> Kol.Dubrowski- czy mieliscie moze przodka na Bialorusi o tym nazwisku?
> Fajny serial widzialem w TV Lukaszki o tym facecie. Mlody szlachcic
> co barynia krupnego ruskiego robil w chuja ,taki Janosik w szlacheckim
> zupanie.
>
> A co do dlugu panstwa- to sie nazywa u nas Sovereign Debt.
> Ostatnie tabu i gdy ono zostanie zlamane to pozostanie co jedynie
> gewaltowanie
> i darcie mycek. Tak juz bylo w Argentynie za mojej pamieci, ostatni upadek
> nowoczesnej ekonomii bo autarkii taki kataklizm nie ugryzie. Ostatnio
> zaczeto cos
> przebakiwac w prasie ze moze sie to przydarzyc nawet Wlk Brytanii, taki
> maly
> default znaczy sie. I wtedy przydadza sie moje sreberka.

Nic sie wielkiego nie stanie, poza tym ze z banku pieniedzy nie bedzie mozna
wyplacic, a jak juz bedzie mozna to euro zamiast po 4,50 bedzie np. po
12,00.....
Zreszta wladza zawsze sie tam jakos wyzywi...


--
Pozdrawiam
Endriu

do góry

Zeby bylo ciekawiej. Balcerowicz w dniu 22.09.08 powiedzial: "Polacy mogą
spać spokojnie". I to byl sygnal ostrzegawczy dla bardziej myslacych ludzi.
Jak on mowi, ze bedzie ok, tzn. ze nie bedzie.

D.

do góry

Dieter wrote:

> Zeby bylo ciekawiej. Balcerowicz w dniu 22.09.08 powiedzial: "Polacy mogą
> spać spokojnie". I to byl sygnal ostrzegawczy dla bardziej myslacych
> ludzi. Jak on mowi, ze bedzie ok, tzn. ze nie bedzie.
>
> D.
Dieter Ty jesteś bardziej rozgarnięty to pomóż mi. Czego mam się bać? Że
ceny akcji spadają, że ceny mieszkań spadają, że tanieje ropa i miedź, że
przeceny w sklepach są większe niż zwykle, że statystyczne bezrobocie jest
powyżej 10% i dalej nie można znaleźć pożądanego pracownika, że
wynagrodzenia rosną w tempie dwucyfrowym, że ceny samochodów spadają, że
Swarzędz bankrutuje bo w koniunkturze ledwo flaki za sobą ciągnął.
Podpowiedz mi czego mam się bać? Co mi grozi? Chętnie Ci potowarzyszę.
Będziemy się bali razem.

do góry

A no tego masz sie bac, ze jak masz teraz 50.000 oszczednosci, to moze
nadejsc taki dzien, ze bedziesz sobie mogl za to kupic bilet MPK.

D.

do góry

Witam

Sądzisz że powtórzy się scenariusz z lat 90?
Inflacja podawana była wtedy kwartalnie, co by gawiedzi nie denerwować.

Pozdrawiam

Użytkownik "Dieter" <d...@a...pl> napisał w wiadomości
news:gma79r$e8r$1@inews.gazeta.pl...
>A no tego masz sie bac, ze jak masz teraz 50.000 oszczednosci, to moze
>nadejsc taki dzien, ze bedziesz sobie mogl za to kupic bilet MPK.
>
> D.
>

do góry

Pare miesiecy temu na forum wgtfx pisalem, ze usd bedzie po 6 pln, a w lecie
2008 na tym forum pisalem, ze najgorzej w Polsce bedzie w grudniu 2009.


D.

do góry

Dieter wrote:

> A no tego masz sie bac, ze jak masz teraz 50.000 oszczednosci, to moze
> nadejsc taki dzien, ze bedziesz sobie mogl za to kupic bilet MPK.
>
> D.

O boisz się o moje oszczędności, zupełnie niepotrzebnie. Dam sobie radę.
Obiecuje,że nigdy nie przyjdę do Ciebie po pomoc w tej sprawie. Przeżyłem
już nie jedną inflację. Ostatnio jakaś partia miała kongres w weekend i
proponowała podniesienie deficytu budzetowego i wyśmiewała się z
doktryny "nie zarabiasz, nie wydajesz" lansując inne podejście "nie
zarabiasz, to pozyczasz i wydajesz jakby się nic nie stało, długi oddadzą
dzieci bądź wnuki albo zrobi się inflację i zapłacą najgłupsi" Ucieszyłeś
mnie. Okazuje się że LB miał rację nie mam się czego obawiać. Poza tym na
świecie jest deflacja i z tym jest problem.

do góry

Zakładając, że masz rację, a ostatnio masz (to nie jest ironia).
Poziom 6 PLN da niezłą jazdę, inflacja może być mocno dwucyfrowa?!?
Ciekawe jak na to zareaguje jaśnie oświecona rada, mając z jednej wysoką
inflację,
a z drugiej spadek produkcji przemysłowej i pół narodu zadłużone po uszy.


BTW. Twoje prognozy są naprawdę niezłe, gdybyś tylko dał nieco więcej wędki,
a mniej ryb;)

Pozdrawiam

Użytkownik "Dieter" <d...@a...pl> napisał w wiadomości
news:gma8f9$lm8$1@inews.gazeta.pl...
> Pare miesiecy temu na forum wgtfx pisalem, ze usd bedzie po 6 pln, a w
> lecie 2008 na tym forum pisalem, ze najgorzej w Polsce bedzie w grudniu
> 2009.
>
>
> D.
>

do góry

W takim razie jestes pierwszym czlowiekiem jakiego znam, ktoremu pasuje
hiperinflacja.

D.

do góry

koklusz napisał(a):
> Witam
>
> Sądzisz że powtórzy się scenariusz z lat 90?
> Inflacja podawana była wtedy kwartalnie, co by gawiedzi nie denerwować.
>
>

lata 90 byly super...inflacja niczemu nie przeszkadzala az do momentu
kiedy LB zaczal schladzac gospodarke

do góry