-
1. Data: 2002-01-09 23:15:52
Temat: dzieworództwo, czyli konto zrobilo sie samo, dlugie i chyba ciekawe
Od: "zbyhó" <j...@p...fm>
witam. pisze tu pierwszy raz, czytuje regularnie.
chcialem poprosic o pomoc... krotko co zaszlo:
1/bank - bzwbk, poznan
2/czerwiec/lipiec - otworzylem awistaDEM (uwaga na walute) o nrze 94490
/pominalem nry banku, oddzialu i kontrolne/
3/pazdziernik/listopad - wypowiedzialem i zamknalem 94490
pozniej, w grudniu
1/ na allegro - wystawilem ksiazke, sprzedalem facetowi bez komentarzy,
nowozarejestrowanemu
2/ poniewaz mu nie ufalem przed wysylka poprosilem o przelew na konto mojej
dziewczyny, ktore jest ROR-PLN i gdzie jestem wspoluzytkownikiem
3/facet przesyla mi skan ze dokonal przelewu 10.12 - ja sprawdzilem i nic
nie bylo. sprawdzalem kilkakrotnie do konca grudnia.
4/facet pisze do mnie ze jego bank kontaktowal sie z moim/bzwbk/ i
powiedzieli mu ze kwota zostala zaksiegowana 11.12, ale UWAGA podali mu ze
rzekomo ja cyt:"neidokonca prawidlowo podalem nr konta, ale po klopotach
zostalo zaksiegowane"
5/po tej info poszedlem do banku i nadal nic nie ma
teraz w styczniu:
1/pzrychodzi wyciag na konto mojej dziewczyny - w porzo, wszystkei operacje
sie zgadzaja, kwoty faceta nie ma - czego sie spodziewalem
2/pzrychodzi drugi wyciag _UWAGA_: na konto zarejestrowane na moje nazwisko,
_zlotówkowy_ ROR o nrze 94490 - ?!?! i tu jest ksiegowanie:
a)39 - wplyw od faceta
b)oplata za prowadzenie 3PLN
c)smieszne odsetki 0.05PLN
fajne, co? ale czy normalne? zamkniete konto otwiera sie samo bez mojej
dyspozycji, a wrecz po dyspozycji zlikwidowania go, a do tego w miedzyczasie
dokonalo sie przewalutowanie z DEM na PLN...
i jeszcze na dokladke mam zaplacic za prowadzenie r-ku...
jest mi przykro, bo w miedzyczasie sugerowalem facetowi probe wyludzenia,
klamsto oraz prepartowanie potwierdzenia przelewu.
jest mi przykro, bo ksiazki ktora wygral na licytacji nie bede mogl mu
wyslac - juz sprzedalem komu innemu.
oczywiscie przeprosze go, ale nerwow juz mu napsulem i tego mu nie
wynagrodze...
pytanie co robic?
czy moge poprosic o odeslanie tej kwoty do nadawcy na koszt banku?
czy moge zadac wyjasnienia jak to sie stalo, ze zamkniete konto walutowe
94490 otwiera sie samo jako ror zlotowkowy?
czy moge oczekiwac, ze bank wycofa sie z obciazenia mnie kwota 3PLN za
prowadzenie r-ku jakiego nie chcialem, nie otwieralem?
czy miec pretensje do banku i oczekiwac wyjasnien, ze ktos udzielal
informacji o mnie, o miom - choc nie chcianym - koncie i jego
saldzie/wplywach?
czy moge prosic bank o przeslanie wyjasnienia/przeprosin dla faceta? bo moje
beda w tym momencie malo wiarygodne dla niego
dzieki, pozdrawiam
zbyhó
-
2. Data: 2002-01-10 06:18:39
Temat: Re: dzieworództwo, czyli konto zrobilo sie samo, dlugie i chyba ciekawe
Od: "Marcin Sternad" <s...@p...onet.pl>
Użytkownik "zbyhó" <j...@p...fm> napisał w wiadomości
news:a1ij14$aol$1@news.tpi.pl...
<wielkie ciach>
Kurde, faktycznie niezłe.
A co bank na to? Cała wina jest po ich stronie i uważam (ale to tylko moje
zdanie) że nie tylko nie powinni brać ani złotówki tylko oddać facetowi całą
kasę, ale jeszcze do tego przeprosić Ciebie i jego. Pisemnie.
Napisz koniecznie jak to się skończyło.
Pozdrawia
Marcin Sternad
-
3. Data: 2002-01-10 08:12:13
Temat: Re: dzieworództwo, czyli konto zrobilo sie samo, dlugie i chyba ciekawe
Od: "Grzegorz" <g...@p...onet.pl>
>) że nie tylko nie powinni brać ani złotówki tylko oddać facetowi całą
> kasę, ale jeszcze do tego przeprosić Ciebie i jego. Pisemnie.
Żartujesz -bank przeprasza to jeszcze mogę przyjąć, ale zwrot niesłusznie
pobranej kwoty, to juz przechodzi moje wyobrażenie ;-)))
Grzegorz
-
4. Data: 2002-01-10 08:25:44
Temat: Re: dzieworództwo, czyli konto zrobilo sie samo, dlugie i chyba ciekawe
Od: <a...@p...onet.pl>
> 2/ poniewaz mu nie ufalem przed wysylka poprosilem o przelew na konto mojej
> dziewczyny, ktore jest ROR-PLN i gdzie jestem wspoluzytkownikiem
> 3/facet przesyla mi skan ze dokonal przelewu 10.12 - ja sprawdzilem i nic
> nie bylo. sprawdzalem kilkakrotnie do konca grudnia.
> 4/facet pisze do mnie ze jego bank kontaktowal sie z moim/bzwbk/ i
> powiedzieli mu ze kwota zostala zaksiegowana 11.12, ale UWAGA podali mu ze
Pewnie do konta dziewczyny byłeś tylko upoważniony, a nie współwaścicielem.
Wtedy przelew na numer konta dziewczyny i na Twoje nazwisko nie mógł dojść do
skutku - odbiorca się nie zgadzał.
Pozdrawiam
-As-
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
5. Data: 2002-01-10 21:17:15
Temat: Re: dzieworództwo, czyli konto zrobilo sie samo, dlugie i chyba ciekawe
Od: "zbyhó" <j...@p...fm>
witam ponownie
postanowilem sleic trzy Wasze odpowiedzi by razem na wszystko odpowiedziec
jezeli zamieszalem tym samym to przepraszam.
> Pewnie do konta dziewczyny byłeś tylko upoważniony, a nie
współwaścicielem.
> Wtedy przelew na numer konta dziewczyny i na Twoje nazwisko nie mógł dojść
do
> skutku - odbiorca się nie zgadzał.
racja. zapomnialem o tym napisac. ale jakim cudem otworzylo sie nowe konto z
numerem starego dawno zamknietego konta. a do tego jeszcze to salto z
walutami - ten stary rek byl w DEM, a "nowy ze starym nrem" przeciez w PLN?
;-)))
bo na moj prosty rozum winien byl wrocic do banku wychodzacego z komentarzem
"blad, adresata".
albo zaksiegowac go winni na koncie dziewczyny wg numerów rku, one przeciez
byly prawdziwe...
Bylem dzisiaj zapytac co dalej. oczywiscie standard - pisanie na kolanie co
zaszlo i czego oczekuje: odpowiedz, nie pobieranie oplaty za niechciane
konto oraz umozliwienie zwrotu forsy facetowi przelewem bez prowizji dla
banku. oczekiwanie odp ok 2 tyg.
> Żartujesz -bank przeprasza to jeszcze mogę przyjąć, ale zwrot niesłusznie
> pobranej kwoty, to juz przechodzi moje wyobrażenie ;-)))
zobacze, czekam na odp na pismo
> Kurde, faktycznie niezłe.
> A co bank na to? Cała wina jest po ich stronie i uważam (ale to tylko moje
> zdanie) że nie tylko nie powinni brać ani złotówki tylko oddać facetowi
całą
> kasę, ale jeszcze do tego przeprosić Ciebie i jego. Pisemnie.
> Napisz koniecznie jak to się skończyło
za 2 tyg obiecuje sie przypomniec i napisac o rozw
pozdrowiennia
zbyszko janke
>
> Pozdrawiam
> -As-
>
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl