-
1. Data: 2002-12-18 09:52:08
Temat: do pracowników: rezerwy per klient czy per rachunek?
Od: "Marcin" <z...@N...gazeta.pl>
Witam,
prosze o pomoc w tej mini ankiecie.
mam pytanie o tworzenie rezerw celowych od kredytów i pożyczek
_konsumpcyjnych_, tzn. jak w bankach, w których pracujecie liczy się te
rezerwy, czy po klasyfikacji każdego rachunku oddzielnie czy tez po
najgorszej kategori ryzyka wszystkich rachunków klienta.
pozdrawiam,
Marcin
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2002-12-18 22:28:19
Temat: Re: do pracowników: rezerwy per klient czy per rachunek?
Od: " jba2" <j...@N...gazeta.pl>
Marcin <z...@N...gazeta.pl> napisał(a):
> Witam,
> prosze o pomoc w tej mini ankiecie.
> mam pytanie o tworzenie rezerw celowych od kredytów i pożyczek
> _konsumpcyjnych_, tzn. jak w bankach, w których pracujecie liczy się te
> rezerwy, czy po klasyfikacji każdego rachunku oddzielnie czy tez po
> najgorszej kategori ryzyka wszystkich rachunków klienta.
W porządnym banku wszystkie rachunki klienta muszą być zakwalifikowane do tej
samej kategorii ryzyka, tzn. normalnej, poniżej standardu (miesiąc
opóźnienia), wątpliwej (3 m-ce opóźnienia), straconej (6 m-cy opóźnienia). Na
te należności tworzy się rezerwy od kwoty zadłużenia, którą pomniejsza się o
zabezpieczenia zmniejszające podstawę utworzenia rezerwy (wynika to z
przepisów o rezerwach - hipoteki, gwarancje itp). Wysokość tworzonych rezerw
zależy od kategorii: normalna (tylko osoby fizyczne) 1,5%, poniżej standardu
20%, wątpliwe 50%, stracone 100%. Jest jeszcze tzw. pod obserwacją 0,5%. To
oczywiście bardzo uproszczone, ale jest noc i chce mi się spać, a mąż wzywa
do obowiązków małżenskich. Dobranoc.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
3. Data: 2002-12-19 16:57:45
Temat: Re: do pracowników: rezerwy
Od: "Marcin" <z...@N...gazeta.pl>
jba2 <j...@N...gazeta.pl> napisał(a):
> Marcin <z...@N...gazeta.pl> napisał(a):
>
> > Witam,
> > najgorszej kategori ryzyka wszystkich rachunków klienta.
>
> W porządnym banku wszystkie rachunki klienta muszą być zakwalifikowane do
tej
>
> do obowiązków małżenskich. Dobranoc.
>
OK, dzięki, ale co jest tego podstawą? Jedyny dokument jaki mam na popracie
to opinia audytora, natomiast w szczegółowym rozporządzeniu ministra finansów
nie znalazłem nic coby nakazywało liczenie po najgorszym ze statusów
klienta....
pozdrawiam,
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/