eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankidebilny bank, jeszcze raz od początku
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2012-05-10 11:39:54
    Temat: debilny bank, jeszcze raz od początku
    Od: maruda <m...@n...com>

    Witam.
    Podrążę, bo ciągle nie wiem kto jest większym debilem.
    Może ktoś z Was mnie oświeci, może trzeba mi coś palcem pokazać, bo nie
    pojmuję...

    Kończyły mi się lokaty w IB. Powiedzmy, że zapadały 10 maja.
    7 maja pojawiła się u nich oferta 4m6.5%
    Zamierzałem złożyć trochę wniosków, niech leżą, dopóki nie znajdę
    lepszej oferty. Przy tej okazji zobaczyłem, ze moje lokaty mogę
    poprzedłużać wybierając jako "cel przedłużenia" właśnie tę lokatę,
    "Lokata nr 1", 4m6.5%. Przy klikaniu przedłużania zaciekawiło mnie po co
    jest pole "Termin ważności wniosku upływa... 21 maja" (wypełniałem 7-go,
    a więc 2 tygodnie, czyli zrozumiałe). Do tej pory nie pojmuję co znaczy
    ten termin upływu, skoro przedłużam lokaty istniejące i kasa ani na
    moment nie opuści dysków IB.
    Ponieważ obok było pole "zadaj pytanie", no to zadałem...
    - - -
    "Co oznacza data w polu "Termin ważności wniosku upływa..." w przypadku
    przedłużania istniejącej lokaty?"

    - - -

    I tutaj ta korespondencja:

    - - -
    Szanowny Panie,

    w odpowiedzi na wiadomość o treści:
    "Co oznacza data w polu &quot;Termin ważności wniosku upływa...&quot; w
    przypadku przedłużania istniejącej lokaty?"

    uprzejmie informuję, iż każdy wniosek o lokatę ma swój termin ważności.
    Od daty złożenia wniosku jest to 14 dni. Po upływie tego terminu wniosek
    staje się nieaktywny i nie można go opłacić.

    - - - -
    Dziękuję za odpowiedź, ale niczego ona nie wyjaśnia.
    Proszę o sprostowanie, jeśli źle rozumiem -
    Mam istniejącą lokatę, która kończy się za kilka dni, powiedzmy 10 maja.
    Dzisiaj ją przedłużyłem na "lokatę nr 1". Termin ważności wniosku upływa
    21 maja.
    Jeśli dobrze rozumiem, 10 maja "zniknie" obecna lokata, a utworzy się
    lokata wg regulaminu "lokaty nr 1" z saldem początkowym takim, jakie
    będzie miała obecnie istniejąca lokata w dniu 10 maja.

    Co się stanie 21 maja?

    Czy mogę np. zmienić zdanie, wycofać przedłużenie, otrzymać 10 maja
    środki z likwidowanej lokaty, po czym przelać do 21 maja środki na
    "przedłużoną" lokatę?

    - - -

    uprzejmie informuję, iż lokaty zostaną automatycznie przedłużone.
    Wycofanie środków będzie możliwe jedynie jako zerwanie obecnych lokat co
    będzie skutkowało utratą odsetek bądź zerwanie nowych przedłużonych
    lokat co będzie skutkowało utratą wniosków na lokaty NR1.

    - - -

    Dziękuję. Nadal nie otrzymałem odpowiedzi na pytanie.
    Odpowiedź nadal nie wyjaśnia jakie znaczenie ma pole "Termin ważności
    wniosku" i nie odpowiada na moje pytanie w przykładowym scenariuszu "Co
    się stanie 21 maja?".
    Pytanie "Co oznacza pole 'termin ważności wniosku' w przypadku
    przedłużania kończących się, a istniejących lokat?" nadal pozostaje bez
    odpowiedzi.

    Czy tak trudno napisać, że pole to nie powinno się pojawić i jest to
    niedoróbka autorów serwisu?

    Proponuję szefom od marketingu, aby przejrzeli grupę dyskusyjną
    pl.biznes.banki (np tutaj:
    https://groups.google.com/group/pl.biznes.banki/topi
    cs?hl=pl ) z
    wyszukiwaniem hasła "debilny bank". Albo "Idea bank", Wynik wyszukiwań
    będzie podobny.''
    - - -
    uprzejmie informuję, iż pole z terminem ważności wniosku jest konieczne,
    aby w przypadku gdy zerwie Pan lokaty do przedłużenia przed nastąpieniem
    przedłużenia wniosek straci ważność i zniknie i nię będzie ciągle
    widoczny w bankowości. W momencie przedłużenia termin ważności wniosku
    zniknie i w dniu 21 maja nie nastąpi nic, ponieważ będzie to już aktywna
    lokata a nie sam wniosek.
    - - - -








    Jest tu jakiś psychiatra?








    --
    Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.


  • 2. Data: 2012-05-10 12:01:00
    Temat: Re: debilny bank, jeszcze raz od początku
    Od: "MarekZ" <m...@i...pl>

    Użytkownik "maruda" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:jog2d5$1h0$...@i...gazeta.pl...

    > - - -
    > uprzejmie informuję, iż pole z terminem ważności wniosku jest konieczne,
    > aby w przypadku gdy zerwie Pan lokaty do przedłużenia przed nastąpieniem
    > przedłużenia wniosek straci ważność i zniknie i nię będzie ciągle widoczny
    > w bankowości. W momencie przedłużenia termin ważności wniosku zniknie i w
    > dniu 21 maja nie nastąpi nic, ponieważ będzie to już aktywna lokata a nie
    > sam wniosek.
    > - - - -

    > Jest tu jakiś psychiatra?

    Moim skromnym zdaniem w ostatnim mailu otrzymałeś zasadniczo odpowiedź na
    swoje pytanie. Opisana została sytuacja typu: składasz wniosek o
    przedłużenie 7 maja, 8 maja jednak zrywasz lokatę wygasającą 10 maja, która
    miała ulec przedłużeniu tego właśnie 10 maja. Wniosek o przedłużenie wisi w
    systemie do dnia jego ważności, a nie w nieskończoność i po to ona jest.

    Zaznaczam, że nie posiadam i nie posiadałem rachunku w tej instytucji, więc
    mogłem coś źle zrozumieć. Piszę z pozycji Idea Laika, tak że ewentualną
    krytykę przyjmę z pokorą. ;-)


  • 3. Data: 2012-05-10 12:06:08
    Temat: Re: debilny bank, jeszcze raz od początku
    Od: maruda <m...@n...com>

    W dniu 2012-05-10 12:01, MarekZ pisze:
    > Użytkownik "maruda" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:jog2d5$1h0$...@i...gazeta.pl...
    >
    >> - - -
    >> uprzejmie informuję, iż pole z terminem ważności wniosku jest
    >> konieczne, aby w przypadku gdy zerwie Pan lokaty do przedłużenia przed
    >> nastąpieniem przedłużenia wniosek straci ważność i zniknie i nię
    >> będzie ciągle widoczny w bankowości. W momencie przedłużenia termin
    >> ważności wniosku zniknie i w dniu 21 maja nie nastąpi nic, ponieważ
    >> będzie to już aktywna lokata a nie sam wniosek.
    >> - - - -
    >
    >> Jest tu jakiś psychiatra?
    >
    > Moim skromnym zdaniem w ostatnim mailu otrzymałeś zasadniczo odpowiedź
    > na swoje pytanie. Opisana została sytuacja typu: składasz wniosek o
    > przedłużenie 7 maja, 8 maja jednak zrywasz lokatę wygasającą 10 maja,
    > która miała ulec przedłużeniu tego właśnie 10 maja. Wniosek o
    > przedłużenie wisi w systemie do dnia jego ważności, a nie w
    > nieskończoność i po to ona jest.
    >
    > Zaznaczam, że nie posiadam i nie posiadałem rachunku w tej instytucji,
    > więc mogłem coś źle zrozumieć. Piszę z pozycji Idea Laika, tak że
    > ewentualną krytykę przyjmę z pokorą. ;-)

    Dzięki za odzew, ale trochę mnie "nie przekonujesz".

    Jeśli 8-go zerwę, to tej lokaty NIE MA i wniosek o przedłużenie staje
    się bezprzedmiotowy, bo nie ma co przedłużać.
    Jeśli nie zerwę, to 10-go zostanie przedłużona, przekształci się (ze
    "świątecznej", czy co-to-tam było) na "lokatę nr 1", odsetki się
    przykleją i zacznie się nowy byt.
    Data 21-go nigdzie, w żadnym wypadku, nie "zadziała".



    --
    Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.


  • 4. Data: 2012-05-10 12:15:02
    Temat: Re: debilny bank, jeszcze raz od początku
    Od: "Jacek" <J...@b...pl>

    > Dzięki za odzew, ale trochę mnie "nie przekonujesz".
    >

    Możesz opłacić ten wniosek środkami z innego źródła - jeżeli zerwiesz
    lokatę.
    Składasz wniosek o lokatę i dla wygody deklarujesz że będzie opłacony
    poprzednią lokatą.
    Jeżeli lokata ni opłaci wniosku, ciągle możesz opłacić ją innymi środkami w
    wyznaczonym czasie.

    Idea nie jest debilna tylko ty słabo kombinujesz.
    Zbyt mało możliwości dostrzegasz.
    Nie bój nic większość ludzi tak ma.


  • 5. Data: 2012-05-10 12:15:03
    Temat: Re: debilny bank, jeszcze raz od początku
    Od: "MarekZ" <m...@i...pl>

    Użytkownik "maruda" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:jog3ub$55o$...@i...gazeta.pl...

    > Dzięki za odzew, ale trochę mnie "nie przekonujesz".
    >
    > Jeśli 8-go zerwę, to tej lokaty NIE MA i wniosek o przedłużenie staje się
    > bezprzedmiotowy, bo nie ma co przedłużać.
    > Jeśli nie zerwę, to 10-go zostanie przedłużona, przekształci się (ze
    > "świątecznej", czy co-to-tam było) na "lokatę nr 1", odsetki się przykleją
    > i zacznie się nowy byt.
    > Data 21-go nigdzie, w żadnym wypadku, nie "zadziała".

    On się staje bezprzedmiotowy, ale powinno być jakieś kryterium usunięcia go
    z systemu, bo jest najprawdopodobniej po prostu na statusie "nieopłacony". I
    jako to uniwersalne kryterium być może została wybrana dla prostoty data
    ważności wniosku, aby nie wprowadzać komplikacji i różnych zasad dla różnych
    sytuacji. IMO akurat całkiem logicznie. Wniosek "o przedłużenie" pewnie w
    sposobie jego przetwarzania nie różni się niczym od "wniosku o otwarcie".
    Tak sobie to przynajmniej wyobrażam.


  • 6. Data: 2012-05-10 12:34:38
    Temat: Re: debilny bank, jeszcze raz od początku
    Od: maruda <m...@n...com>

    W dniu 2012-05-10 12:15, Jacek pisze:
    >> Dzięki za odzew, ale trochę mnie "nie przekonujesz".
    >>
    >
    > Możesz opłacić ten wniosek środkami z innego źródła - jeżeli zerwiesz
    > lokatę.
    > Składasz wniosek o lokatę i dla wygody deklarujesz że będzie opłacony
    > poprzednią lokatą.
    > Jeżeli lokata ni opłaci wniosku, ciągle możesz opłacić ją innymi
    > środkami w wyznaczonym czasie.
    >
    > Idea nie jest debilna tylko ty słabo kombinujesz.
    > Zbyt mało możliwości dostrzegasz.
    > Nie bój nic większość ludzi tak ma.

    Sugerujesz, że "wniosek o przedłużenie" stanie się z automatu "wnioskiem
    o założenie", jeśli nie będzie czego przedłużać?
    A jest coś na ten temat w regulaminie?

    Nie sprawdzę, bo szkoda mi odsetek na tych kończących się lokatach, acz
    wydaje mi się to mało prawdopodobne. W razie zerwania lokaty przed
    terminem jej zakończenia wniosek o przedłużenie powinien (logika tak
    nakazuje) zniknąć wraz z nią.



    --
    Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.


  • 7. Data: 2012-05-10 12:52:18
    Temat: Re: debilny bank, jeszcze raz od początku
    Od: "Jacek" <J...@b...pl>

    >logika tak nakazuje

    Twoja logika.
    Ty tak sobie obrazujesz ten proces, a bank inaczej.
    Z racji tego, że prawie nic nie wiesz co sie dzieje wewnątrz banku twoja
    droga wydaje ci się jedyna i słuszna. Tam widocznie wszystko kręci się wokół
    wniosku a nie wygasającej lokaty.

    Nie marudź więc.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1