eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankidają gdzieś kredyt ok.5tyś na dowód ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 11. Data: 2008-03-09 03:03:52
    Temat: Re: dają gdzieś kredyt ok.5tyś na dowód ?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Wojciech Bancer pisze:

    > Dwa banki mi to potraktowały jak umowę o pracę. Wystarczy ją mieć
    > odpowiednio długo (zazwyczaj ok. 1-2 lat).

    'Ją'? Umowa o dzieło to wykonanie konkretnego dzieła - żeby jakaś jedna
    umowa o dzieło trwała 2 lata musiałoby to być jakieś ogromne dzieło ;)

    Swoją szosą - jakie banki? I czy brały jakieś współczynniki "za
    niepewność dochodu"?


  • 12. Data: 2008-03-09 03:07:45
    Temat: Re: dają gdzieś kredyt ok.5tyś na dowód ?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Kamil Jońca pisze:

    >> No niestety. Najweselej jest, jak maszyna trafi na sytuację
    >> nieprzewidzianą przez projektanta - np. uzyskiwanie dochodów z umów o
    >> dzieło. To są jaja...
    >
    > To wtedy idziesz do innego banku. Sam uzyskuję dochody z umów o dzieło
    > i od jakiegoś czasu nie jest to rzecz nie do przeskoczenia. (Acz papierów
    > więcej.)

    Jasna sprawa, ale nawet najlepsze (pod tym względem) banki mają jakieś
    dziwne współczynniki. Najgorsze biorą dochód w postaci: brutto minus
    podatek i minus "koszta uzyskania", a nie to co faktycznie trafia do
    ręki. Millenium ma sensowne podejście, bo ma "koszta zryczałtowane" i
    "koszta rzeczywiście poniesione" (tylko tam nie chcą dawać promes).

    I nawet jak wszystko dobrze pójdzie, to dane są na siłę wpychane do
    formularzy dla etatowców lub działalności gospodarczej i jest wesoło.


  • 13. Data: 2008-03-09 09:38:45
    Temat: Re: dają gdzieś kredyt ok.5tyś na dowód ?
    Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)

    Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> writes:

    > Kamil Jońca pisze:
    >
    >>> No niestety. Najweselej jest, jak maszyna trafi na sytuację
    >>> nieprzewidzianą przez projektanta - np. uzyskiwanie dochodów z umów o
    >>> dzieło. To są jaja...
    >> To wtedy idziesz do innego banku. Sam uzyskuję dochody z umów o
    >> dzieło
    >> i od jakiegoś czasu nie jest to rzecz nie do przeskoczenia. (Acz
    >> papierów więcej.)
    >
    > Jasna sprawa, ale nawet najlepsze (pod tym względem) banki mają jakieś
    > dziwne współczynniki. Najgorsze biorą dochód w postaci: brutto minus
    To chyba masz wyjątkowego pecha.
    JAk się starałem o kredyt hipoteczny. (1,5 roku temu) to wszędzie wykazywali
    zrozumienie i używali pojęcia 'dochód do rozporządzania lub podobnego"

    A jeśli chodzi o czas z którego się tak wszyscy wyśmiewają: Czy te dzieła w
    Twoim przypadku są za każdym razem dla kogoś innego? Czy moze jednak jest
    zbiór firm dla których robiłeś stado dzieł od jakiegoś czasu..
    KJ


  • 14. Data: 2008-03-09 18:09:13
    Temat: Re: dają gdzieś kredyt ok.5tyś na dowód ?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Kamil Jońca pisze:

    >> Jasna sprawa, ale nawet najlepsze (pod tym względem) banki mają jakieś
    >> dziwne współczynniki. Najgorsze biorą dochód w postaci: brutto minus
    > To chyba masz wyjątkowego pecha.
    > JAk się starałem o kredyt hipoteczny. (1,5 roku temu) to wszędzie wykazywali
    > zrozumienie i używali pojęcia 'dochód do rozporządzania lub podobnego"

    1. w których bankach?
    2. 1,5 roku temu mogło być jeszcze inaczej - ostatnio ostro się
    pozmieniało, a wtedy chyba nawet nie było tych obostrzeń dla kredytów
    walutowych (i przez to, k*.*, musiałem brać złotówki, a nie franki)

    > A jeśli chodzi o czas z którego się tak wszyscy wyśmiewają: Czy te dzieła w
    > Twoim przypadku są za każdym razem dla kogoś innego? Czy moze jednak jest
    > zbiór firm dla których robiłeś stado dzieł od jakiegoś czasu..

    I tak, i tak.


  • 15. Data: 2008-03-09 19:14:10
    Temat: Re: dają gdzieś kredyt ok.5tyś na dowód ?
    Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)

    Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> writes:

    > Kamil Jońca pisze:
    >
    >>> Jasna sprawa, ale nawet najlepsze (pod tym względem) banki mają jakieś
    >>> dziwne współczynniki. Najgorsze biorą dochód w postaci: brutto minus
    >> To chyba masz wyjątkowego pecha.
    >> JAk się starałem o kredyt hipoteczny. (1,5 roku temu) to wszędzie
    >> wykazywali zrozumienie i używali pojęcia 'dochód do rozporządzania
    >> lub podobnego"
    >
    > 1. w których bankach?
    M*banki, nordea, pekao, bzwbk, mille - przy czym w BZWBK analityk
    finalnie i tak potraktował tak jak piszesz. W pozostałych - tak jak
    chciałem ja.

    > 2. 1,5 roku temu mogło być jeszcze inaczej - ostatnio ostro się
    > pozmieniało, a wtedy chyba nawet nie było tych obostrzeń dla kredytów
    > walutowych (i przez to, k*.*, musiałem brać złotówki, a nie franki)

    Nie wiem jak jest "ostatnio". Ale do czasu tych zawirowań w USA raczej
    nie spodziewałbym sie gorszego podejścia. W ostatnim półroczu faktycznie
    mogło się coś zmienić.

    >
    >> A jeśli chodzi o czas z którego się tak wszyscy wyśmiewają: Czy te
    >> dzieła w Twoim przypadku są za każdym razem dla kogoś innego? Czy
    >> moze jednak jest zbiór firm dla których robiłeś stado dzieł od
    >> jakiegoś czasu..
    >
    > I tak, i tak.
    A, nie dokończyłem. Po prostu podałem, że "dla tej firmy różne <<dzieła>>
    robię od X lat" i starczyło.

    KJ


  • 16. Data: 2008-03-10 07:28:59
    Temat: Re: dają gdzieś kredyt ok.5tyś na dowód ?
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2008-03-09, Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:

    [...]

    >> Dwa banki mi to potraktowały jak umowę o pracę. Wystarczy ją mieć
    >> odpowiednio długo (zazwyczaj ok. 1-2 lat).
    >
    > 'Ją'? Umowa o dzieło to wykonanie konkretnego dzieła - żeby jakaś jedna
    > umowa o dzieło trwała 2 lata musiałoby to być jakieś ogromne dzieło ;)

    Tak. Projekty informatyczne dotyczące systemów meteo są bardzo
    rozbudowane. :) Ja swoją umowę podpisałem w październiku 2005,
    a zakończyłem we wrześniu 2007. I zakończyłem dlatego, że
    ilość projektów i umów uzasadniała już w moim przypadku
    założenie DG.

    > Swoją szosą - jakie banki? I czy brały jakieś współczynniki "za
    > niepewność dochodu"?

    W Multibanku (gdzie starałem się o kredyt odnawialny) nic nie
    chcieli. Nawet umowy pokazywać. Wystarczyło oświadczenie + wpływy
    na konto (ja się z tych dużych umów rozliczałem etapami). I dostałem
    spory limit - w wysokości 7-krotności zadeklarowanych dochodów.

    W Citi problemów też nie miałem. Tam się problemy zaczęły jak
    założyłem DG.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 17. Data: 2008-03-12 04:35:02
    Temat: Re: dają gdzieś kredyt ok.5tyś na dowód ?
    Od: " 666" <u...@w...eu>

    Albo na dużą amortyzację środków trwałych i dochód do opodatkowania = 0.
    JaC


    -----

    > Najweselej jest, jak maszyna trafi na sytuację nieprzewidzianą przez projektanta -
    np. uzyskiwanie dochodów z umów o
    dzieło.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1