eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › [do grupowej wróżki] co z tymi cholernymi funduszami?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 43

  • 1. Data: 2008-06-16 17:21:11
    Temat: [do grupowej wróżki] co z tymi cholernymi funduszami?
    Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>

    Jakiś czas temu ulokowałem trochę grosza w funduszach. Większość
    w hybrydowych, jakąś część w aukcyjnym. I serce mi rosło wraz z
    ich wartością. Parę miesięcy temu niestety serce przestało
    rosnąć, co gorsza zaczęło się kurczyć... Panikarz siedzący gdzieś
    w głębi duszy podpowiadał: sprzedawać, pozbywać się w diabły, bo
    stracisz. Te fundusze mam zakupione poprzez konto w mBanku, więc
    ich spieniężenie kosztowałoby mnie jedynie podatek Belki, ale
    cóż, wszyscy znawcy tematu twierdzili, że to bardzo zły pomysł
    wyprzedawać się w dołku, że to długofalowy biznes, że sratatata,
    no krótko: nie pozbywać się, amen. Posłuchałem...
    Gdybym nie posłuchał, tylko sobie spokojnie spanikował, byłbym w
    plecy jedynie 1/3 tego, co jestem obecnie. A obecnie jestem już w
    plecy jakieś 20% kapitału początkowego.

    Dobra, tyle wypłakiwania się w grupowy rękaw, teraz konkret: ta
    kasa będzie mi potrzebna mniej więcej za rok, więc o dalszym
    liczeniu na długofalowość raczej nie ma mowy. Co po pierwsze
    zrobić z tymi funduszami? Czekać jednak na zakończenie spadków i
    jakąś zwyżkę, czy likwidować jak najszybciej, póki nie spadły
    jeszcze mocniej? I drugie pytanie: jeśli je spieniężę, to gdzie
    te pieniądze na ten rok ulokować? Na emaxplusie w mbanku będę
    miał 5,5%, lokata tamże da chyba tyle samo, różne inne banki
    kuszą oprocentowaniem na lokatach dochodzącym do 8%, ale w obcym
    banku chyba dojdzie koszt prowizji i tym podobnych, tak? A może
    jeszcze coś innego? Przypominam, że chodzi o ulokowanie kasy na
    rok, na jakieś agresywne zagrania chyba nie mam już nerwów, więc
    optowałbym za czymś w miarę pewnym.

    J.


  • 2. Data: 2008-06-16 17:42:17
    Temat: Re: [do grupowej wróżki] co z tymi cholernymi funduszami?
    Od: otrov <o...@w...pl>

    Jarek P. pisze:
    > Jakiś czas temu ulokowałem trochę grosza w funduszach. Większość w
    > hybrydowych, jakąś część w aukcyjnym. I serce mi rosło wraz z ich
    > wartością. Parę miesięcy temu niestety serce przestało rosnąć, co gorsza
    > zaczęło się kurczyć... Panikarz siedzący gdzieś w głębi duszy
    > podpowiadał: sprzedawać, pozbywać się w diabły, bo stracisz. Te fundusze
    > mam zakupione poprzez konto w mBanku, więc ich spieniężenie kosztowałoby
    > mnie jedynie podatek Belki, ale cóż, wszyscy znawcy tematu twierdzili,
    > że to bardzo zły pomysł wyprzedawać się w dołku, że to długofalowy
    > biznes, że sratatata, no krótko: nie pozbywać się, amen. Posłuchałem...
    > Gdybym nie posłuchał, tylko sobie spokojnie spanikował, byłbym w plecy
    > jedynie 1/3 tego, co jestem obecnie. A obecnie jestem już w plecy jakieś
    > 20% kapitału początkowego.

    Zaraz naskoczą na ciebie znawcy, że plany emerytalne, że Buffet nigdy
    nie sprzedawał itp. itd. A banalna prawda jest taka, że trzeba ciąć
    straty jak najszybciej.

    > Dobra, tyle wypłakiwania się w grupowy rękaw, teraz konkret: ta kasa
    > będzie mi potrzebna mniej więcej za rok, więc o dalszym liczeniu na
    > długofalowość raczej nie ma mowy. Co po pierwsze zrobić z tymi
    > funduszami? Czekać jednak na zakończenie spadków i jakąś zwyżkę, czy
    > likwidować jak najszybciej, póki nie spadły jeszcze mocniej?

    Ostatnie doświadczenie powinno cię nauczyć, że nie warto słuchać znawców
    tematu. Teraz już wiesz, że w ciągu roku może wzrosnąć 50% albo spać
    50%. Ja bym ciął straty zanim zaczną się powiększać do rozmiaru dziury
    budżetowej. Ty zrobisz jak uważasz na własną odpowiedzialność i ze
    wszelkimi konsekwencjami (dobrego lub złego) wyboru.

    > I drugie
    > pytanie: jeśli je spieniężę, to gdzie te pieniądze na ten rok ulokować?
    > Na emaxplusie w mbanku będę miał 5,5%, lokata tamże da chyba tyle samo,
    > różne inne banki kuszą oprocentowaniem na lokatach dochodzącym do 8%,
    > ale w obcym banku chyba dojdzie koszt prowizji i tym podobnych, tak? A
    > może jeszcze coś innego? Przypominam, że chodzi o ulokowanie kasy na
    > rok, na jakieś agresywne zagrania chyba nie mam już nerwów, więc
    > optowałbym za czymś w miarę pewnym.

    Jak popatrzysz np. w http://wibor.money.pl to zobaczysz, że pnie się w
    górę. Zauważ też, że w ciągu ostatnich 2-3 miesięcy oprocentowanie
    wszelkich kont oszczędnościowych idzie wciąż w górę. Ja w takich
    warunkach nie bawił bym się w lokaty. Ale to tak jak z funduszami: ty
    musisz podjąć decyzję.

    o.

    PS. O wróżkach zapomnij. Licz tylko na siebie. W tym biznesie nie ma
    jasnowidzów ani ludzi, którzy bezinteresownie chcą ci pomóc.


  • 3. Data: 2008-06-16 17:57:05
    Temat: Re: [do grupowej wróżki] co z tymi cholernymi funduszami?
    Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>

    otrov <o...@w...pl> wrote:

    > Jak popatrzysz np. w http://wibor.money.pl to zobaczysz, że
    > pnie się w
    > górę.

    Dobra, pnie się. Możesz jednak w dwóch słowach przekazac, co z
    tego wynika dla przeciętnego finansowego laika?

    > PS. O wróżkach zapomnij.

    Tytuł postu jest żartem :-)

    > Licz tylko na siebie.

    Liczę. I o straconą kasę mam też pretensje tylko do siebie. Ale
    przed podjęciem kolejnych decyzji chcę choć popytać.

    J.


  • 4. Data: 2008-06-16 17:59:57
    Temat: Re: [do grupowej wróżki] co z tymi cholernymi funduszami?
    Od: Mithos <f...@a...pl>

    Jarek P. napisał(a):
    > Liczę. I o straconą kasę mam też pretensje tylko do siebie. Ale przed
    > podjęciem kolejnych decyzji chcę choć popytać.

    No i co to da ? To tak samo jak z kursem walut albo z prognoza pogody.
    Wielu stara sie przewidziec co bedzie, a udaje sie nielicznym (pewnie
    tym mieli fart, bo w dalszej perspektywkie jest zbyt wiele losowych
    czynnikow, ktorych przewidziec sie nie da).

    IMO fundusze beda spadac. Ja kierowalem sie przeczuciem i wycofalem cala
    kase w momencie jak odwolali Leppera ze stanowiska - pozniej juz non
    stop spadalo wiec mi akurat sie udalo. Ale znam ludzi co zrobili inaczej
    i dzisiaj maja spora strate.

    Oczywiscie pojawiaja sie glosy, ze "poki nie sprzedajesz to nic nie
    tracisz bo masz tyle samo jednostek funduszy". Tyle, ze IMO takie
    rozumowanie jest bezsensu i przypomina oszczedzanie dolarow USA w
    skarpecie przez 20 lat.


    --
    Mithos


  • 5. Data: 2008-06-16 18:01:11
    Temat: Re: [do grupowej wróżki] co z tymi cholernymi funduszami?
    Od: "RobertS" <b...@p...pl>


    >> Gdybym nie posłuchał, tylko sobie spokojnie spanikował, byłbym w plecy
    >> jedynie 1/3 tego, co jestem obecnie. A obecnie jestem już w plecy jakieś
    >> 20% kapitału początkowego.

    powiem tak: jeżeli będziesz potrzebował w najbliższym czasie kasy to
    umarzaj, a jeżeli nie to nie ruszaj niczego

    też mam akcyjne i hybrydy i najpierw byłem X% na plusie, a teraz jestem X%
    na minusie, jednak wpłacałem kasę zakładając, że poleży tam kilka lat i tego
    się trzymam

    stopa zwrotu na inwestycji nie zależy od tego kiedy nabyłeś tylko od tego
    kiedy umorzyłeś!


    --
    pozdrawiam
    RobertS



  • 6. Data: 2008-06-16 18:01:32
    Temat: Re: [do grupowej wróżki] co z tymi cholernymi funduszami?
    Od: otrov <o...@w...pl>

    Jarek P. pisze:
    > otrov <o...@w...pl> wrote:
    >
    >> Jak popatrzysz np. w http://wibor.money.pl to zobaczysz, że pnie się w
    >> górę.
    >
    > Dobra, pnie się. Możesz jednak w dwóch słowach przekazac, co z tego
    > wynika dla przeciętnego finansowego laika?

    Najprościej: bo coraz mniej osób chce zostawiać pieniądze na lokacie, a
    coraz więcej chce pożyczać w formie kredytu. Tak samo jak z każdym innym
    towarem - jak jest go za mało to drożeje.

    o.


  • 7. Data: 2008-06-16 18:58:35
    Temat: Re: [do grupowej wróżki] co z tymi cholernymi funduszami?
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2008-06-16, Mithos <f...@a...pl> wrote:

    [...]

    >> Liczę. I o straconą kasę mam też pretensje tylko do siebie. Ale przed
    >> podjęciem kolejnych decyzji chcę choć popytać.
    >
    > No i co to da ? To tak samo jak z kursem walut albo z prognoza pogody.
    > Wielu stara sie przewidziec co bedzie, a udaje sie nielicznym (pewnie
    > tym mieli fart, bo w dalszej perspektywkie jest zbyt wiele losowych
    > czynnikow, ktorych przewidziec sie nie da).

    Jeśli chodzi o prognozę pogody, to sprawdzalność rzędu 95% jest całkiem
    realna. Oczywiście nie piszę o prognozach gazetowych. Takie prognozy dla
    lotnictwa, czy energetyki są jednak robione dużo staranniej i
    dokładniej. :)

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 8. Data: 2008-06-16 19:01:09
    Temat: Re: [do grupowej wróżki] co z tymi cholernymi funduszami?
    Od: "MarekZ" <marekz_wywal@to_irc.pl>

    Użytkownik "Wojciech Bancer" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:slrng5de0h.otl.proteus@pl-test.org...

    > Jeśli chodzi o prognozę pogody, to sprawdzalność rzędu 95% jest całkiem
    > realna. Oczywiście nie piszę o prognozach gazetowych. Takie prognozy dla
    > lotnictwa, czy energetyki są jednak robione dużo staranniej i
    > dokładniej. :)

    No właśnie, ubiegłeś mnie.

    Mithos nie mieszaj paranormalniaków od kresek, fal-podfal i zniesień fibo z
    meteorologami. :-)

    marekz


  • 9. Data: 2008-06-16 23:32:57
    Temat: Re: [do grupowej wróżki] co z tymi cholernymi funduszami?
    Od: Wwieslaw <u...@o...pl>

    otrov wrote:
    > Zaraz naskoczą na ciebie znawcy, że plany emerytalne, że Buffet nigdy
    > nie sprzedawał itp. itd. A banalna prawda jest taka, że trzeba ciąć
    > straty jak najszybciej.
    Zgoda. Uzasadnienie lopatologiczne: zeby moc sie odkuc, trzeba miec sie
    czym odkuwac.

    > PS. O wróżkach zapomnij. Licz tylko na siebie. W tym biznesie nie ma
    > jasnowidzów ani ludzi, którzy bezinteresownie chcą ci pomóc.

    Ja w sytuacji autora rozwazylbym taka mozliwosc (nie wiem ile z
    pozostalego kapitalu potrzebne): wyciagnal 80% i kisil na dobrze
    oprocentowanej lokacie/koncie itpe (ktos wspominal o skoku na 9%).

    Za pozostale 20% probowal bym sie odkuc, lokujac albo w jakis agresywny
    akcyjny, albo w jakis hedge.

    Jesli sklonnosc do ryzyka autora jest wieksza niz moja, to za te 80%
    kupilbym "rosyjska" strukturke (nie pamietam dokladnej nazwy) od wealth
    solutions, ktora wyglada dosc interesujaco i daje mozliwosc zarobienia
    do 13% w pol roku.

    Natomiast na roznego rodzaju FI zrownowazone, obligacyjne czy tez
    akcyjne nie liczylbym w takim stopniu, zeby dalej kisic tam 100%
    kapitalu. One wszystkie podazaja za WIG20, a jego perspektywy nie rysuja
    sie rozowo raczej (stosuje analize techniczna w wydaniu "na czuja", ale
    mozna podyskutowac na pl.biznes.wgpw).

    Pozdrawiam
    Wieslaw


  • 10. Data: 2008-06-17 05:35:11
    Temat: Re: [do grupowej wróżki] co z tymi cholernymi funduszami?
    Od: Jan Strybyszewski <g...@...pl>

    Jarek P. pisze:
    > Jakiś czas temu ulokowałem trochę grosza w funduszach. Większość w
    > hybrydowych, jakąś część w aukcyjnym. I serce mi rosło wraz z ich
    > wartością. Parę miesięcy temu niestety serce przestało rosnąć, co gorsza
    > zaczęło się kurczyć... Panikarz siedzący gdzieś w głębi duszy
    > podpowiadał: sprzedawać, pozbywać się w diabły, bo stracisz. Te fundusze
    > mam zakupione poprzez konto w mBanku, więc ich spieniężenie kosztowałoby
    > mnie jedynie podatek Belki, ale cóż, wszyscy znawcy tematu twierdzili,
    > że to bardzo zły pomysł wyprzedawać się w dołku, że to długofalowy
    > biznes, że sratatata, no krótko: nie pozbywać się, amen. Posłuchałem...
    > Gdybym nie posłuchał, tylko sobie spokojnie spanikował, byłbym w plecy
    > jedynie 1/3 tego, co jestem obecnie. A obecnie jestem już w plecy jakieś
    > 20% kapitału początkowego.

    Kupiles kierujac sie chciwoscia a teraz przyszedl strach. Normalne.

    A plan inwestycyjny i zalozenia BYLY ?

    Czytaj http://www.inwestowanie.org.pl/wp/?page_id=10



    >


    --
    Portal edukacyjny o inwestowaniu - http://www.inwestowanie.org.pl/

strony : [ 1 ] . 2 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1