-
11. Data: 2015-01-15 16:01:18
Temat: Re: dobicie frankowców
Od: S <a...@w...pl>
Podobno to Rosja ma problem ze swoją walutą ;-)
--
-----------
Pozdrawiam
Szymon
-
12. Data: 2015-01-15 16:12:11
Temat: Re: dobicie frankowców
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 15.01.2015 16:01, S pisze:
> Podobno to Rosja ma problem ze swoją walutą ;-)
Ale ty serio nie odróżniasz sytuacji, kiery jedna waluta leci gwałtownie
na pysk w stosunku do wszystkich innych od sytuacji, w której jedna
waluta leci w górę z przyczyn czysto spekulacyjnych po zdjęciu
sztucznego, urzędowego limitu na kurs wymiany?
--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!
-
13. Data: 2015-01-15 16:25:25
Temat: Re: dobicie frankowców
Od: "MarekZ" <b...@...pl>
Użytkownik "Marvin" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:m98em3$iod$...@s...aioe.org...
> Tego nikt nie wie jeszcze, on sam też. Napisał mi dzisiaj tylko, że oczami
> wyobraźni widzi komornika pukającego do drzwi.
Komornik komornikiem, to raczej żarty.
Ale ta sytuacja będzie miała naprawdę mega poważne konsekwencje
średnioterminowe w postaci:
1) obniżenia poziomu konsumpcji bieżącej, ze wszystkimi skutkami tego;
2) pogorszenia wskaźników wypłacalności banków.
W końcu ktoś kto wczoraj był winien 600k, dziś jest nagle winien 700k. A
niby nic się nie stało.
IMO SNB nieźle sobie poleciał w kulki z tfu "rynkami". Ciekawe za co.
Takie coś się powinno robić jakoś "etapami", a nie jeb.
-
14. Data: 2015-01-15 16:29:00
Temat: Re: dobicie frankowców
Od: S <a...@w...pl>
W dniu 2015-01-15 o 16:12, Andrzej Lawa pisze:
> W dniu 15.01.2015 16:01, S pisze:
>> Podobno to Rosja ma problem ze swoją walutą ;-)
>
> Ale ty serio nie odróżniasz sytuacji, kiery jedna waluta leci gwałtownie
> na pysk w stosunku do wszystkich innych od sytuacji, w której jedna
> waluta leci w górę z przyczyn czysto spekulacyjnych po zdjęciu
> sztucznego, urzędowego limitu na kurs wymiany?
>
Nie zrozumiałeś. Spróbuję jaśniej... Tak się zapatrzyliśmy szyderczo w
Rosję i jej problemy, iż zapomnieliśmy o złotówce, która dostawała w
tyłek od dłuższego czasu, jak piszesz "na pysk w stosunku do wszystkich
innych", wliczając w to EUR na przykład. Dla przykładu na EUR/TRY w
ciągu miesiąca mieliśmy spadek z 3,0 do 2,66, a na EUR/PLN z 4,20 do
4,32 niedawno. O USD, GBP do PLN nawet nie wspominając.
--
-----------
Pozdrawiam
Szymon
-
15. Data: 2015-01-15 16:31:18
Temat: Re: dobicie frankowców
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"S" m98kne$kkl$...@n...news.atman.pl
> Podobno to Rosja ma problem ze swoją walutą ;-)
Ogromne. ;) Ropę i gaz Rosjanie sprzedają za dolary (bez względu
na kurs dolara) a budżetówce płacą rublami, których nagle przybyło. :)
Rosja miała rok temu pół biliona dolarów rezerwy, z czego chyba
75 miliardów sprzedała, aby ,,ratować'' kurs rubla.
Komu na rękę wysoki kurs dolara? Temu, kto ma rezerwy w dolarach,
czy temu, kto ma długi w dolarach? USA niby mają długi w dolarach,
ale mają tez drukarnie i rolki papieru do zadrukowania. :) [papier
zapewne mają z drzew kanadyjskich -- stąd wysoka cena produktu
finalnego]
-=-
Ale są i pozytywne strony. Dlaczego franek poszedł w górę?
Dlatego, że tak naprawdę euro idzie w dół a Szwajcarzy
właśnie uwolnili kurs franka względem euro.
Co w tym pozytywnego? Im niższy kurs euro, tym lepszy przelicznik
plnów na euro. Litwini weszli niedawno do euro (Tusk ich powitał)
i zanim weszli, mieli kurs zblokowany z euro -- dobrze myślę? Ale
Polska waluta na razie nie jest połączona na sztywno z euro,
dlatego spadek wartości euro (ogólny) jest dla Polaków korzystny
a za spadanie euro chyba możemy ,,winić'' gorącokrwistych
Greków. :) [ukrywających się pod nazwą Polbank?]
-=-
IMO wkrótce czas na wprowadzanie Polski do euro, czyli na zblokowanie
kursowania. Dobrze myślę? Wiem, że jest nadal zbyt duży deficyt, ale
rząd robi co może:
() podnosi składkę zdrowotną z obu ;) stron
() wprowadza składki ZUS za umowy o dzieło (dobrze myślę?)
() podnosi płacę minimalną (czyli podstawę do obliczania
należności podatników wobec Fiskusa)
() ogranicza podwyżki płac dla budżetówki
() gasi zapał wojenny w najbiedniejszych (podnosząc
najniższe uposażenie aż ;) o 36 pln)
() sprowadza tanich górników z Donbasu (w miejsce strajkujących)
-=-
BTW ceny ropy -- IMO cena ropy naftowej [wczoraj chyba było 47 dolców
za beczułkę, czy baryłkę] pójdzie w górę dopiero po zakończeniu wojny
z IS. A że paliwo na co dzień jest piekielnie drogie -- prości ludzie
(nie Sikorski i jemu podobni z kilometrówkami na sumieniu) niemal na
całym świcie chyba błogosławią tej wojnie i proszą Boga o to, żeby ta
wojna nigdy nie wygasła... I raczej nie warto liczyć na szybki finał
tej (czy innej muzułmańsko-chrześcijańskiej wojny) -- biorąc pod uwagę
sytuację we Francji i w Niemczech oraz bierność (chyba zrozumiałą) Rosji. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
16. Data: 2015-01-15 17:05:13
Temat: Re: dobicie frankowców
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Andrzej Lawa" m98ehn$e3k$...@n...news.atman.pl
> Tak czy inaczej gorąco namawiam do bojkotu szwajcarskich produktów!
> Po co komu jakaś zafajdana milka?
Albo lecznicza ;) lampa Zeptera i stylowe garnki Zeptera? :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
17. Data: 2015-01-15 17:21:12
Temat: Re: dobicie frankowców
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Marvin" napisał w wiadomości
>> Ale swoja droga do jestem ciekaw porownania dwoch kredytow
>> hipotecznych,
>> w CHF i w PLN, zawartych w 2007 czy 2004r.
>> Ile wynosily raty w zlotowkach przez te kolejne lata, ile teraz
>> wynosza, ile kapitalu juz splacono.
>Mam w pracy kolegę, który ma kredyt w CHF. Wziął jak franek było po
>2.08 w sierpniu 2008 roku 400 tys. CHF i kupił dom pod Warszawą.
>Generalnie radzi sobie i żyje jakoś, ale nerwy i stres go niszczą,
>musiał też dopłacić 2 lata temu 6000 zł na dodatkowe ubezpieczenie z
>tytułu dodatkowego zabezpieczenia przy wzroście kredytu w stosunku do
>wartości nieruchomości.
Jednorazowo ? Drobiazg :-)
>Jak wspomniałem kolega radzi sobie, ale jego nerwy też mają wysoką
>cenę jaką płaci i mało kto taką pozycję uwzględnia w kalkulacjach.
Ale przydałby sie drugi kolega, ktory zaciągnął w 2008 800 tys pln
kredytu na dom dla porownania.
Czy on :
a) nie placił co miesiac i tak wiekszej raty od "frankowca".
b) nie podniesli mu raty po 2008 sporo, bo WIBOR wzrosl.
c) nie musial doplacic, bo po 2008 wartosc jego nieruchomosci w PLN
tez spadla i przestala stanowic zabezpieczenie kredytu. (mniej niz
przy franku, ale jednak)
Zebyśmy rozróżnili dwie rzeczy:
1) kredyt we frankach mial byc taki atrakcyjny, a z perspektywy lat
okazal sie drozszy niz zlotowkowy (choc nalezy poczekac z ocena do
konca splaty)
2) dzieki atrakcyjnosci wielu ludzi "zadluzylo sie ponad stan" i skok
franka ich dobil. Czyli - czy kolega w 2008 dostalby 800 tys PLN
kredytu, czy uslyszal "na tyle pana nie stac" ?
Oczywiscie z ryzykiem walutowym trzeba sie liczyc, ale wydaje mi sie
ze w przypadku wieloletniego kredytu hipotecznego w sumie to nie jest
ono takie duze.
Oczywiscie to nie jest mile uslyszec po pol roku "pana dom nie jest
juz warty 400 tys chf, tylko 200 tys, wiec prosze nam szybko wplacic
brakujace 200 tys".
Przy niemilym banku to jest wrecz tragiczne :-(
P.S. Walutomat.pl i inne podobne chyba wielu przeklnie. Przecietne
dzienne transakcje transakcje rzedu 200-350 tys chf, dzis juz 1.36mln.
Zaloze sie ze wykupiono czekajace oferty, ktore byly drogie a nagle
zrobily sie tanie.
Czyli dla sprzedajacych - chwila nieuwagi i 20% w plecy.
No, ale podobnie moga sobie pluc w brode ci, co oszczedzaja na
3..4..5%, zamiast kupic wczoraj prawdziwe pieniadze :-)
Ciekawe jak sie skonczy dla wielu przygoda z forexem :-)
J.
-
18. Data: 2015-01-15 17:34:13
Temat: Re: dobicie frankowców
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "MarekZ" napisał w wiadomości grup
Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości grup
>> Ale swoja droga do jestem ciekaw porownania dwoch kredytow
>> hipotecznych, w CHF i w PLN, zawartych w 2007 czy 2004r.
>> Bo wbrew protestom ciagle mi sie wydaje, ze to nie byl zly wybor -
>> o ile ktos zniesie wyzsze raty i nie bedzie musial nagle doplacac
>> lub ubezpieczac utraty wartosci nieruchomosci.
>Zakładając, że to co mamy teraz jest nowym kursem równowagi (a obrót
>jest
Nie zakladalbym ze to jest kurs rownowagii. Poczekajmy miesiac, dwa,
trzy, az sie ustabilizuje.
Stabilizacja moze miec dwa szczeble:
a) ustabilizowanie chf do eur/usd
b) ustabilizowanie pln do eur/usd - bo zaloze sie, ze teraz zlotowka
zachwieje sie sporo.
>olbrzymi w okolicy 4,256-4,30 CHFPLN) to był to FATALNY wybór.
Albo i nie, bo jak zaciagnales w 2004, to kurs najpierw spadal, caly
czas placiles mniejsze odsetki, czasem znacznie mniejsze, a przez te
10 lat to czesc juz splaciles ...
>> Ale nasi frankowcy to pikus - pomyslcie co sie bedzie na rynkach
>> finansowych dzialo. To wstrzasnie gielda :-)
>Zurych był na prawie -15% rano, ale oni się podniosą. Zobaczcie co
>taka mała Szwajcaria może zrobić tym całym rynkom... :D
Szwajcarska gielda to chyba najmniej istotna - pytanie ile bankow,
funduszy itp gralo na znizke, czy zwyczajnie mialo ulokowane aktywa w
innych walutach, a teraz sie przekreci ... a czy kraje sie nie
przekreca ? Taka Grecja, Hiszpania ...
>Wiecie, że wprowadzili -0,75% stopę depozytową?
>Czyli kupujcie sobie CHF w cholerę ile chcecie, my wam wydrukujemy,
>ale jak chcecie u nas to trzymać to dopłacajcie. I co ta EU może
>zrobić, no co? :)
Moze nalozyc sankcje :-)
Ale swoja droga - czy ktos sie orientuje jak wyglada polityka emisyjna
euro ? Kiedy sa kreowane nowe pieniadze ?
J.
-
19. Data: 2015-01-15 17:34:47
Temat: Re: dobicie frankowców
Od: S <a...@w...pl>
W dniu 2015-01-15 o 17:21, J.F. pisze:
> Ciekawe jak sie skonczy dla wielu przygoda z forexem :-)
Heheh... moja przygoda z foreksem się właśnie zakończyła. ;-) Ale nie do
końca jest tak, iż to wina kursu. Bawiłem się tam 4 miesiące i - chyba -
dość dobrze poznałem mechanizmy. Nie da się zarobić - można jedynie
odwlec w czasie stratę. Albo inaczej: zarabia ten, kto ma cynk, bo
powiedzmy sobie szczerze - parę osób pewnie wiedziało wcześniej. Ten kto
wiedział zarobił dziś na 3 pokolenia swojej rodziny naprzód.
--
-----------
Pozdrawiam
Szymon
-
20. Data: 2015-01-15 17:38:31
Temat: Re: dobicie frankowców
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 15.01.2015 o 16:29, S pisze:
> Nie zrozumiałeś. Spróbuję jaśniej... Tak się zapatrzyliśmy szyderczo w
> Rosję i jej problemy, iż zapomnieliśmy o złotówce, która dostawała w
> tyłek od dłuższego czasu, jak piszesz "na pysk w stosunku do wszystkich
> innych", wliczając w to EUR na przykład. Dla przykładu na EUR/TRY w
> ciągu miesiąca mieliśmy spadek z 3,0 do 2,66, a na EUR/PLN z 4,20 do
> 4,32 niedawno. O USD, GBP do PLN nawet nie wspominając.
O czym ty piszesz?
Porównaj sobie zmiany kursu rubla w stosunku do wszystkiego i nie bredź.
--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!