eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankibojkot banków (mBanku) dyskusyjnie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 31

  • 1. Data: 2002-02-02 18:48:09
    Temat: bojkot banków (mBanku) dyskusyjnie
    Od: <e...@p...onet.pl>

    Cześć,
    jak wiecie jestem emocjonalnie 'on mBank side' dlatego b. rzadko zabieram głos
    na grupie.
    Chciałabym napisać teraz, że mnie bardzo dziwi cały bojkot mBanku, dlaczego:

    1. jak handlobank (citi) robił rzecz naprawdę karygodną, bo nie niekorzystną
    dla klientów, ale kłamliwą, podłą i bezczelną (twierdził, że wszystko działa,
    jak nie działało nic!) to nie było żadnych nawoływań do bojkotu
    tylko ostrożne rady typu "jak zamykać konto" itp.
    To jest elitarność grupy, myślałam
    2. jak mBank zmienił taryfę, koncepcję (ba, nawet jeszcze nie zmienił, tylko
    zaczął informować, że być może zmieni) to od razu bojkot, bo nas zdradził, bo
    nam się nie opłaca, pokażemy mu siłe Internautów

    A ja myślę tak:
    mBank, lepszy czy gorszy, może całkiem nienajlepszy dla niektórych, jest
    jedynym bankiem, który, chociażby w słowach, ale zawsze, deklaruje chęć
    współpracy szczególnie z Internautami, że bierze ich głos pod uwagę, wiele
    swych zmian "podpiera" konsultacjami np. na swoim forum
    Niech to będzie nawet w 100% marketing, OK
    Ale jakby (załóżmy) bojkot sprawił mBankowi klopoty to wiecie co będzie w
    podręcznikach marketingu dla bankowców:
    NIGDY nie staraj się byc bankiem zorientowanym na klientów internetowych, bo
    skończysz jak mBank
    Czy naprawdę chcemy/chcecie, aby banki były zawsze tylko uniwersalnymi
    marmurami, że tak dążycie do pogrzebania rękami (a właściwie kliknięciami)
    Internautów pierwszego banku, który (przynajmniej w deklaracjach) uznaje nas
    (Internautów) za partnerów w biznesie?
    To typowo (chciałam napisać 'polskie', ale jestem przeciw narodowym
    stereotypom) to typowo ludzkie:
    najbardziej krzywdzić i gryźć partnerów, a na bogatą karawanę z ośrodkiem
    informatycznym w Singapurze tylko poszczekać, nieśmiało i patrzeć, jak nasze
    szczekanie jest ignorowane
    Pozdrawiam,
    a może głupio napisałam?
    Elqa


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2002-02-02 18:57:00
    Temat: Re: bojkot banków (mBanku) dyskusyjnie
    Od: "tmp99" <t...@p...fm>

    > a może głupio napisałam?
    Wręcz przeciwnie, podpisuje się obiema rękami!

    t...@p...fm



  • 3. Data: 2002-02-02 20:02:16
    Temat: Re: bojkot banków (mBanku) dyskusyjnie
    Od: "ilonka" <i...@s...home.pl>

    Ja również podpisuję sie obiema rękami
    Użytkownik "tmp99" <t...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:0EW68.308743$5G5.2346021@news.chello.at...
    > > a może głupio napisałam?
    > Wręcz przeciwnie, podpisuje się obiema rękami!
    >
    > t...@p...fm
    >
    >



  • 4. Data: 2002-02-02 20:11:52
    Temat: elga_ok - popieram cie!
    Od: "Rena" <r...@p...pl>

    ja tez cie popieram, elgo!



  • 5. Data: 2002-02-02 20:23:57
    Temat: Re: elga_ok - popieram cie!
    Od: "AMRA" <a...@a...com>

    > ja tez cie popieram, elgo!

    A ja chociaz jestem milosnikiem mBanku (i to wielkiem) niekoniecznie.
    Widac w twoim posice duze zatroskanie mBankiem, ale... trzeba zawsze liczyc
    sie z tym, ze jesli cos sie najpierw daje, a pozniej zabiera...
    zobacz jaka kiedys byla roznica miedzy oprocentowaniem mBanku a wszystkich
    innych kont.
    Kiedy mBank byl najlpeszy pomijam darmowe przelewy wyplaty - bo i inne sa
    takie banki - byl elita ze wzgledu na to, ze mozna bylo bardzo dobrze
    ulokowac pieniadze.
    Teraz?? Teraz sa marmurki ktore daja duzo lpeszy procent.
    mBank -dajac niski porcent a majac duze utrudniania - czy to przez
    wplacanie pieniedzy, czy to przez sam charakter konta lokacyjnego - stracil
    juz swoj mir super nowosci...

    Dlatego trzeba popatrzec reaistycznie - tak jak top management zechcial w
    koncu zebrac to co wlozyl w ten interes - tak klienci powoli tez z
    zakochanie zejda na ziemie... ;)



  • 6. Data: 2002-02-02 20:28:26
    Temat: Re: bojkot banków (mBanku) dyskusyjnie
    Od: <k...@p...onet.pl>

    Nie wiem co ma do rzeczy Szitibank?
    Jak zaczyna Ci nawalać auto, próbujesz je naprawić lub zmienić czy wskazujesz
    na kaszlaka sąsiada i mówisz, że ten to dopiero grat?
    Fakty są takie.
    Lipiec 2001 emax 16,5 %.
    Luty 2002 emax 8,65 % ( x 0,8- haracz belkowy)
    Oprócz tego niespełnione puibliczne obietnice wprowadzenia nowych produktów i
    po cichu wprowadzane różne opłaty.
    Nie jest to jeszcze styl Inteligo, ale nie zastanawia Cię, że nawet PKO BP daje
    lepsze warunki kredytu?
    A uczucia ulokować lepiej w jakimś człowieku.
    Pozdrawiam krasnale.



    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 7. Data: 2002-02-02 21:04:38
    Temat: Re: bojkot banków (mBanku) dyskusyjnie
    Od: "Alexx" <h...@p...onet.pll>


    Użytkownik <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:0fbe.000006b1.3c5c4bea@newsgate.onet.pl...
    > Fakty są takie.
    > Lipiec 2001 emax 16,5 %.
    > Luty 2002 emax 8,65 % ( x 0,8- haracz belkowy)
    > Oprócz tego niespełnione puibliczne obietnice wprowadzenia nowych
    produktów i
    > po cichu wprowadzane różne opłaty.

    Hmm ja tez jestem za mbankiem ale coraz bardziej zasmuca mnie takie
    dzialanie...
    od dzis nie bede juz twierdzil wsrod znajomych ze mam wysokie oprocentowanie
    na koncie :(
    nie wiem jaka jest inflacja ale wątpie aby spadla tak drastycznie (-8%) od
    lipca. Wydaje mi sie ze infacja waha sie gdzies w poblizu 6-7% rocznie a
    wiec 8,65% (x 0,8) to juz jest mały skandal jak na bank internetowy. Gdzie
    tu zysk ponad inflacje???

    PS jake oplaty sa po cichu wprowadzane??? Jestem troche nie na biezaco, ale
    jak sie wkurze to wyjde z garnkiem i chochla pod siedzibe mbanku w Lodzi i
    tak jak ludzie w Argentynie pogonie tych co zawiedli naród ;-)



  • 8. Data: 2002-02-02 21:09:47
    Temat: Re: bojkot banków (mBanku) dyskusyjnie
    Od: "MacGregor" <m...@2...pl>


    Użytkownik <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:0fbe.000002e3.3c5c3468@newsgate.onet.pl...
    ...
    > To typowo (chciałam napisać 'polskie', ale jestem przeciw narodowym
    > stereotypom) to typowo ludzkie:
    > najbardziej krzywdzić i gryźć partnerów, a na bogatą karawanę z ośrodkiem
    > informatycznym w Singapurze tylko poszczekać, nieśmiało i patrzeć, jak
    nasze
    > szczekanie jest ignorowane

    Czy tylko kobieta jest na tyle odważna żeby napisać wprost....
    Popieram Cię w całej rozciągłości.

    Niestety, to jest polskie podejście....

    --
    Pozdrawiam,
    Maciej



  • 9. Data: 2002-02-02 21:30:59
    Temat: Re: bojkot banków (mBanku) dyskusyjnie
    Od: "pablos" <d...@p...onet.pl>

    A mi się wydaje że poprostu pewien okres w historii mBanku się własnie
    kończy,
    i tak jak kiedyś pjo wyśmiał mój list z pretensjami do netii w którym
    pisałem że to trochę jak zawiedzione uczucie bo miałem pewne nadzieje
    związane z konkurencją www telekomunikacji tak samo w tym momencie pęka jak
    bańka mydlana mit dotyczący mBanku.

    poprostu trzeba na to spojrzeć bez emocji, to bank taki sam jak każdy inny,
    dopóki oprocentowanie jakie oferował było sporo lepsze niż w marmurach
    dopóki można było patrzyć przez palce na pewne niedogodności, w sytuacji gdy
    oprocentowanie oferowane przez mBank zaczyna "doganiac" oferty banków
    marmurowych trzeba na nowo rozważyć sens trzymania pieniędzy w mBanku, tyle
    że wszystko na chłodno i bez emocji

    a swoją drogą to dalej nie rozumiem gdzie jest błąd w myśleniu, przecież
    mBank naprawdę ma wielokrotnie mniejsze koszty własne niż banki tradycyjne,
    więc co jest przyczyną coraz słabszego oprocentowania ?

    może rozwiązaniem byłoby kilka wersji konta : ja np. zapisałbym się chętnie
    na takie które ma większe oprocentowanie i np. płatną kartę i bezpłatne
    powiedzmy 3 przelewy miesięcznie (do BSK) :-))))



  • 10. Data: 2002-02-02 21:32:32
    Temat: Re: elga_ok - popieram cie!
    Od: "Rena" <r...@p...pl>

    bojkot to duze slowo. banki maja prawo zmieniac swoje warunki. zwykle na
    poczatku sa bardzo aktrakcyjne, zeby przyciagnac klientow, a potem juz
    troche mniej albo bardzo mniej. jestem bylym klientem citibanku - jak
    drastycznie podniesli oplaty, to wscieklam sie, po czym zlikwidowalam u nich
    rachunek. ale na mysl mi nie przyszlo, zeby wzywac do jakiegokolwiek
    bojkotu.


strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1