-
31. Data: 2004-05-31 09:49:24
Temat: Re: dziwna praktyka wlasciceli sklepow
Od: "Glenn" <g...@b...pl>
>
> Ty pewnie tez z tych co za zapalki karta placa?
Nie- ja jestem z tych, co jak widzi nalepki informujące o akceptacji kart,
to płacę kartą. Takie dziwne?
> > Ps. Kozia Wólka - słownik ort. możesz kupić za gotówkę ;-))))
>
> Jak juz sie tak czepiamy to kodowanie sie za darmo ustawia ;-))))
>
> PS Ale sprawdzanie ortografi jest wazniejsze w OE ?
Jest ISO -więc o ssso chodzi?
--
Jeżeli możesz-pomóż: www.pmm.org.pl
Pozdrowienia,
Glenn
-
32. Data: 2004-05-31 09:50:53
Temat: Re: dziwna praktyka wlasciceli sklepow
Od: "Glenn" <g...@b...pl>
> A jestes pewny czy nie istnieje Kozia Wolka?
Kozia Wulka nie istnieje - poza Twoim postem z bykiem.
--
Jeżeli możesz-pomóż: www.pmm.org.pl
Pozdrowienia,
Glenn
-
33. Data: 2004-05-31 09:53:00
Temat: Re: dziwna praktyka wlasciceli sklepow
Od: Wojciech Nawara <u...@n...info.WYTNIJTO>
Użytkownik Robert Tomasik napisał:
> Z tego co wiem, to umowy pomiędzy sklepami a akceptantami kart czegoś
> takiego zabraniają. Tak więc nie sądzę, byś taką wywieszkę zobaczył. Choć
> z prawnego punktu widzenia oczywiście masz rację. Warunek bezkarności, to
> np. wywieszka na drzwiach.
Takiego oto maila otrzymałem z Polcardu.
eService na tego typu maile w ogóle nie odpowiada.
Sklep podpisuje umowe o akceptacji kart i nie ma w niej kwestii dolnej
granicy zakupu. Techniczna granica jest kwota od 1 do 5 pln ( w zaleznosci
od agenta rozliczeniowego). Praktyka jednak stosowana w Polsce i na swiecie
jest nieakceptowanie zaplaty karta za bardzo niskie kwoty rzedu kilku
zlotych. Agenci rozliczeniowi maja prawo interwencji w przypadkach, ktore
zagrazaja bezpieczenstwu transakcji. Opisane przez Pana, maja charakter
polityki handlowej placowki, na ktora agenci rozliczeniowi nie maja wplywu.
Jednakze kierujacy sklepem dbajac o nalezyta obsluge klienta powinien
przynajminiej poinfromowac go wsposob jednoznaczny o takim trybie obslugi
transkacji kartowych.
-
34. Data: 2004-05-31 09:54:34
Temat: Re: dziwna praktyka wlasciceli sklepow
Od: Wojciech Nawara <u...@n...info.WYTNIJTO>
Użytkownik Glenn napisał:
> Jest ISO -więc o ssso chodzi?
A pokaż mi to w Twoich nagłówkach :-)
-
35. Data: 2004-05-31 09:56:46
Temat: Re: dziwna praktyka wlasciceli sklepow
Od: "Grzexs" <g...@u...to.go2.pl>
> Z tego co wiem, to umowy pomiędzy sklepami a akceptantami kart
czegoś
> takiego zabraniają. Tak więc nie sądzę, byś taką wywieszkę zobaczył.
Choć
Zobaczył... na przykład Rossman w Kołobrzegu.
Grzexs
-
36. Data: 2004-05-31 10:14:47
Temat: Re: dziwna praktyka wlasciceli sklepow
Od: "Glenn" <g...@b...pl>
> A pokaż mi to w Twoich nagłówkach :-)
Tam w ogóle nie ma informacji o kodowaniu ;-) A musi być? BTW - obejrzałam
swoje ustawienia - nadal jest ISO.
--
Jeżeli możesz-pomóż: www.pmm.org.pl
Pozdrowienia,
Glenn
-
37. Data: 2004-05-31 10:15:10
Temat: Re: dziwna praktyka wlasciceli sklepow
Od: Kamil Jońca <k...@g...pl>
Glenn wrote:
>>A pokaż mi to w Twoich nagłówkach :-)
>
>
> Tam w ogóle nie ma informacji o kodowaniu ;-) A musi być? BTW - obejrzałam
> swoje ustawienia - nadal jest ISO.
>
>
Tak. Używasz pliterek (tak w skrócie)
-
38. Data: 2004-05-31 10:18:02
Temat: Re: dziwna praktyka wlasciceli sklepow
Od: "Piotrwarez" <p...@p...onet.pl>
> > No wiesz.. minimalny koszt transakcji (pomijajac ok 2 -2,5% np dla Visy)
to
> > 35gr (impuls telefoniczny w celu autoryzacji) a bywa że sa drozsze
systemy
>
> A wiesz, że można korzystać z ofert niezależnych operatorów, powiedzmy z
> naliczaniem sekundowym ?
>
> Oczywiście poza strefą numeracyjną w której znajduje się CA.
Wiem. Nie prowadze działalnosci handlowo usługowej i mam czas "wiedziec o
tym"
A jaki procent punktów handlowo usługowych wie o tym/ stosuje to?
A w sumie jest to jednak nowość, i malo komu, nawet jak wie chce sie tyłek
ruszyć i sie za tym systemem zakrecić.
Melodia przyszłości, myśoe ze za 5lat bedzie już mocno rozpowszechnione.
-
39. Data: 2004-05-31 10:20:10
Temat: Re: dziwna praktyka wlasciceli sklepow
Od: "Tomasz Nowicki" <s...@p...com>
Powiem ci tylko - jesteś chyba pieniaczem. Wiadomo, że sprzedawca ponosi
określone koszty obsługi takiej transakcji, a zysk z niej jest symboliczny -
czy rzeczywiście trzeba go stawiać pod ścianą na zasadzie zerojedynkowej?
Wszystko albo nic? Organizacje karciane oczywiście wymuszają na
właścicielach sklepów (w Polsce!) obsługę wszystkich transakcji, nawet
groszowych - ale to nie jest sprawiedliwe. Gdyby w danym sklepie transakcje
kartami stanowiły większość obrotu - to w porządku, zysk na całości mógłby
zrównoważyć straty na drobiazgach, ale jeśli transakcje karciane są
rzadkością (a w małych sklepach spożywczych raczej tak jest - nawet w Wawie)
to można uznać, że drobne zakupy powinny być płacone gotówką. Chyba, że
klient jest naprawdę "pod ścianą", a w pobliżu nie ma bankomatu.
Rygorystyczne przestrzeganie prawa do płatności kartą na zasadzie "dura lex
sed lex" nie ma w tym wypadku uzasadnienia i stwarza tylko złe wrażenie i
przykrą atmosferę. Zwłaszcza, gdy ktoś w przedstawiony przez ciebie sposób
chce złośliwie "upierdzielić" sprzedawcę, żeby pokazać swą rzekomą wyższość
czy rację. Tacy ludzie są u mnie kandydatami na tablicę "Tych klientów nie
obsługujemy" :)))
Moim zdaniem należałoby ustawowo zagwarantować klauzulę dobrowolności
przyjęcia zapłaty kartą przy rachunku niższym niż np. 5zł.
T.
PS. Pomijam już kwestię wściekłości ludzi czekających rano w kolejce do
kasy, gdy jakiś nawiedzony koniecznie chce płacić kartą za dwie bułki i
serek homoseksualizowany i wszyscy muszą cierpliwie znosić rytuał
wprowadzania pinu, autoryzacji karty i podpisytania slipu - wrrr...
!*!#&$(!@*!!!
-
40. Data: 2004-05-31 10:20:45
Temat: Re: dziwna praktyka wlasciceli sklepow
Od: "Piotrwarez" <p...@p...onet.pl>
>
> Wiem. Nie prowadze działalnosci handlowo usługowej i mam czas "wiedziec o
> tym"
>
>
> A jaki procent punktów handlowo usługowych wie o tym/ stosuje to?
>
> A w sumie jest to jednak nowość, i malo komu, nawet jak wie chce sie tyłek
> ruszyć i sie za tym systemem zakrecić.
>
> Melodia przyszłości, myśoe ze za 5lat bedzie już mocno rozpowszechnione.
I to samo dotyczy GPRS, który IMHO jest jeszcze lepszym rozwiązaniem