Użytkownik "Cyb" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
news:3d104338.5456378@news.tpi.pl...
> On Tue, 18 Jun 2002 23:41:26 +0200, "theo" <t...@i...pl>
> wrote:
>
> >chyb ajestes nie normalny
>
> zglos sie z tym do sadu, bo wg ciebie to sad jest nienormalny:
>
> Czytalem o takim precedensie:
> Pani X miala konto w banku Y. Po jakims czasie skasowala konto i
> poprosila o usuniecie danych osobowych (dostala na to pisemne
> potwierdzenie).
Do celów _marketingowych_.

> Po jakims czasie dostala z banku Y dostala kartke z zyczeniami
> swiatecznymi.
Czyli "marketing"

> Poniewaz bank Y nie powinien miec jej danych (tylko w archiwum),
> poszla w potwierdzeniem usuniecia danych osobowych i ta kartka do sadu
> i zrobila sprawe bankowi Y.
I za przetwarzanie w celach marketingowych bank został skasowany.

> Sad zasadzil na korzysc pani X 100000PLN od banku Y.
>
> 1. Idz i powiedz temu sadowi ze jest nienormalny.
> 2. Idz i powiedz sejmowi ze jest nienormalny i ustanawia glupie prawa.
> 3. Zacznij sie orientowac w jakim swiecie zyjesz.
> 4. Wyemigruj.
>
> Temat uwazam za zamkniety
> (jesli ktos jest b. zainteresowany polecam odszukanie przypadku
> opisanego przeze mnie pani X)

Tylko że on nie ma wiele wspólnego z przypadkiem który rozważamy.
BTW. Czy ja jestem nienormalny, że odróżniam przetwarzanie danych
do działalności bankowej i przetwarzanie marketingowe ? Połowy
postów o przetwarzaniu danych przez banki dałoby się na tej grupie
uniknąć, gdyby tylko ludzie zechcieli trochę pomyśleć.


KJ
>
> pozdarwiam,
> Cyb

do góry

On Wed, 19 Jun 2002 11:00:21 +0200, "Kamil Jońca"
<k...@p...onet.pl> wrote:

>Tylko że on nie ma wiele wspólnego z przypadkiem który rozważamy.
>BTW. Czy ja jestem nienormalny, że odróżniam przetwarzanie danych
>do działalności bankowej i przetwarzanie marketingowe ?

hmmm.. ok.
tyle ze cytat z pierwszej wiadomosci:
"równie dawno temu rozwiązałem z nimi umowę i życie toczyło się dalej,
aż tu nagle pewnego pięknego dnia dostałem list polecony z kartą
maestro".

czyli konto zostalo usuniete, dane powinny byc skasowane i lezec sobie
tylko grzecznie w archiwum.
Jednak dane osobowe nie leza najwidoczniej tylko w archiwum
i powoduje to bledy np. wyslanie karty do nieistniejacego juz konta
;-)

pozdarwiam,
Cyb

do góry

Użytkownik "Cyb" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
news:3d104cc7.7903074@news.tpi.pl...
> On Wed, 19 Jun 2002 11:00:21 +0200, "Kamil Jońca"
> <k...@p...onet.pl> wrote:
>
[..]

> czyli konto zostalo usuniete, dane powinny byc skasowane i lezec sobie
> tylko grzecznie w archiwum.
Co to znaczy archiwum ?
W większości znanych mi systemów odłożenie rekordów "do archiwum" oznacza tylko
nadanie im odpowiedniego statusu.
Fizyczne usunięcie z bazy/skopiowanie na jakiś "archiwalny" nośnik
następuje rzadko. Jesli w systemie jest błąd to może on wybrać "archiwalne" rekordy
do przetwarzania. I choc nie podwyższa to mojego zaufanie do banku :-) to
niespecjalnie mnie to dziwi.
Natomiast nie ma taki przypadek wiele z przetwarzaniem danych do celów
marketingowych.


> Jednak dane osobowe nie leza najwidoczniej tylko w archiwum
> i powoduje to bledy np. wyslanie karty do nieistniejacego juz konta
> ;-)
>
> pozdarwiam,
> Cyb

do góry

On Wed, 19 Jun 2002 11:35:29 +0200, "Kamil Jońca"
<k...@p...onet.pl> wrote:


>W większości znanych mi systemów odłożenie rekordów "do archiwum" oznacza tylko
nadanie im odpowiedniego statusu.
>Fizyczne usunięcie z bazy/skopiowanie na jakiś "archiwalny" nośnik
> następuje rzadko. Jesli w systemie jest błąd to może on wybrać "archiwalne" rekordy
>do przetwarzania. I choc nie podwyższa to mojego zaufanie do banku :-) to
niespecjalnie mnie to dziwi.
>Natomiast nie ma taki przypadek wiele z przetwarzaniem danych do celów
marketingowych.

Usuniecie danych osobowych nie oznacza tylko niewykorzystywania danych
w celach merketingowych.
O ile sie nie myle nie wolno danych osobowych przetwarzac i
wykorzystywac (w jakimkolwiek celu).
W przypadku banku chyba ustawa reguluje ze dane musza byc w archiwum
(jakkolwiek technicznie jest ono zorganizowane, co tez reguluje
ustawa), i dostep do nich jest tylko w scisle okreslonych przypadkach,
a nie w dowolnych przypadkach (byle nie marketingowych).

pozdrawiam,
Cyb

do góry

[...]

> Wątpie czy to ma sens - przysłali Ci kartę więc o wykorzystaniu twoich
> danych do celów marketingowych nie może być mowy. Jeśli chodzi ogólnie o
> Twoje dane to muszą (zgodnie z prawem bakowym) przechowywać je w archiwum
> przez bodajze 3 lub 5 lat. Jak ich pozwiesz to wytłumaczą się jakimś
> błędem systemu i tyle. Ustawy o ochronie danych osobywych nie złamali
> (_moim_ zdaniem).
>
> --
> Górnik
[...]

Kartki z życzeniami są jak najbardziej akcją marketingową. A za błędy systemowe
się płaci.

TM

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik gornik <g...@g...w.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:5...@4...com..
.
[...]
> Wątpie czy to ma sens - przysłali Ci kartę więc o wykorzystaniu twoich
> danych do celów marketingowych nie może być mowy.

Żeby było śmieszniej - po ostatniej nowelizacji administrator
ma prawo wykorzystywać zebrane przez siebie dane do celów marketingowych
o ile osoba nie wyraziła sprzeciwu. Czyli wysłanie kartki byłoby OK.

> Jeśli chodzi ogólnie o
> Twoje dane to muszą (zgodnie z prawem bakowym) przechowywać je w archiwum
> przez bodajze 3 lub 5 lat.

Jasne, ale...

> Jak ich pozwiesz to wytłumaczą się jakimś
> błędem systemu i tyle. Ustawy o ochronie danych osobywych nie złamali
> (_moim_ zdaniem).

... przetwarzali dane do celów "realizacji umowy", a po rozwiązaniu
umowy taki cel przestał być aktualny - czyli wysyłając kartę przetwarzali
bezpodstawnie. Nie mówiąc o tym że kompletnie bez sensu 8-)
Pierwszym ruchem powinno być zwrócenie im uwagi i/lub skarga do GIODO.

Paweł Kierski
p...@m...com.pl

do góry

Dnia 19 Jun 2002 18:58:22 +0200, <t...@p...onet.pl>
napisał(a):

> > Wątpie czy to ma sens - przysłali Ci kartę więc o wykorzystaniu twoich
> > danych do celów marketingowych nie może być mowy. Jeśli chodzi ogólnie o
> > Twoje dane to muszą (zgodnie z prawem bakowym) przechowywać je w archiwum
> > przez bodajze 3 lub 5 lat. Jak ich pozwiesz to wytłumaczą się jakimś
> > błędem systemu i tyle. Ustawy o ochronie danych osobywych nie złamali
> > (_moim_ zdaniem).
> Kartki z życzeniami są jak najbardziej akcją marketingową. A za błędy systemowe
> się płaci.
Ale on dostał kartę Maestro a nie kartkę z życzeniami...

--
Górnik
----------------------------------------------------
-------------------------
g...@g...w.pl | G.O.R.N.I.K.: General Organism Responsible for
www.gumasy.w.pl | Nocturnal Infiltration and Killing

do góry

On Wed, 19 Jun 2002 11:00:21 +0200, "Kamil Jońca"
<k...@p...onet.pl> wrote:
>Tylko że on nie ma wiele wspólnego z przypadkiem który rozważamy.
>BTW. Czy ja jestem nienormalny, że odróżniam przetwarzanie danych
>do działalności bankowej i przetwarzanie marketingowe ? Połowy
>postów o przetwarzaniu danych przez banki dałoby się na tej grupie
>uniknąć, gdyby tylko ludzie zechcieli trochę pomyśleć.
>
Ale temat jest ciekawy. Oczywiscie nie ma watpliwosci co w wypadku gdy
bank sobie bezprawnie przetwarza dane w celach marketingowych. Ale czy
nie ma sposobu na te karty, wyciagi itp wysylane do nieistniejacych
rachunkow ? Przeciez umowa zostala rozwiazana, wiec bank nie ma
podstaw do przetwarzania danych klienta w taki sposob. Czy na to nie
ma jakiegos paragrafu ? jak w celu marketingowym to do sadu a jak w
celu blizej nieznanym ;-) to juz dobrze ?
--
Wojtek Frabinski ICQ 50443653
w...@a...net.pl
Moja strona Meat Loafa http://www.meatloaf.3a.pl/
galeria kart bankowych http://www.karty.3a.pl/

do góry

Cyb wrote:
> Czytalem o takim precedensie:
> Pani X miala konto w banku Y. Po jakims czasie skasowala konto i
> poprosila o usuniecie danych osobowych (dostala na to pisemne
> potwierdzenie).
> Po jakims czasie dostala z banku Y dostala kartke z zyczeniami
> swiatecznymi.

Nie miała konta tylko złożyła wniosek kredytowy. Został rozpatrzony
negatywnie, więc wkurzona zażądała usunięcia jej danych.
Bank jak to bank przyjął to do wiadomości ... i przysłał jej za jakiś
czas pocztówkę. Też bym się wkurzył...
Slaw

do góry

Użytkownik "Sławomir Mateuszczyk" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:3D2B25A0.10203@go2.pl...
> Cyb wrote:
> > Czytalem o takim precedensie:
> > Pani X miala konto w banku Y. Po jakims czasie skasowala konto i
> > poprosila o usuniecie danych osobowych (dostala na to pisemne
> > potwierdzenie).
> > Po jakims czasie dostala z banku Y dostala kartke z zyczeniami
> > swiatecznymi.
>
> Nie miała konta tylko złożyła wniosek kredytowy. Został rozpatrzony
> negatywnie, więc wkurzona zażądała usunięcia jej danych.
> Bank jak to bank przyjął to do wiadomości ... i przysłał jej za jakiś
> czas pocztówkę. Też bym się wkurzył...
> Slaw
>

I była afera jak 100. I pani dostała odszkodowanie.


--

Dziekuje. Pozdrawiam. < < < JackT > > >
... "bo wicie, jest taki trynd..."

do góry