eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwRe: do Totusa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 148

  • 81. Data: 2012-03-13 21:15:13
    Temat: Re: do Totusa
    Od: "Endriu" <nmp3(noSpam)@interia.pl>

    > Endriu bredzisz. Proszę abyś popierał swoje teorie empirycznymi dowodami
    > naukowymi.

    A po co ci empiryczne dowody skoro ty już wszystko wiesz wcześniej ?.


    --
    Pozdrawiam
    Endriu
    http://drendriu.ovh.org/


  • 82. Data: 2012-03-13 21:20:08
    Temat: Re: do Totusa
    Od: "Przemek" <olowek5-to niepotrzebne@to tez.wp.pl>


    Użytkownik "Jan Werbinski" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:jjobbt$t81$1@inews.gazeta.pl...
    > Przemek <olowek5-to niepotrzebne@to tez.wp.pl> napisał(a):
    >
    >>
    >> Użytkownik <n...@g...pl> napisał w wiadomości
    >> news:jjnv46$498$1@inews.gazeta.pl...
    >>
    >> > Problem w tym, że tak naprawdę jedno z drugim wcale się nie kłóci, a
    >> > wiara, że
    >> > Bóg stwarza cokolwiek pstryknięciem palcami jest lekko naiwna. Tak samo
    >> > jak
    >> > pochodzenie kobiety z żebra mężczyzny. No chyba, że pewna część ciała
    > tak
    >> > się
    >> > nazywa. Na wszystko jest logiczne wytłumaczenie.
    >> >
    >> > --
    >>
    >> jeszcze jedna moja uwaga odnosnie " Na wszystko jest logiczne
    >> wytłumaczenie." ze chyba nie na wszystko...np jakos nikt z naukowcow nie
    >> potrafi powiedziec na 100% co bylo przed wielkim wybuchem
    >
    > Nikt nie potrafi powiedzieć co było przedtem. Alternatywą jest wierzenie w
    > bajki.

    Sorry ale sam pisales ze na wszystko jest logiczne wytlumaczenie - wiec albo
    jest albo nie jest? Wiec prosze nie generalizuj. To jak piszesz wierzenie w
    bajki jest tak samo dobre jak budowanie teorii skoro nikt nie potrafi
    powiedziec co bylo przedtem

    >
    >
    >> Poza tym jesli chodzi o to jak Bóg stwarzal to nie zapominajmy ze Biblia
    >> jednak liczy duzo lat i odzwierciedla poziom rozumienia pewnych zjawisk
    >> na
    >> czasy jej odpowiadajace.
    >
    > Jest zwykłym mitem. Takim samym jak mity greckie czy inne. Dzieło
    > literackie. Zawiera zero użytecznej wiedzy.
    >
    >
    Poogladaj chocby Discovery gdzie mozna zobaczyc naukowcow tlumaczacych
    chocby nature dziesieciu plag egispkich (m.in ich zwiazek z wybuchem na
    Santorini) wiec prosze znow nie generalizuj, ze to mit jak mity greckie bo
    Zeusa jakos nikt nie widzial a chrustus jednak stapal po tej ziemi
    A jaką uzyteczna wiedze zadasz od biblii? To takie same puste stwierdzenie
    jak to jaka uzyteczna wiedze mam wyciagac z prac chocby fizyka ktory dostal
    Nobla za odkrycie zdaje sie czastek ktorych nie ma?
    Zadasz uzytecznej wiedzy od starej ksiegi zeby byly aktualne przez caly czas
    i na wszystkie tematy nawet takie jakie moga sie pojawic za tysiace lat?



  • 83. Data: 2012-03-13 21:39:36
    Temat: Re: do Totusa
    Od: "Endriu" <nmp3(noSpam)@interia.pl>

    > Teraz Ty Endriu spróbuj podwyższyć swój poziom. Przestań się ośmieszać z
    > wiarą i bierz wiedzę z nauki.

    Jedno co wiedzą naukowcy to to, że naprawdę niewiele wiedzą ....


    --
    Pozdrawiam
    Endriu
    http://drendriu.ovh.org/


  • 84. Data: 2012-03-13 21:42:27
    Temat: Re: do Totusa
    Od: " sys29" <s...@g...pl>

    XXL <d...@g...pl> napisał(a):

    > Tak wiem, że nie cierpisz demokracji i socjalizmu ale za to cierpisz
    > na....malkontenctwo i bujanie w obłokach :-)
    > Mam nadzieję, że znasz biegle w mowie i w piśmie język angielski i/lub
    > mandaryński które są najważniejszymi językami w Singapurze.

    Bardzo dziękuję, że się o mnie troszczysz. Widzę, że większość swoich
    wpisów kierujesz do mnie ... no bo do kogo niby miałbyś skierować litanię
    swoich ulubionych zaklęć. Ale co to (?) widzę tylko dwa !! Zapomniałeś o
    ultraliberalnych mrzonkach, krótkich spodenkach, marzycielach, oparach
    absurdu, XIX-wiecznym kapitalizmie i utopii.
    Z językiem angielskim będę miał pewien problem. 20-25 lat temu sporo
    podróżowałem po Europie ( Niemcy, Francja, Holandia, Hiszpania, Portugalia,
    Włochy, Austria, Grecja ... ) i posługiwałem się angielskim dość
    swobodnie. Niestety od 18 lat ani razu nie byłem za granicą. Wszystkie
    wakacje spędzam w Zakopanem !!! W tym roku też się tam wybieram.
    Brak kontaktu z językiem to tragedia. Teraz co prawda czytanie stron
    angielskojęzycznych nie sprawia mi dużego kłopotu, ale już mówienie
    i słuchanie to dla mnie problem. Czasem włączam CNN lub BBC i niestety
    niewiele do mnie dociera. Gdybym jednak znalazł się w Singapurze, to
    myślę, że pół roku by mi wystarczyło. Przedtem mógłbym zgłosić się do
    Ciebie na przetarcie, bo ( jeśli dobrze zapamiętałem ) jesteś tłumaczem.
    A tak w ogóle, gdybym się tam znalazł, to musiałbym chyba cały czas
    spędzać w klimatyzowanych pomieszczeniach, bo fatalnie znoszę upały.


    > A co chciałbyś tam robić poza rozkoszowaniem się ultraliberalnym rajem,
    > całkowitą wolnością oraz sprawiedliwością ?


    A co bym tam robił? Grałbym na giełdzie. Niczego innego już nie umiem.

    pozdr.
    sys29


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 85. Data: 2012-03-13 21:44:28
    Temat: Re: do Totusa
    Od: ichi <a...@d...gh>

    Endriu wrote:

    >> Poza tym co za różnica, na czym ja się zatrzymałem, mówię o wojnie na
    >> Bałkanach - na tle religijnym, we współczesnych czasach. Nie trzeba się
    >> widywać z sąsiadem, żeby wespół z nim zabijać w odpowiednim czasie
    >> innowierców (albo jego zabić) - to chciałem przekazać.
    >
    > Kolego Ichi, ja chciałem tylko powiedzieć koledze "neloe", że nowy
    > testament to przede wszytskim miłość ...

    W teorii tak, w praktyce jednak nie brakuje debili, którzy w imię tej
    szlachetnej miłości gotowi są na zdecydowanie mniej szlachetne czyny.
    Zresztą, co tam religia, każde kategoryzowanie i etykietowanie ludzi
    prowadzi do tego samego...

    --
    ichi


  • 86. Data: 2012-03-13 21:45:20
    Temat: Re: do Totusa
    Od: "Przemek" <olowek5-to niepotrzebne@to tez.wp.pl>


    Użytkownik "Jan Werbinski" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:jjob7v$n67$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > Einstein nigdy nie wierzył w Boga. Cytat który jest w tym linku został
    > błędnie zinterpretowany i Einstein wielokrotnie żałował że idioci źle go
    > zrozumieli i prostował że chodziło o literackie znaczenie tego słowa.
    > Einstein był ateistą lub agnostykiem. Kwestia cytowania A. E. przez
    > wierzących jest niezwykle znana i wielokrotnie opisana. Dlatego nie muszę
    > czytać reszty, żeby wiedzieć że to bełkot.
    >


    Dziekuje za zrodla
    Ale spojrz na nie - tam wszedzie pisza ze to hipotezy (mowie o wikipedii)
    wiec wg twojej klasyfikacji to nie jest zadna wiedza bo moglo byc zupelnie
    inaczej...

    Stwierdzasz ze wg podanego mojego cytatu Einsteina zle zrozumieli , nie
    odnoszac sie chocby do Heisenberga ( rozumiem ze Newtona i Pascala oraz
    innych mozna pominac bo nie pasuja? )

    Wiec ja tez stwierdze apropos wikipedii - nie musze czytac dalej by
    stwierdzic ze to belkot te teorie na temat powstania wody na ziemi

    Koncze temat bo widze ze jak cos nie pasuje do twego postrzegania swiata to
    to jest belkot, mit lub idioci ktorzy cos zle rozumia....
    Choc to ze masz taki swiatopoglad a nie inny wcale mi nie przeszkadza.



  • 87. Data: 2012-03-13 21:48:37
    Temat: Re: do Totusa
    Od: " sys29" <s...@g...pl>

    kc <k...@g...pl> napisał(a):


    > Czy aby napewno faktem? To dlaczego jest nazywana teorią ewolucji
    Darwina?
    > Teorią, tak jak teoria wielkiego wybuchu, teoria względności, itp. Jak
    > zauważyłeś teorie można obalać, to nie dogmaty do wierzenia.

    Wielki wybuch to fakt, a nie żadna teoria. Ucieczka galaktyk jest faktem,
    więc i wielki wybuch jest faktem - to prosta projekcja. Dziś już chyba 100%
    astrofizyków twierdzi, że nasz wszechświat rozpoczął się od osobliwości
    początkowej i gwałtownej ekspansji. Podobnie teoria względności to fakt,
    a nie żadna teoria. Została wielokrotnie potwierdzona empirycznie.
    Jej ustalenia są wykorzystywane w naszym życiu codziennym. Np. urządzenia
    GPS muszą uwzględniać efekty relatywistyczne, bo inaczej byłyby gówno
    warte. Podobnie teoria ewolucji to fakt, a nie żadna teoria. Nie rozumiem
    co wspólnego z nauką mają określenia z języka potocznego ( kiedyś to
    rzeczywiście były tylko teorie i ludzie nie zmienili tych określeń ).


    Dla mnie teoria
    > ewolucji to mniej niż hipoteza. Tu masz całą listę brakujących ogniw, w
    tym
    > łącznika między małpą a człowiekiem.
    >
    > http://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_brakuj%C4%85cych_
    ogniw_ewolucji
    >

    W rozdziale 7 swojej książki Dawkins pokazuje, że na ścieżce od
    "małpoluda" do człowieka nie ma żadnych brakujących ogniw.
    Cyt. " ... istnieje sfosylizowana dokumentacja stopniowych zmian,
    które wiodły od dwunożnego szympansa sprzed 3 mln lat do nas."
    Nie rozumiem tej listy brakujących ogniw, którą tu załączyłeś.
    Jest to niby lista hipotetycznych form o cechach pośrednich pomiędzy
    współczesnymi organizmami, które powinny występować wśród skamielin.
    To przecież nie są formy hipotetyczne. Taka była właśnie ewolucja
    człowieka : Australopitehecus => Homo habilis => Homo erectus =>
    Homo sapiens. W 7 rozdziale książki wszystko jest dokładnie
    wyjaśnione.



    > A skoro ewolucja to udowodniony fakt, to powinna dać odpowiedź na pytanie
    > jaki jest jej następny etap. Chyba, że ewolucja trwała do momentu, aż
    pojawił
    > się pierwszy człowiek.
    >
    > kc
    >

    Ewolucja to proces stopniowych zmian, w którym gatunki przystosowują
    się do środowiska, aby przeżyć jak najmniejszym kosztem. Przebieg
    ewolucji zależy od środowiska. Nie da się tu niczego przewidzieć.
    Ogromny wpływ na ewolucję mają wydarzenia jednorazowe jak wybuch
    supernowej w ordowiku i upadek meteorytu na koniec kredy. Mniej
    radykalny wpływ mają zmiany klimatyczne.

    pozdr.
    sys29


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 88. Data: 2012-03-13 21:51:31
    Temat: Re: do Totusa
    Od: " " <s...@g...pl>

    Przemek <olowek5-to niepotrzebne@to tez.wp.pl> napisał(a):

    > Sys29 mimo ze ja stoje po drugiej "stronie barykady" tzn jestem wierzacy,
    to
    > doceniam twoje spokojne odpowiedzi.

    thx :-)

    > Bardzo mozliwe ze jest duzo przekretow w finansowaniu KK - jak to gdzies
    > kiedys slyszalem jesli chodzi o kosciol anglikanski :" ze kosciol
    > anglikanski zniesie krytyke 90% swoich dogmatow, ale nie zniesie krytyki
    > 10% swoich dochodow "(wiec pewnikiem moze sie to tez odnosic do KK)

    Też już to słyszałem :-)

    > Ale ja wierze bo kiedys jak bylem maly to ksiadz powiedzial : " jesli
    > aptekarz ci sie nie podoba, to wcale nie znaczy ze lekarz jest zly" .
    > A co do nauki ewolucji to sa wybitni naukowcy ktorzy im coraz dokladniej
    > poznaja strukture wszechswiata tym bardziej wierza ze jednak jest Bog bo
    > wszystko jest za bardzo uporzadkowane aby byl to przypadek.
    > Wcale to nie znaczy ze odbieram ci prawo do uznawania ewolucji za glowna
    > motor sprawcza- ja jednak pozostaje wierzacy.
    >
    >

    Wszystko porządkuje dobór naturalny, a przypadek może co najwyżej pomóc.
    Stąd stopniowe ulepszenia. Nie ma w tym żadnej tajemnicy. Co do
    tych wybitnych naukowców, to ja słyszałem, że coraz więcej z nich
    twierdzi jednak, że świat jest okrutny i bezcelowy.

    pozdr.
    sys29



    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 89. Data: 2012-03-13 21:54:01
    Temat: Re: do Totusa
    Od: "Przemek" <olowek5-to niepotrzebne@to tez.wp.pl>


    Użytkownik "ichi" <a...@d...gh> napisał w wiadomości
    news:jjobv1$q0$1@inews.gazeta.pl...
    > Endriu wrote:
    >
    >>> To nie ma nic do rzeczy. Niedawno na Bałkanach mieliśmy wojnę
    >>> religijną...
    >>
    >> Kolego Ichi ty też zatrzymałeś się na starym testamencie ?.
    >>
    >
    > To miał być przytyk?
    >
    > Faktycznie słyszałem, że ci bardziej oświeceni starego testamentu nie
    > uznają, albo tylko kawałki, wedle uznania. Ale przecie cała Biblia jest
    > Pismem Świętym!
    >
    > Poza tym co za różnica, na czym ja się zatrzymałem, mówię o wojnie na
    > Bałkanach - na tle religijnym, we współczesnych czasach. Nie trzeba się
    > widywać z sąsiadem, żeby wespół z nim zabijać w odpowiednim czasie
    > innowierców (albo jego zabić) - to chciałem przekazać.
    >
    > --
    > ichi
    >

    Nie trzeba byc religijnym by wywolywac wojny we wspolczesnych czasach
    (chocby i ZSRR lub USA w Afganistanie) wystarcza pobudki materialne lub
    przegrac mecz w football jak w ameryce srodkowej , nie reagowac na zabojstwa
    na wojnie chocby zolnierze Holenderscy w Srebrenicy na Balkanach... ktorzy
    palcem nie kiwneli



  • 90. Data: 2012-03-13 22:07:32
    Temat: Re: do Totusa
    Od: "Endriu" <nmp3(noSpam)@interia.pl>

    > Wielki wybuch to fakt, a nie żadna teoria.

    Powiem ci, że od tego czy wybuch to fakt czy mit, bardzej interesowało by
    mnie kto akurat w tej chwili jest właścicielem Discovery ....

    --
    Pozdrawiam
    Endriu
    http://drendriu.ovh.org/

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1