-
21. Data: 2018-05-11 12:51:50
Temat: Re: idzcie do bankomatu
Od: Luke <l...@l...net>
W dniu 2018-05-10 o 17:44, J.F. pisze:
> Oni bankomatow nie potrzebuja :-(
Jak założą sobie konta, to od razu będą wszędzie kartą płacić?
W najbliższym otoczeniu mam kilkanaście starszych osób, które zostały
zmuszone do założenia konta, a ich jedyna aktywność to wypłata
emerytury/renty z bankomatu w dwóch lub kilku ratach.
Moim zdaniem jeżeli te 20% osób "bezkontowych" założy sobie konta w
bankach, to bankomaty właśnie będą bardziej potrzebne. Bo bez bankomatów
sobie nie założą, to ich przerośnie.
L.
-
22. Data: 2018-05-11 12:55:59
Temat: Re: idzcie do bankomatu
Od: Michał Jankowski <m...@f...edu.pl>
W dniu 11.05.2018 o 12:51, Luke pisze:
> W dniu 2018-05-10 o 17:44, J.F. pisze:
>
>> Oni bankomatow nie potrzebuja :-(
>
> Jak założą sobie konta, to od razu będą wszędzie kartą płacić?
>
> W najbliższym otoczeniu mam kilkanaście starszych osób, które zostały
> zmuszone do założenia konta, a ich jedyna aktywność to wypłata
> emerytury/renty z bankomatu w dwóch lub kilku ratach.
>
> Moim zdaniem jeżeli te 20% osób "bezkontowych" założy sobie konta w
> bankach, to bankomaty właśnie będą bardziej potrzebne. Bo bez bankomatów
> sobie nie założą, to ich przerośnie.
>
> L.
>
Bank Pocztowy wypłaca przez listonosza :). Ale to kosztuje...
MJ
-
23. Data: 2018-05-11 13:58:00
Temat: Re: idzcie do bankomatu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Luke" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5af575c8$0$606$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 2018-05-10 o 17:44, J.F. pisze:
>> Oni bankomatow nie potrzebuja :-(
>Jak założą sobie konta, to od razu będą wszędzie kartą płacić?
>W najbliższym otoczeniu mam kilkanaście starszych osób, które zostały
>zmuszone do założenia konta, a ich jedyna aktywność to wypłata
>emerytury/renty z bankomatu w dwóch lub kilku ratach.
>Moim zdaniem jeżeli te 20% osób "bezkontowych" założy sobie konta w
>bankach, to bankomaty właśnie będą bardziej potrzebne. Bo bez
>bankomatów
>sobie nie założą, to ich przerośnie.
No wlasnie - nie bedzie bankomatu, to nie zaloza.
I teraz ciekawe w ktora strone sie to rozwinie: banki zawalcza o
klienta i im te bankomaty postawia, czy o takiego klienta nie warto
walczyc.
Rzad/Zus moze chciec ich uszczesliwic kontem ... ale nie ma bankomatu,
wiec ciekawe co bedzie latwiej - nauczyc ich korzystania z karty,
zmusic do zalozenia niechcianego konta, zmusic banki do zalozenia
bankomatow ?
A moze przyjemne z pozytecznym - karta i cashback ?
Ewentualnie ... oni beda stopniowo wymierac, nowi na ich miejsce juz
maja konta i karty ...
J.
-
24. Data: 2018-05-11 14:01:35
Temat: Re: idzcie do bankomatu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:pd3jsf$n4s$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2018-05-11 o 10:18, J.F. pisze:
>> No i wszedzie mozna uzyc. No - jeszcze nie wszedzie, ale juz nie
>> pamietam, kiedy gotowke wybieralem - w duzym miescie prawie
>> wszedzie da sie karta.
>Pitolenie. Gotówka nadal się przydaje. Mój bar mleczny bierze kartę
>tylko "od 10zł",
Juz dawno nie widzialem takich ograniczen, ale moze i sa
>kwiatów od babki nie kupię dla kobiety,
a ja w kwiaciarni kupie :-)
>w komunikacji automaty biletowe tylko na kartę lub tylko na gotówkę,
>ale które są, to się dowiesz, jak wsiądziesz itp. itd.
U mnie sa tylko na karte miejska lub bankowa.
>"Samokartowość" to chyba tylko dla "prostych mieszczan w prostych
>mieszkaniach", wykonujących powtarzalnie te same czynności i
>kupujących to samo w tych samych, znanych sklepach.
A po cholere mam isc do innego sklepu ?
Ale jak pojde ... on ma dookola takich samych mieszczuchow, i sie z
kartami pogodzil :-)
J.
-
25. Data: 2018-05-11 14:12:14
Temat: Re: idzcie do bankomatu
Od: Michał Jankowski <m...@f...edu.pl>
W dniu 11.05.2018 o 13:58, J.F. pisze:
> Użytkownik "Luke" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:5af575c8$0$606$6...@n...neostrada.
pl... W dniu
> 2018-05-10 o 17:44, J.F. pisze:
>>> Oni bankomatow nie potrzebuja :-(
>
>> Jak założą sobie konta, to od razu będą wszędzie kartą płacić? W
>> najbliższym otoczeniu mam kilkanaście starszych osób, które
>> zostały zmuszone do założenia konta, a ich jedyna aktywność to
>> wypłata emerytury/renty z bankomatu w dwóch lub kilku ratach.
>
>> Moim zdaniem jeżeli te 20% osób "bezkontowych" założy sobie konta
>> w bankach, to bankomaty właśnie będą bardziej potrzebne. Bo bez
>> bankomatów sobie nie założą, to ich przerośnie.
>
> No wlasnie - nie bedzie bankomatu, to nie zaloza.
>
>
Można pobierać w okienku. Ja tak robię dla rodziców...
W sumie po tym całym gadaniu i straszeniu to już nie wiem, czy gdybym
przelewał na swoje konto i robił dla nich zakupy to ktoś się może
przyczepić czy nie.
MJ
-
26. Data: 2018-05-11 14:16:28
Temat: Re: idzcie do bankomatu
Od: Michał Jankowski <m...@f...edu.pl>
W dniu 11.05.2018 o 14:01, J.F. pisze:
>
>> "Samokartowość" to chyba tylko dla "prostych mieszczan w prostych
>> mieszkaniach", wykonujących powtarzalnie te same czynności i
>> kupujących to samo w tych samych, znanych sklepach.
>
> A po cholere mam isc do innego sklepu ? Ale jak pojde ... on ma
> dookola takich samych mieszczuchow, i sie z kartami pogodzil :-)
>
Ukraińskiej pomocy domowej zapłacisz kartą? Wyrobisz jej kartę, żeby
zakupy robiła? Pielęgniarce, prywatnie sprowadzonej, żeby zastrzyk
zrobiła, kartą zapłacisz? Hydraulikowi, żeby uszczelki wymienił? Warzywa
na bazarku kupisz?
Owszem, zakupy dla siebie robię od pewnego czasu prawie wyłącznie kartą.
Ale raz, że tylko prawie, a dwa, że to naprawdę bardzo zależy od profilu
wydatków.
MJ
-
27. Data: 2018-05-11 14:41:03
Temat: Re: idzcie do bankomatu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Michał Jankowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5af5899c$0$31356$6...@n...neostrad
a.pl...
W dniu 11.05.2018 o 14:01, J.F. pisze:
>>> "Samokartowość" to chyba tylko dla "prostych mieszczan w prostych
>>> mieszkaniach", wykonujących powtarzalnie te same czynności i
>>> kupujących to samo w tych samych, znanych sklepach.
>
>> A po cholere mam isc do innego sklepu ? Ale jak pojde ... on ma
>> dookola takich samych mieszczuchow, i sie z kartami pogodzil :-)
>
>Ukraińskiej pomocy domowej zapłacisz kartą? Wyrobisz jej kartę, żeby
>zakupy robiła? Pielęgniarce, prywatnie sprowadzonej, żeby zastrzyk
>zrobiła, kartą zapłacisz? Hydraulikowi, żeby uszczelki wymienił?
>Warzywa
>na bazarku kupisz?
Nie mam ukrainskiej pomocy, ani potrzeby pielegniarki.
Uszczelki wymieniam sam, a warzywa kupuje w supermarkecie.
Za to
-w przychodni rehabilitacyjnej chyba nawet wola karte,
-posilek z dostawa w malym miasteczku ... i pytanie jak bedzie
placone, bo czy dostawca ma zabrac terminal czy nie ...
>Owszem, zakupy dla siebie robię od pewnego czasu prawie wyłącznie
>kartą.
>Ale raz, że tylko prawie, a dwa, że to naprawdę bardzo zależy od
>profilu
>wydatków.
Ano zalezy, dlatego pisalem ze duze miasto i "wszedzie" tu jednak
karty akceptuja.
Fryzjerowi place gotowka, w taksowkach, i na napiwki potrzebna
gotowka.
Nawet w klubie go-go wola klienta z karta (bez limitu) :-)
J.
-
28. Data: 2018-05-11 14:59:13
Temat: Re: idzcie do bankomatu
Od: Michał Jankowski <m...@f...edu.pl>
W dniu 11.05.2018 o 14:41, J.F. pisze:
>
> Ano zalezy, dlatego pisalem ze duze miasto i "wszedzie" tu jednak karty
> akceptuja.
> Fryzjerowi place gotowka, w taksowkach, i na napiwki potrzebna gotowka.
Fryzjerowi i w taksówkach płacę kartą, z napiwkami jest problem, ale
łatwy do rozwiązania (nie dawać :) ).
W czasach żelazek napiwek można było samemu dopisać do rachunku i
zapłacić kartą. Ale czy kelner coś z tego miał...
MJ
-
29. Data: 2018-05-11 16:53:44
Temat: Re: idzcie do bankomatu
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2018-05-11 o 14:01, J.F. pisze:
>> kwiatów od babki nie kupię dla kobiety,
>
> a ja w kwiaciarni kupie :-)
Kupisz. Od baby za 2zł, a w kwiaciarni 4zł, za to kartą.
>> "Samokartowość" to chyba tylko dla "prostych mieszczan w prostych
>> mieszkaniach", wykonujących powtarzalnie te same czynności i
>> kupujących to samo w tych samych, znanych sklepach.
>
> A po cholere mam isc do innego sklepu ?
Ależ ja ci nie każę iść. Tylko stwierdzam, że to, jakie ktoś wyciąga
wnioski, świadczy o nim.
> Ale jak pojde ... on ma dookola takich samych mieszczuchow, i sie z
> kartami pogodzil :-)
Z serii "nie wiem, to się wypowiem"?
Widzisz wszędzie tylko karty? Wierzę. To tylko świadczy o miałkości
twoich obserwacji.
--
Liwiusz
-
30. Data: 2018-05-11 16:56:18
Temat: Re: idzcie do bankomatu
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2018-05-11 o 14:16, Michał Jankowski pisze:
> W dniu 11.05.2018 o 14:01, J.F. pisze:
>
>>
>>> "Samokartowość" to chyba tylko dla "prostych mieszczan w prostych
>>> mieszkaniach", wykonujących powtarzalnie te same czynności i
>>> kupujących to samo w tych samych, znanych sklepach.
>>
>> A po cholere mam isc do innego sklepu ? Ale jak pojde ... on ma
>> dookola takich samych mieszczuchow, i sie z kartami pogodzil :-)
>>
>
> Ukraińskiej pomocy domowej zapłacisz kartą? Wyrobisz jej kartę, żeby
> zakupy robiła? Pielęgniarce, prywatnie sprowadzonej, żeby zastrzyk
> zrobiła, kartą zapłacisz? Hydraulikowi, żeby uszczelki wymienił? Warzywa
> na bazarku kupisz?
>
> Owszem, zakupy dla siebie robię od pewnego czasu prawie wyłącznie kartą.
> Ale raz, że tylko prawie, a dwa, że to naprawdę bardzo zależy od profilu
> wydatków.
Tu jeszcze jest drugi temat - podatki.
Bo jak hydraulik za uszczelkę chce zarobić 200, to normalnie mu się da
200. A jak kartą, to co najmniej 300 by trzeba było dać, aby
skompensować same podatki. A jak amatora-kolegę aby pomógł ci ad-hoc, to
nawet 1500zł, bo na miesiąc musi DG założyć.
--
Liwiusz