-
11. Data: 2007-07-22 02:38:21
Temat: Re: doprecyzowanie
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"Saiko Kila" <f...@p...vqrn.arg.cy> wrote in message
news:ak0xigsci6tw$.dlg@saikokila.pl...
> Proces w w <a...@N...gazeta.pl> zwrócił błąd:
>
>> zalozmy ze jestem informatykiem ktory pracuje dla firmy w Polsce i
>> zarabia
>> 3000 zl miesiecznie... a oprocz tego udalo mi sie znalezc prace dla firmy
>> z
>> USA za powiedzmy 3 tysiace USD miesiecznie
>>
>> z okreslonych powodow nie zamierzam placic podatku od dochodu z USA, tak,
>> wiem, ze to karalne, i nagannie moralnie, ale nie jestesmy na
>> pl.soc.etyka :)
>
> Jakoś mi się nie wydaje żeby ta firma w USA nie zabierała części twojego
> dochodu na poczet tamtejszego podatku :) Dostaniesz czek z tym co
> zostało i wyszczególnieniem tego co zabrali, IMHO.
No właśnie w przypadku USA nie jest to tam takie oczywiste.
Jakbyś był na miejscu to w 100% mogę ci powiedzieć, że dostałbyś 100%
wynagrodzenia i to byłby twój biznes, żeby sobie zapłacić ubezpieczenie,
podatek, i odłożyć na emeryturę.
Natomiaast w przypadku osób zagranicznych nie jestem pewien czy nie sa
obowiązani odprowadzać 30% wynagrodzenia jako podatek, a potem się po prostu
rozlicza podatek roczny żeby dostać zwrot. Zresztą w USA nie ma pojęcia
takiego jak podatek roczny tam się to nazywa TAX RETURN, bo zwykle w ciągu
roku zapłaciło się więcej niż trzeba i nareszcie przyszedł czas na odebranie
swojego, więc 15 kwietnia bo to jest ostatni dzień na wypełnianie podatku
jest raczej dniem radości niż smutku.
-
12. Data: 2007-07-22 02:55:36
Temat: Re: doprecyzowanie
Od: Saiko Kila <f...@p...vqrn.arg.cy>
Proces witek <w...@g...pl.invalid> zwrócił błąd:
>>> zalozmy ze jestem informatykiem ktory pracuje dla firmy w Polsce i
>>> zarabia 3000 zl miesiecznie... a oprocz tego udalo mi sie znalezc
>>> prace dla firmy z USA za powiedzmy 3 tysiace USD miesiecznie
>>>
>>> z okreslonych powodow nie zamierzam placic podatku od dochodu z USA, tak,
>>> [...]
>>
>> Jakoś mi się nie wydaje żeby ta firma w USA nie zabierała części twojego
>> dochodu na poczet tamtejszego podatku :) Dostaniesz czek z tym co
>> zostało i wyszczególnieniem tego co zabrali, IMHO.
>
> No właśnie w przypadku USA nie jest to tam takie oczywiste.
> Jakbyś był na miejscu to w 100% mogę ci powiedzieć, że dostałbyś 100%
> wynagrodzenia i to byłby twój biznes, żeby sobie zapłacić ubezpieczenie,
> podatek, i odłożyć na emeryturę.
> Natomiaast w przypadku osób zagranicznych nie jestem pewien czy nie sa
> obowiązani odprowadzać 30% wynagrodzenia jako podatek, a potem się po prostu
> rozlicza podatek roczny żeby dostać zwrot. Zresztą w USA nie ma pojęcia
> takiego jak podatek roczny tam się to nazywa TAX RETURN, bo zwykle w ciągu
> roku zapłaciło się więcej niż trzeba i nareszcie przyszedł czas na odebranie
> swojego, więc 15 kwietnia bo to jest ostatni dzień na wypełnianie podatku
> jest raczej dniem radości niż smutku.
Prz okazji, muszę trochę więcej się na ten temat dowiedzieć, tzn. o
podatku i cudzoziemcach, wiesz może gdzie przejrzyście można to zrobić?
Mnie zabierają więcej niż 30% ale wliczając ubezpieczenia zdrowotne i
inne takie drobne złośliwości, i mam wrażenie że coraz bardziej sobie
folgują. Może mógłbym kiedyś poprosić żeby oddali, he he.
--
Saiko Kila
Unregistered Windows User #7.29581131e8
-
13. Data: 2007-07-22 02:58:38
Temat: Re: doprecyzowanie
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"witek" <w...@g...pl.invalid> wrote in message
news:f7ufv3$ejr$1@inews.gazeta.pl...
>
> No właśnie w przypadku USA nie jest to tam takie oczywiste.
> Jakbyś był na miejscu to w 100% mogę ci powiedzieć, że dostałbyś 100%
> wynagrodzenia i to byłby twój biznes, żeby sobie zapłacić ubezpieczenie,
> podatek, i odłożyć na emeryturę.
> Natomiaast w przypadku osób zagranicznych nie jestem pewien czy nie sa
> obowiązani odprowadzać 30% wynagrodzenia jako podatek, a potem się po
> prostu rozlicza podatek roczny żeby dostać zwrot.
Nie do końca jestem przekonany czy zawsze, ale są przypadki kiedy nie
pobierają podatku w ogóle. To znaczy podatku z tego co należne
"pracownikowi" bo firma swoje i tak do tego zapłaci.
ze strony IRS:
Compensation paid to a nonresident alien for services performed outside the
United States is not considered wages and is not subject to graduated
withholding or 30% withholding.
-
14. Data: 2007-07-22 03:14:24
Temat: Re: doprecyzowanie
Od: Saiko Kila <f...@p...vqrn.arg.cy>
Proces witek <w...@g...pl.invalid> zwrócił błąd:
>
> Nie do końca jestem przekonany czy zawsze, ale są przypadki kiedy nie
> pobierają podatku w ogóle. To znaczy podatku z tego co należne
> "pracownikowi" bo firma swoje i tak do tego zapłaci.
>
> ze strony IRS:
> Compensation paid to a nonresident alien for services performed outside the
> United States is not considered wages and is not subject to graduated
> withholding or 30% withholding.
Hm, czyli że pracując za granicą można nie płacić podatku, nawet jeśli
cały efekt tej pracy wędruje do USA? Widoczne jest to zwłaszcza w
przytoczonym przykładzie programisty, chyba bardziej niż w serwisach
typu call-center. Nie bardzo chwytam czemu tak jest, no ale skoro tak
piszą to widocznie tak robią.
--
Saiko Kila
Unregistered Windows User #7.29581131e8
-
15. Data: 2007-07-22 03:25:38
Temat: Re: doprecyzowanie
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"Saiko Kila" <f...@p...vqrn.arg.cy> wrote in message
news:5hg3s6rd9abr$.dlg@saikokila.pl...
>
> Prz okazji, muszę trochę więcej się na ten temat dowiedzieć, tzn. o
> podatku i cudzoziemcach, wiesz może gdzie przejrzyście można to zrobić?
Nigdzie. Amerykańskie prawo w żadnym miejscu nie jest przejrzyste.
> Mnie zabierają więcej niż 30% ale wliczając ubezpieczenia zdrowotne i
> inne takie drobne złośliwości, i mam wrażenie że coraz bardziej sobie
> folgują. Może mógłbym kiedyś poprosić żeby oddali, he he.
Kto zabiera. Firma?
Firma niczego nie zabiera bo to nie dla nich. Całość i tak musi wykazać na
W-2 albo na 1099.
Zwrot dostajesz w momencie jak się rozliczysz na 1040. Co najwyzej skopałeś
cos przy rozliczeniu podatku i nie uwzgledniles tego co ci wolno bylo
odliczyc.
Ja nie wróżka, bez szczegółów ci nie powiem.
-
16. Data: 2007-07-22 03:46:17
Temat: Re: doprecyzowanie
Od: Saiko Kila <f...@p...vqrn.arg.cy>
Proces witek <w...@g...pl.invalid> zwrócił błąd:
> Nigdzie. Amerykańskie prawo w żadnym miejscu nie jest przejrzyste.
A tak, już miałem okazję się przekonać parę razy.
>> Mnie zabierają więcej niż 30% ale wliczając ubezpieczenia zdrowotne i
>> inne takie drobne złośliwości, i mam wrażenie że coraz bardziej sobie
>> folgują. Może mógłbym kiedyś poprosić żeby oddali, he he.
>
> Kto zabiera. Firma?
> Firma niczego nie zabiera bo to nie dla nich.
Nie, zdecydowanie miałem na myśli tych innych - rząd federalny i stanowy
głównie, i te agencje które mają prawo do kasy z ubezpieczeń.
> Całość i tak musi wykazać na
> W-2 albo na 1099.
> Zwrot dostajesz w momencie jak się rozliczysz na 1040. Co najwyzej skopałeś
> cos przy rozliczeniu podatku i nie uwzgledniles tego co ci wolno bylo
> odliczyc.
> Ja nie wróżka, bez szczegółów ci nie powiem.
OK.
--
Saiko Kila
Unregistered Windows User #7.29581131e8
-
17. Data: 2007-07-22 19:16:24
Temat: Re: doprecyzowanie
Od: mvoicem <m...@g...com>
Dnia Sat, 21 Jul 2007 10:11:11 -0500, witek napisał(a):
[..]>
> żadna firma w USA ci pieniędzy do Polski czy gdziekolwiek inidziej poza
> USA przelewem wysyłać nie będzie.
> Dostanisz od nich czek w kopercie , z którym będziesz sobie mógł zrobić
> co chcesz.
Uwaga na nisko przelatujące kwantyfikatory ....
Conajmniej 2 firmy w USA (te z którymi współpracowałem) nie mają nic
przeciwko wysyłaniu pieniędzy przelewem.
p. m.
-
18. Data: 2007-07-23 14:46:17
Temat: doprecyzowanie 2
Od: "w w" <a...@g...SKASUJ-TO.pl>
witam,
po pierwsze, nie ma problemu, firma z USA placi przelewem
po drugie, niestety mialem racje - "Koniec podatkowych rajów?
"1 lipca wchodzi w życie dyrektywa o automatycznej wymianie informacji o
zagranicznych kontach cudzoziemców w UE oraz ponadgranicznym opodatkowaniu
odsetek z kont indywidualnych w krajach (na obszarze UE i spoza) gdzie
obowiązuje tzw. tajemnica bankowa.
Zgodnie z dyrektywą, każdy kraj członkowski UE (z wyjątkiem Austrii, Belgii i
Luksemburga) będzie musiał dostarczać informacji o kontach cudzoziemców -
obywateli UE innym krajom UE, w których oni zamieszkują. System wymiany
informacji ma być automatyczny, a nie tylko na żądanie danego organu władzy
podatkowej w kraju członkowskim."
http://przewodnik.onet.pl/1180,1596,1133256,news.htm
l
artykul ma juz dwa lata a wiec zakladam, ze obecnie juz przepisy te
funkcjonuja i nawet jesli jest taka biurokracja, ze malo kto analizuje te
informacje, to po co ryzykowac? :)
po trzecie, zastanowilo mnie w sumie jak to jest z podatkiem w Polsce. Kiedys
rozmawialem z jakims doradca podatkowyum (a takze czytalem artykuly) ktore
twierdzily, ze regularne otrzymywanie przelewow z zagranicy, zostanie w
koncu "namierzone". Nie wiem wprawdzie dlaczego, no bo jak przychody te sa
legalne ( a bank polski nie ma podstaw przeciez zeby podejrzewac, ze
przychody od firmy z USa to przykrywka do finansowania terroryzmu :P) to co
polski bank obchodzi czy ja place podatek od tych przychodow? Dlaczego mialby
wiec zglaszac je do US? No a jak nie zglosi, to US sie nie dowie? No ale to
pytanie teoretyczne bo sprawdzac tego przez kilka lat na wlasnej skorze nie
zamierzam.
pozdrawiam, adrian
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
19. Data: 2007-08-04 20:01:34
Temat: Re: doprecyzowanie 2
Od: "w w" <a...@W...gazeta.pl>
nikt sie nie orientuje odnosnie ponizszego?
>
> po trzecie, zastanowilo mnie w sumie jak to jest z podatkiem w Polsce.
Kiedys
> rozmawialem z jakims doradca podatkowyum (a takze czytalem artykuly) ktore
> twierdzily, ze regularne otrzymywanie przelewow z zagranicy, zostanie w
> koncu "namierzone". Nie wiem wprawdzie dlaczego, no bo jak przychody te sa
> legalne ( a bank polski nie ma podstaw przeciez zeby podejrzewac, ze
> przychody od firmy z USa to przykrywka do finansowania terroryzmu :P) to co
> polski bank obchodzi czy ja place podatek od tych przychodow? Dlaczego
mialby
> wiec zglaszac je do US? No a jak nie zglosi, to US sie nie dowie? No ale to
> pytanie teoretyczne bo sprawdzac tego przez kilka lat na wlasnej skorze nie
> zamierzam.
>
> pozdrawiam, adrian
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/