Asia Jedrychowska <a...@a...net> writes:

> > A tak swoja droga, to mBank moglby ustawic, by przechodzily wszelkie
> > transakcje ekarta, jakie do niego dotra, i nie byloby takich problemow.
>
> no, nie mógłby, bo wówczas zapłaciłbyś nią w każdym sklepie, co się
> odrobinę mija z założeniami ;)

No nie wiem jak moglbym zaplacic nia np. w supermarkecie. Watpie takze,
by sprzedawca w normalnym sklepie wklepal dane karty z klawiatury,
majac terminal elektroniczny, i nie widzac karty z hologramem i logo
VISA.
Ale moglby to zrobic na wlasne ryzyko, i nie byloby wtedy problemu.
--
Krzysztof Halasa
Network Administrator

do góry

On Tue, Jun 18, 2002 at 03:26:20AM +0200, Krzysztof Halasa wrote:

> A po co? I tak *O sa najbardziej niebezpieczne. W koncu nikt chyba
> nie trzyma na takiej "karcie" fortuny, a tylko tyle ile trzeba
> do zakupow.

Z punktu widzenia visa, transakcje *O sa z zalozenia
reklamowalne. Fakt, nie przeklada sie to na regulacje bankow ;-(
niemniej jednak sa to (transakcje *O) mniej korzystne dla sklepow,
oprocz powodu j/w rowniez jest regulacja pozwalajaca aklajerom wycofac
sie z transakcji w przeciagu 30 dni.

A niech sklep tak _obsluguje_ karty jak mowi to visa!

> Naturalnie bank musialby odrzucac transakcje bez pokrycia.

Wiesz, o pewnych zalozeniach wole nie dyskutowac, bo roznie moze sie
okazac ;-)

--

--w
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki

do góry