eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiegzekucja z rachunku ;-)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 52

  • 41. Data: 2008-11-03 19:15:50
    Temat: Re: egzekucja z rachunku ;-)
    Od: Olgierd <n...@r...org>

    Dnia Mon, 03 Nov 2008 16:48:18 +0100, RobertS napisał(a):

    > art. 56 pkt 1 PB
    >
    > Środki pieniężne na rachunkach oszczędnościowych jednej osoby,
    > niezależnie od liczby zawartych umów, wolne są od zajęcia na podstawie
    > sądowego lub administracyjnego tytułu wykonawczego do wysokości
    > trzykrotnego

    Nie wiem skąd masz treść prawa bankowego, ale u mnie jest to art. 54 ust.
    1: "Środki pieniężne znajdujące się na rachunkach oszczędnościowych,
    rachunkach oszczędnościowo-rozliczeniowych oraz na rachunkach terminowych
    lokat oszczędnościowych jednej osoby, niezależnie od liczby zawartych
    umów, są wolne od zajęcia na podstawie sądowego lub administracyjnego
    tytułu wykonawczego do wysokości trzykrotnego przeciętnego miesięcznego
    wynagrodzenia(...)".

    Ale ogólnie fakt, jeśli kasa jest na jednym z takich rachunków, to organ
    powinien o tym powiadomić dłużnika, a jemu wolno dysponować ową sumą.

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    Lege Artis http://olgierd.bblog.pl


  • 42. Data: 2008-11-03 21:05:18
    Temat: Re: egzekucja z rachunku ;-)
    Od: "RobertS" <b...@p...pl>

    >> Roczna stopa procentowa 3,9% przy kapitalizacji miesięcznej. :-)
    >
    > Ale jak się doliczy 30 PLN za przelew, to już nie musi być tak fajnie.
    >
    > KJ

    ale jeżeli dzięki temu poznam "jak to w realu działa" to będzie to warte
    tych 30 zł, napiszę tekst na ten temat i zwróci mi się to min. 20x ;-)

    --
    pozdrawiam
    RobertS



  • 43. Data: 2008-11-03 21:05:40
    Temat: Re: egzekucja z rachunku ;-)
    Od: Przemyslaw Kwiatkowski <m...@m...waw.pl>

    RobertS wrote:

    >> mBank podobno ma zwyczaj blokowania wszystkich rachunków, nawet
    >> łącznie z tymi w Multibanku. :-)
    > a to byłoby niebezpieczne...

    To jest pewne. Bank (w tym przypadku BRE) zablokuje wszelkie konta danej
    osoby, jakie tylko prowadzi. Nie jestem pewien jak jest w przypadku
    rachunków wspólnych, ale myślę, że też zablokuje - jak nie całe środki,
    to przynajmniej połowę (lub odpowiednią część). No oczywiście zablokuje
    tylko do wysokości kwoty z nakazu (+opłaty).

    >> Niemniej jednak przeciwko mnie żadna skuteczna egzekucja się jeszcze
    >> nie odbyła, więc nieco teoretyzuję.
    >>
    > generalnie to sprawa jest interesująca i zawsze byłem ciekawy jak to
    > praktycznie wygląda,
    > mam okazję się organoleptycznie przekonać, nabyta wiedza - bezcenna ;-)

    Wiem, co mówię, bo mam trochę doświadczenia - nie jako dłużnik, lecz
    jako wierzyciel. Komornik ściągał dla mnie należności i banki zawsze
    blokowały wszystkie konta dłużnika. Czasem nawet nie znałem numeru konta
    - i tak bank już sobie sam w swoim systemie znajdował i podawał
    komornikowi jak na tacy. Ba, nawet czasem w ogóle nie wiedziałem czy
    dłużnik ma jakiekolwiek konta i gdzie je ma, więc z komornikiem
    wysyłaliśmy nakazy na chybił trafił do kilku największych banków i...
    się udało trafić. :-)

    --
    MiCHA


  • 44. Data: 2008-11-03 21:08:52
    Temat: Re: egzekucja z rachunku ;-)
    Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)

    Przemyslaw Kwiatkowski <m...@m...waw.pl> writes:

    > RobertS wrote:
    >
    >>> mBank podobno ma zwyczaj blokowania wszystkich rachunków, nawet
    >>> łącznie z tymi w Multibanku. :-)
    >> a to byłoby niebezpieczne...
    >
    > To jest pewne. Bank (w tym przypadku BRE) zablokuje wszelkie konta danej
    > osoby, jakie tylko prowadzi. Nie jestem pewien jak jest w przypadku
    > rachunków wspólnych, ale myślę, że też zablokuje - jak nie całe środki,
    > to przynajmniej połowę (lub odpowiednią część). No oczywiście zablokuje
    > tylko do wysokości kwoty z nakazu (+opłaty).


    Można (w archiwum tej grupy, czy na forum mBanku) poczytać, żale ludzi
    że mBank blokował _całe_ saldo w przypakdu zajęcia.
    (Historyjki typu: na koncie kilka KPLN, zajęcie na ~100 PLN (mandat :) )
    i ... całe saldo zablokowane)

    KJ


  • 45. Data: 2008-11-03 23:00:41
    Temat: Re: egzekucja z rachunku ;-)
    Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st>

    Użytkownik "RobertS" <b...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:genp2d$184b$1@opal.icpnet.pl...
    >
    > ale jeżeli dzięki temu poznam "jak to w realu działa" to będzie to warte
    > tych 30 zł, napiszę tekst na ten temat i zwróci mi się to min. 20x ;-)

    Ja bym się tak nie cieszył. Były tu już żale człowieka, któremu zajęto
    konto w mbanku, a który miał KK w mBanku.
    W skrócie wyglądało to tak, że bank rypał kary za brak spłat minimalnych, a
    spłat tych nie dało się realizować z powodu zajęcia ekonta. Druga sprawa, co
    odpowiesz w banku, który we wniosku ma pytanie (a zazwyczaj ma) czy w ciągu
    ostatnich 6/12/24 miesięcy było prowadzone wobec ciebie postępowanie
    egzekucyjne? Być może takie informacje lądują też w bik-u.


  • 46. Data: 2008-11-03 23:11:37
    Temat: Re: egzekucja z rachunku ;-)
    Od: "MarekZ" <m...@i...pl>

    Użytkownik "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st> napisał w
    wiadomości news:genvqp$h7b$1@news.onet.pl...

    > Ja bym się tak nie cieszył. Były tu już żale człowieka, któremu zajęto
    > konto w mbanku, a który miał KK w mBanku.

    Trzeba naciskać na podanie rachunku technicznego do spłat. Ogólnie to óęcie
    pod eKonto kart, to tragiczne zjawisko. Ciekawe czy w przypadku zajęcia
    eKonta karta w ogóle działa, pewnie raczej tak, bo faktycznie musi istnieć
    jakieś jej inne konto, z niejasnych przyczyn nieujawniane klientowi.

    > Druga sprawa, co odpowiesz w banku, który we wniosku ma pytanie (a
    > zazwyczaj ma) czy w ciągu ostatnich 6/12/24 miesięcy było prowadzone wobec
    > ciebie postępowanie egzekucyjne? Być może takie informacje lądują też w
    > bik-u.


    Powinien odpowiedziec, że nie było. To pytanie dotyczy bowiem nalezności
    typu pożyczki i kredyty.

    marekz


  • 47. Data: 2008-11-04 11:36:27
    Temat: Re: egzekucja z rachunku ;-)
    Od: RobertS <b...@x...pl>

    >
    > Czyli spokojnie 2 tygodnie do miesiąca, a być może "jakie zaświadczenie? nie
    > widzę nic takiego w systemie".
    >
    > p. m.
    demonizujesz, sprawa dotyczy konta, z którego korzystam b.sporadycznie,
    jak bank będzie trawił sprawę nawet miesiąc to krzywdy mi tym nie zrobi

    a kk w mBanku nie mam

    zobaczymy jak finalnie zostanie to załatwione, w każdym razie konto
    nadal nie jest zajęte, może mBank zgubił ten papier (jak to się czasami
    u nich zdarza)

    --
    pozdrawiam
    RobertS


  • 48. Data: 2008-11-04 11:41:45
    Temat: Re: egzekucja z rachunku ;-)
    Od: Olgierd <n...@r...org>

    Dnia Tue, 04 Nov 2008 12:36:27 +0100, RobertS napisał(a):

    > demonizujesz, sprawa dotyczy konta, z którego korzystam b.sporadycznie,
    > jak bank będzie trawił sprawę nawet miesiąc to krzywdy mi tym nie zrobi
    >
    > a kk w mBanku nie mam

    BTW to jest chyba jeszcze jeden sensowny argument za tym, aby nie
    korzystać z kart kredytowych w banku, w którym posiada się rachunek. Taki
    przypadek może się każdemu zdarzyć, a konsekwencje mogą być znacznie
    bardziej bolesne niż koszt egzekucji plus ew. opłata dla banku z tytułu
    obsługi takiego "klienta" ;-)

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    Lege Artis http://olgierd.bblog.pl


  • 49. Data: 2008-11-04 13:25:43
    Temat: Re: egzekucja z rachunku ;-)
    Od: "MarekZ" <m...@i...pl>

    Użytkownik "Olgierd" <n...@r...org> napisał w wiadomości
    news:pan.2008.11.04.11.41.56@rudak.org...

    > BTW to jest chyba jeszcze jeden sensowny argument za tym, aby nie
    > korzystać z kart kredytowych w banku, w którym posiada się rachunek.

    Ja uważam, że jest to właśnie argument podstawowy obok argumentu związanego
    ze sporem z bankiem, a inne są pochodne.

    marekz


  • 50. Data: 2008-11-04 14:12:09
    Temat: Re: egzekucja z rachunku ;-)
    Od: RobertS <b...@x...pl>

    >> BTW to jest chyba jeszcze jeden sensowny argument za tym, aby nie
    >> korzystać z kart kredytowych w banku, w którym posiada się rachunek.
    >
    > Ja uważam, że jest to właśnie argument podstawowy obok argumentu
    > związanego ze sporem z bankiem, a inne są pochodne.
    >
    > marekz
    i właśnie dlatego albo konto albo karta kredytowa ;-)

    jeżeli w jakimś banku mam kk to konta albo brak albo takie, z którego
    nie korzystam = puste


    --
    pozdrawiam
    RobertS

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1