-
221. Data: 2018-12-19 18:49:33
Temat: Re: frankowicze
Od: "witrak()" <w...@h...com>
On 2018-12-19 18:26, Kamil Jońca wrote:
> "witrak()" <w...@h...com> writes:
>
>> On 2018-12-19 13:14, Kamil Jońca wrote:
>>> Kris <k...@g...com> writes:
>>>
>>> [...]
>>>>
>>>>> Niestety musimy zakładać pewien poziom ogarnięcia klienta.
>>>>
>>>> Ok, ale nie piszmy więc że klienci byli świadomi i mieli wybór.
>>>> Bo wybierali to co im doradca doradził a ten nie doradzał co jest dla klienta
korzystniejsze tylko co z czego był rozliczany i premiowany
>>>
>>> Wybacz, ale dla mnie jest dość oczywiste, że człowiek pracujący w banku
>>> będzie mniej dbał o interesy moje niż banku(tudzież swoje).
>>> Naprawdę uważasz, że przeciętny czlowiek tego nie rozumie?
>>>
>>
>> Nieee, no proszę Cię...
>> Czy chcesz przekonywać, że przeciętny człowiek tylko dlatego, że coś
>> takiego rozumiał, z góry *musiał* zakładać, że zostanie OSZUKANY????
>
> Wielkie słowa. A tu chodzi o zwykłą ostrożność. Tak, uważam, że przy
> większej umowie należy zakładać, że możesz zostać oszukany. (Przy
> mniejszej zresztą też)
> KJ
Nie, Kolego, odpowiedz na zarzut, który sformułowałem, a nie "w
bok"...
witrak()
PS. Nawiasem mówiąc, nie chodzi tu o *zwykłą* ostrożność...
-
222. Data: 2018-12-19 18:50:06
Temat: Re: frankowicze
Od: "n" <...@...e>
Twój dziadek spadł z wieżyczki w Auschwitz czy był przyrodnim bratem Adama Michnika?
-----
> Tak uczą na wykładach z socjalizmu europejskiego? -
223. Data: 2018-12-19 18:52:23
Temat: Re: frankowicze
Od: "n" <...@...e>
IMHO wpaDŁY NAJPIERw NA JENY, ALE TO BY TRZEBA SPRAWDZIĆ.
nA PRZEŁOMIE 2000/01 KREDYTY DO JENA BYŁY BARDZO POPULARNE.
-----
> To banki musialy na to wpasc, nie klienci. -
224. Data: 2018-12-19 18:53:08
Temat: Re: frankowicze
Od: "n" <...@...e>
A powinni babcię ;-))
-----
> Zdaje się ostatnio jakiegoś mechanika z tego faktu przećwiczyli. -
225. Data: 2018-12-19 18:59:51
Temat: Re: frankowicze
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
> [...]
>> Ja czytałem umowe kredytu hipo jak planowałem go wziac.
>> Ba, dałem ja do sprawdzenia prawnikowi.
>> I co z tego?
>> Zwrocił uwage na jakeis technieczne kwestie i tyle m.in dotyczace
>> zmian oprocentowania. Poszedłem do banku z jego uwagami, to mnie
>> wysmiali ze beda zmieniac umowe, ze to jest ogólny druk i nikt przy
>> mieszkaniu za 200k nie bedzie sie w to bawił...
>
> Otoz to.
>
>> Ale juz pomijajac kwestie zmiany, sadzisz ze w umowie było napisane
>> ze UWAGA, jak frank podrozeje to z kredytu wartosci mieszkania
>> zrobi sie kredyt na 2 mieszkania? Tam było mnostwo spraw ale tej
>> najwazniejszej oczywiscie ze nie.
>
> A w dzisiejszej umowie masz zapisane, ze jak Wibor skoczy do 20%, to
> cie eksmituja, ewentualnie splacisz jak za 4 mieszkania ?
>
Nie spłacisz. Ogłosisz upadłosc konsumencką.
IMO kredyty frankowe ratuje jeszcze tylko to ze wszystko jest na granicy
opłacalnosci a ludzie ogólnie chca byc uczciwi i mieszkac a nie
spekulowac i w razie "w" uciekac.
Ktos wie jak wyglada ilosc upadłosci konsumenckich?
> Przy czym ... nalezalo sie spodziewac, ze jak zlotowka spadnie, to
> mieszkania podrozejeja. W PLN podrozeja, bo w CHF niekoniecznie.
> A tu zonk - potanialy.
>
>> Do umowy miał być dolaczony harmonogram spłaty.
>> Sadzisz ze w roznych wariantach w zaleznosci od tego co sie bedzie
>> działo z frankiem? Zeby chociaz zasugerowac klientowi ryzyko?
>> Tak zgadłes! Oczywiscie ze nie! Był na 30 lat zgodnie z cena franka
>> na tamten okres... Znamienne...
>
> Przeliczenie bylo chyba proste - jak frank zdrozeje 10%, to i rata
> zdrozeje 10%.
>
> A dzis dostaniesz warianty splat dla roznych Wibor ?
> Bo to juz nie jest takie proste :-)
Ja sie cały czas zastanawiam co musiałby sie stac, zeby wibor podskoczył
do 10 czy 20%. Naprawde pytam. Nie znam sie.
>
>> W przeciwienstwie do wielu osób miałem po prostu troche szczescia
>> ze nie wdepnałem w tą minę.
>
> Ale co robic - patrzec jak mieszkania drozeja i drozeje wynajmowane
> ?
No własnie...
dlatego mowie ze miałem troche szczescia :)))
>
> Gdzies tam jeszcze byla furtka upadlosci konsumenckiej.
>
> Albo spokojnie poczekac i dogadac sie z Krukiem :-)
>
To chba juz lepiej upasc konsumencko :)
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Adam 'Sherwood' Zaparciński: "Polecam gorąco kaski na rower."
Marcin Szeffer: "Dziękuję. Wolę kaski na głowę."
-
226. Data: 2018-12-19 18:59:51
Temat: Re: frankowicze
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik RobertS b...@x...pl ...
>>> O rozmowie z frankowiczami, tymi, którzy chcieli wziąć kredyt we
>>> franku. Tłumaczysz im, że to zły pomysł w tym momencie, to nie
>>> było łatwe, a wręcz stawałeś się ich wrogiem nr 1, nie przyjmowali
>>> żadnych racjonalnych argumentów. Nie rozumieli, że jak Jasiek
>>> spłacił kredyt zaciągnięty 10 lat wcześniej, bo frank jest tani,
>>> tzn, że to jest dobry okres by spłacać, a nie zaciągać kredyt w
>>> tej walucie. Że Szwajcaria nie ma hiperinflacji, która by
>>> wskazywała na to, że frank potanieje jeszcze bardziej, a wręcz
>>> przeciwnie, było widać, że jest niedoszacowany. Ale nie
>>> przetłumaczysz takim osobom.
>>>
>> Ty mowisz o sytuacji w ktorej te kredyty hulały juz na lewo i
>> prawo. A wroc do momentu kiedy ich nie było...
>> Wtedy tez kowalski wchodził do banku i mowił: chce franki!
>>
> właśnie tak mówił, chcę w chf bo jest niższa rata, ale ta rata może
> wzrosnąć! to nic, ważne że teraz jest niska, a poza tym w pln też
> może wzrosnąć, no nie?
> tak, ale z innego powodu
A skad wiedział ze jest cos takiego jak kredyt hipoteczny we frankach?
>
> sytuacja sprzed kilku dni (nie dot. kredytu, ale sposób myślenia
> klienta ten sam):
>
> Klient: przez pana straciłem 4kzł, bo mi pan źle doradził polisę (AC
> na auto)
> doradca: ale przecież właśnie taką polisę pan chciał, bo była
> tańsza, niższa składka więc też inny sposób rozliczenia
>
> bo czego chciał klient:
> najwyższy pakiet polisy ale w cenie kosztorysowej, przy krdytach
> było to samo: "no dobra, wezmę w pln, ale żeby rata była taka jak w
> chf" (można wydłużyć okres kredytowania, ale lawinowo rosną odsetki)
>
> lub w przypadku inwestycji:
> "chcę mieć min. (zagwarantowane) 6% w skali roku, bez możliwości
> straty oraz jeszcze żeby płynne to było"
>
> a kto by nie chciał? gdyby było to też bym kupił ;-)
>
A propos AC z własnego doswiadczenia (w sumie całkiem trafna anaogia) -
zupełnie sie na tym nie znam, warianty takie a takie, utraty wartosci, co
sie bardziej oplaca etc.
Wiec ide do mam nadzieje zaufanego porównywacza towarzystw i mowie zeby
wybrał tak zeby było dobrze.
I on mi mowi:
- OC tyle
- AC w słabej wersji naprawczej ale chroni przeciw kradziezy tyle
- wersja lepsza - tyle.
Najczesciej jest tak, ze on chciałby mnie w tym temacie troche wiecej
wyedukowac a to ja go powstrzymuje :)
Ale jego postawa mi sie podoba - widze ze jest w tym uczciwy.
I nie wciska mi kitu ze za minimalna cene dostane maks ubezpieczenie.
Najczesciej mowi mi tez ze przy takiej wartosci samochodu bardziej oplaca
sie to i to.
Czy ma racje? Trudno powiedziec, bo w sumie płace to AC ładnych pare lat
na kilka samochodów a jednak nigdy nie miałem okazji skorzystac.
Gdyby nie to ze czesto ktos inny jedzie moim autem to mogłbym powiedziec,
ze juz straciłem kilkadziesiat tysiecy ale ile kosztuje spokojny sen...?
:)
I teraz odnosząc to do rozmow o chf hipo w bankach: w zadnym nie
spotkałem takiej postawy, wszedzie były tylko optymistyczne wersje,
wszedzie umniejszano ryzyko, NIKT nie informował, ze wysokosc raty to nie
wszystko bo przy zmianie kursu mieszkanie stanie sie praktycznie
niesprzedawalne etc.
Dzieki Robert - naprawde fajna i trafna analogia.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jeśli będąc w towarzystwie kobiety potrafisz z niej czytać jak z
książki, nie stosuj systemu Braille'a." T. Bernard
-
227. Data: 2018-12-19 19:29:10
Temat: Re: frankowicze
Od: Wojciech Bancer <w...@g...com>
On 2018-12-19, Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
[...]
>> A dzis dostaniesz warianty splat dla roznych Wibor ?
>> Bo to juz nie jest takie proste :-)
>
> Ja sie cały czas zastanawiam co musiałby sie stac, zeby wibor podskoczył
> do 10 czy 20%. Naprawde pytam. Nie znam sie.
Myślę że polexit wystarczy.
--
Wojciech Bańcer
w...@g...com
-
228. Data: 2018-12-19 19:29:31
Temat: Re: frankowicze
Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)
"witrak()" <w...@h...com> writes:
> On 2018-12-19 18:26, Kamil Jońca wrote:
>> "witrak()" <w...@h...com> writes:
>>
>>> On 2018-12-19 13:14, Kamil Jońca wrote:
>>>> Kris <k...@g...com> writes:
>>>>
>>>> [...]
>>>>>
>>>>>> Niestety musimy zakładać pewien poziom ogarnięcia klienta.
>>>>>
>>>>> Ok, ale nie piszmy więc że klienci byli świadomi i mieli wybór.
>>>>> Bo wybierali to co im doradca doradził a ten nie doradzał co jest dla klienta
korzystniejsze tylko co z czego był rozliczany i premiowany
>>>>
>>>> Wybacz, ale dla mnie jest dość oczywiste, że człowiek pracujący w banku
>>>> będzie mniej dbał o interesy moje niż banku(tudzież swoje).
>>>> Naprawdę uważasz, że przeciętny czlowiek tego nie rozumie?
>>>>
>>>
>>> Nieee, no proszę Cię...
>>> Czy chcesz przekonywać, że przeciętny człowiek tylko dlatego, że coś
>>> takiego rozumiał, z góry *musiał* zakładać, że zostanie OSZUKANY????
>>
>> Wielkie słowa. A tu chodzi o zwykłą ostrożność. Tak, uważam, że przy
>> większej umowie należy zakładać, że możesz zostać oszukany. (Przy
>> mniejszej zresztą też)
>> KJ
>
> Nie, Kolego, odpowiedz na zarzut, który sformułowałem, a nie "w
> bok"...
Nie bardzo widzę, jaki konkretny zarzut sformułowałeś, na który bym nie
odpowiedział. Może czegoś nie zrozumiałeś.
A mi się chyba już nie chce odgrzewać dyskusji w której już wszystko[1]
zostało powiedziane.
KJ
[1] wystarczy sięgnąć do archiwum. Warto również poczytać archiwum z
lat 2004-2006. Nawet jeśli przyjąć, że czytelnicy pbb odstają od
średniej, to porównanie ogólnego wydźwięku postów może byc
pouczające. Zwłaszcza dla tych co to 'nic nie widzieli, nic nie
rozumieli, a bankowcy nic nie tłumaczyli'
--
http://wolnelektury.pl/wesprzyj/teraz/
-
229. Data: 2018-12-19 19:34:15
Temat: Re: frankowicze
Od: Wojciech Bancer <w...@g...com>
On 2018-12-19, witrak() <w...@h...com> wrote:
[...]
>> Wybacz, ale dla mnie jest dość oczywiste, że człowiek pracujący w banku
>> będzie mniej dbał o interesy moje niż banku(tudzież swoje).
>> Naprawdę uważasz, że przeciętny czlowiek tego nie rozumie?
>
> Nieee, no proszę Cię...
> Czy chcesz przekonywać, że przeciętny człowiek tylko dlatego, że
> coś takiego rozumiał, z góry *musiał* zakładać, że zostanie
> OSZUKANY????
Czym jest tu oszustwo (bo przypominam, nadal do dzisiaj nie wiemy
czy te umowy będą bardziej lub mniej korzystne niż umowy kredytów
w PLN z podobnego okresu - ich opłacalność dopiero teraz mniej
więcej się zrównuje).
Bo tak oskarżycielsko, bez żadnego konkretu i dowodu jak Pawłowicz
na twitterze, to byle każdy potrafi pisać, ale to jeszcze nie
znaczy że należy takie tezy przyjmować jako fakty do argumentacji
w dyskusji.
--
Wojciech Bańcer
w...@g...com
-
230. Data: 2018-12-19 19:36:46
Temat: Re: frankowicze
Od: Wojciech Bancer <w...@g...com>
On 2018-12-19, Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
[...]
>> właśnie tak mówił, chcę w chf bo jest niższa rata, ale ta rata może
>> wzrosnąć! to nic, ważne że teraz jest niska, a poza tym w pln też
>> może wzrosnąć, no nie?
>> tak, ale z innego powodu
>
> A skad wiedział ze jest cos takiego jak kredyt hipoteczny we frankach?
Telewizji, internetu, gazet, internetu, znajomych, internetu, sąsiada,
internetu, pracy, internetu i bo nie żyje w próżni.
> I teraz odnosząc to do rozmow o chf hipo w bankach: w zadnym nie
> spotkałem takiej postawy, wszedzie były tylko optymistyczne wersje,
> wszedzie umniejszano ryzyko, NIKT nie informował, ze wysokosc raty to nie
> wszystko bo przy zmianie kursu mieszkanie stanie sie praktycznie
> niesprzedawalne etc.
Nie chciałeś słuchać, to Cię nikt nie informował.
--
Wojciech Bańcer
w...@g...com