-
11. Data: 2005-01-25 21:01:32
Temat: Re: czy u nas kiedys tak bedzie?:)
Od: Piotr \"Kazimierz\" Kuźmiak <u...@u...net>
"Przemyslaw Kowalik" <p...@A...pl> wrote in message
news:ct6bhg$qad$1@inews.gazeta.pl...
> Haha, ja mam od maja taką kartę chipowo-magnetyczną i w sklepie, w
> którym najczęściej robię zakupy (POS PolCardu) po 2 miesiącach się
> poddałem - kasjerki okazały się być niewyuczalne :P. Nawet argumenty, że
> wkrótce takich kart będzie więcej a końcu zastąpią dotychczasowe nie
> robił na nich wtażenia :-)
Na czym polegal problem, bo jakos nie wychwycilem?
--
Piotr "Kazimierz" Kuźmiak
GG 1213856
NoName - www.nnmag.net
-
12. Data: 2005-01-25 21:09:11
Temat: Re: czy u nas kiedys tak bedzie?:)
Od: Amanda <a...@c...spunge.org>
On Tue, 25 Jan 2005 19:23:22 GMT, "Ralff" <r...@o...wytnij.pl>
wrote:
>Mieszkam w Anglii i uzywam trzech kart -visy electrona, classica i
To ciekawe gdzie konkretnie, bo nie bardzo to co piszesz sie zgadza z tym
co mozna bylo tam zaobserwowac.
>mastercarda. Nie ma zadnego problemu - praktycznie wszedzie mozna zaplacic
>kazda karta.
Nie wszedzie, nawet tak duze sklepy jak siec supermarketow Aldi przyjmuja
wylacznie Delte i Switch, i od jakiegos czasu Maestro (bo Switch jest
likwidowany i zamiast wydaja Maestro).
W niektorych miejscach nie przyjmuja kart kredytowych (w UK jest napisane
na karcie wielkimi literami czy jest kredytowa czy debetowa, ale nawet
gdyby nie bylo to POSy i tak chyba nie przyjma), do takich miejsc zalicza
sie np. w/w Aldi i Poczta Krolewska (Royal Mail), na poczcie mozna
zaplacic tylko ichnimi kartami debetowymi (switch lub solo, zagraniczne
debetowe raczej nie przechodza, w kazdym badz razie nie VE, nie wiem jak
by bylo z Maestro, biorac pod uwage w/w wymiane Switcha), fakt ze mozna
placic samemu, bo solo jest chipowe, a w niektorych supermarketach sa
nawet stanowiska do pelnej samoobslugi, tzn. samemu sie towar przeciaga
nad laserem, samemu sie pakuje i samemu sie placi. Przed zakusami
potencjalnych zlodziei chroni fakt, ze Anglia to panstwo powszechnej
inwigilacji, kamery sa wszedzie, nawet w autobusach w niektorych miastach,
dla europejczykow z krajow postkomunistycznych to sie raczej zle kojarzy,
z panstwem policyjnym w zlego tego slowa znaczeniu, ale i niektorzy Angole
tez na to narzekaja, zero prywatnosci.
Zdarzaja sie jednak wciaz czasem (i to w duzych miastach) male sklepy, ze
zadnych kart nie przyjmuja, ale to raczej wyjatki.
> Nawet za bzdury- jedna paczke papierosow czy cos w tym stylu.
Sporo sklepow ma ograniczenie, ze karta to dopiero od 5 GBP, ale fakt ze w
supermarketach mozna kupic za dowolna kwote.
>Od poczatku roku wprowadzono mozliwosc uzywania pinu zamiast podpisu (i tak
Teoretycznie mozna bylo i wczesniej, ale wszyscy woleli podpis, nowoscia
teraz jest to, ze w niektorych miejscach (poczta) na podpis w ogole juz
sie nie da zaplacic.
>nie widzialem zeby ktokolwiek sprawdzal podpis)- na kazdej karcie jest
To zle patrzyles na ekspedienta - w niektorych innych krajach Europy sie
nie przypatruja, ale w UK jak najbardziej rzucaja okiem, rzadko sie
zdarza, zeby w ogole nie porownywali.
>oprocz paska magnetycznego chip ktory do tego sluzy - wklada sie karte do
>malutkiego terminala kolo kasy i wbija na nim pin - sprzedawca nawet przez
>chwile nie dotyka karty.
Chipowe karty sa w niektorych Angielskich bankach wydawane juz od ladnych
kilku lat - niektore zdaje sie zdazyly wydac takie jeszcze pod koniec
ubieglego wieku (w Polsce oczywiscie tez juz teraz takie sa (choc malo)).
-
13. Data: 2005-01-25 21:10:02
Temat: Re: czy u nas kiedys tak bedzie?:)
Od: Peet <b...@o...pl>
A pamięta ktoś Club S albo Klub S? Było albo próbowało być jak byłem
dzieckiem coś takiego.
-
14. Data: 2005-01-26 01:06:22
Temat: Re: czy u nas kiedys tak bedzie?:)
Od: "Ralff" <r...@o...wytnij.pl>
> Nie wszedzie, nawet tak duze sklepy jak siec supermarketow Aldi przyjmuja
> wylacznie Delte i Switch, i od jakiegos czasu Maestro (bo Switch jest
> likwidowany i zamiast wydaja Maestro).
nie bywam w aldi ani w lidlu. sa to sklepy ktore na wszystkim robia
oszczednosci takze na regalach polkach i obsludze klienta
bywam natomiast somerfield w sanisbury's, asda, morissons, tesco... niektore
z tych marketow takze wydaja karty kredytowe VISA
i nie nazwalbym aldi supermarketem... :)
> W niektorych miejscach nie przyjmuja kart kredytowych (w UK jest napisane
> na karcie wielkimi literami czy jest kredytowa czy debetowa, ale nawet
> gdyby nie bylo to POSy i tak chyba nie przyjma),
tylko na electronie mam napisane 'debit card', nic nie ma na kredytowkach
do takich miejsc zalicza
> sie np. w/w Aldi i Poczta Krolewska (Royal Mail), na poczcie mozna
> zaplacic tylko ichnimi kartami debetowymi (switch lub solo, zagraniczne
> debetowe raczej nie przechodza, w kazdym badz razie nie VE, nie wiem jak
> by bylo z Maestro, biorac pod uwage w/w wymiane Switcha)
na kazdej poczcie ktorej bylem w bristolu mozna bylo zaplacic kredytowka lub
electronem a z debetowej mozesz miec takze cashback
, fakt ze mozna
> placic samemu, bo solo jest chipowe, a w niektorych supermarketach sa
> nawet stanowiska do pelnej samoobslugi, tzn. samemu sie towar przeciaga
> nad laserem, samemu sie pakuje i samemu sie placi. Przed zakusami
> potencjalnych zlodziei chroni fakt, ze Anglia to panstwo powszechnej
> inwigilacji, kamery sa wszedzie, nawet w autobusach w niektorych miastach,
> dla europejczykow z krajow postkomunistycznych to sie raczej zle kojarzy,
> z panstwem policyjnym w zlego tego slowa znaczeniu, ale i niektorzy Angole
> tez na to narzekaja, zero prywatnosci.
>
> Zdarzaja sie jednak wciaz czasem (i to w duzych miastach) male sklepy, ze
> zadnych kart nie przyjmuja, ale to raczej wyjatki.
>
>> Nawet za bzdury- jedna paczke papierosow czy cos w tym stylu.
>
> Sporo sklepow ma ograniczenie, ze karta to dopiero od 5 GBP, ale fakt ze w
> supermarketach mozna kupic za dowolna kwote.
>
hmmm owszem spotkalem sie ale byly to raczej "newsagent" czyli raczej kioski
niz sklepy...
>>Od poczatku roku wprowadzono mozliwosc uzywania pinu zamiast podpisu (i
>>tak
>
> Teoretycznie mozna bylo i wczesniej, ale wszyscy woleli podpis, nowoscia
> teraz jest to, ze w niektorych miejscach (poczta) na podpis w ogole juz
> sie nie da zaplacic.
o to chodzi- pin jest bezpieczniejszy
>
>>nie widzialem zeby ktokolwiek sprawdzal podpis)- na kazdej karcie jest
>
> To zle patrzyles na ekspedienta - w niektorych innych krajach Europy sie
> nie przypatruja, ale w UK jak najbardziej rzucaja okiem, rzadko sie
> zdarza, zeby w ogole nie porownywali.
Hmmm chyba mieszkasz w jakims miejscu gdzie jest duzo... hmmm....
rodakow? :))))))
zwroc uwage ze nikt nie przyklada uwagi do podpisu, chyba ze bierzesz
cashback.
>
>>oprocz paska magnetycznego chip ktory do tego sluzy - wklada sie karte do
>>malutkiego terminala kolo kasy i wbija na nim pin - sprzedawca nawet przez
>>chwile nie dotyka karty.
>
> Chipowe karty sa w niektorych Angielskich bankach wydawane juz od ladnych
> kilku lat - niektore zdaje sie zdazyly wydac takie jeszcze pod koniec
> ubieglego wieku (w Polsce oczywiscie tez juz teraz takie sa (choc malo)).
>
nie mowie ze nie.
POzdr
-
15. Data: 2005-01-26 02:24:30
Temat: Re: czy u nas kiedys tak bedzie?:)
Od: Amanda <a...@c...spunge.org>
On Wed, 26 Jan 2005 01:06:22 GMT, "Ralff" <r...@o...wytnij.pl>
wrote:
>nie bywam w aldi ani w lidlu. sa to sklepy ktore na wszystkim robia
>oszczednosci takze na regalach polkach i obsludze klienta
Produkty zywnosciowe Aldi ma jakosciowo (smakowo przynajmniej) lepsze niz
np. Tesco.
>bywam natomiast somerfield w sanisbury's, asda, morissons, tesco... niektore
>z tych marketow takze wydaja karty kredytowe VISA
>i nie nazwalbym aldi supermarketem... :)
Dla Ciebie nie jest, dla innych jest. Nie jest w kazdym badz razie tak jak
pisales: "wszedzie mozna zaplacic kazda karta". W wielu miejsca mozna,
ale w niektorych, w ktorych by sie czlowiek takiego problemu nie
spodziwal, nie mozna kazda karta.
>tylko na electronie mam napisane 'debit card', nic nie ma na kredytowkach
Oni przyjmuja, ze jak nic nie ma napisane to tez kredytowa.
>na kazdej poczcie ktorej bylem w bristolu mozna bylo zaplacic kredytowka lub
>electronem
Widocznie zalezy od poczty.
> a z debetowej mozesz miec takze cashback
Oczywiscie nie z polskiej debetowej.
>hmmm owszem spotkalem sie ale byly to raczej "newsagent" czyli raczej kioski
>niz sklepy...
Jest tak i w sklepach.
>o to chodzi- pin jest bezpieczniejszy
Kwestia dyskusyjna, ale nie zamierzam na ten temat dyskutowac, bo juz tu o
tym bylo.
>Hmmm chyba mieszkasz w jakims miejscu gdzie jest duzo... hmmm....
>rodakow? :))))))
Nope.
>zwroc uwage ze nikt nie przyklada uwagi do podpisu, chyba ze bierzesz
>cashback.
Zwroc uwage, ze niemal zawsze po tym jak dasz podpisany slipek to odwroci
karte (jesli juz nie byla podpisem do gory) i rzuci przez sekunde na to
okiem.
-
16. Data: 2005-01-26 04:53:02
Temat: Re: czy u nas kiedys tak bedzie?:)
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Ralff wrote:
>
>>>Od poczatku roku wprowadzono mozliwosc uzywania pinu zamiast podpisu (i
>>>tak
>>
>>Teoretycznie mozna bylo i wczesniej, ale wszyscy woleli podpis, nowoscia
>>teraz jest to, ze w niektorych miejscach (poczta) na podpis w ogole juz
>>sie nie da zaplacic.
>
>
> o to chodzi- pin jest bezpieczniejszy
>
pin jest bardzo niebezpieczny.
Od transakcji ukradzionym pinem wybronić się bardzo trudno.
Zwróć uwagę na ilośc kamer spogladających na ciebie przy wpisywaniu pinu.
Dlatego nigdy nie potwierdzam transakcji pinem, jeśli moge się podpisać.
Po drugie tam gdzie się da używam kart kredytowych, a nie debetowych.
Jeżeli jakaś kasa ma być sporna, to wolę aby ty była kasa banku, a nie moja.
-
17. Data: 2005-01-29 19:01:38
Temat: Re: czy u nas kiedys tak bedzie?:)
Od: " 666" <j...@i...pl>
W Norwegii sa podobne problemy: w niektórych marketach przyjmowane sa tylko karty
norweskie i nie ma czasem sily przekonac
kasjerke, zeby chociaz próbowala przeciagnac nieznana sobie karte przez czytnik,
typowo kapitalistyczne 'nie, bo nie' ;-)
Takze na stacjach benzynowych w samoobslugowych automatach wiekszosc polskich kart
nie jest rozpoznawana...
JaC
> Nie jest w kazdym badz razie tak jak pisales: "wszedzie mozna zaplacic kazda
karta".
> W wielu miejsca mozna, ale w niektorych, w ktorych by sie czlowiek takiego problemu
nie spodziwal, nie mozna kazda karta.
-
18. Data: 2005-01-31 15:50:49
Temat: Re: czy u nas kiedys tak bedzie?:)
Od: Tomasz <t...@p...fm>
666 wrote:
> W Norwegii sa podobne problemy: w niektórych marketach przyjmowane sa tylko karty
norweskie i nie ma czasem sily przekonac
> kasjerke, zeby chociaz próbowala przeciagnac nieznana sobie karte przez czytnik,
typowo kapitalistyczne 'nie, bo nie' ;-)
> Takze na stacjach benzynowych w samoobslugowych automatach wiekszosc polskich kart
nie jest rozpoznawana...
> JaC
>
>
>>Nie jest w kazdym badz razie tak jak pisales: "wszedzie mozna zaplacic kazda
karta".
>>W wielu miejsca mozna, ale w niektorych, w ktorych by sie czlowiek takiego problemu
nie spodziwal, nie mozna kazda karta.
>
>
Jakie karty są obsługiwane?
Rozumiem obawy przed jakąś Visą z Banku Spółdzielczego z Psiej Wólki,
ale np. CITI, DB, Reiffeisen, czy choć ING winne być tam znane...
Choć sam kiedyś chcąc spłacić zadłużenie dla Visy w PeKaO SA (a była to
wtedy Visa Qualiflyer PeKaO S.A.) spotkałem się z tym problemem...
Kasjerka odmówiła (!) przyjęcia wpłaty argumentując, że taka karta nie
istnieje. No cóż, rozumiem w Norwegii, ale nie znać własnych kart...
Na marginesie ten przypadek powtórzył się 3krotnie w 3ch różnych
Oddziałach PeKaO S.A...
Odmówiono mi także zapłaty tą kartą we Włoszech...
Tomek
-
19. Data: 2005-01-31 16:57:23
Temat: Re: czy u nas kiedys tak bedzie?:)
Od: Amanda <a...@c...spunge.org>
On Mon, 31 Jan 2005 16:50:49 +0100, Tomasz <t...@p...fm> wrote:
>>>Nie jest w kazdym badz razie tak jak pisales: "wszedzie mozna zaplacic kazda
karta".
>>>W wielu miejsca mozna, ale w niektorych, w ktorych by sie czlowiek takiego
problemu nie spodziwal, nie mozna kazda karta.
>>
>>
>Jakie karty s obsugiwane?
Nie wiem czy to do mnie, chyba nie, bo juz to bylo napisane, ale
powtorze: jedynie Delte i Switch przyjmuje supermarket Aldi (oraz Maestro
od czasu wymiany Switch na Maestro), zatem nic bys wiekszoscia swoich kart
tam nie zdzialal chocbys stanal na rzesach. :)
>Rozumiem obawy przed jak Vis z Banku Spdzielczego z Psiej Wlki,
>ale np. CITI, DB, Reiffeisen, czy cho ING winne by tam znane...
Nikt nie zwraca zbytniej uwagi na wydajacy bank (chociaz raz ktos
pochwalil delfinki mbanku :)), a jedynie na rodzaj karty, wiec gdyby to
bylo maestro z Psiej Wolki to by przy odrobinie szczescia (braku zatorow
na laczach) w Aldi przeszla, ale Master Card juz nie, bo oni nie przyjmuja
kart kredytowych (a nawet gdyby nie byla kredytowa, tylko obciazeniowa, to
i tak by ja za kredytowa uznali, bo o nich na karcie musi pisac, ze jest
debetowa, zeby za taka ja uznac - co kraj to obyczaj :)).
-
20. Data: 2005-01-31 23:11:37
Temat: Re: czy u nas kiedys tak bedzie?:)
Od: " 666" <j...@i...pl>
Dziwny kraj ta nowoczesna Norwegia, w niektórych sklepach akceptowało maestro a visy
classic nie, w innych na odwrót, a czasami jak
pisałem wcale, przy czynnym współudziale personelu ;-)
Co ciekawe spotkaliśmy w podróży Anglika, który do automatów na stacjach paliw już
nawet nie podchodził, spędził w Norwegii tyle
czasu, że z góry wiedział, że żadnej karty mu nie przyjmie.
Raz w środku weekendu udało nam się ściągnąć telefonicznie z domu właściciela stacji,
tłumaczył, że brak akceptacji zagranicznych
kart nie od niego zależy, a od 'onych' :-)
JaC
> Jakie karty są obsługiwane?
> Rozumiem obawy przed jakąś Visą z Banku Spółdzielczego z Psiej Wólki, ale np. CITI,
DB, Reiffeisen, czy choć ING winne być tam
znane...