-
111. Data: 2023-04-06 17:28:02
Temat: Re: frankowicze
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 6 Apr 2023 02:27:06 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
> W dniu 4 kwi 2023 o 12:41, J.F pisze:
>> No coz, jak masz kredyt, to myslisz "a niech banki upadają".
>
> Syndyk odbierze... :)
a) Master może o tym nie wiedzieć,
b) moze da się z syndykiem dogadac na zwrot np 1/3
c) albo syndyk nie ma pieniedzy na procesy i pilnowanie :-)
>> Jak masz oszczednosci, to odwrotnie.
> Jak masz poukładane w głowie i w życiu -- nie chcesz bankowych plajt?...
>
>> Przy czym nawet w UE te banki upadają, ale niewidocznie dla klienta.
> Jak Idea i GetOut?...
Jakos tak.
Choc kiedys jakies samorzady narzekaly, ze stracily pieniadze przy
okazji.
>> Za to widocznie dla banku/włascicieli.
> Niespodziewanie ludzie dowiedzieli się, że nie są deponentami, ale
> współwłaścicielami GetOutu... Jak z suwerenem -- jest aż suwerenem!
> Jest aż współwłaścicielem!
eee - co masz na mysli, ze to teraz bank "panstwowy" ?
J.
-
112. Data: 2023-04-07 11:51:49
Temat: Re: frankowicze
Od: _Master_ <M...@...pl>
W dniu 2023-04-04 o 12:41, J.F pisze:
> No coz, jak masz kredyt, to myslisz "a niech banki upadają".
> Jak masz oszczednosci, to odwrotnie.
To jest bezczelne uproszczenie
Mam kredyt i płacę żeby bank nie upadł
Mam oszczędności i płacę żeby bank nie upadł
-
113. Data: 2023-04-07 12:00:32
Temat: Re: frankowicze
Od: _Master_ <M...@...pl>
W dniu 2023-04-06 o 17:28, J.F pisze:
> a) Master może o tym nie wiedzieć,
> b) moze da się z syndykiem dogadac na zwrot np 1/3
> c) albo syndyk nie ma pieniedzy na procesy i pilnowanie ?
Co to kogo obchodzi?
Możliwość normalnej upadłości banku doprowadzi do normalności opinię i
decyzje społeczeństwa co do rozporządzania swoimi funduszami,
Poważna firma z tradycjami to robimy biznes.
A jak cwaniaki co sobie bank założyli to WON!
Dlaczego nie ma gwarancji państwa dla warsztatów samochodowych.
Mam dość niszowy pojazd i serwisy nim się zajmujące poupadały w mojej
okolicy.
I co? Muszę to przyjąć na klatę.
-
114. Data: 2023-04-07 13:15:19
Temat: Re: frankowicze
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 7 Apr 2023 12:00:32 +0200, _Master_ wrote:
> W dniu 2023-04-06 o 17:28, J.F pisze:
>> a) Master moĹźe o tym nie wiedzieÄ,
>> b) moze da siÄ z syndykiem dogadac na zwrot np 1/3
>> c) albo syndyk nie ma pieniedzy na procesy i pilnowanie í ˝í¸
>
> Co to kogo obchodzi?
>
> MoĹźliwoĹÄ normalnej upadĹoĹci banku doprowadzi do normalnoĹci opiniÄ i
> decyzje spoĹeczeĹstwa co do rozporzÄ dzania swoimi funduszami,
A spoleczenstwo to wyborcy.
I zyczy sobie, zeby nad bankami byl nadzĂłr, i zeby one nie upadaly.
> PowaĹźna firma z tradycjami to robimy biznes.
> A jak cwaniaki co sobie bank zaĹoĹźyli to WON!
Tymczasem ... te powaĹźne tez upadajÄ .
Lehman Brothers, ze tak zacznÄ.
> Dlaczego nie ma gwarancji paĹstwa dla warsztatĂłw samochodowych.
> Mam doĹÄ niszowy pojazd i serwisy nim siÄ zajmujÄ ce poupadaĹy w mojej
> okolicy.
> I co? MuszÄ to przyjÄ Ä na klatÄ.
Otworz sam :-)
na razie jest maly spor - stacje kontroli domagajÄ sie podniesienia
stawki za badanie techniczne pojazdu. Rzad nie chce podniesc.
No cĂłz - stawka obowiazuje ta sama chyba juz od ~20 lat.
A inflacja szaleje.
Z drugiej strony - jak policze stacje kontroli w okolicy i warsztaty
naprawiajace ... za duza jest ta stawka, za duza ...
J.
-
115. Data: 2023-04-08 00:05:27
Temat: Re: frankowicze
Od: Eneuel Leszek Ciszewski <Z...@d...czytania.fontem.Lucida.Console>
W dniu 7 kwi 2023 o 13:15, J.F pisze:
> na razie jest maly spor - stacje kontroli domagają sie podniesienia
> stawki za badanie techniczne pojazdu. Rzad nie chce podniesc.
> No cóz - stawka obowiazuje ta sama chyba juz od ~20 lat.
> A inflacja szaleje.
> Z drugiej strony - jak policze stacje kontroli w okolicy i warsztaty
> naprawiajace ... za duza jest ta stawka, za duza ...
Za duża i za często są kontrole. Można co jakiś czas i co ileś
kilometrów. Niemal nie jeżdżę, ale co roku muszę kontrolować...
Choćby nie rzadziej niż co 3 lata i nie rzadziej niż co 20 tysięcy km.
Ale Kaczuchę (itp.) interesuje tylko PKB!!!
--
`_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| '.'O`-,` .,; o.' eneuel#eneuel.ct8.pl '.O_'
`-.-' \ )-`'( , o o) `-:`-'.'.`\.'.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.f
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.p \;.,. www.ascii-art.ct8.pl ..\|/..
-
116. Data: 2023-04-08 00:40:16
Temat: Re: frankowicze
Od: Eneuel Leszek Ciszewski <Z...@d...czytania.fontem.Lucida.Console>
W dniu 7 kwi 2023 o 11:51, _Master_ pisze:
> To jest bezczelne uproszczenie
> Mam kredyt i płacę żeby bank nie upadł
> Mam oszczędności i płacę żeby bank nie upadł
Kto Ci kazał brać kredyt?
-=-
Kupię BTC na zasadzie:
- pójdą w górę -- OK
- pójdą w dół -- anuluję transakcję...
-=-
Kupiłeś mieszkanie na krechę -- spłacanie zostawiasz innym?...
Gdy spłacą -- będziesz dumnie twierdził, że jesteś zaradny!
Póki frankowe kredyty dawały (nierzadko irracjonalny) zysk
kredytobiorcom -- frankowicze uważali się za geniuszy biznesu!
Gdy te same kredyty okazały się niezbyt korzystne -- (ci sami?)
frankowicze zauważyli, iż zostali oszukani...
-=-
Z Tobą rozmowa jest żadna -- na pytania nie odpowiadasz, obrażasz
innych, konkretów nie zamieszczasz... Niby nie musisz, ale po co
cały czas piszesz o banksteryzacji, choć nie przytoczyłeś żadnego
argumentu?
Piszesz o protestowaniu nogami -- dlaczego przed laty tak nie
zaprotestowałeś przeciwko wyzyskowi banków? Gdy mnie ponad ćwierć
wieku temu udzielono kredytu na procent dziś trudny do zrozumienia,
spłaciłem i byłem wdzięczny za pomoc, bez której miałbym ciężko...
Na ile umówiliśmy się -- tyle kazali zapłacić i tyle zapłaciłem!
Kredyty te opiewały na sumki porównywalne z kosztem mieszkania
średniej wielkości... Odsetki były bardzo wysokie! Ale mnie
opłacały się te kredyty! Prowizje też bywały wysokie -- ale
też opłacały się... Co w tym złego, że swym zyskiem dziełem
się tymi, którzy ów zysk mi umożliwili, czy choćby ułatwili?...
-=-
Pamiętam film 'Wielki szu' czy jakoś podobnie... Tam też gracze
byli mocni póki wygrywali a gdy przegrywali -- płakali, grozili,
prosili o cofnięcie czasu itd... Do gry przystępowali z zamiarem
ogrania przeciwnika (nierzadko nieuczciwego ogrania) a gdy
przegrywali, powoływali się na prawa, z których niedawno drwili...
-=-
Gdy mnie ktoś nie zwracał długu, lecz darł mordę -- chętnie z nim
kończyłem znajomość na tak zwane zawsze. Najpierw pomagałem w spłacie,
a gdy widziałem ewidentnie złą wolę mego dłużnika, raczej uznawałem
takiego kogoś za mentalną mendę...
Nieustannie ten sam scenariusz:
- jest wielki, gdy zyskuje
- to jego szmal i jego decyzje, gdy wydaje
- skacze do oczu wierzycielom, gdy trzeba spłacić...
-=-
Do tej pory nie doczekałem się konkretów: jaki kredyt, jakie
abuzywne zapisy, ile bank liczył czy jak...
-=-
Gdyby Ci przyszło na myśl przeproszenie mnie za ubliżanie mi,
od razu Cię powstrzymam -- byle kto mnie nie może obrazić...
Mając sądowe zwycięstwo w takiej półsprawie -- wolałem wycofanie
owej półsprawy niż ,,wygraną''... Dlaczego tę półsprawę rozpocząłem?
Adwokat rozpoczął -- jako dokładkę do mej sprawy, nie ja. Ale
z góry założyłem, że w razie czego -- wycofam...
--
`_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| '.'O`-,` .,; o.' eneuel#eneuel.ct8.pl '.O_'
`-.-' \ )-`'( , o o) `-:`-'.'.`\.'.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.f
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.p \;.,. www.ascii-art.ct8.pl ..\|/..
-
117. Data: 2023-04-08 01:07:23
Temat: Re: frankowicze
Od: Eneuel Leszek Ciszewski <Z...@d...czytania.fontem.Lucida.Console>
W dniu 6 kwi 2023 o 15:34, J.F pisze:
> wychodzi na to, ze 70 bo
> a) zeby im sie w d* nie przewrocilo
Otóż to!!! Żeby nie poprzewracało się suwerenowi w dupie!
Kiedyś słuchałem audycji o biciu dzieci przez rodziców. Zadzwonił tatuś
i wyjawił, że bije, aby dziecku dupcia zaswędziała! Nie dlatego bił, by
(wg mnie nieumiejętnie) nauczyć; nie dlatego, by ukarać pociechę za złe
zachowanie; lecz dlatego bił, żeby dziecko wiedziało kto rządzi!!! Gdy
dziecię dorośnie -- też będzie biło swoje dzieci w tym celu...
Amerykanie to naród uzbrojony przeciwko swej władzy.
Władza musi czuć respekt -- nie ,,suweren''...
> b) zeby ich oblozyc podatkiem potem ... np energetycznym.
Nie rozumiem.
-=-
Ponoć te 70 m^2 właśnie jest zwiększane.
-=-
Gdy Wałęsa wyganiał z Polski rosyjskie wojska (tak -- właśnie Wałęsa,
nie Morawiecki czy Kaczyński bądź Szydło) Polacy zyskiwali prawa typu
bezpłatne i bezproblemowe odrolnienie 200 m^2 pod dom... Euforia była
wielka [związana z odejściem ;) na ruski krąg piekła?] a naiwni (tacy
jak ja) uważali, że wreszcie w kraju przodków uczciwi Polacy będą żyć
spokojnie i rozsądnie... Lata boleśnie zweryfikowały głupie nadzieje.
-=-
Lepiej dawać: 500+, mieszkanie+, chłopa+ (bykowe -- na razie w RP nie
ma) niż pozwolić ludziom na życie... Niech wiedzą, kto tu rządzi!!!
Niech dupcia swędzi...
--
`_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| '.'O`-,` .,; o.' eneuel#eneuel.ct8.pl '.O_'
`-.-' \ )-`'( , o o) `-:`-'.'.`\.'.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.f
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.p \;.,. www.ascii-art.ct8.pl ..\|/..
-
118. Data: 2023-04-08 01:34:49
Temat: Re: frankowicze
Od: Eneuel Leszek Ciszewski <Z...@d...czytania.fontem.Lucida.Console>
W dniu 5 kwi 2023 o 18:32, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 05.04.2023 o 18:11, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>>> To, co robią pracownicy przeważnie wynika nie z ich pomysłów,
>>> a jakiś względów służbowych. Względów, których klienci nie
>>> dostrzegają.
>> Cóż za względy nakazują udawanie Greka -- niedostrzeganie jaskrawego
>> problemu? Jeden z białostockich oddziałów PZU zatrudniał kiedyś
>> inspektora Kwiatkowskiego -- celowo wikłającego proste sprawy...
>> LCzarnecki chwytał się podobnych metod? -- tylko pytam.
> Praca w banku, to nie służba. Głównym celem tego pracownika jest
> dostanie pensji, a najlepiej jeszcze powiększonej o premię. Większość
> tych pracowników będzie Ci pomocnymi tylko o tyle, o ile pozwoli im to
> na uzyskanie większej premii. Spróbuj do tego podejść w ten sposób.
Przełożeni (aż po sam szczyt władzy) mogą zauważyć, że zniechęcenie
klienta niezbyt uczciwą umową może być kosztowane a złamanie prawa
abuzywnością może dać katastrofalne skutki... Dobry biznes daje
zyski *wszystkim* stronom umowy.
> Oczywiście raz na jakiś czas trafi się pracownik, który "pełni misję",
Zobacz Biedronki i Lidle -- niemal zawsze mają swe parkingi; Lidle
nawet odśnieżane zimą... ,,Misja'' pokrywa się z zyskiem sklepu...
> ale to ne jest dzisiaj standard. Teraz "młodzież" jest inna.
Taka jak Master? -- masa postów, masa liter, obelgi, oskarżenia,
ale żadnego konkretu!!!
> Po za tym
Poza tym?... W wolnej ojczyźnie ginie polski język...
> musisz pojąć, ze im płaci bank, a nie Ty.
Płaci z tego, co na ,,mnie'' zarobi -- na klientach, nie na niepojętych
dofinansowaniach rządowych... Jeśli klienta zrazi -- bank straci, więc
ów bank będzie miał mniej szmalu, którym opłaca swych pracownika?...
Jeśli bank straci klientów uczciwą pracą -- straci nieuczciwych klientów.
Jeśli bank zyska klientów nieuczciwą pracą -- zyska nieuczciwych,
przez których za jakiś czas straci?...
Na dłuższą metę nieuczciwość przynosi straty.
Życie w urojonym (nieuczciwym) świecie nie niesie zysków...
> To czyjego interesu mają pilnować?
Interes klienta ma być zarazem interesem banku -- proste?
Umawiam się z Millennium na ileś -- te ileś ma mi dać bez powoływania
się na potrzebę spłacenia długu Mastera... Złe banki trzeba tępić,
czy raczej przejmować, ale czym jest owo zło? Na razie wychodzi na
to, że złem jest dotrzymanie umowy zawartej z Masterem...
> Jak widzę reklamę czegoś, to ja pierwsze się zastanawiam, na czym
> oni chcą zarobić na pokrycie kosztów tej reklamy. Tylko ja mam taką
> profesję, jak mam i zdaję sobie sprawę że wszechobecnego "oszustwa".
Stosowne urzędy (żyjące z podarków) powinny karać za nieuczciwe reklamy!
> Przy czym po prostu trzeba to dostrzegać i z tym żyć, bo ono jest
> wpisane w nasze realia.
Może warto te zapisy zmienić?!
> Gdyby właściciel sklepu zaczął sprzedawać Ci
> chleb w cenie, w jakiej kupuje z piekarni - by na Tobie nie zarabiać -
> to byś szybko musiał osobiście do piekarza jechać, bo sklep by
splajtował.
Albo iść do innego sklepu?
> Przykładowo mnie śmieszy czasem, jak ludzie szukają, w którym banku
> są mniejsze prowizje. Moze i są lokalnie mniejsze, ale w całym
> rozrachunku i tak wyjdzie na jedno.
Nierzadko tak jest -- właśnie dlatego, że ludzie szukają. :)
> Jak jest niższy koszt utrzymania rachunku, to gdzie indziej Cie
> skroją na prowizji. To ja już czasem wolę wiedzieć, ile płacę.
Arytmetyka nie jest trudna...
--
`_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| '.'O`-,` .,; o.' eneuel#eneuel.ct8.pl '.O_'
`-.-' \ )-`'( , o o) `-:`-'.'.`\.'.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.f
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.p \;.,. www.ascii-art.ct8.pl ..\|/..
-
119. Data: 2023-04-08 02:04:10
Temat: Re: frankowicze
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 08.04.2023 o 01:34, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>>>> To, co robią pracownicy przeważnie wynika nie z ich pomysłów, a
>>>> jakiś względów służbowych. Względów, których klienci nie
>>>> dostrzegają.
>>> Cóż za względy nakazują udawanie Greka -- niedostrzeganie
>>> jaskrawego problemu? Jeden z białostockich oddziałów PZU
>>> zatrudniał kiedyś inspektora Kwiatkowskiego -- celowo wikłającego
>>> proste sprawy... LCzarnecki chwytał się podobnych metod? -- tylko
>>> pytam.
>> Praca w banku, to nie służba. Głównym celem tego pracownika jest
>> dostanie pensji, a najlepiej jeszcze powiększonej o premię.
>> Większość tych pracowników będzie Ci pomocnymi tylko o tyle, o ile
>> pozwoli im to na uzyskanie większej premii. Spróbuj do tego podejść
>> w ten sposób.
> Przełożeni (aż po sam szczyt władzy) mogą zauważyć, że zniechęcenie
> klienta niezbyt uczciwą umową może być kosztowane a złamanie prawa
> abuzywnością może dać katastrofalne skutki... Dobry biznes daje zyski
> *wszystkim* stronom umowy.
Tylko w pewnym momencie tych banków się zrobiło zbyt wiele i zaczęły się
prześcigać, który więcej zarobi na klientach.
>
>> Oczywiście raz na jakiś czas trafi się pracownik, który "pełni
>> misję",
> Zobacz Biedronki i Lidle -- niemal zawsze mają swe parkingi; Lidle
> nawet odśnieżane zimą... ,,Misja'' pokrywa się z zyskiem sklepu...
Chyba, że obok sklepu sa bloki. Bo wówczas sklep ma problem polegający
na zajęciu parkingu przez mieszkańców. i zaczyna się kombinacja.
>
>> ale to ne jest dzisiaj standard. Teraz "młodzież" jest inna.
> Taka jak Master? -- masa postów, masa liter, obelgi, oskarżenia, ale
> żadnego konkretu!!!
Takie teraz grupy dyskusyjne są. Masa idiotów wrzeszczących i zamiast
argumentów posługujących obelgami, czy oskarżeniami.
>
>> Po za tym
> Poza tym?... W wolnej ojczyźnie ginie polski język...
>> musisz pojąć, ze im płaci bank, a nie Ty.
> Płaci z tego, co na ,,mnie'' zarobi -- na klientach, nie na
> niepojętych dofinansowaniach rządowych... Jeśli klienta zrazi -- bank
> straci, więc ów bank będzie miał mniej szmalu, którym opłaca swych
> pracownika?... Jeśli bank straci klientów uczciwą pracą -- straci
> nieuczciwych klientów. Jeśli bank zyska klientów nieuczciwą pracą --
> zyska nieuczciwych, przez których za jakiś czas straci?... Na dłuższą
> metę nieuczciwość przynosi straty. Życie w urojonym (nieuczciwym)
> świecie nie niesie zysków...
>
Ale to rozumieją nieliczni. Większość zadowala się chwilowym zyskiem w
postaci "słupków". In concreto te banki, które stosowały nieuczciwe
umowy chwilowo na tym, zarabiały.
>
>> To czyjego interesu mają pilnować?
> Interes klienta ma być zarazem interesem banku -- proste?
Zaiste proste, tylko nieliczni to dostrzegają.
>
> Umawiam się z Millennium na ileś -- te ileś ma mi dać bez
> powoływania się na potrzebę spłacenia długu Mastera... Złe banki
> trzeba tępić, czy raczej przejmować, ale czym jest owo zło? Na razie
> wychodzi na to, że złem jest dotrzymanie umowy zawartej z
> Masterem...
Pytanie, które są dobre.
>
>> Jak widzę reklamę czegoś, to ja pierwsze się zastanawiam, na czym
>> oni chcą zarobić na pokrycie kosztów tej reklamy. Tylko ja mam
>> taką profesję, jak mam i zdaję sobie sprawę że wszechobecnego
>> "oszustwa".
> Stosowne urzędy (żyjące z podarków) powinny karać za nieuczciwe
> reklamy!
Ale nie nadążają w moim odczuciu. Inna sprawa, że ludzie też powinni
mieć swój rozum i w cuda nie wierzyć.
>
>> Przy czym po prostu trzeba to dostrzegać i z tym żyć, bo ono jest
>> wpisane w nasze realia.
> Może warto te zapisy zmienić?!
Uwierz mi, że się nie da. Zabronisz jednego, wymyślą coś nowego.
>
>> Gdyby właściciel sklepu zaczął sprzedawać Ci chleb w cenie, w
>> jakiej kupuje z piekarni - by na Tobie nie zarabiać - to byś szybko
>> musiał osobiście do piekarza jechać, bo sklep by splajtował.
> Albo iść do innego sklepu?
Nie da się. Ten sklep musi zarabiać. Jak widzę, że jest reklama czegoś
"darmowego", to od razu się zastanawiam, w którym miejscu mnie będą
chcieli oszukać. Przedsiębiorca uczciwy musi zarabiać. Kluczowym, by to
było uczciwe zarabianie.
>
>> Przykładowo mnie śmieszy czasem, jak ludzie szukają, w którym
>> banku są mniejsze prowizje. Moze i są lokalnie mniejsze, ale w
>> całym rozrachunku i tak wyjdzie na jedno.
> Nierzadko tak jest -- właśnie dlatego, że ludzie szukają. :)
>> Jak jest niższy koszt utrzymania rachunku, to gdzie indziej Cie
>> skroją na prowizji. To ja już czasem wolę wiedzieć, ile płacę.
> Arytmetyka nie jest trudna...
Czasem jest, bowiem niejasne są dane wyjściowe.
--
Robert Tomasik
-
120. Data: 2023-04-08 02:17:08
Temat: Re: frankowicze
Od: Eneuel Leszek Ciszewski <Z...@d...czytania.fontem.Lucida.Console>
W dniu 3 kwi 2023 o 19:32, J.F pisze:
>> Ogólnie chyba cała PiSowska zabawa tak była prowadzona, by skasować
>> banki Czarneckiego... Nie bronie Czarneckiego, bo z jego obsługantami
>> trudno było dojść do porozumienia, ale ogólnie nie pochwalam
>> łajdactwa...
> Ale akurat wydaje się, ze sam sobie winny.
Raczej tak
> Jego banki zamiast osiagać zysk i wychodzic z dołka to stale
> straty i straty.
Prezesi Czarneckiego też tracili?
> A przejeto je jak juz zarząd zglaszał grożącą niewypłacalność.
Stale tracący Czarnecki (podczas ogólnej hossy?) wołał o pomstę
do nieba? -- dążył do makabryczniejszych strat?
>> Mieszkania są zbyt drogie -- znaczny udział w tej drożyźnie
>> mają cwane prawa dające zysk swojakom pod przykrywką dbałości
>> o mieszkańców...
> nie wiem o jakie Ci chodzi ... ale fakt, ze ochrona lokatorow
> sięgnęła jakiejs paranoi.
Jako że wszedłem w posiadanie niektórych wieści (zarówno o sprzedawaniu
swojakom, jak i o budowaniu prawa pod swoich deweloperów) niezbyt
oficjalnymi (lecz zdecydowanie wiarygodnymi) drogami, nie chcę za dużo
pisać. Złośliwie jednak mogę zauważyć, że i na ,,prawach'' dawano mi
zarobić, i na sprzedaży -- jedno i drugie odrzuciłem, choć niemal nie
mam z czego żyć... [nie o to chodzi, że mnie zabiją -- gdy przeczytają,
ale o to, że będą twierdzili, iż tak naprawdę co innego mi proponowali
a rzekome pogłoski ;) o niezbyt uczciwym bogaceniu się są nieprawdziwe
mimo jaskrawych dowodów... nawet nie podeprą się sądami -- albowiem
bywa, że sami są sądami... tego, co piszę w kwadratowych nawiasach
nie czytają, gdyż zachowują/szanują prawo, więc nie wiedzą (i nie
dowiedzą się) o tym, że mam ich (i ich propozycje) w tak zwanej dupie]
> No coz, moze to jest pomysł na tanie mieszkania - wystraszyc
> bogatszych, niech nie kupują na wynajem ..
Może... Po co wówczas (gdy nie będą mogli inwestować swych zysków
zgodnie ze swą wolą) będą bogacili się?
-=-
Może jednak warto dać ludziom prawo i do bogacenia się -- oby prawego;
i do inwestowania w co chcą; i do obijania się (życia cudzym kosztem,
choć na bardzo niskim poziomie i bez prawa rządzenia pracującymi) itd...
Mandżurowie (z Pekinu) za cel postawili sobie budowanie/rozwój!
Inni ludzie za cel postawili sobie życie, którego budowanie/rozwój
jest i życiową konsekwencją, i życiową koniecznością... (żyjąc,
budujesz i budujesz, aby żyć)
Pewnego dnia jakaś wojna zdmuchnie budowy -- życia nie zdmuchnie!
-=-
Jeśli ktoś lubi inwestować w mieszkania -- po co zabraniać?
--
`_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| '.'O`-,` .,; o.' eneuel#eneuel.ct8.pl '.O_'
`-.-' \ )-`'( , o o) `-:`-'.'.`\.'.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.f
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.p \;.,. www.ascii-art.ct8.pl ..\|/..