-
241. Data: 2018-12-19 22:27:13
Temat: Re: frankowicze
Od: z <...@...pl>
W dniu 2018-12-19 o 18:50, n pisze:
> Twój dziadek spadł z wieżyczki w Auschwitz czy był przyrodnim bratem Adama
Michnika?
Dobry jest. Polać mu ;-)
z
-
242. Data: 2018-12-19 22:30:01
Temat: Re: frankowicze
Od: z <...@...pl>
W dniu 2018-12-19 o 13:54, Wojciech Bancer pisze:
> I Ty na czerwonym świetle nigdy nie przechodzisz panie Praworządny Dobry?
> A jak się światło zepsuje, to stoisz tam ad infinitum?
To ma być usprawiedliwianie biurw bankowych które podobno uczone,
szkolone, wynagradzane... a głupie pier...one? :-)
z
-
243. Data: 2018-12-19 22:32:58
Temat: Re: frankowicze
Od: z <...@...pl>
W dniu 2018-12-19 o 15:04, RobertS pisze:
> to nie tak, że nie mogli w PLN, chcieli w CHF bo mogli otrzymać większą
> kwotę
Byli i tacy ale byli też co nie dostaliby kredytu WCALE.
nie chce mi się grzebać w zamierzchłych papierach (brałem dwa razy ;-) )
Przy którymś na pewno nie miałem zdolności złotówkowej.
Więc ;-) przestań bić pianę bo chodzi o złamanie prawa bankowego i to
jest podstawą wyroków a nie kto ile zarobił
z
-
244. Data: 2018-12-19 22:35:28
Temat: Re: frankowicze
Od: z <...@...pl>
W dniu 2018-12-19 o 20:48, RobertS pisze:
> kredyty walutowe są lepiej spłacane niż w PLN, gdzieś widziałem raport
> (chyba NBP) na ten temat
To nic nie zmienia w kwestii złamania prawa bankowego
Te stare śpiewki już na nikim nie robią wrażenia.
Trzeba wziąć się w garść i jakoś bronić w sądach. A będzie tylko trudniej.
Więc ;-) zamiast się tu produkować zgłębiaj kruczki prawne ;-)
z
-
245. Data: 2018-12-19 22:36:12
Temat: Re: frankowicze
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
s...@g...com writes:
> I tu bym widzial pole do popisu dla naszych rzadow. Bierzesz kredyt
> zabezpieczony autem czy nieruchomoscia? To do tej wartosci ci klient
> odpowiada.
Z samochodem to nieco bez sensu - tam strata wartości jest
natychmiastowa, banki musiałyby wymagać 40% wkładu własnego. Inna
sprawa, że kredyt na samochód osobowy (niezwiązany z DG) to jest kredyt
konsumpcyjny, nie powinno się takich rzeczy normalnie robić.
> Klient traci prace i nie splaca? To mu dom licytujesz a on sie wyprowadza z swoim
dobytkiem.
>
> Mysle ze wtedy by wiecej rozsadku bylo po obu stronach.
Owszem.
> I w tekim
> wypadku moge sie zalozyc ze problemu frankowego by nie bylo.
Obawiam się że wciąż by był, może nieco mniejszy. Ale byłoby to zdrowsze.
--
Krzysztof Hałasa
-
246. Data: 2018-12-19 22:37:21
Temat: Re: frankowicze
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
RobertS <b...@x...pl> writes:
>> Mysle ze wtedy by wiecej rozsadku bylo po obu stronach. I w tekim
>> wypadku moge sie zalozyc ze problemu frankowego by nie bylo.
>>
> NIE byłoby, miałbyś sprawy które trafiły do TV, obrońcy uciśnionych
> itp...że komornik wyrzuca matkę z dzieckiem na bruk
>
> bo oni nie wiedzieli, ktoś im zle powiedział, nie zrozumieli co
> podpisywali, działali pod presją etc...zaczyna się jak tylko kasa z
> pożyczki się skończy
No ale przecież teraz jest tak samo.
Bank może zlicytować nieruchomość. Problem w tym, że kredytobiorca nie
może uwolnić się od długu, oddając ją.
--
Krzysztof Hałasa
-
247. Data: 2018-12-19 23:23:45
Temat: Re: frankowicze
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> writes:
>>> Nie chodzi po prostu o to, że umowy kredytowe mają podlegać pod rygorem
>>> nieważności temu wymienionemu wcześniej przepisowi szczególnemu?
>>
>> Któremu?
>
> Pierwszy post JF, Prawo Bankowe.
> "Sąd Okręgowy w Toruniu w wyroku z dnia 13 lipca 2016 roku (Sygn. akt
> I C 916/16) zauważył, że umowa kredytu denominowanego ma tyle
> odstępstw od instytucji kredytu uregulowanej w art. 69 ust. 1 prawa
> bankowego, że należy ją uznać za nieważną."
Ale konkretnie, jakie są te odstępstwa? Prawo bankowe zabrania
udzielenia kredytu denominowanego w walucie obcej?
Ogólnie każda umowa kredytu denominowanego (w walucie obcej)?
--
Krzysztof Hałasa
-
248. Data: 2018-12-19 23:30:01
Temat: Re: frankowicze
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Kris <k...@g...com> writes:
> Oczywiście powyższa formułka pojawi się w dokumentach podpisanych
> przez np fizyka jądrowego który mógłby dostać nagrodę Nobla z fizyki
> ale nie wie co to jest wibor.
Jaasne, fizyk potrafi w pamięci liczyć wielowymiarowe całki, ale procent
składany jest dla niego za trudny.
> Wie jednak ze kredyt nie brał u Mietka w
> bramie tylko w instytucji zaufania publicznego nadzorowanej przez
> "Państwo"
Skąd w ogóle te pomysły o instytucjach zaufania publicznego? Banki to są
zwykłe firmy komercyjne, tylko że nieco bardziej sformalizowane.
--
Krzysztof Hałasa
-
249. Data: 2018-12-19 23:32:04
Temat: Re: frankowicze
Od: Wojciech Bancer <w...@g...com>
On 2018-12-19, z <...@...pl> wrote:
[...]
>> I Ty na czerwonym świetle nigdy nie przechodzisz panie Praworządny Dobry?
>> A jak się światło zepsuje, to stoisz tam ad infinitum?
>
> To ma być usprawiedliwianie biurw bankowych które podobno uczone,
> szkolone, wynagradzane... a głupie pier...one? :-)
Nie. Pytam czy jesteś powaznym człowiekiem, czy hipokrytą
z serii "rób jak mówię, nie jak czynię". Zwłaszcza jak rzucasz
takie górnolotne hasła.
--
Wojciech Bańcer
w...@g...com
-
250. Data: 2018-12-19 23:33:19
Temat: Re: frankowicze
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Robert Tomasik <r...@g...pl> writes:
> Ale musiałyby te rachunki kredytowe prowadzić w tej obcej walucie. Nie
> prowadziły i to absolutnie kończy dyskusję.
Banki prowadziły rachunki kredytów walutowych w złotówkach?
--
Krzysztof Hałasa