-
61. Data: 2019-08-05 20:13:13
Temat: Re: depozyt ponad inflację?
Od: Szymon <...@w...pl>
W dniu 2019-08-05 o 18:37, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
> Być może wg Ciebie zarabiamy, by oddawać [tym, którym
> po prostu się należy?] ale IMO przeciętniak zarabia,
> by wydawać na potrzeby swoje i swych poodopiecznych.
Tak, ale niekoniecznie wydaje 100% tego, co zarobi w danym miesiącu.
> Po co zarabiamy i po co nam pieniądze? IMO po to, by żyć!
Nie zawsze. Czasami samo zarabianie bawi. Pomnażanie majątku.
> Wracając do statystycznego Kowalskiego -- IMO ogólnie ludzie jednak
> uzależniają swe wydatki bardzo mocno od zarobków, co widać choćby
> po porównaniu potrzeb dzisiejszych z tymi sprzed tysiąca lat.
Gdyby tak było - szybko osiągnąłbyś kres możliwości. No dobrze...
Przyjmijmy, że wydaję tyle, ile zarabiam. Przy 1000 zł/mc to nie
problem. Przy 10.000 trochę większy, szczególnie gdy się jest skromnym z
natury. Ale przy 100.000zł/mc? Rozdawać na ulicy? To może być już
problem, jak się tego pozbyć, aby Twoja teoria się sprawdziła.
Ja myślę, że zdrowy układ polega na odkładaniu pewnego procentu
dochodów. Tym większy, im więcej zarabiasz. Z 1000 zł/mc odłożenie 100zł
będzie nie lada sztuką. Z 10.000 bez problemu da się odłożyć 20%, a ze
100.000 to i 50% na luzie.
> Można też porównać ludzi żyjących w biednych krajach i w bogatych.
A wiesz... średni metraż mieszkania od lat spada. Coraz większa liczba
ludzi pozbywa się auta, a z kolei ilość km pokonywanych rowerem idzie
ostro do góry. To chyba niekoniecznie jest tak, że gdy ludziom żyje się
lepiej to obrastają w przedmioty.
-
62. Data: 2019-08-05 20:41:28
Temat: Re: depozyt ponad inflację?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Szymon" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:qi9puk$cur$...@g...aioe.org...
W dniu 2019-08-05 o 16:19, J.F. pisze:
>> Owszem, ale nie w sensie "wprowadzili zgrzewki, to teraz trzeba
>> wiecej pic".
>Nie trzeba, ale zazwyczaj tak to wygląda - kupujesz więcej-cena
>jednostkowa spada
Hm, czy spada ... dochodzi operacja foliowania :-)
>-konsumpcja wzrasta.
Troche watpie, aby drobna zmiana ceny spowodowala zmiane ilosci.
Chyba, ze w konkurencji miedzy markami.
>>> W praktyce jest to trudno zliczyć. Można bazować na szacunkach.
>>> Jak odróżnić mieszkańca od osoby, która przyjechała?
>
>> Kostrzyn jest przeciez malutki ...
>To nie ma znaczenia. Warszawa jest duża, a też ciągle są problemy z
>szacunkami np. manifestacji.
Policzyc to nie tak latwo, ale jesli mowa o setkach tysiecy ... to czy
to mieszkaniec Kostrzynia, czy nie - nie ma juz znaczenia.
>>> Jedni przyjechali na dzień, inni na całość... Podobno pierwsi
>>> zazwyczaj są ok. 2 tygodnie przed festiwalem. Tak czy inaczej -
>>> schodzi tego alkoholu z pewnością sporo...
>
>> Jak to na wakacjach ... ale w pare dni rocznej normy nie wypijesz
>> :-)
>Niech zgadnę: nigdy tam nie byłeś?
>Postaraj się rozpatrzyć temat globalnie. Obalenie 5-10 piw lub
>ekwiwalentu na imprezie nie jest problemem.
10 piw to juz jest pewien problem. Pol litra wodki mniejszy.
>Szukasz 400 piw (11 litrów spirytusu) to poszukaj ok. 50 okazji.
> No - może 40, bo reszta pójdzie w grill
grill to okazja :-)
50 okazji niby nie ma problemu - co weekend jest ... ale potrzebna nam
okazja na 8 butelek.
I to by jeszcze nie bylo takie dziwne, ale jak odlicze tych mniej
pijacych ... to mi wychodzi okazja na 16 butelek.
I tu juz widze problem.
Taki festiwal fajna rzecz, bo mozna w 4 dni miesieczna norme wyrobic
... ale co w pozostale ?
>czy tam bieżące spożycie w roku. Naprawdę tak trudno znaleźć 40
>okazji? sylwester, urodziny, imieniny, chrzciny, wesele
>(niekoniecznie
No i to jest kolejna watpliwosc. Co tydzien pol litra lub 10 piw?
No mozna, ale co - zadnej okazji nie przepuscic ?
Nadal mozna, ale jak odliczysz mniej pijacych, to juz wychodzi litr na
tydzien ... i jakos duzo mi sie wydaje.
>swoje), meczyk - a jak mistrzostwa to już mus!
O, mistrzowstwa dobra rzecz, bo mozna miesiac pic, ale przeciez nie az
tyle, bo konca meczu nie zobaczysz :-)
>W praktyce to nawet nie będzie raz na tydzień.
Kiedy wlasnie powinno byc.
J.
-
63. Data: 2019-08-05 20:56:24
Temat: Re: depozyt ponad inflację?
Od: Szymon <...@w...pl>
W dniu 2019-08-05 o 20:41, J.F. pisze:
> Taki festiwal fajna rzecz, bo mozna w 4 dni miesieczna norme wyrobic ...
> ale co w pozostale ?
Teraz był Owsiaka... W połowie lipca Jarocin... Na początku lipca
Opener... To to masz 3 miesiące normy w samym lipcu ;-) Więcej, bo
jeszcze integracja w pkp i klin po każdym, by jakoś dojść do siebie... ;-)
W sierpniu OFF Festival no i Kraków Music Festival.
Tak poważnie to wypić 10 piw (5l) przy wakacyjnej temperaturze na tym
owsiakowym - żaden problem. Szczególnie, że tam są tony kurzu. No i
pamiętaj, że to trwa całe dni. Nawet powiedziałbym, że 5 litrów płynu w
takich warunkach to dość skromnie. Festiwal trwał 4 doby. Z integracją
to jakieś 60 browarów na klienta. ;-)
-
64. Data: 2019-08-05 22:51:36
Temat: Re: depozyt ponad inflację?
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Szymon <...@w...pl> writes:
> A wiesz... średni metraż mieszkania od lat spada.
Poważnie? Nie żebym miał na ten temat jakieś szersze dane, ale według
moich obserwacji jak ktoś miał w czasach PRL mieszkanie 60 m2, to było
ono spore. Dużo było także mieszkań 50 m2, a nawet 40 m2 (nie mam na
myśli kawalerek, tylko mieszkań dla rodzin, min. 2 pokoje itd).
Teraz 40 m2 to jest kawalerka, 63 m2 to są dwa pokoje, a mieszkań prawie
100 m2 jest 10% - w zwykłym, spółdzielczym budynku jakich wiele.
--
Krzysztof Hałasa
-
65. Data: 2019-08-05 23:11:24
Temat: Re: depozyt ponad inflację?
Od: Szymon <...@w...pl>
W dniu 2019-08-05 o 22:51, Krzysztof Halasa pisze:
> Szymon <...@w...pl> writes:
>
>> A wiesz... średni metraż mieszkania od lat spada.
>
> Poważnie? Nie żebym miał na ten temat jakieś szersze dane, ale według
Portal RynekPierwotny.pl niedawno sprawdził zmiany metrażu nowych
mieszkań deweloperskich przez ostatnie 20 lat. Wyniki tej ciekawej
analizy wskazują, że po latach kredytowego boomu (2005-2008), lokale
oferowane na rynku pierwotnym, zaczęły się systematycznie kurczyć.
Dwunastoletni spadek z poszczególnych metropolii wynosi:
- Warszawa - 11 proc.
- Kraków - 5 proc.
- Łódź - 28 proc.
- Wrocław - 2 proc.
- Poznań - 24 proc.
- Gdańsk - 16 proc.
> moich obserwacji jak ktoś miał w czasach PRL mieszkanie 60 m2, to było
> ono spore. Dużo było także mieszkań 50 m2, a nawet 40 m2 (nie mam na
> myśli kawalerek, tylko mieszkań dla rodzin, min. 2 pokoje itd).
Aż tak daleko nie sięgałem, bowiem rzeczywistość PRL drastycznie się
różniła od współczesnej. No ale proszę:
Według danych GUS-u w latach 80. średnia powierzchnia mieszkań oddanych
do użytkowania wynosiła 60-70 mkw. W kolejnej dekadzie nastąpił szybki
wzrost o ok. 20 mkw. - i choć w kolejnych latach ten wskaźnik dalej
rósł, to dziś wróciliśmy do poziomu z lat 90. Przyczyną może być
popularność tzw. mikroapartamentów, o głównie inwestycyjnym przeznaczeniu.
2003 - szczyt, przeciętna powierzchnia użytkowa mieszkania 115,8 m2. Dla
porównania w 1996 - 92,1. W 2016 - 94,5m2.
> Teraz 40 m2 to jest kawalerka, 63 m2 to są dwa pokoje, a mieszkań prawie
> 100 m2 jest 10% - w zwykłym, spółdzielczym budynku jakich wiele.
Jeśli porównujesz do PRL to niewątpliwie na 1 osobę metraż jest obecnie
zdecydowanie wyższy, aczkolwiek można mieć pewne wątpliwości co do
prawdziwości tych danych.
-
66. Data: 2019-08-05 23:48:31
Temat: Re: depozyt ponad inflację?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Krzysztof Halasa" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:m...@p...waw.pl...
Szymon <...@w...pl> writes:
>> A wiesz... średni metraż mieszkania od lat spada.
>Poważnie? Nie żebym miał na ten temat jakieś szersze dane, ale według
>moich obserwacji jak ktoś miał w czasach PRL mieszkanie 60 m2, to
>było
>ono spore. Dużo było także mieszkań 50 m2, a nawet 40 m2 (nie mam na
>myśli kawalerek, tylko mieszkań dla rodzin, min. 2 pokoje itd).
Mam przyklad z Wrocka - za Gomułki M-4, czyli 3 pokoje liczylo 44m kw.
Za Gierka juz 54. Za Jaruzelskiego 65, a i 75 sie zdarzalo - ale to
juz M5.
A przed wojna ... rodzinne mieszkanie 32-35 m2, a rodzina czesto
welodzietna
http://sekretywarszawy.pl/wsm-rakowiec
>Teraz 40 m2 to jest kawalerka, 63 m2 to są dwa pokoje, a mieszkań
>prawie
Tylko za PRL to na pietrze byly np 2 mieszkania M4 po 54m i jedna
kawalerka 30m,
a w nowym to na odwrot - trzy male, jedno duze.
choc sie zmienia - tu juz pelny przekroj - od 30 do 95 m
https://vantage-sa.pl/projekty/dorzecze-legnickiej/
Mediana 51.88m
>100 m2 jest 10% - w zwykłym, spółdzielczym budynku jakich wiele.
Hm, sa jeszcze jakies spoldzielnie, co buduja nowe bloki ?
A tak swoja droga - jak to dzisiaj jest - mlody/mlodzi kupuja "duza
kawalerke", takie powiedzmy 40m, a potem rodza sie dzieci ... i co -
sprzedaja, kupuja wieksze ?
wynajmuja wieksze, bo kawalerke tez wynajmowali ?
J.
-
67. Data: 2019-08-06 09:51:39
Temat: Re: depozyt ponad inflację?
Od: Robert Sierant <b...@x...pl>
W dniu 2019-08-05 o 22:51, Krzysztof Halasa pisze:
> Szymon <...@w...pl> writes:
>
>> A wiesz... średni metraż mieszkania od lat spada.
>
> Poważnie? Nie żebym miał na ten temat jakieś szersze dane, ale według
> moich obserwacji jak ktoś miał w czasach PRL mieszkanie 60 m2, to było
> ono spore. Dużo było także mieszkań 50 m2, a nawet 40 m2 (nie mam na
> myśli kawalerek, tylko mieszkań dla rodzin, min. 2 pokoje itd).
>
> Teraz 40 m2 to jest kawalerka, 63 m2 to są dwa pokoje, a mieszkań prawie
> 100 m2 jest 10% - w zwykłym, spółdzielczym budynku jakich wiele.
>
kawalerka obecnie to 25-35m2, powyżej to już 2 pokoje (w tym jeden z
aneksem kuchennym)
generalnie kwestia taka czy kuchnia jest w aneksie czy osobna, w tym
drugim przypadku mieszkanie musi być odpowiednio większe
>60m2 to już zwykle 3 pokoje (jeden z aneksem), a na 100m2 4-5 pokoi
--
pozdrawiam
RobertS
https://finansowewariacje.wordpress.com/
-
68. Data: 2019-08-06 10:22:10
Temat: Re: depozyt ponad inflację?
Od: Szymon <...@w...pl>
Nie wiem czy ktoś nas podsłuchuje, ale akurat dziś rano Interia napisała:
W ostatnich latach nie tylko w skali całego kraju, ale również na pięciu
głównych rynkach mieszkaniowych widać systematyczny spadek średniego
metrażu nowych, oddawanych do użytkowania mieszkań. W latach 2002 - 2017
w Polsce średnia powierzchnia gotowego do zameldowania nowych
mieszkańców lokalu zmniejszyła się z 99,3 mkw. do 92,7 mkw. W Warszawie
w tym samym czasie odnotowano spadek z poziomu 69,3 mkw. do 63,1 mkw. W
Krakowie metraż nowych czterech ścian obniżył się z 63,1 mkw. do 56,1
mkw. Największy spadek, o prawie jedną piątą wielkości mieszkania miał
jednak miejsce w Poznaniu. W grodzie Przemysława jeszcze w 2002 roku
budowano mieszkania o średniej powierzchni 80,7 mkw. Piętnaście lat
później przeciętny metraż nowego M wynosił już o 18,8 mkw. mniej.
-
69. Data: 2019-08-06 10:48:12
Temat: Re: depozyt ponad inflację?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 6 Aug 2019 10:22:10 +0200, Szymon napisał(a):
> Nie wiem czy ktoś nas podsłuchuje, ale akurat dziś rano Interia napisała:
> W ostatnich latach nie tylko w skali całego kraju, ale również na pięciu
> głównych rynkach mieszkaniowych widać systematyczny spadek średniego
> metrażu nowych, oddawanych do użytkowania mieszkań. W latach 2002 - 2017
> w Polsce średnia powierzchnia gotowego do zameldowania nowych
> mieszkańców lokalu zmniejszyła się z 99,3 mkw. do 92,7 mkw. W Warszawie
> w tym samym czasie odnotowano spadek z poziomu 69,3 mkw. do 63,1 mkw. W
> Krakowie metraż nowych czterech ścian obniżył się z 63,1 mkw. do 56,1
> mkw. Największy spadek, o prawie jedną piątą wielkości mieszkania miał
> jednak miejsce w Poznaniu. W grodzie Przemysława jeszcze w 2002 roku
> budowano mieszkania o średniej powierzchni 80,7 mkw. Piętnaście lat
> później przeciętny metraż nowego M wynosił już o 18,8 mkw. mniej.
Swoja droga to ciekaw jestem na ile te srednie sa miarodajne.
bo te 99m kw to chyba razem z domkami. Czyli powstaje N mieszkan po
30-60m, N domkow po 120-200, srednia 99 :-)
Byc moze doliczany do tego garaz w domku.
Moze to tez byc zmiana spoleczna - mlodych juz stac na mieszkanie, ale
niewielkie. To rynek robi niewielkie.
Ukraincow stac na mieszkanie tanie ... to rynek robi tanie :-)
Aczkolwiek ... we Wroclawiu zapanowala moda na "minidomki".
Domek, czesto wolnostojacy, z ogrodkiem ... i 80m kw.
Kto to wymyslil?
No coz, chce klient domku z ogrodkiem, a na 150m go nie stac ...
J.
-
70. Data: 2019-08-06 10:55:27
Temat: Re: depozyt ponad inflację?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 6 Aug 2019 09:51:39 +0200, Robert Sierant napisał(a):
> W dniu 2019-08-05 o 22:51, Krzysztof Halasa pisze:
>> Teraz 40 m2 to jest kawalerka, 63 m2 to są dwa pokoje, a mieszkań prawie
>> 100 m2 jest 10% - w zwykłym, spółdzielczym budynku jakich wiele.
>>
> kawalerka obecnie to 25-35m2, powyżej to już 2 pokoje (w tym jeden z
> aneksem kuchennym)
> generalnie kwestia taka czy kuchnia jest w aneksie czy osobna, w tym
> drugim przypadku mieszkanie musi być odpowiednio większe
Chyba wiekszosc ma teraz aneks, czy raczej miejsce na aneks, bo
deweloper nie wykancza.
I dostajesz taka przestrzen np 6x6 m i rob sobie co chcesz.
J,