie, nalezaloby raczej dazyc do tego, aby emeryci mieli
>> swiadczenia z tego, co sami wypracuja w ciagu swojego zycia.
>
> Ale co tym emerytom da świadczenie za które nie będą mogli nic kupić, bo
> nie będzie producentów dóbr.
Czemu ma nie byc producentow dobr? Jakas wojna sie szykuje?
> Wyobraź sobie sytuację że od dzisiaj ludzie przestają się rozmnażać. Co
> kupi i za ile ostatni pracujący który przeszedł na emeryturę?
Ale to kolejne skrajne zalozenie. Dlaczego ludzie mieliby sie przestac
rozmnazac, i to "od dzisiaj"?
Fizycznie jest niemozliwe, ze zaludnienie bedzie stale rosnac. Kiedys,
za 50, 100, czy 200 lat nastapi bariera, ktorej nie da sie przeskoczyc.
Pewne kraje sa juz tam dzis (Haiti, spora czesc Afryki nie sa w stanie
samodzielnie sie wyzywic), pewne kraje zrozumialy to juz jakis czas
temu, i prowadza polityke urodzen (Chiny, Wietnam).
Czym szybciej zmierzymy sie z tym problemem, i bedziemy potrafic
utrzymac sie (dlugoterminowo), przy mniej wiecej stalej liczbie
ludnosci, tym lepiej.
--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org
-
28. Data: 2011-01-07 14:23:41
Temat: Re: co daje nam OFE?
Od: mvoicem <m...@g...com>
(07.01.2011 15:11), Tomasz Chmielewski wrote:
> On 07.01.2011 14:51, mvoicem wrote:
>
>>> W dlugim okresie, nalezaloby raczej dazyc do tego, aby emeryci mieli
>>> swiadczenia z tego, co sami wypracuja w ciagu swojego zycia.
>>
>> Ale co tym emerytom da świadczenie za które nie będą mogli nic kupić, bo
>> nie będzie producentów dóbr.
>
> Czemu ma nie byc producentow dobr? Jakas wojna sie szykuje?
To inaczej - stosunek producentów do konsumentów będzie mniejszy.
>
>
>> Wyobraź sobie sytuację że od dzisiaj ludzie przestają się rozmnażać. Co
>> kupi i za ile ostatni pracujący który przeszedł na emeryturę?
>
> Ale to kolejne skrajne zalozenie. Dlaczego ludzie mieliby sie przestac
> rozmnazac, i to "od dzisiaj"?
Skrajne, dla zobrazowania że kapitał to nie wszystko, musi być jeszcze
rynek na którym ten kapitał będzie można wydać.
Jeżeli w skutek zmian demograficznych rynek się zmieni, to i kapitał
będzie miał zupełnie inną wartość.
>
> Fizycznie jest niemozliwe, ze zaludnienie bedzie stale rosnac. Kiedys,
> za 50, 100, czy 200 lat nastapi bariera, ktorej nie da sie przeskoczyc.
Myślę że jeszcze mamy całkiem spore rezerwy. Spójrz choćby na taką
Australię - powierzchni ma więcej niż Europa (bez Rosji) zaś ludności
połowę tego co Polska.
> Pewne kraje sa juz tam dzis (Haiti, spora czesc Afryki nie sa w stanie
> samodzielnie sie wyzywic),
Wydaje mi się że bardziej ze względów politycznych niż .. nazwijmy to -
rolniczych.
[...]
>
> Czym szybciej zmierzymy sie z tym problemem, i bedziemy potrafic
> utrzymac sie (dlugoterminowo), przy mniej wiecej stalej liczbie
> ludnosci, tym lepiej.
Problem w tym że z której strony nie ciągnąć - to kołdra krótka. Mamy do
wyboru wielkie migracje albo zastój gospodarczy. Czyli prędzej czy
później albo wielki kryzys albo wojny :).
p. m.
-
29. Data: 2011-01-07 14:50:18
Temat: Re: co daje nam OFE?
Od: MK <m...@i...pl>
On 7 Sty, 14:48, "sTav" <m...@b...o2.pl> wrote:
>
> Pytanie pomocnicze: Co dziś kupisz za 1 grosz = przed denominacją 100
> zł?
>
A co dalo sie kupic za 100zl przed sa denominacja? ;)
MK
-
30. Data: 2011-01-07 14:51:32
Temat: Re: co daje nam OFE?
Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org>
On 07.01.2011 15:23, mvoicem wrote:
> (07.01.2011 15:11), Tomasz Chmielewski wrote:
>> On 07.01.2011 14:51, mvoicem wrote:
>>
>>>> W dlugim okresie, nalezaloby raczej dazyc do tego, aby emeryci mieli
>>>> swiadczenia z tego, co sami wypracuja w ciagu swojego zycia.
>>>
>>> Ale co tym emerytom da świadczenie za które nie będą mogli nic kupić, bo
>>> nie będzie producentów dóbr.
>>
>> Czemu ma nie byc producentow dobr? Jakas wojna sie szykuje?
>
> To inaczej - stosunek producentów do konsumentów będzie mniejszy.
To tez nie takie proste.
Jeden Amerykanin konsumuje pewnie tyle, co stu Haitanczykow ;)
(...)
> Problem w tym że z której strony nie ciągnąć - to kołdra krótka. Mamy do
> wyboru wielkie migracje albo zastój gospodarczy. Czyli prędzej czy
> później albo wielki kryzys albo wojny :).
--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org