eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankidomena bankowa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 23

  • 11. Data: 2009-06-14 21:00:27
    Temat: Re: domena bankowa
    Od: "RobsonStill" <c...@w...pl>



    >
    > POważne?
    > Raczysz żartować.
    >
    PISz wyraznie!



  • 12. Data: 2009-06-14 21:11:50
    Temat: Re: domena bankowa
    Od: xbartx <b...@h...net>

    On Sat, 13 Jun 2009 06:45:47 -0700 (PDT)
    BK <b...@g...com> wrote:

    > Jak nie kijem go to go pala ;-) Zalezy na jaki bank trafisz ale jesli
    > bedziesz chcial im "odsprzedac" domene to Cie udupia w NASK, oni tepia
    > taki proceder jak "podbieranie&odsprzedaz".

    Do .com NASK już nie ma nic do gadania ;)


    --
    xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
    Xenocide


  • 13. Data: 2009-06-14 21:20:15
    Temat: Re: domena bankowa
    Od: "RobsonStill" <c...@w...pl>


    >>
    >> Nawet ostatnio był wyrok w tej sprawie, gdzie gość specjalnie kupił
    >> domenę pod sprzedaż. I potem na drodze sądowej Polska z ligą siatkówki(
    >> jeśli dobrze pamiętam) wygrał bezpłatne przekazanie im tej domeny.
    >
    >Dokladnie. Takie zachowania sa ostro tepione zarowno przez NASK, sady
    >polubowne ds. domen jak i zwykle sady. Bo to zaden biznes czy
    >pomyslowosc tylko czyste cwaniactwo. Powstaje/wchodzi na rynek/
    >istnieje firma X a jakis koles siedzi po nocy i szuka kombinacji nazwy
    >X, ktora mozna by zarejestrowac jako domene i pozniej odsprzedac... ;-)

    Nie chce mi się w to wierzyć, co ma piernik do wiatraka. Co taki NASK może
    zrobić klientowi, który zakupił domenę a potem chcę ją odsprzedać ze swoich
    wymyslonych powodów.
    Jeśli sa takimi "Robin Hoodami" jak prawisz kolego to dlaczego nie filtrują
    nazw podanych do sprzedaży.
    Grubymi nićmi szyte. Najwyraźniej koleszka w sądzie " miał kiepskiego
    papuge".
    Cwaniactwo to to nie jest, to czysta przedsiębiorczość, hmm. Kupić towar, na
    którego znajdzie się nabywca.
    Cwaniactwo to jest, kiedy bank podaje Ci umowę kredytową w dniu wykupu
    mieszkania od dewelopora, kiedy nie masz możliwości ingerencji w jej treść,
    kolego.
    To jest cwaniactwo.




  • 14. Data: 2009-06-14 21:33:18
    Temat: Re: domena bankowa
    Od: xbartx <b...@h...net>

    On Sun, 14 Jun 2009 23:20:15 +0200
    "RobsonStill" <c...@w...pl> wrote:

    > Nie chce mi się w to wierzyć, co ma piernik do wiatraka. Co taki NASK
    > może zrobić klientowi, który zakupił domenę a potem chcę ją
    > odsprzedać ze swoich wymyslonych powodów.

    Oj widzę, że mało wiesz. Poczytaj sobie może w sieci przygody ludzi z
    instytucją zwaną NASK a uwierz mi, że zwątpisz :)


    --
    xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
    Xenocide


  • 15. Data: 2009-06-15 04:52:21
    Temat: Re: domena bankowa
    Od: BK <b...@g...com>

    On 14 Cze, 23:20, "RobsonStill" <c...@w...pl> wrote:
    > >> Nawet ostatnio był wyrok w tej sprawie, gdzie gość specjalnie kupił
    > >> domenę pod sprzedaż. I potem na drodze sądowej Polska z ligą siatkówki(
    > >> jeśli dobrze pamiętam) wygrał bezpłatne przekazanie im tej domeny.
    >
    > >Dokladnie. Takie zachowania sa ostro tepione zarowno przez NASK, sady
    > >polubowne ds. domen jak i zwykle sady. Bo to zaden biznes czy
    > >pomyslowosc tylko czyste cwaniactwo. Powstaje/wchodzi na rynek/
    > >istnieje firma X a jakis koles siedzi po nocy i szuka kombinacji nazwy
    > >X, ktora mozna by zarejestrowac jako domene i pozniej odsprzedac... ;-)
    >
    > Nie chce mi się w to wierzyć, co ma piernik do wiatraka. Co taki NASK może
    > zrobić klientowi, który zakupił domenę a potem chcę ją odsprzedać ze swoich
    > wymyslonych powodów.

    Czlowiekiem malej wiary jestes :)

    > Jeśli sa takimi "Robin Hoodami" jak prawisz kolego to dlaczego nie filtrują
    > nazw podanych do sprzedaży.
    > Grubymi nićmi szyte. Najwyraźniej koleszka w sądzie " miał kiepskiego
    > papuge".
    > Cwaniactwo to to nie jest, to czysta przedsiębiorczość, hmm. Kupić towar, na
    > którego znajdzie się nabywca.

    Nie kupujesz towaru. Poruszamy sie na dosc niepewnym gruncie praw do
    nazwy, znaku towarowego itp. Co innego jak sobie wykombinujesz nazwe
    domeny dsguifh.pl i sie okaze, ze ludzie wala tam drzwiami i oknami bo
    im sie kojarzy z ich pierwsza miloscia z podstawowki, a co innego jak
    sobie zrejestrujesz domene pekao24.com.pl i napiszesz do Pekao zeby Ci
    zaplacicli 323897238947 zl za ta domene. To juz moim zdaniem ciezko
    nazac "przedsiebiorczoscia" :)

    > Cwaniactwo to jest, kiedy bank podaje Ci umowę kredytową w dniu wykupu
    > mieszkania od dewelopora, kiedy nie masz możliwości ingerencji w jej treść,
    > kolego.
    > To jest cwaniactwo.

    A co to ma wspolnego z tematem? :P


  • 16. Data: 2009-06-15 04:53:27
    Temat: Re: domena bankowa
    Od: BK <b...@g...com>

    On 14 Cze, 23:11, xbartx <b...@h...net> wrote:
    > On Sat, 13 Jun 2009 06:45:47 -0700 (PDT)
    >
    > BK <b...@g...com> wrote:
    > > Jak nie kijem go to go pala ;-) Zalezy na jaki bank trafisz ale jesli
    > > bedziesz chcial im "odsprzedac" domene to Cie udupia w NASK, oni tepia
    > > taki proceder jak "podbieranie&odsprzedaz".
    >
    > Do .com NASK już nie ma nic do gadania ;)
    >
    > --
    > xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
    > Xenocide

    Tak ale .com tez sie da "odbic". :)


  • 17. Data: 2009-06-15 06:41:45
    Temat: Re: domena bankowa
    Od: BK <b...@g...com>

    On Jun 14, 11:20 pm, "RobsonStill" <c...@w...pl> wrote:
    > >> Nawet ostatnio był wyrok w tej sprawie, gdzie gość specjalnie kupił
    > >> domenę pod sprzedaż. I potem na drodze sądowej Polska z ligą siatkówki(
    > >> jeśli dobrze pamiętam) wygrał bezpłatne przekazanie im tej domeny.
    >
    > >Dokladnie. Takie zachowania sa ostro tepione zarowno przez NASK, sady
    > >polubowne ds. domen jak i zwykle sady. Bo to zaden biznes czy
    > >pomyslowosc tylko czyste cwaniactwo. Powstaje/wchodzi na rynek/
    > >istnieje firma X a jakis koles siedzi po nocy i szuka kombinacji nazwy
    > >X, ktora mozna by zarejestrowac jako domene i pozniej odsprzedac... ;-)
    >
    > Nie chce mi się w to wierzyć, co ma piernik do wiatraka. Co taki NASK może
    > zrobić klientowi, który zakupił domenę a potem chcę ją odsprzedać ze swoich
    > wymyslonych powodów.

    Tak mi sie jeszcze skojarzylo. Nie jest to tradycyjna sytuacja - gdzie
    mozna mowic o przedsiebiorczosci - ze kupilem tanio, sprzedaje drogo.
    Nie mozna mowic o sytuacji gdzie cos wymyslam lub produkuje.

    To raczej sytuacja podobna do tej kiedy drukuje xxx koszulek z napisem
    Adidas i sprzedaje :) Przedsiebiorczosc czy cwaniactwo? :)

    Domeny/nazwy sa czesto objete ochrona jak znaki towarowe [np. w USA].
    W Polsce nie ma takich przepisow, jest jednak praktyka sadow, NASK czy
    UOKIK i w tej praktyce wyksztalcila sie ochrona prawna domeny. Mozesz
    korzystac z domeny zawierajaca jakas znana nazwe innego przedsiebiorcy
    poki nie bedziesz probowal na tym zarabiac. I moim zdaniem to jest
    fair, bo to, ze sobie nazwe strone google.pl [zakladajac, ze mu sie
    udalo ja zarejestrowac] i wrzuce tam foty swojego Fafika to oki. A jak
    bede probowal na tym zarabiac np. nadlujac ta domena to juz jest
    problem - bo korzystam finansowo z ich osiagniec, to tylko dzieki ich
    pracy i nakladom slowo "google" cokolwiek jest warte w tej domenie.

    Zreszta znany jest kazus "gmail.pl", ktorej wlasciciel nie mogl
    sprzedac - dorzucil ja wiec gratis do innej domeny :)


  • 18. Data: 2009-06-15 07:11:54
    Temat: Re: domena bankowa
    Od: Olgierd <n...@n...problem>

    Dnia Sun, 14 Jun 2009 23:20:15 +0200, RobsonStill napisał(a):

    > Nie chce mi się w to wierzyć, co ma piernik do wiatraka. Co taki NASK
    > może zrobić klientowi, który zakupił domenę a potem chcę ją odsprzedać
    > ze swoich wymyslonych powodów.

    Ale po co zgadywać, czy nie prościej poczytać o cybersquattingu, a może
    nawet -- choćby pobieżnie -- przejrzeć orzecznictwo Sądu Polubownego przy
    PIIT: http://bit.ly/NkQB9

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==


  • 19. Data: 2009-06-16 12:44:27
    Temat: Re: domena bankowa
    Od: "Aktywa" <R...@w...pl>


    >> Cwaniactwo to jest, kiedy bank podaje Ci umowę
    >> kredytową w dniu wykupu
    >> mieszkania od dewelopora, kiedy nie masz możliwości
    >> ingerencji w jej treść,
    >> kolego.
    >> To jest cwaniactwo.
    >
    >A co to ma wspolnego z tematem? :P

    Proponuje narodowe ruszenie przeciw "obszarnikom i
    stonce ziemniaczanej " pod postacia pazernych banków
    :-P
    Tak poza tematem...


  • 20. Data: 2009-06-16 12:53:04
    Temat: Re: domena bankowa
    Od: "Aktywa" <R...@w...pl>


    >
    > Ale po co zgadywać, czy nie prościej poczytać o
    > cybersquattingu, a może
    > nawet -- choćby pobieżnie -- przejrzeć orzecznictwo
    > Sądu Polubownego przy
    > PIIT: http://bit.ly/NkQB9
    >
    Wg. wszystkich wyroków z załaczników na tej stronie
    przestepstwem już jest rejestracja domeny.
    Czy Nask nie powinien odpowiadać za umożliwianie
    przestępstwa? Wydaje mi się, że to jest śliska sprawa.
    Jaką odpowiedzialność ponoszę ja w momencie
    rejetracji, kiedy firma "Naks" lub Donemy.pl" pobiera
    opłatę za sprzedaż kradzionego towaru? To jest
    paserstwo.
    Mam TERAZ świadomość, że ten bank może mi wytoczyć
    proces za samą rejestracje.
    Kurde i prawo na to pozwala.Koshmar

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1