eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › czemu was draznia CHIPy na kartach?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 64

  • 61. Data: 2008-12-05 08:57:49
    Temat: Re: czemu was draznia CHIPy na kartach?
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    On Thu, 04 Dec 2008 22:17:15 +0100, Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
    wrote:

    >>>chipa, transkacje trzeba wykonac przez chip a jego z tego co tu mowiono tak
    >>>latwo skopiowac sie nie da.
    >>
    >> Za to łatwo się go kradnie.
    >
    >Latwiej niz zwykla karte bez chipa?

    Tak samo łatwo.

    >Bo ze ta ostatnia latwiej sie kopiuje, i ze banki (oraz np. ustawa)
    >nieco inaczej podchodza do transakcji utracona karta, a nieco inaczej
    >do transakcji karta skopiowana, to chyba oczywiste?

    A co mnei to obchodzi? I jeden i drugi przypadek dla karty na podpis
    kończy się tym, że ja nie jestem obciążaony tymi transakcjami.

    >Zreszta, nie wiem po co sie zastanawiac "na pusto". W GB wprowadzono
    >karty chipowe powszechnie, zarowno takie z PINem jak i "na podpis"
    >(niezaleznie od tego ze nie trzeba o tym wiedziec), jakies obserwacje,
    >zdaje sie, juz sa dostepne?

    Tyle, że tam banki znają prawo i nie próbują się migac od swojej
    odpowiedzialności.
    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
    ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
    _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
    ___________/ GG: 3524356


  • 62. Data: 2008-12-05 11:16:57
    Temat: Re: czemu was draznia CHIPy na kartach?
    Od: Piotr Auksztulewicz <w...@h...net>

    Brzezi <b...@g...com> wrote:
    >> nie jest na karcie, to jest on-line weryfikowane

    Dokładnie, nie ma PINu na pasku magnetycznym.

    > To w takim razie skad "problem" kopiowania kart? :)

    Zazwyczaj kradzieje skanują pasek *i* podglądają
    PIN. Wtedy mogą wszystko. Samo zeskimowanie
    paska daje nieco mniej możliwości.

    --
    Piotr Auksztulewicz i...@n...net


  • 63. Data: 2008-12-05 17:25:40
    Temat: Re: czemu was draznia CHIPy na kartach?
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl> writes:

    >>Bo ze ta ostatnia latwiej sie kopiuje, i ze banki (oraz np. ustawa)
    >>nieco inaczej podchodza do transakcji utracona karta, a nieco inaczej
    >>do transakcji karta skopiowana, to chyba oczywiste?
    >
    > A co mnei to obchodzi? I jeden i drugi przypadek dla karty na podpis
    > kończy się tym, że ja nie jestem obciążaony tymi transakcjami.

    Teoretycznie, moze tak. W praktyce, niezaleznie od kraju i banku masz
    90% pewnosci, ze za taki fraud kopia zaplacisz.
    Pozostale 10% to "masowe" fraudy, albo jak ktos wpadnie.

    >>Zreszta, nie wiem po co sie zastanawiac "na pusto". W GB wprowadzono
    >>karty chipowe powszechnie, zarowno takie z PINem jak i "na podpis"
    >>(niezaleznie od tego ze nie trzeba o tym wiedziec), jakies obserwacje,
    >>zdaje sie, juz sa dostepne?
    >
    > Tyle, że tam banki znają prawo i nie próbują się migac od swojej
    > odpowiedzialności.

    Naprawde wierzysz ze za granica jest (w tym sensie) lepiej niz
    w Polsce?
    Swoja droga, tam tez ludzie wierza ze "gdzies indziej" jest lepiej niz
    u nich. Ciekawe gdzie w koncu jest takie "gdzies indziej", gdzie juz
    jest najlepiej - obawiam sie ze nigdzie :-(
    --
    Krzysztof Halasa


  • 64. Data: 2008-12-08 07:02:55
    Temat: Re: czemu was draznia CHIPy na kartach?
    Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>

    Dnia Thu, 4 Dec 2008 15:08:58 +0100, george napisał(a):
    > "Jacek Osiecki" <j...@c...pl> wrote in message
    >> "Mnie ogarnia współczucie na widok ludzie chowających sie i oglądających
    >> do tyłu jak maja pin wklepać. Współczuje im tego stresu."
    >> Czyli, jak rozumiem - nie stresuje się wpisując PIN. Skoro nie wpisuje
    >> PINu, to znaczy że nie korzysta z bankomatów. CBDU :>

    > niestety czasami musze korzystac z bankomatu ( 1 - 2 razy w miesiacu ),
    > na szczescie liczba wpisow pinu jest ograniczona do niezbednego minmum
    > i nie musze wpisawac pinu codziennie w osiedlowej żabce jak chcę kupić bułkę
    > z masłem...

    Cóż, ja PINu używam wyłącznie w bankomacie i jakoś zasłaniam klawiaturę... :)

    Pozdrawiam,
    --
    Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
    "Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
    (c) Tomasz Olbratowski 2004

strony : 1 ... 6 . [ 7 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1