>> jestem tu chyba pierwszą taką osobą :) a już chciałem się przenieść z
>> cały ruch z citka
>
> Zresztą, martwisz się ? Idz do Getinu, ich karta lepsza. I na pohybel
> idiotom z banku na "A".

Idiotą to ty jesteś.
Autor wątku, niejaki Ra, pierdnął posta i się zmył.
Dla mnie to ściema.

zyga

do góry

Zygmunt M. Zarzecki pisze:
>
>>> jestem tu chyba pierwszą taką osobą :) a już chciałem się przenieść z
>>> cały ruch z citka
>>
>> Zresztą, martwisz się ? Idz do Getinu, ich karta lepsza. I na pohybel
>> idiotom z banku na "A".
>
> Idiotą to ty jesteś.
> Autor wątku, niejaki Ra, pierdnął posta i się zmył.
> Dla mnie to ściema.
>
dlaczego ściema ? wcześniej opisywałem jak występowałem o kartę
Jakoś strasznie mnie to nie boli bo mam 2 inne kk, a że chciałem
przenieść sobie ruch do aliora ze względu na cashback trudno strata moja
jak i aliora. Pracownik próbował tłumaczyć bank że to może z powodu
kredytów, limitów ale na początku wyliczył mi zdolność na kilkadziesiąt
tysięcy a chciałem skromne 6.5k. Powodów może być kilka
- nigdzie nie zgodziłem się na żadne przetwarzanie danych a było tego ze
3-4 punkty. Teoretycznie nie ma już o mnie nawet żadnej wzmianki w systemie
- wniosek nie był najlepiej zaprojektowany - parę razy nie tu wpisałem
dane gdzie trzeba. Z reguły układa się pytania z serii czy jesteś
karany, czy masz aliementy itp żeby taki "zwykły" człowiek w jednej
kolumnie mógł zaznaczać nie, nie, nie. Tutaj odpowiedzi były jakoś
pomieszane
- z powodu błędnej informacji na początku wnioskowałem o przeniesienie
karty. Jak na końcu okazało się że nie potrzeby zaświadczenia od
pracodawcy i na myśl o donoszenie kolejnych papierów powiedziałem że
chcę nową. Pracownik bąknał że to trzeba by inny wniosek wypełnić ale
już chyba po mojej minie widział że nie ma szans żebym drugi raz znowu 5
stron wypełniał
- z powodu jw nie byłem przygotowany na pytania jakie mam kredyty,
raty,limity, ile czasu do spłaty. Nawet w citi obcym dla mnie banku
miałem procedurę uproszczoną i rozmowa trwała ze 2 minuty (nic nie
wypełniałem poza podpisem)

do góry