-
21. Data: 2009-11-24 08:14:58
Temat: Re: czy podoba sie Wam technologia zbliżeniowa?
Od: Krzysiek <k...@o...pl>
On 24 Lis, 07:01, BK <b...@g...com> wrote:
> Tak bo taki zlodziej to sobie terminal zrobil korzystajac z
> wygooglanej instrukcji, a pieniadze drukuje mu kieszonkowa drukarenka.
IMHO,
Terminal może być zupełnie legalny, w zupełnie niczego nieświadomym
sklepie.
Trzeba tylko terminal podłączyć jakoś do cudzej karty i można robić
drobne zakupy na cudzy koszt.
Chyba tylko fakt, że przeprowadzenie takiej akcji wymaga trochę
nakładów i planowania, a nie pozwala w jednej dużo uzyskać nas przed
chroni.
Ale przyjdzie kolej i na to.
> I miec cholernie duzo szczescia przy
> lazeniu w tlumie [trzeba pewnie ocieractwo trenowac :P].
Dobrym sposobem może być podróż w zatłoczonym autobusie.
Albo podpięcie naszego czytniko- transmitera przy innym legalnym
czytniku.
Dodatkowo fakt, że to są niskie kwoty działa na korzyść złodzieja.
Wiele osób się nie zorientuje, że nie robiło w jakimś sklepie, w ich
okolicy, zakupów na kilkanaście złotych.
-
22. Data: 2009-11-24 08:31:20
Temat: Re: czy podoba sie Wam technologia zbliżeniowa?
Od: BK <b...@g...com>
On Nov 24, 9:14 am, Krzysiek <k...@o...pl> wrote:
> On 24 Lis, 07:01, BK <b...@g...com> wrote:
>
> > Tak bo taki zlodziej to sobie terminal zrobil korzystajac z
> > wygooglanej instrukcji, a pieniadze drukuje mu kieszonkowa drukarenka.
>
> IMHO,
> Terminal może być zupełnie legalny, w zupełnie niczego nieświadomym
> sklepie.
> Trzeba tylko terminal podłączyć jakoś do cudzej karty i można robić
> drobne zakupy na cudzy koszt.
> Chyba tylko fakt, że przeprowadzenie takiej akcji wymaga trochę
> nakładów i planowania, a nie pozwala w jednej dużo uzyskać nas przed
> chroni.
> Ale przyjdzie kolej i na to.> I miec cholernie duzo szczescia przy
> > lazeniu w tlumie [trzeba pewnie ocieractwo trenowac :P].
>
> Dobrym sposobem może być podróż w zatłoczonym autobusie.
> Albo podpięcie naszego czytniko- transmitera przy innym legalnym
> czytniku.
>
> Dodatkowo fakt, że to są niskie kwoty działa na korzyść złodzieja.
> Wiele osób się nie zorientuje, że nie robiło w jakimś sklepie, w ich
> okolicy, zakupów na kilkanaście złotych.
O podobnych zagrozeniach rozpisywano sie jak wchodzily karty :)
Generalnie jednak nie ma co panikowac. Zlodzieje zawsze byli i zawsze
beda. W jakims sensie sa pewnym naturalnym elementem otaczajacej nas
rzeczywistosci i chyba nie da sie nic zrobic zeby poziom zlodziejstwa
byl rowny zero.
Czy ma sie zloto, czy monety, czy bankoty, czy czeki, czy karty z
paskiem, karty chipowe czy paypass trzeba sie zachowywac rozsadnie i
wowczas ryzyko bycia ogolonym jest nikle.
Kazdy srodek platnosci niesie ze soba pewne ryzyka i trzeba
"zarzadzac" tym ryzykiem w sposob odpowiedni.
Nie sadze zeby grozil nam nagle jakis wysyp kardziezy "pay pass" -
tymbardziej, ze kraje zachodnie znacznie bardziej zaawansowane we
wprowadzaniu tej technologi nie zantotowaly zjawiska. Nie rozumiem
wiec czemu u nas mialoby byc inaczej.
Jedyne co nam faktycznie grozi to kradziez karty i posluzenie sie nia.
To samo grozi nam jednak przy wszystkich sposobach plantnosci - przy
kazdej metodzie ktos moze zaplacic za nas.
Natomiast ryzyko, ze ktos "zmontuje" sobie urzedzenie i bedzie czyscil
nam paypassy jest bliskie zero. Teoretycznie jest to oczywiscie
wykonalne ale koszty takiej operacji nie bilansuja sie z zyskami.
Podstawowym zagrozeniem dla takiego zlodzieja jest brak mozliwosci
wyprowadzenia kasy z systemu bankowego. To co mozna zrobic np. ze
seskanowana karta [pobrac gotowke z bankomatu] nie sprawdza sie przy
"skanownaiu" paypassow [mozemy jedynie poprosic o przelanie kwoty do
50 zl z konta posiadacza na nasze].
Wszyscy doskonale wiecie jak odbywa sie rozliczanie transakcji
kartowych - ile waszym zdaniem taki "cwany gapa" skanujacy paypassy w
autobusie bylby w stanie skosic kasy? [zakladajac, ze pokonal
wszystkie techniczne trudnosci]. I ile z tej kasy mozna spokojnie
zatrzymac na etapie rozliczania/KIR itp :)
-
23. Data: 2009-11-24 08:34:04
Temat: Re: czy podoba sie Wam technologia zbliżeniowa?
Od: "m1ch4l.j" <m...@g...com>
On 24 Lis, 09:14, Krzysiek <k...@o...pl> wrote:
> Dobrym sposobem może być podróż w zatłoczonym autobusie.
> Albo podpięcie naszego czytniko- transmitera przy innym legalnym
> czytniku.
>
> Dodatkowo fakt, że to są niskie kwoty działa na korzyść złodzieja.
> Wiele osób się nie zorientuje, że nie robiło w jakimś sklepie, w ich
> okolicy, zakupów na kilkanaście złotych.
Na to też znajdzie się sposób. Można zawinąć kartę w folię
aluminiową :P Albo kupić specjalny futerał lub portfel działający jak
klatka Faraday'a.
-
24. Data: 2009-11-24 08:37:08
Temat: Re: czy podoba sie Wam technologia zbliżeniowa?
Od: krzysztofsf <k...@w...pl>
On 24 Lis, 09:14, BK <b...@g...com> wrote:
> On Nov 24, 9:09 am, krzysztofsf <k...@w...pl> wrote:
>
> > Produkt bardzo niebezpieczny i wymarzony np. dla systematycznych
> > "podbieraczy" w domu czy w pracy lub szkole, "pozyczajacych " karte i
> > odkladajacych na miejsce po zakupie.
>
> To samo mozna zrobic tez z kredytowka i zakupami on-line. Dzieciak
> spisze nr karty i cvv rodzica - i nawet karty nie musi ruszac, a moze
> ladowac komorke i placic za jakies gry on-line :)
Nie "to samo".
W dodatku, nie jestem tego pewien - moze ktos kto juz korzysta sie
wypowie - czy transakcje bezstykowe sa podawane na wyciagu jako
poszczegolne - data, kwota, miejsce zakupu, czy tez zbijane do jednej
sumarycznej, lub kilku "pakietow" zbierajacych transakcje z dnia czy
innego okresu?
Jesli nie placisz internetowo, lub bardzo sporadycznie, natychmiast
zobaczysz nieswoje transakcje dokonywane karta.
Natomiast przy wielu zakupach, obce transakcje bezstykowe moga ci
umknac,
-
25. Data: 2009-11-24 08:44:42
Temat: Re: czy podoba sie Wam technologia zbliżeniowa?
Od: BK <b...@g...com>
On Nov 24, 9:37 am, krzysztofsf <k...@w...pl> wrote:
> On 24 Lis, 09:14, BK <b...@g...com> wrote:
>
> > On Nov 24, 9:09 am, krzysztofsf <k...@w...pl> wrote:
>
> > > Produkt bardzo niebezpieczny i wymarzony np. dla systematycznych
> > > "podbieraczy" w domu czy w pracy lub szkole, "pozyczajacych " karte i
> > > odkladajacych na miejsce po zakupie.
>
> > To samo mozna zrobic tez z kredytowka i zakupami on-line. Dzieciak
> > spisze nr karty i cvv rodzica - i nawet karty nie musi ruszac, a moze
> > ladowac komorke i placic za jakies gry on-line :)
>
> Nie "to samo".
>
> W dodatku, nie jestem tego pewien - moze ktos kto juz korzysta sie
> wypowie - czy transakcje bezstykowe sa podawane na wyciagu jako
> poszczegolne - data, kwota, miejsce zakupu, czy tez zbijane do jednej
> sumarycznej, lub kilku "pakietow" zbierajacych transakcje z dnia czy
> innego okresu?
A dlaczego mialby byc rozliczane w inny magiczny sposob np. w postaci
pakietow? Transakcja to transakcja :) Transakcja bezstykowa to zwykla
transakcja off-line.
>
> Jesli nie placisz internetowo, lub bardzo sporadycznie, natychmiast
> zobaczysz nieswoje transakcje dokonywane karta.
> Natomiast przy wielu zakupach, obce transakcje bezstykowe moga ci
> umknac,
Natomiast jak nie czytasz wyciagow to juz calkiem mozna cie
przerobic :) Nie sadzisz, ze to argument absurdalny? Jak nie sledzisz
wyciagow to nie bierz karty z pay pass. Najlepiej wcale nie bierz
karty.
Nie rozumiem czemu "statystyczny" czlowiek ma magiczna moc wykrycia
lewej transakcji karta kredytowa bez okazania karty - ale juz lewej
transakcji pay-passem juz nie.
-
26. Data: 2009-11-24 09:22:42
Temat: Re: czy podoba sie Wam technologia zbliżeniowa?
Od: krzysztofsf <k...@w...pl>
On 24 Lis, 09:44, BK <b...@g...com> wrote:
> On Nov 24, 9:37 am, krzysztofsf <k...@w...pl> wrote:
>
>
>
>
>
> > On 24 Lis, 09:14, BK <b...@g...com> wrote:
>
> > > On Nov 24, 9:09 am, krzysztofsf <k...@w...pl> wrote:
>
> > > > Produkt bardzo niebezpieczny i wymarzony np. dla systematycznych
> > > > "podbieraczy" w domu czy w pracy lub szkole, "pozyczajacych " karte i
> > > > odkladajacych na miejsce po zakupie.
>
> > > To samo mozna zrobic tez z kredytowka i zakupami on-line. Dzieciak
> > > spisze nr karty i cvv rodzica - i nawet karty nie musi ruszac, a moze
> > > ladowac komorke i placic za jakies gry on-line :)
>
> > Nie "to samo".
>
> > W dodatku, nie jestem tego pewien - moze ktos kto juz korzysta sie
> > wypowie - czy transakcje bezstykowe sa podawane na wyciagu jako
> > poszczegolne - data, kwota, miejsce zakupu, czy tez zbijane do jednej
> > sumarycznej, lub kilku "pakietow" zbierajacych transakcje z dnia czy
> > innego okresu?
>
> A dlaczego mialby byc rozliczane w inny magiczny sposob np. w postaci
> pakietow? Transakcja to transakcja :) Transakcja bezstykowa to zwykla
> transakcja off-line.
>
Masz taka karte i piszesz na podstawie swoich wyciagow?
>
> > Jesli nie placisz internetowo, lub bardzo sporadycznie, natychmiast
> > zobaczysz nieswoje transakcje dokonywane karta.
> > Natomiast przy wielu zakupach, obce transakcje bezstykowe moga ci
> > umknac,
>
> Natomiast jak nie czytasz wyciagow to juz calkiem mozna cie
> przerobic :) Nie sadzisz, ze to argument absurdalny? Jak nie sledzisz
> wyciagow to nie bierz karty z pay pass. Najlepiej wcale nie bierz
> karty.
Tu zgodza 100%. Zawsze nalezy sprawdzac wyciagi.
Osoby niesprawdzajace raczej nie powinny korzystac z kart.
> Nie rozumiem czemu "statystyczny" czlowiek ma magiczna moc wykrycia
> lewej transakcji karta kredytowa bez okazania karty - ale juz lewej
> transakcji pay-passem juz nie.
Bo sprawdza wyciagi.
jesli na wyciagu ma wszystkie transakcje zakupowe i bankomatowe,
transakcja internetowa rzuca sie w oczy.
Natomiast jesli ma (zalozmy, ze podawane szczegolowo) kilkadziesiat
czy wiecej transakcji zakupowych na 3-4 czy wiecej stronach, kazda na
nieduza kwote, przebiegnie je wzrokiem, sprawdzajac, czy nie ma jakis
wysokich nietypowych kwot. Musialby wnikliwie czytac, zeby zauwazyc
nieswoje transakcje, zwlaszcza, jesli bylyby robione w tych samych
miejsczach, gdzie zwykle sam kupuje.
-
27. Data: 2009-11-24 09:36:36
Temat: Re: czy podoba sie Wam technologia zbliżeniowa?
Od: BK <b...@g...com>
On Nov 24, 10:22 am, krzysztofsf <k...@w...pl> wrote:
> On 24 Lis, 09:44, BK <b...@g...com> wrote:
>
>
>
>
>
> > On Nov 24, 9:37 am, krzysztofsf <k...@w...pl> wrote:
>
> > > On 24 Lis, 09:14, BK <b...@g...com> wrote:
>
> > > > On Nov 24, 9:09 am, krzysztofsf <k...@w...pl> wrote:
>
> > > > > Produkt bardzo niebezpieczny i wymarzony np. dla systematycznych
> > > > > "podbieraczy" w domu czy w pracy lub szkole, "pozyczajacych " karte i
> > > > > odkladajacych na miejsce po zakupie.
>
> > > > To samo mozna zrobic tez z kredytowka i zakupami on-line. Dzieciak
> > > > spisze nr karty i cvv rodzica - i nawet karty nie musi ruszac, a moze
> > > > ladowac komorke i placic za jakies gry on-line :)
>
> > > Nie "to samo".
>
> > > W dodatku, nie jestem tego pewien - moze ktos kto juz korzysta sie
> > > wypowie - czy transakcje bezstykowe sa podawane na wyciagu jako
> > > poszczegolne - data, kwota, miejsce zakupu, czy tez zbijane do jednej
> > > sumarycznej, lub kilku "pakietow" zbierajacych transakcje z dnia czy
> > > innego okresu?
>
> > A dlaczego mialby byc rozliczane w inny magiczny sposob np. w postaci
> > pakietow? Transakcja to transakcja :) Transakcja bezstykowa to zwykla
> > transakcja off-line.
>
> Masz taka karte i piszesz na podstawie swoich wyciagow?
Tak. Nawet nie ma sladu w rachunku, ze to byl PayPass o po prostu
"Transakcja karta [numer] [miejsce] [kwota]"
>
>
>
> > > Jesli nie placisz internetowo, lub bardzo sporadycznie, natychmiast
> > > zobaczysz nieswoje transakcje dokonywane karta.
> > > Natomiast przy wielu zakupach, obce transakcje bezstykowe moga ci
> > > umknac,
>
> > Natomiast jak nie czytasz wyciagow to juz calkiem mozna cie
> > przerobic :) Nie sadzisz, ze to argument absurdalny? Jak nie sledzisz
> > wyciagow to nie bierz karty z pay pass. Najlepiej wcale nie bierz
> > karty.
>
> Tu zgodza 100%. Zawsze nalezy sprawdzac wyciagi.
> Osoby niesprawdzajace raczej nie powinny korzystac z kart.
No wlasnie :)
>
> > Nie rozumiem czemu "statystyczny" czlowiek ma magiczna moc wykrycia
> > lewej transakcji karta kredytowa bez okazania karty - ale juz lewej
> > transakcji pay-passem juz nie.
>
> Bo sprawdza wyciagi.
>
> jesli na wyciagu ma wszystkie transakcje zakupowe i bankomatowe,
> transakcja internetowa rzuca sie w oczy.
U mnie na wyciagu wyglada to tak:
"Wyplata w bankomacie [numer karty] [miejsce]" lub "Transakcja karta
[numer karty] [miejsce]" i nie ma znaczenia jaka to transakcja czy w
sklepie czy w necie czy paypass - jak sie nie wczytasz to naglowek
jest taki sam, sposob zapisu taki sam :) Czyli albo czytasz i wiesz,
albo lecisz po lebkach i sie mylisz :)
>
> Natomiast jesli ma (zalozmy, ze podawane szczegolowo) kilkadziesiat
> czy wiecej transakcji zakupowych na 3-4 czy wiecej stronach, kazda na
> nieduza kwote, przebiegnie je wzrokiem, sprawdzajac, czy nie ma jakis
> wysokich nietypowych kwot. Musialby wnikliwie czytac, zeby zauwazyc
> nieswoje transakcje, zwlaszcza, jesli bylyby robione w tych samych
> miejsczach, gdzie zwykle sam kupuje.- Hide quoted text -
>
Dokladnie. Wiec wszystko to zalezy od konkretnej osoby. Ja np.
debetowki uzywam prawie wylacznie do bankomatow i paypass :) Place KK.
Podebranie paypassa bym zauwazyl latwo [bo raz/dwa w miesiacu robie
"zakup" w emipku], ale kolejnej transakcji na KK - szczerze mowiac
jesli by byla na 20-50 zl moglbym nie zauwazyc :)
Problem z paypass i obawami z nim zwiazanymi IMO wynika glownie z
niewiedzy. Naturalna jest tendencja czlowieka do obawy przed rzeczami
nowymi i nieznanymi. Jednak operajac sie na doswiadczeniach panstw
zachodnich mozna z pewnoscia powiedziec, ze paypass nie wywolal
armagedonu :)
-
28. Data: 2009-11-24 10:02:01
Temat: Re: czy podoba sie Wam technologia zbliżeniowa?
Od: krzysztofsf <k...@w...pl>
On 24 Lis, 10:36, BK <b...@g...com> wrote:
> Jednak operajac sie na doswiadczeniach panstw
> zachodnich mozna z pewnoscia powiedziec, ze paypass nie wywolal
> armagedonu :)
Znasz powiedzenie "Polak potrafi" ? :))
Osobiscie, jak wspomnialem (a nie jest to chyba jakis duzy wymog?) nie
mam zamiaru korzystac z paypass jesli nie bede mogl ustawiac wlasnych
limitow nizszych niz bankowe.
Skusilbym sie moze na prepaida tego typu, ale wolalbym wtedy raczej
jakas bardziej wytrzymala forme - chip w breloczku np. do kluczy ,
jakims "sygnecie" czy unnym wisuorku.
W celu naladowania kasa i wyjscia na plaze, plywalnie itp.
Przy okazji, ciekawe podejscie do ochrony transakcji zblizeniowych z
ubezpieczenia do Mastercard w mbanku
,,PAKIET BEZPIECZNY MASTERCARD"
§ 9
Wyłaczenia odpowiedzialnoEci
5) Nieuprawnione transakcje o łacznej kwocie nie
przekraczajacej 100 PLN,
8) operacje dokonane przez nieuprawniona osob´
przy u˝yciu Karty ze skopiowanymi danymi pochodzacymi
z Karty, za pomoca specjalnych czytników
(tzw. skimming).
-
29. Data: 2009-11-24 10:40:43
Temat: Re: czy podoba sie Wam technologia zbliżeniowa?
Od: "LadyRoot" <l...@a...pl>
>
> Nie tylko Ty. Te karty to bzdura totalna. Do 49,90pln zapłacisz pay-pass,
> ale 50,90pln już nie. Głupota
> banków nie zna granic. Gdyby ta technologia była super bezpieczna, to nie
> byłoby takich limitów.
>
To są limity okreslane przez Mastercard, nie przez bank indywidualnie.
--
LadyRoot
-----------------------------------
The future is not what it used to be.
-
30. Data: 2009-11-24 10:51:35
Temat: Re: czy podoba sie Wam technologia zbliżeniowa?
Od: "Valdi" <V...@v...pl>
<z...@o...pl>
news:5d3e.0000003d.4b0b2959@newsgate.onet.pl
> > Teorie spiskowe? Czyżby przygotowania do wprowadzenia obrotu
> > bezgotówkowego i czipowania ludności? Grupa Bilderberg górą?
> nie, nic z tych rzeczy. Po prostu pytam o ewentualne korzyści
> dla klienta banku, których samodzielnie na razie nie dostrzegam
Nie martw się - nie ty jeden nie dostrzegasz w tym żadnych korzyści. No ale
tak już jest ten świat skonstruowany, że bardzo często zamiast rozwijać już
istniejące rzeczy, tworzy się nowe cuda, która tylko z założenia są ehh i
ahh a tak naprawdę można się bez nich obejść.