-
11. Data: 2005-06-23 06:22:33
Temat: Re: dzien wolnosci podatkowej ...
Od: K.N. <l...@o...pl>
>Ja wiem że metafora, itd... tylko nie rozumiem skąd się bierze taki a
>nie inny dzień, czemu co roku jest inny (skoro co roku płacimy takie
>same podatki), itd, itp. No jakoś ta metafora po prostu do mnie nie
>przemawia i trąci mi to strasznie dętym hasłem propagandowym.
A czytales link w koncu czy nie?
Biezemy procent udzialu wydatkow publicznych w PKB, mnozymy razy
liczbe dni w roku i wychodzi nam ile pracujemy na panstwo. Nastepnego
dnia pracujemy juz na siebie.
Pzdr.
Lack
-
12. Data: 2005-06-23 07:51:04
Temat: Re: dzien wolnosci podatkowej ...
Od: maHo <m...@p...net>
K.N. wrote:
>>Ja wiem że metafora, itd... tylko nie rozumiem skąd się bierze taki a
>>nie inny dzień, czemu co roku jest inny (skoro co roku płacimy takie
>>same podatki), itd, itp. No jakoś ta metafora po prostu do mnie nie
>>przemawia i trąci mi to strasznie dętym hasłem propagandowym.
>
>
> A czytales link w koncu czy nie?
> Biezemy procent udzialu wydatkow publicznych w PKB, mnozymy razy
> liczbe dni w roku i wychodzi nam ile pracujemy na panstwo. Nastepnego
> dnia pracujemy juz na siebie.
czytałem, nie zrozumiałem. teraz już rozumiem. Co nie zmienia faktu że
coś mi tu dalej nie gra, ale nie będę już kontynuował bo na trolla wyjdę :)
thx i pozdrav
maHo
-
13. Data: 2005-06-23 09:47:58
Temat: Re: dzien wolnosci podatkowej ...
Od: miko <m...@n...wp.pl>
On 06/22/2005 02:55 PM, de.facto wrote:
> maHo napisał(a):
>
> [...]
>
>> a mógłby mi ktoś przystępnie wytłumaczyć, co ten dzień tak naprawdę
>> oznacza?. bo nigdy jakoś nie mogłem zrozumieć tego.
>
>
> Konczysz płacic daniny ... zaczynasz zarabiac na siebie.
Ale tylko statystycznie. Tzn. "spoleczenstwo" zaczyna zarabiac na siebie.
Jedni sa w I progu podatkowym, inni w III, jedni korzystaja z odliczen, inni
nie - tak wiec kazdy obchodzi ten dzien w innym momencie (ja pewnie jeszcze nie
:( ).
Prawdziwy dzien wolnosci podatkowej jest tylko w krajach o przejrzystym
systemie podatkowym, czyli np. majacych podatek liniowy bez zbednych ulg (np
Ameryka Pln). I wtedy wszyscy wiedza kiedy jest ten dzien i co oznacza. U nas
to sprawa mocno umowna i teoretyczna.
Miko
-
14. Data: 2005-06-23 09:48:13
Temat: Re: dzien wolnosci podatkowej ...
Od: "JB" <j...@t...to.o2.pl>
nie dzis a jutro wg linka ktory dostales
Uzytkownik "m[...]" <p...@g...pl> napisal w wiadomosci
news:d9bhri$5sq$2@nemesis.news.tpi.pl...
> ... to dzis :)
> a tu zadnych wiwatow nie widac :)
>
> PanTalon
-
15. Data: 2005-06-23 09:50:16
Temat: Re: dzien wolnosci podatkowej ...
Od: Tomasz Płókarz <t...@x...xn--p-ela>
Dnia Thu, 23 Jun 2005 11:47:58 +0200, miko <m...@n...wp.pl> napisał:
> Prawdziwy dzien wolnosci podatkowej jest tylko w krajach o przejrzystym
> systemie podatkowym, czyli np. majacych podatek liniowy bez zbednych ulg
> (np Ameryka Pln). I wtedy wszyscy wiedza kiedy jest ten dzien i co
> oznacza. U nas to sprawa mocno umowna i teoretyczna.
W USA nie ma podatku, o ktorym mowisz, poza tym musialby to byc jedyny
podatek istniejacy.
--
Ludzie się czasami mylą. Inni ludzie. A ci, którzy się ze mną zgadzają,
nie muszą się niczego obawiać. :] <prywatnie pisz: t.omasz@gążętą.pł>
?????????? ?? M2, ???????????? ???????? ?? ?????? ? ?????????? ???? ?
Opera: http://www.opera.com/m2/