-
221. Data: 2015-01-19 10:52:29
Temat: Re: dobicie frankowców
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "RobertS" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:m9hc5a$iel$1...@s...man.poznan.pl..
.
> Na tym polega problem. Ludzie kierują się wysokością raty, a nie
> całkowitą kwotą kredytu. Sądzę, że banki stosują ten chwyt
> marketingowy,
> by działać na psychikę klienta. Lepiej brzmi "1000zł rata co
> miesiąc"
> niż "dług ćwierć miliona". Zauważyłem podobne myślenie przy leasingu
> lub
> kredycie na auto. Wersja podstawowa auta i rata np. 1000zł, full
> wypas
> 1200zł. Klient myśli - 200zł? Pikuś, dawać fulla.
Moze klient wie, ze na 1200 zl to jeszcze go stac.
A ci od samochodow tez wiedza co robia - "juz od 39900", przychodzisz,
ogladasz, golas taki, ze szkoda patrzec.
I sie okazuje ze trzeba zaplacic 51000.
>> Gdyby jednak mu
>> uświadomić, że te 200zł to 2400 rocznie czyli 12.000zł na 5 lat to
>> już
>> co innego.
>bo na kredyt ludzie patrzą przez pryzmat raty, a nie całkowitego
>koszt
Moment - przy tym samym okresie kredytu to przeciez to samo.
I calkiem dobra metoda porownania na szybko dwoch kredytow.
>jedna z najlepszych ofert na rynku obecnie to marża 1,65% (bez
>prowizji)
>pożyczasz 200.000 zł a po 30 latach oddajesz 331.405,20 zł (założenie
>niezmienności raty)
>musisz zapłacić za kredyt ponad 131.000 zł! to dużo czy mało?
>jakie znaczenie ma ta kwota?
Przyjemnosc niemieszkania z tesciowa swoje kosztuje :-)
Aczkolwiek gdzies tam mozna liczyc, ze nieruchomosci jeszcze pojda w
gore i tej kwoty wcale nie placisz :-)
>> I to jest kolejny kruczek. Bank wcale nie zapłacił CHF za
>> mieszkanie.
>> Developer wcale nie dostał CHF. Klient wcale nie zarabia w CHF i
>> nie
>> spłacał w CHF (wiem, że dopiero od pewnego czasu można - po
>> licznych
>> bojach o to zresztą, bo bank jeszcze na spreadzie kasował). Zatem
>> formalnie nigdzie nie widzę tego użycia CHF. To tylko pewien punkt
>> odniesienia. Wystarczyło go zmienić.
>bo bank nie płaci za mieszkanie tylko nabywca, on pożyczył od banku
>CHF (aby zapłacić w PLN) i tę walutę ma bankowi oddać, miał wybór czy
>pożyczy PLN czy jednak CHF
>transakcje w Polsce mogą być wyrażane tylko w PLN
No nie, mozesz sie umowic na dowolna walute, ba - nawet w ustawach
pisze ze oplata wynosi np 500 euro.
Platne w zlotowkach po aktualnym kursie.
Kolega ma tu troche racji, ze te franki to wirtualne byly, ale gdzies
jednak musialy byc zbilansowane.
J.
-
223. Data: 2015-01-19 10:59:35
Temat: Re: dobicie frankowców
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Pete n...@n...com ...
>>> kredyty w GBP i innych walutach również były (i nawet są) udzielane?
>>> dlaczego ten ktoś wziął nie wziął w GBP? czy ktoś mu zabronił?
>>
>> Bo specjalista mu mówił, ze warto w CHF.
>
> Bo klienta interesowała kwota raty w PLN
> Dla CHF było x, dla GBP x*1,2
Widze, ze odbyłes mnóstwo takich spotkan w bankach, ze wiesz o czym banki
mówiły...
-
222. Data: 2015-01-19 10:59:35
Temat: Re: dobicie frankowców
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Pete n...@n...com ...
>>> któraś TV podawała przykład kredytu 200tys wziętego ok 2008 roku.
>>> CHF do dzisiaj zostało spłacone ok 160tys PLN
>>> PLN do dzisiaj zostało spłacone ok 184tys PLN
>>>
>>> Dlatego nie rozumiem tego płaczu teraz.
>>
>> To proste - manipulują danymi. Ty patrzysz tylko na ratę, a pamiętaj, że
>> kredyt spłaca się za mieszkanie. Innymi słowy - znam osoby, które brały
>> w PLN i dziś mają końcówkę spłaty, zaś Ci od CHF po 7 latach płacenia
>> mają nadal więcej do spłaty niż zaciągnęli. Tu jest problem.
>
> Jak to?
> Bank im franki do salda dopisał?
> Zadłużenie we frankach chyba im spadło, nieprawdaż?
No prosze, umowy bankowe takie proste a proste fakty takie trudne...
-
224. Data: 2015-01-19 10:59:36
Temat: Re: dobicie frankowców
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Kamil Jońca k...@p...onet.pl ...
> Jakby im kazał nerkę sprzedać, czy pocałować w
> d... to też by zrobili?
>
Ach te idiotyczne porównania - jaka satysfakcja...
Nie sadziszs ze łatwiej ocenic sensownosc a raczej bezsensownosc oddania
nerki od oceny mozliwych konsekwencji zastosowania takiego narzedzia
finansowego...
Z kim ja rozmawiam - tutaj przeciez wszyscy wiedzieli, tylko ciekawe ze
pomimo tego, nie maja dzis pełnych kieszeni franków...
Jak ja bym wiedział, to kupiłbym franki za wszystko co mam...
-
225. Data: 2015-01-19 10:59:36
Temat: Re: dobicie frankowców
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Pete n...@n...com ...
>>>> Litości, to jest przecież oczywiste... Głosy chcą kupować!
>>>
>>> Eee, wszystkich hipotecznych jest pewnie parę mln. A oni chcą
>>> pomagać tylko frankowiczom.
>>> Jak iść, to na całego.
>>
>> Taki dobry z matematyki a liczyc nie umie.
>> Frankowiczó jest 700 tysiecy.
>> Ale teraz policz sobie wszystkich zainteresowanych czyli np. ich
>> rodziny...
>>
> Hę?
He co?
-
226. Data: 2015-01-19 11:08:48
Temat: Re: dobicie frankowców
Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)
Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> writes:
[..]
> Z kim ja rozmawiam - tutaj przeciez wszyscy wiedzieli, tylko ciekawe ze
> pomimo tego, nie maja dzis pełnych kieszeni franków...
Nie. Nie myl _ryzyka_ z _wiedzą_. Ja nie _wiedziałem_ po ile będzie
franek za 5 lat. Ale się nad tym zastanawiałem.
KJ
--
http://wolnelektury.pl/wesprzyj/teraz/
-
227. Data: 2015-01-19 11:23:58
Temat: Re: dobicie frankowców
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup
Użytkownik Pete n...@n...com ...
>>>> kredyty w GBP i innych walutach również były (i nawet są)
>>>> udzielane?
>>>> dlaczego ten ktoś wziął nie wziął w GBP? czy ktoś mu zabronił?
>>
>>> Bo specjalista mu mówił, ze warto w CHF.
>
>> Bo klienta interesowała kwota raty w PLN
>> Dla CHF było x, dla GBP x*1,2
>Widze, ze odbyłes mnóstwo takich spotkan w bankach, ze wiesz o czym
>banki
>mówiły...
Czekaj czekaj - sugerujesz ze jak klient chcial w GBP, to go bank
straszyl ryzykiem kursowym i zapewnial ze na CHF praktycznie ryzyka
nie ma ?
Kredyt w CHF byl najtanszy, stad jego popularnosc.
Inaczej to by ludzie brali w eur, gbp, usd czy pln - zawsze to
bardziej znane waluty.
J.
-
228. Data: 2015-01-19 12:33:40
Temat: Re: dobicie frankowców
Od: Pete <n...@n...com>
W dniu 2015-01-19 o 10:59, Budzik pisze:
> Użytkownik Pete n...@n...com ...
>
>>>>> Litości, to jest przecież oczywiste... Głosy chcą kupować!
>>>>
>>>> Eee, wszystkich hipotecznych jest pewnie parę mln. A oni chcą
>>>> pomagać tylko frankowiczom.
>>>> Jak iść, to na całego.
>>>
>>> Taki dobry z matematyki a liczyc nie umie.
>>> Frankowiczó jest 700 tysiecy.
>>> Ale teraz policz sobie wszystkich zainteresowanych czyli np. ich
>>> rodziny...
>>>
>> Hę?
>
> He co?
>
Rozwiń myśl o matematyce, bo za szybko myślisz a za wolno piszesz.
--
Pete
-
229. Data: 2015-01-19 12:34:06
Temat: Re: dobicie frankowców
Od: Pete <n...@n...com>
W dniu 2015-01-19 o 10:59, Budzik pisze:
> Użytkownik Pete n...@n...com ...
>
>>>> któraś TV podawała przykład kredytu 200tys wziętego ok 2008 roku.
>>>> CHF do dzisiaj zostało spłacone ok 160tys PLN
>>>> PLN do dzisiaj zostało spłacone ok 184tys PLN
>>>>
>>>> Dlatego nie rozumiem tego płaczu teraz.
>>>
>>> To proste - manipulują danymi. Ty patrzysz tylko na ratę, a pamiętaj, że
>>> kredyt spłaca się za mieszkanie. Innymi słowy - znam osoby, które brały
>>> w PLN i dziś mają końcówkę spłaty, zaś Ci od CHF po 7 latach płacenia
>>> mają nadal więcej do spłaty niż zaciągnęli. Tu jest problem.
>>
>> Jak to?
>> Bank im franki do salda dopisał?
>> Zadłużenie we frankach chyba im spadło, nieprawdaż?
>
> No prosze, umowy bankowe takie proste a proste fakty takie trudne...
>
Proste pytanie, prosta odpowiedź.
Mają teraz mniej czy więcej CHF do spłaty?
--
Pete
-
230. Data: 2015-01-19 14:31:03
Temat: Re: dobicie frankowców
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Kamil "Jońca"" napisał w wiadomości
"J.F." <j...@p...onet.pl> writes:
>> Natomiast juz niekoniecznie uczciwie podaje zasady podzialu
>> nagrod -
>> troche tam niedomowien.
>> W ogole to zabiera cos polowe puli - ruletka w kasynie tylko 1/37.
>+ podatek/opłatę na sport :)
Ale przy zakupie zetonow, czy dopiero przy wyplacie wygranej ?
J.