-
11. Data: 2009-10-27 20:45:43
Temat: Re: fraud na karcie na wysoka kwote - mial ktos podobna zabawe?
Od: krzysztofsf <k...@o...pl>
Krzysztof Halasa pisze:
>
> Dlaczego kwity mialyby byc sfalszowane? Mogly nie miec podstawy, tak.
Przeciez nie byly podpisane przez wlasciciela karty.
-
12. Data: 2009-10-27 20:46:50
Temat: Re: fraud na karcie na wysoka kwote - mial ktos podobna zabawe?
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Tue, 27 Oct 2009 13:47:41 +0100, Tomasz Chmielewski napisał(a):
> Mial ktos zrobiony fraud na karcie na dosc duza kwote (najlepiej nie
> internetowy)? Dlugo trwaly przepychanki z bankiem?
Nie.
> Czytajac grupe, mozna odniesc wrazenie, ze "w wypadku fraudu, nie
> tracisz swoich pieniedzy, tylko bank placi" - w przypadku mojego
> znajomego jest zupenie inaczej i przepycha sie z bankiem juz kilka miesiecy.
Pekao, czy inna kupa?
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
-
13. Data: 2009-10-27 20:56:18
Temat: Re: fraud na karcie na wysoka kwote - mial ktos podobna zabawe?
Od: Tomasz Chmielewski <m...@n...wpkg.org>
Adam Płaszczyca wrote:
> Dnia Tue, 27 Oct 2009 13:47:41 +0100, Tomasz Chmielewski napisał(a):
>
>> Mial ktos zrobiony fraud na karcie na dosc duza kwote (najlepiej nie
>> internetowy)? Dlugo trwaly przepychanki z bankiem?
>
> Nie.
>
>> Czytajac grupe, mozna odniesc wrazenie, ze "w wypadku fraudu, nie
>> tracisz swoich pieniedzy, tylko bank placi" - w przypadku mojego
>> znajomego jest zupenie inaczej i przepycha sie z bankiem juz kilka miesiecy.
>
> Pekao, czy inna kupa?
Jakas kupa w Niemczech, niestety.
--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org
-
14. Data: 2009-10-27 22:00:01
Temat: Re: fraud na karcie na wysoka kwote - mial ktos podobna zabawe?
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
krzysztofsf <k...@o...pl> writes:
>> Dlaczego kwity mialyby byc sfalszowane? Mogly nie miec podstawy, tak.
>
> Przeciez nie byly podpisane przez wlasciciela karty.
Ale "glowny" kwit, pozwalajacy na obciazenie do jakiejs tam kwoty,
pewnie byl.
--
Krzysztof Halasa
-
15. Data: 2009-10-27 22:04:34
Temat: Re: fraud na karcie na wysoka kwote - mial ktos podobna zabawe?
Od: Tomasz Chmielewski <m...@n...wpkg.org>
Krzysztof Halasa wrote:
> krzysztofsf <k...@o...pl> writes:
>
>>> Dlaczego kwity mialyby byc sfalszowane? Mogly nie miec podstawy, tak.
>> Przeciez nie byly podpisane przez wlasciciela karty.
>
> Ale "glowny" kwit, pozwalajacy na obciazenie do jakiejs tam kwoty,
> pewnie byl.
Byl byl, a potem ulegl cudownemu rozmnozeniu ;)
--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org
-
16. Data: 2009-10-27 22:06:22
Temat: Re: fraud na karcie na wysoka kwote - mial ktos podobna zabawe?
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Tomasz Chmielewski <m...@n...wpkg.org> writes:
>> Ale "glowny" kwit, pozwalajacy na obciazenie do jakiejs tam kwoty,
>> pewnie byl.
>
> Byl byl, a potem ulegl cudownemu rozmnozeniu ;)
Ale chyba tylko sztuki, nie sumaryczna kwota?
--
Krzysztof Halasa
-
17. Data: 2009-10-27 22:23:44
Temat: Re: fraud na karcie na wysoka kwote - mial ktos podobna zabawe?
Od: Tomasz Chmielewski <m...@n...wpkg.org>
Krzysztof Halasa wrote:
> Tomasz Chmielewski <m...@n...wpkg.org> writes:
>
>>> Ale "glowny" kwit, pozwalajacy na obciazenie do jakiejs tam kwoty,
>>> pewnie byl.
>> Byl byl, a potem ulegl cudownemu rozmnozeniu ;)
>
> Ale chyba tylko sztuki, nie sumaryczna kwota?
Jako zabezpieczenie do wypozyczenia auta karta zostala przeciagnieta
przez "zelazko" (nie wiem, na jaka kwote, czy w ogole jakakolwiek kwota
byla wpisana itp.).
Po zwrocie auta znajomy zostal zapewniony przez firme, ze "wszystko jest
w porzadku", a blokada z karty zostanie zdjeta za kilka dni.
Jakis czas pozniej z karty zostalo zdjete ok. 500 euro; pare dni pozniej
- kolejne 500 euro, i tak dalej. Az w sumie zniklo ok. 3000 euro.
--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org
-
18. Data: 2009-10-27 22:41:28
Temat: Re: fraud na karcie na wysoka kwote - mial ktos podobna zabawe?
Od: "Slavekk" <s...@g...pl>
Użytkownik "Tomasz Chmielewski" <m...@n...wpkg.org> napisał w
wiadomości news:hc6rqc$d4l$1@online.de...
> Jerzy Rynio wrote:
>>> I choc bank przyznal, ze faktycznie doszlo tu do oszustwa, to
>>> zaraz umyl
>>
>> jaki to bank?
>
> Deutsche Kredit Bank (bank w Niemczech).
A ja obstawiam, że głowny powód opieszałosci banku w wyjaśnianiu
sprawy to fakt, że jest to bank niemiecki (obsługa jest w Niemczech) a
oszukanym znajomym jest Polak.
Nawet jeśli zamieszkały w Niemczech...
--
Pozdrowienia, Slawek
-
19. Data: 2009-10-27 23:35:21
Temat: Re: fraud na karcie na wysoka kwote - mial ktos podobna zabawe?
Od: Tomasz Chmielewski <m...@n...wpkg.org>
Slavekk wrote:
> U?ytkownik "Tomasz Chmielewski" <m...@n...wpkg.org> napisa? w
> wiadomo?ci news:hc6rqc$d4l$1@online.de...
>> Jerzy Rynio wrote:
>>>> I choc bank przyznal, ze faktycznie doszlo tu do oszustwa, to
>>>> zaraz umyl
>>> jaki to bank?
>> Deutsche Kredit Bank (bank w Niemczech).
>
> A ja obstawiam, ?e g?owny pow?d opiesza?osci banku w wyja?nianiu
> sprawy to fakt, ?e jest to bank niemiecki (obs?uga jest w Niemczech) a
> oszukanym znajomym jest Polak.
> Nawet je?li zamieszka?y w Niemczech...
A czemu tak obstawiasz?
PS. popraw sobie kodowanie, bo smieci wysylasz.
--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org
-
20. Data: 2009-10-28 00:15:32
Temat: Re: fraud na karcie na wysoka kwote - mial ktos podobna zabawe?
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Tomasz Chmielewski <m...@n...wpkg.org> writes:
> Jako zabezpieczenie do wypozyczenia auta karta zostala przeciagnieta
> przez "zelazko" (nie wiem, na jaka kwote, czy w ogole jakakolwiek
> kwota byla wpisana itp.).
Gdzies tam powinna byc wpisana, jesli nie na kwicie z zelazka, to
w umowie podpisanej przez klienta (kwit nie musial byc nawet chyba
podpisany, sluzy tylko do pokazania ze to byla prawdziwa karta).
> Po zwrocie auta znajomy zostal zapewniony przez firme, ze "wszystko
> jest w porzadku", a blokada z karty zostanie zdjeta za kilka dni.
Ale to zaden dowod czegokolwiek, moglo im sie np. tylko tak wydawac.
> Jakis czas pozniej z karty zostalo zdjete ok. 500 euro; pare dni
> pozniej - kolejne 500 euro, i tak dalej. Az w sumie zniklo ok. 3000
> euro.
Nalezaloby sie dowiedziec o kwote i warunki z umowy. Ale 3000 euro
nie jest niczym nienormalnym w takich przypadkach, mam tez delikatne
wrazenie ze odpowiedzialnosc sprzedawcy nie obejmuje tego typu sporow.
Brak dostarczenia towaru/uslugi, towar/usluga niezgodne z umowa, owszem.
Byc moze jesli umowa dokladnie precyzuje kwestie ubezpieczenia i brak
odpowiedzialnosci za szkody, to moze teoretycznie jest jakas podstawa
do walki z bankiem zamiast bezposrednio z wypozyczalnia.
--
Krzysztof Halasa